k.pelek

Konto zarejstrowane: 23 kwietnia 2010
Ostatnio online: 18 lutego 2020 o 13:47

Najnowsze posty użytkownika:

Aukcje koni za granicą
autor: k.pelek dnia 01 listopada 2011 o 20:00
Bardzo się cieszę, że mogłam pokazać to miejsce Quancie. Rzeczywiście Verden i hodowla koni hann to zupełnie inny świat w porównaniu do naszej rodzimej codzienności. Całe szczęście moją codziennością są klimaty Hannoveraner Verband i mam nadzieję, że spotkam więcej takich osób jak Quanta, które mają tyle zacięcia i motywacji, żeby zaszczepiać świat koni hanowerskich w innych ludziach. Pozdrawiam i zapraszam na hanowery.pl
Stajnie sportowo-hodowlane
autor: k.pelek dnia 29 grudnia 2010 o 11:43

Co do moich kwalifikacji, to moje zaproszenie ciągle aktualne.
Internet jest też w Danii i w Niemczech,wiesz? To, że przebywałam w Danii, nie znaczy, że na wakacje nie mogłam być w Pl, to że podjęłam pracę w Verden nie wyklucza pobytu w Aabenraa (ok 3 h jazdy samochodem). Zakończ mój temat raz na zawsze, bo po pierwsze nie chce mi się zniżać do Twojego poziomu, po drugie oczernianie mnie powoli podchodzi pod zniesławienie. Mówienie o mojej działalności zwykła handlówka, koloryzowaniu.
Kobieto, zajmij się czymś konstruktywnym, rozwijającym, bo mam dziwne wrażenie, że Ci tego brakuje.
Nie odpisuję już więcej na Twoje wypociny, bo nie chce dawać Ci przyjemności siedzenia przed kompem z dreszczykiem emocji, czy już możesz kliknąć Enter,żeby znowu komuś dokopać. Chyba jest to Twój sens życia...
Żegnam.
Stajnie sportowo-hodowlane
autor: k.pelek dnia 29 grudnia 2010 o 11:04
ElaPe,
Co do mojego wykształcenia i zdobytych kwalifikacji dostałaś ode mnie konkretną wiadomość, z moim adresem, nr telefonu włącznie z zaproszeniem na kawę i podziwianiem dyplomu🙂 Jednak już nie miałaś dalej żadnych argumentów,żeby mnie oczerniać i właściwie nie mam pojęcia dlaczego to robisz?! (z nudów, zgryzoty??)
Zacznijmy od tego,że w ogóle mnie nie znasz, nie wiesz jak jeżdżę, jakie mam konie, gdzie jeżdżę i dlatego chociażby nie masz prawa wypowiadać się na mój temat.
Moim celem między wieloma celami jakie mam w życiu jest promowanie ujeżdżenia (takiego, gdzie konie są szczęśliwe, gdzie jeźdźcy są szczęśliwi, bo siedzą na koniach, które są urodzone po to,żeby chodzić ujeżdżenie)
Daję możliwość kupienia konia za rozsądne pieniądze, pewnego, przebadanego, bez ukrytych wad i takiego, jakiego sama chciałabym mieć.
Ale dzięki takim jak Ty, żeby nie powiedzieć brzydko krowom, odechciewa się robienia czegokolwiek w tym kraju.
Także po raz kolejny przekazuję Ci do Twojej wiadomości: zajmij się czymkolwiek chcesz ale ode mnie się odpatyczkuj.
Szkoda mi tylko mojej 30 minutowej przerwy pomiędzy treningami na Ciebie.
Z poważaniem Katarzyna Pelek
komu konia w trening?
autor: k.pelek dnia 27 kwietnia 2010 o 20:12
Oj ElaPe, widzę,że albo Ci się nudzi, albo masz niespełnione pragnienie pozostania dedektywem, a że mi takich pragnien brak, nie odpisałam na Twoje pytania, bo nie wiem kim jesteś i skąd się znamy, o ile się znamy.
Jednak chyba poznać się musimy, zapraszam w niedzielę do Poznania, (najszybszy termin, kiedy jestem uchwytna w PL) na ulicę Pobiedziską 11/8 na kawę i przy okazji przedstawię Ci do wglądu mój certyfikat. Chyba, że wolisz odwiedzić mnie w Verden.

Ps. wydaje mi się, że temat dotyczy "komu konia w trening", a nie weryfikacji osiągnięć K.Реlеk
Poza tym, czy ja się gdziekolwiek reklamuję, że zapraszam konie do treningu???
aaa, zadzwoń przed, żebyśmy się konkretnie umówiły, 503006194

komu konia w trening?
autor: k.pelek dnia 23 kwietnia 2010 o 09:35
Hej Lostak!
Można powiedzieć, że od 3 lat jestem jedną nogą w Poznaniu a drugą ciągle w Niemczech (latka lecą, trzeba gdzieś fundamenty wylać  😉 ).
Co do anonimowości, to uważam, że jeżeli ktoś wypowiada cokolwiek o osobie, która przedstawiła się na forum, to obowiązkowo powinien też podać swoje imię i nazwisko.
ElaPe - musiałaś mnie zgoglować? 🤬   🙂
komu konia w trening?
autor: k.pelek dnia 23 kwietnia 2010 o 01:00
Witam Wszystkich, tych starych znajomych (na starej volcie byłam zalogowana jako kkaassiaa) jak i nowych.
Forum volty czytam, przemyślam ale nie udzielam się, bo nie czułam potrzeby do tej pory.
Na początek przedstawię się, nazywam się Katarzyna Pelek, trenuję konie ujeżdżeniowe i oczywiście mam wielką nadzieję, że zostane za chwile skompromitowana przez przykładowo Wrotki...bo nie ma mnie na stronie pzj, nie startuję, i ogólnie jakoś nikt o mnie nie słyszał (za to jaki to błogostan ta anonimowość). Chwalić się swoimi osiągnięciami nie będe, bo kto chce, to o nich wie, a ewentualnych zainteresowanych zapraszam do kontaktu telefonicznego.
  Do wypowiedzi zmusiły mnie bardzo przykre słowa skierowane w kierunku Weroniki Borowskiej, którą znam od ponad 10 lat.
Wszystkich ludzi negatywnie wypowiadających się o Niej jako o szkoleniowcu, proszę o zastanowienie się, gdyż za publikowanie nieprawdy można wytoczyć sprawę cywilno-prawną.
Znam ludzi, którzy z Nią trenują i na przełomie kilku lat ze zwykłych "anglezującopotrafiących" przeszli na etap jazdy w pełnej równowadze (czego brakuje wielu ujeżdżeniowcom startujących na poziomie C) i ciągle robią postępy, które absolutnie nie mogą być określane wg wyników zawodów(są tacy dla których zawody są formą spędzania weekendu, albo tacy co wolą inwestować we własne umiejętności, rezygnując ze startów ze względów finansowych) i jeszcze jedna rzecz: łatwo jest trenować kogoś kto już jest na topie (naszych popapranych regionalek) a niżeli uczyć kogoś od podstaw.
Kadego kto ma jakiekolwiek zdanie na temat osoby publicznie przedstawionej na forum, proszę o przedstawienie się z imienia i nazwiska (zasady fair play), a także o dokładne opisanie dlaczego nie i dlaczego tak, co się wydażyło i kiedy.
I po raz kolejny, gratuluję wszystkim oczerniających Weronikę i życze im, aby osiągneli połowę tego co Ona. Byli w stanie prowadzić stajnię na ponad 20 koni, trenować, startować, nie mając nikogo bliskiego (mam na myśli rodziców, kochanków, mężów, żon - sponsorów)
Życzę wszystkim takiego podejścia do zwierząt, świata, jekie Ona ma i tyle siły i charyzmy, zaangażowania i poświęcania siebie dla dobra innych.
Wracając do wątku, komu konia w trening. Temu kto robi to dobrze i uczciwie!