aracas

Konto zarejstrowane: 16 grudnia 2010

Najnowsze posty użytkownika:

Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:58
Arroch musiałaś...? 🙄
I żeby było bez zbędnych pytań - tutaj jest tylko parę zdjęć Algara, nie wszystkie; kupiliśmy go tam.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:56
ChingisChan dziękuję. :kwiatek: Już wysyłam ci PW.
Proszę, dziewczyny przestańcie z tymi komplementami i zachwytami... 😡
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:54
idziosława emm... 😡
mils trochę ponad 3.
Dobrze, jeśli znajdę coś sensownego, to wstawię... 😡
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:51
idziosława ale czym? 👀
xxflygirlxx dziękujemy... 😡
Jeśli chcecie, to poszukam i wstawię może coś jeszcze...?
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:48
Nie wstawiłem wcześniej... 😀 Poszperałem i znalazłem takie coś, z początków Algara...:
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:43
Na pożegnanie, mam cos dla was... 😎
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:36
idziosława zboecznie... 😡
Lecę do stajni. o ile dobrze liczę, to... Dobranoc! 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:23
idziosława ja mam takie dziwactwo, że liczę niemal wszystko, co związane z końmi. W swoim życiu liczyłem moje upadki, pierwsze skoki, potem pierwsze lonże Algara, pierwsze wsiadanie na Algara, potem jego pierwsze skoki w korytarzu i pode mną... 🙄 Oj, dużo tego było i na pewno nie jest to normalne. 😁
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 20:19
Happiowa u mnie licznik przestał działać po 100. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 19:34
Arroch  leg yield, dosłownie oznacza to "wydajność nogi". 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 19:24
Mój najśmieszniejszy upadek zaliczyłem na pierwszych zawodach. Wtedy, dla takich dzieci zawsze ustawiają wskazówki przed pierwszą przeszkodą. Minąłem celowniki i najechałem na pierwszą kopertę. Kiedy zobaczyłam przeszkodę z bliska, spanikowałem i gwałtownie pociągnąłem za wodze. Konia gwałtownie wryło w ziemię, a ja straciłem równowagę i zjechałem mu po czyi. 😁
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 19:00
nightmare wow, ogromny podziw za utrzymanie się w takiej sytuacji. 😉
Ja może nie będę ujawniał ilości moich upadków i wypadkó itp...? 👀
idziosława, niemiłek PW wysłane. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 18:38
niemiłek tak.
idziosława jeśli jesteś bardzo ciekawa, to skoro napisałem prawie wszystkim i większość dziewczyn wie, to tobie też mogę.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 18:30
Arroch fakt, póki co najpoważniejszy jaki miałem.
mils muzyka świetnie działa, to prawda. Dlatego na hali albo placu zawsze musi być radio. 😎
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 18:00
Wybaczcie mi, proszę, że jadę już na zasadzie "kopiuj-wklej". 😡
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 17:49
Happiowa fakt, zawsze mogłem powiedzieć, że mam konia, który ma połowę mózgu zamiast całego. 😁
Mika dobra.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 17:39
Arroch jasne. 😉 Już wysyłam.
mils dzięki za ostrzeżenie. 😀
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 17:31
daliasta PW poszło do ciebie.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 17:23
mils naprawdę? 👀 Przecież to zwykły wypadek...
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 17:18
Happiowa praca to nieważna, przywykłem. Bardziej porlbemy z Algarem, który chyba oduczył się jak należy się zachowywać...
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 15:58
Happiowa ogólnie nie jest źle, aczkolwiek czasem wolałbym siedzieć w szkole zamiast pracować w stajni. Na przykład dzisiaj... :/
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 15:53
niemiłek 16. 😉 Póki co jakiś czas chodzę do szkoły przez jakiś tam okres i wszystko mam pozaliczane, to większych pretensji nie ma.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 15:47
niemiłek w tym roku, to akurat największym powodem był wypadek, ale tak poza tym to powodem jest stajnia. 🏇
mils trzymamy kciuki, że koleżanka coś zdziała! :przytul:
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 15:25
mils o rety... Tak mi przykro... :przytul:
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 17 stycznia 2011 o 15:14
niemiłek cóż... U mnie 3/4 roku szkolnego polega na niechodzeniu do szkoły. 👀
mils gratulacja. 😀
Padam z nóg, tak trudnego dnia jeszcze w życiu nie miałem... 😵
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 20:45
xxflygirlxx cóż, każdy się cieszy z czego innego. 😉 Lecę do Algara. Dobranoc (?)
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 20:42
xxflygirlxx niestety, w mojej szkole jest za bardzo monotonnie... Przez cały ork, codziennie jest w kółko to samo. 🙄 Ty się ciesz, że w ogóle masz obojga rodziców. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 20:36
xxflygirlxx przeraża mnie to, jak faceci potrafią być egoistyczni i okrutni w stosunku do kobiet... Tak, trochę dziwna jesteś. 😀
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 20:32
Rany, co się tutaj działo? 😲 W takich momentach, wstydzę się, że jestem facetem....
mils trzymaj się, wszystko się ułoży. 😉
nightmare fajnie go rozbudowałaś. 🙂
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 18:53
mils no młody, młody. Jak tylko znajdę, to wrzucę. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 18:49
mils poszukam, poszukam. Algar ma teraz 4 lata i 8 miesięcy. Na zdjęciu miał trochę ponad 3. 😉
nightmare tak, też chcę wakacje!
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 18:27
fin aktualnie zdjęć pod jeźdźcem nie mam, ale może kiedy wypadek pozwoli o sobie zapomnieć, uda mi się coś upolować. 😉 Ewentualnie, może uda mi się znaleźć coś starego... Przepraszam za pomyłkę, tamto zdjęcie jest z maja zeszłego roku. 😡
niemiłek kryzysy i "upadki" sa bardzo potrzebne w karierze każdego jeźdźca. Gdyby ich nie było nie moglibyśmy poznać słabości swoich i konia. Takie kryzysy są jednymi z najlepszych nauczycieli. Uczą nas wytrwałości i cierpliwości oraz doskonale odkrywają wszystk oto, co kryje się pod kurtyną spraw dobrych - mam tutaj na myśli rzeczy, które należy dopracować. Chociaż teraz taki kryzys wydaje się zły i dołujący, za jakiś czas zobaczysz, że bardzo się przydał. 😉 Powodzenia.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 14:47
mils skoro pytałaś o Algara...

Pomyślałem, że pokazywanie go w jego obecnej formie nie jest najlepszym pomysłem, więc dałem zdjęcie z maja.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 14:21
niemiłek cóż, trochę na głowie miałem. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 14:12
niemiłek o mnie? 👀
mils nie najgorzej. Powoli wracamy do formy po wypadku i zaczynamy trochę pracy, na razie na lonży i w karuzeli. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 14:08
fin masz rację. Często jest niestety tak, że żeby zobaczyć ile mieliśmy dobrego, trzeba dostać przysłowiowego kopa w tyłek. mils chyba ma jakieś plusy w swojej sytuacji, z tego co czytałem. A że ma swój cel/marzenie, które może się spełnić to tylko dobrze wpływa na jej rozwój w kierunku wytrwałości i cieprliwości. Niestety muszę przyznać, że taka niewiedza potrafi porządnie człowieka dobić i przerazić...
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 13:59
fin cóż, ja w kwestii "lepiej i gorzej" ekspertem nie jestem, bo nigdy w takiej sytuacji się nie znalazłem.
mils no tak, długo mnie nie było - urwanie głowy w stajni. Jak długo? Jakby to powiedzieć... Powiedzmy, że tak długo aż życie nie uzna, że już wystarczy i że już zasłużyłaś na owe, upragnione "lepiej"...
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 16 stycznia 2011 o 13:54
mils no to niestety nie zaciekawie twoja sytuacja wygląda. Ale zawsze jest tak, że żeby było lepiej musi być gorzej, a czasami te "gorzej" potrafi trwać bardzo długo. :przytul:
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 19 grudnia 2010 o 16:43
naciol weź zmuś swój palec do wciśnięcia tego tajemniczego guzika "wyłącz" - potem już pójdzie z górki, jeśli chodzi o naukę. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 19 grudnia 2010 o 16:35
Mały Książę jest świetny. Każdy rozumie ją inaczej, a nawet czytając po raz kolejny ma się wrażenie, że przesłanie jest inne niż wcześniej. Nie znam osoby, której ta książka się nie spodobała.
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 19 grudnia 2010 o 16:32
idziosława ja w sumie nie żałuję, że przeczytałem, chociaż na początku nie bardzo mi się podobał ten pomysł.
naciol fakt, film dużo gorszy. Ale książki z reguły są lepsze niż filmy nakręcone na ich podstawie. 🙂
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 19 grudnia 2010 o 16:30
Prestige ? Najprawdopodobniej książka. 😀
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 19 grudnia 2010 o 16:29
Prestige o, cześć! 🙂
My aktualnie przerabiamy "Dumę i uprzedzenie". Mam mieszane uczucia, co do tego zakazu jeżdżenia, bo jakoś żyję i nic mi sie nie stało, czego nie można powiedzieć o Algarze. 😁
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 18 grudnia 2010 o 21:50
niemiłek aha... 😡
Dobra, spadam już na poważnie. 🙂
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 18 grudnia 2010 o 21:46
Arroch zależy jaka przerwa. 🙂 Ciekaw jestem co wymyśli Algar po tych 6 miesiącach obijania się na patswisku i żarcia. 😁 I brawo za zmobilizowanie się! 👍
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 18 grudnia 2010 o 21:40
niemiłek wiem, umiem liczyć. 😀 A w czym to przeszkadza, żeby film obejrzeć albo coś innego porobić?
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 18 grudnia 2010 o 21:33
xxflygirlxx no to jak tak bardzo nie chcecie nic robić i wolicie się nudzić, to ja się pożegnam i spadam do stajni. 🙂
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 18 grudnia 2010 o 21:22
niemiłek no ba! Na Eurosporcie zawsze coś się znajdzie. 🙂 Aczkolwiek ja chyba wolę iść, złamać zakaz (bo zakazy od tego są, żeby je łamać) i wsiadam na Dzikuska. 😎
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 18 grudnia 2010 o 21:16
niemiłek, xxlfygirlxx to w ten sobotni wieczór obejrzycie sobie Flickę 2 albo Secretariata? 🙂
Kącik Małolata...:D
autor: aracas dnia 18 grudnia 2010 o 20:57
niemiłek to sobie znajdź jakieś twórcze zajęcie. 🙂 Porysuj, poczytaj albo nie wiem co jeszcze. Jest tyle ciekawych rzeczy do robienia, można znaleźć tyle radosnych rzeczy, a ty narzekasz, ze nudy? Proszę cię. 😀