angelique

Marzenie nie ma daty upływu ważności...

Konto zarejstrowane: 18 stycznia 2011
Ostatnio online: 25 marca 2024 o 20:53
"...bo razem możemy być wyjątkowi, a osobno - tylko zwyczajni..."

Najnowsze posty użytkownika:

Biotyna
autor: angelique dnia 23 marca 2017 o 10:03
Jeszcze miesiąc został mi do skończenia DRUGIEJ butelki 😉 Po pierwszej butelce " starej" biotyny ( po 50 dniach) były zauważalne efekty ( nie będę się powtarzać, proszę przeczytać moje posty, tam starałam się dokładnie opisać sytuację ), więc zakładając że będzie działać tak samo jak ta pierwsza,( czyli u konia z zerowym przyrostem kopyt kowal po zaledwie 6 tyg od ostatniego werkowania , a właściwie tylko skrobania, miał co ścinać 😉 )  powinnam zauważyć po 50 dniach stosowania tej innej, takie same efekty. Tak mi się wydaje ... Zwłaszcza, że walczymy z małym już teraz pęknięciem  😉  Pożyjemy, zobaczymy🙂
Biotyna
autor: angelique dnia 23 marca 2017 o 09:15
Gaga ja nie wiem czy inny proces produkcji spowoduje taką zmianę koloru i zapachu... oby to tylko to, bo daje teraz siwemu tą "nową " i chciałabym żeby działała tak samo dobrze jak stara. Poinformuję po skończeniu tej butelki, czyli za około miesiąc😉 quantanamera szefową animali? No proszę, mój ulubiony sklep 😉  Ale właśnie tą zmienioną biotynę kupiłam w animali... poprzednią ,"normalną" butelkę w innym sklepie...hmmm... może mieli jeszcze zapasy tej "starej"?
Biotyna
autor: angelique dnia 20 marca 2017 o 09:55
Wracam jeszcze do officionalisa- kody kreskowe identyczne i na tym nowym jasnożółtym i na starszym ciemnożółtym ;/  A płyny się różnią 🙁
Biotyna
autor: angelique dnia 16 marca 2017 o 10:47
Bardzo proszę o radę właścicieli koni wybrednych o polecenie biotyny(skutecznej)  którą w/w konie jadły chętnie 🙂 Mój jest mistrzem w wybrzydzaniu, wydmuchiwaniu i zostawianiu niechcianych środków;/ 
A tak swoją drogą ...po officionalisa sięgnęłam zachęcona super opiniami na re-volcie...Kerabol od zawsze weci polecali, to żadna nowość, że dobry, ale większość znanych mi koni , w tym mój, nie chce tego jeść...  Dlatego szukałam innego środka . Ale wniosek wyciągnęłam na dzień dzisiejszy jeden -  bardzo ostrożnie podchodzić do ochów i achów 😉 A i może mała sugestia aby opinie wystawiać po rzetelnym sprawdzenie danego środka a nie pod wpływem chwili czy emocji ( bo takie można odnieść wrażenie...) ;/  No i nadal nie rozumiem dlaczego offficinalis u niektórych nie działa, kiedy ja po skarmieniu 2 małych butelek i jednej dużej widziałam dobre efekty... Z resztą teraz też, po zaledwie 50 dniach - co kowal mój może potwierdzić... Nie wiem jakie czynniki mają na to wpływ... Może mój koń potrzebował akurat miedzi i cynku???...
Kiedy officinalis miał na re-volcie dobrą opinie wszyscy jak jeden mąż chwalili ten środek, teraz analogicznie - jakiś głos negatywny  i już większości przestał służyć...jakiś owczy pęd?🙁🙁🙁

edit. kotbury  dzięki!!! mam nawet 3 butelki - sprawdzę!!!
Biotyna
autor: angelique dnia 15 marca 2017 o 21:51
No u mnie już też po zaufaniu:/ Szkoda :/ Jak myślicie, czy tą butelkę skończyć? Czy lepiej spisać na straty i coś innego wybrać? Tylko tutaj mam problem bo mój raczej nieufny do suplementów i z reguły odmawia spożywania🙁 Officinalisa przyjmował chętnie chyba jako jedyny środek... Chociaż nie... parę lat temu zaczynałam od biotyny i magnezu sukcesu i je jakoś jadł...  Czy ktoś mógłby polecić fajna biotyne a jednocześnie smaczna?
Biotyna
autor: angelique dnia 15 marca 2017 o 08:59
To dobrze , bo zaczynam wymyślać teorie spiskowe;/ A wracając jeszcze do officionalisa/u , przewinął się temat nakrętki. U mnie, w tej nowej biotynie nakrętka jest biała, tak jak zawsze była, ale mam pół litrową butelkę. Może w tej litrowej jest srebrna? No wkurza mnie to, bo tracę zaufanie do producenta... ;/ I jak mam podawać to koniowi(koniu?) bez obaw, jak właściwie nie wiem co podaje;/
Biotyna
autor: angelique dnia 14 marca 2017 o 22:58
Ale myślicie że taka różnica w składzie??? Może tylko barwnik zmienili 🙁 Czy coś w tym stylu... Ta nowa jest bardziej wodnista- jakby ... ej.... ROZCIEŃCZONA!!!!  Mogą np. w sklepie rozcieńczać??? Chyba nie, co? Już sama nie wiem co myśleć🙁 Jutro znowu siwemu podam- zobaczę czy chętnie będzie jadł...dam znać... 140 zl wywalone w błoto? Mam nadzieję, że to tylko wygląd się zmienił🙁
Biotyna
autor: angelique dnia 14 marca 2017 o 19:55
andzia 1 - jakie " zawirowania ze składem officionalisa???  Właśnie chciałam się pytać jaki kolor powinien mieć płyn officinalis biotyn, bo w poprzednich butelkach był ciemno żółty, a od wczoraj mam butelkę kupioną w animali i płyn jest jasno żółty( bardzo bardzo jasno żółty!  Różnica jak cytryna i brudna pomarańcza) !! I chyba pachnie trochę inaczej...  I nie wiem dlaczego i czy to normalne!!! ???  Może ktoś uczynny mnie oświeci???  :kwiatek:

edit: przeleciałam wątek i coś niecoś już wiem... ja officinalis dawałam parę lat temu, 3 butelki wykończyłam i efekt był . Kerabolu mój koń nie chciał ruszyć, za to tą biotynę jadł chętnie. Potem zrobiliśmy przerwę... Siwy ma słaby przyrost kopyt. Ostatnio znowu wróciłam do officionalisa, bo kowal nie miał mu co zbierać jak był werkować a kopyto pęka i ma szczelinkę...  I muszę powiedzieć , z ręką na sercu że po skończeniu małej butli , czyli po 50 dniach, kopyta ruszyły ze wzrostem. Kowal był bardzo zdziwiony, gdy się dowiedział, że robił mu ostatnio 6 tygodni temu i tak dużo ( jak na tego konia) mu przyrosło. Tak zdziwiony, że zainteresował się co to za środek😉 ... No właśnie...  poszłam za ciosem , bo co to jest kuracja przez 50 dni  i kupiłam druga butelkę...i tego  właśnie dotyczy pierwsza część tego postu 🙁 Butelki wygladają identycznie, różnią się tylko datą... natomiast kolor jest CAŁKIEM inny!! W stajni jest jeszcze butla officionalisu z poprzedniej dostawy ( i innego sklepu) i jest różnica miedzy płynami🙁 A tutaj czytam o zamieszaniu ze składem????? Kurcze, bardzo dobrze działał na przyrost kopyt, mało tego...koń zawsze miał lichą grzywkę na czole - zauważalnie mu się wzmocniła... i pięknie gubi sierść - lśni... I to zaledwie po 50 dniach ... dla mnie efekty zauważalne- zwłaszcza te kopyta... To teraz się załamie jak ta druga butla będzie nie taka;/;/;/ I musze stwierdzić że dzisiaj  kon zostawił jej trochę w żłobie- nie wylizał..hmmm... sama z resztą popróbowałam i tej jasno i tej ciemno żółtej (starej) Ta nowa pachnie i smakuje jakby ciut waniliowo... o co tu chodzi??? I czy koniowi nie zaszkodzi;/;/;/
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 28 października 2016 o 09:08
Ogromny + dla wean jako sprzedającej !!! Oby więcej tak uczciwych i rzetelnych ludzi na mojej drodze 🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 12 maja 2016 o 23:57
Dodaję nathala jako sprzedającą🙂 Duży + 🙂 Łatawy kontakt i szybka wysyłka🙂 Dziękuję.
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 19 października 2015 o 10:27
Plus dla cichutka_ Towar zgodny z opisem i błyskawiczna wysyłka 🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 28 września 2015 o 20:47
Ogromny + dla monia jako sprzedającej 🙂Łatwy, miły kontakt, szybka gratisowa wysyłka,  bryczesy (obie pary) dokładnie takie jak w opisie (bardzo fajne🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 24 czerwca 2015 o 09:52
Ogromny ,, + " dla KatarzynaJasz jako sprzedającej. Wspaniały kontakt, towar pierwsza klasa, błyskawiczna wysyłka. Szczerze polecam Sprzedającą  :kwiatek: 
Również plusik dla morango jako sprzedającej😉 Dobry,miły  kontakt, szybka wysyłka ... 😉 Jednak czaprak wszechstronny a nie ujeżdżeniowy jak było w ogłoszeniu😉(Będę się upierać; ) No w każdym razie mi pasuje i jest śliczny (stan bdb) więc przymykam oko na tą drobną nieścisłość, daje + i dziękuję 🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 20 maja 2015 o 22:43
+ dla laurka735 i Zielona jako SPRZEDAJĄCYCH 🙂 Wszystko szybko ,sprawnie i na temat  😀 Dziękuję i polecam 🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 28 kwietnia 2015 o 18:36
Ogromny plus dlaVegie i Cheerful jako sprzedających za świetny towar i sprawną transakcję  :kwiatek:
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 20 stycznia 2015 o 17:18
Wielki + dla rzesza i kar_olina7 jako sprzedających 🙂 Miły i łatwy kontakt, szybka wysyłka, doskonały towar🙂 Dziękuję :kwiatek:
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 29 listopada 2014 o 20:51
Halo, a ciebie co nawiedziło?????  😲
I to chyba już dawno, sądząc po twojej wypowiedzi...
Stan odwracalny???



edit:
Przepraszam, ale nie mam dzisiaj już siły ani cierpliwości na takie mądrości🙁
Dobranoc.

edit2 😉
no nie mogłam się powstrzymać🙂
"Nigdy nie ukrywałam,  że nie jestem zwolenniczką koncepcji nirwany - czyli byle cierpień nie było, niebyt jest błogi"
jest w tym jakiś sens, czy mój mózg już śpi a ja działam na pilocie????  zwłaszcza " błogi niebyt" ....
ide , bo kusi mnie więcej takich perełek w wypowiedzi halo a po co mam mącić😉 i śmiać się za dużo😉
ej ale skoro nie jesteś zwolenniczka BRAKU cierpień, to czego  zwolenniczką jesteś??? - cierpień????
Aaaaa 😉
Dobranoc ponownie😉


No i jeszcze raz ja...
Halo, to jest dobre, teraz mówię całkiem serio, nie ironizuje: 
"Ważne, by życie było znośne, było w nim miejsce na odpoczynek i radość, na wrażenie swobody. Życia bez cierpienia jakoś nie dostrzegam. Życia bez śmierci też nie."
Myśl jest głęboka i warta zastanowienia...
Szkoda, że reszta tekstu taka.... no taka 😉
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 29 listopada 2014 o 20:18
Jedź, ale najpierw mogłabyś wytłumaczyć gdzie dzisiaj na tym wątku znzlazłaś opinię o zakazaniu pracy koniom, albo chociaż przyznać się do błędu i będzie po sprawie a o ile milej 🙂 😉 😉
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 29 listopada 2014 o 20:13
Czyżby???? Cytat z wypowiedzi halo " Roxy, czyli jednak uważasz, że lepsza śmierć niż ciężki znój? Dla ciebie też? Bo rozumiem, że chcesz zrobić koniom co tobie miłe - zabronić pracy, zaprzeczyć racji bytu"  Czytam dokładnie, jeśli chcę na odpowiedzieć😉 Polecam innym 😉

edit: tet napisałaś, że dzisiaj się tego dowiedziałaś;0 wybacz, czyżbym coś źle zrozumiała?😉
nie denerwuj się😉 Proponuję bajkę o Czerwonym Kapturku, tam wprawdzie zabijają wilka, ale chociaż wiadomo za co😉 😉




(pogrubiłam czcionkę 🙂
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 29 listopada 2014 o 19:58
Hahaha to jest rewelacyjne hahahahahaha🙂 Ledwo skończyłam pisać szczegółową odpowiedź na wasze pytania ( bo podeszłam do nich poważnie, tak serio) a tu taki humor na wątku hahahaha
Uffff dobrze, że jej nie wstawiłam 😉
I znowu ty , tet😉 
Odkrywco, jeśli nie biegunów to chociaż nowych teorii hahahahhaaha🙂
Zacytuj coś na poparcie tego odkrycia🙂
Konie nie muszą pracować??? A to pojechałaś po bandzie hahahahahahaha


Megane- bardzo słusznie użyte to przysłowie w tym filmie 😉 Trochę niesmaczne, ale obrazuje sedno sprawy😉
Żeby w każdym przypadku było to tak łatwe, np. górale do wózków i pod górke kłusikiem hahahahahahaha 😉
Oczywiście z całym szacunkiem i łzami jak jeden z drugim zaczną padać po drodze😉
;p
Chyba nie ma sensu dalej pisać😉 Nie czytacie całości, wybieracie co się wam podoba pomijając niewygodne fragmenty😉

Nikt nie pisał że konie nie powinny pracować, ba... nikt z was nawet nie zapytał o  to😉 Jeśli nie jesteś z nami to znaczy że przeciw nam , co?😉  Idąc takim tropem myślowym , panie , megane, halo,  , tet  są za tym żeby konie tyrały do upadłego, bo inaczej rzeźnia a panie angelique, roksy są naćpane i pragną żeby koniki cały dzień biegały po łące  hahahhahahha🙂
Rewelacja🙂
Kupą mości panowie hahahaha  ups...  PANIE 🙂

A tak całkiem serio, na jakiej podstawie wysnułyście takie wnioski?// 
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 29 listopada 2014 o 17:40
"Większość z nas pracuje PONAD siły" .... to gdzie ty żyjesz???? ( i skąd wiesz , że WIĘKSZOŚĆ z nas?🙂
Bo wokół mnie są ludzie pracujący, często bardzo ciężko, ale nie ponad siły😉
Uwierz, że gdybyś musiała pracować FAKTYCZNIE ponad siły, to po upływie pewnego czasy, gdybyś już tak naprawdę padała na nos powiedziałabyś "pas" 😉
Masz wybór kobieto!
Poszłabyś chwilowo na zasiłek, służba zdrowia zadbałaby abyś wróciła do sił... czy koń z Morskiego Oka ma taką alternatywę????
😉

A gdyby dla ciebie jedyną alternatywą była praca ponad siły lub śmierć w rzeźni, prawdopodobnie umarłabyś przy pracy, chcąć przedłużyć to swoje styrane życie chociaż o parę dni, parę godzin...... Jak konie...
Instynkt samozachowawczy...
Takie zachowania ludzi były powszechne np. w obozie pracy w Oświęcimu... 🙁

A druga sprawa, to powód dla którego ludzie tyrają "ponad siły" i dlaczego aż tak muszą tyrać konie😉 Dostrzega ktoś różnice??? 😉
Męczy mnie już to bicie piany...
Ech życie..
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 29 listopada 2014 o 17:01
Rzepka, czemu nieśmiało? 😉 Śmiało, bo słuszna uwaga😉Ludzie mają wybór. Ale zwierzęta nie, bo w naszym prawie są rzeczą😉 Ale co z empatią , współczuciem, sumieniem człowieka??? To inna bajka. Warto tylko powtarzać sobie : " nie rób drugiemu co tobie nie miłe" i stosować się do tego . Nawet gdyby tym drugim było "TYLKO" ZWIERZE.

A druga z wielu różnic, to to, że jak napisała tet polarnicy przygotowują się do takiego wysiłku odpowiednim, długotrwałym  treningiem ( cytuje znowu tet😉 " wiele kilometrów w domu z oponą" ) a konie są rzucane niejako na głęboką wodę  😉 😉 który człowiek dałby rade gdyby jakimś cudem z ciepłego pubu przenieść go na biegun i kazać targać sanie? 🙂 Ile by wytrzymał?😉 Taka selekcja naturalna, a co😉 Nie będę powtarzać , bo to wszystko ujęłam w swoich powyższych postach😉

A na koniec znany zapewne wszystkim cytat z Małego Księcia"
"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
I tylko tyle....


edit. Halo czy ty czytasz to co piszesz?????!!!!! Chociażby to: "Zatem realny wybór takiego konia jest: robię co każę, albo odmawiam i zmieniam się w zawartość puszek, klej, szczotki"
Realny wybór konia????? 😲


Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 29 listopada 2014 o 09:58
Ok, nie palant tylko bufon z przerostem ambicji😉 Jak zwał tak zwał😉 Pozwól , że nie będę zachwycać się kimś, kto (cytuje) " jako oficer brytyjski gardził posługiwaniem się czymś tak prymitywnym jak psie zaprzęgi" i wolał wjechać do krainy zimna z pompą, bo końmi 😉 Wiem czym były karmione psy, wiem też, o ile mniej miejsca zajmuje suszone mięso, najczęściej ryby, niż pokarm dla konia🙂
Wiem również, gdzie żyją pingwiny- wspomniałam o nich, bo moja bujna wyobraźnia podsunęła mi pomysł "nałowienia" ich na zapas, w końcu tak szybko się nie popsują a pozwolą o kilka dni odwlec skarmianie zapasów ;0
Hahahah jak widać, już zaczęłam planować wyprawę na biegun 🙂
Wiadomo , że w ekstremalnej sytuacji pies zje psa, natomiast koń konia nie, co już dobitnie pokazuje, które zwierzę przetrwa w tak trudnych warunkach😉 
Poza tym sposób radzenia sobie z mrozem tych dwóch gatunków jest całkiem różny- od samego początku to nie maiło racji się udać! 😉
Żałosny Scott 😉
Ale odeszłyśmy dość daleko od tematu zasadniczego, tego wątku, proponuję więc zakończyć dyskusje o męstwie  lub głupocie pewnych ludzi🙂
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: angelique dnia 28 listopada 2014 o 22:56
quintana, może przenieś to pytanie do wątku "jakie pasze dajcie swoim koniom" czy jakoś tak😉 Widziałam tam wypowiedzi dziewczyn, które maja starsze konie . Piszą jakie pasze poprawiają kondycję ich seniorom 😉    Pzdr🙂
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 28 listopada 2014 o 21:37
tet, dlaczego "dla ochłody" ? Czy treść moich postów sugeruje, że tego potrzebuje?😉  Akurat ja?  😲 😉  A co do polecanych lektur ( chociaż nie moje klimaty) ...  może górale poczytają je swoim koniom?😉  cytuje Ciebie: "  dla mnie mocno motywujace lektury, jak mi sie wydaje, ze cos mnie boli, albo ze nie dam rady...."  😉 :kwiatek:
Jeśli nie  chce im się przygotowywać koni kondycyjnie dużo przed, to może chociaż to je zmotywuje, doda sił i zdrowia 😉
A może umówią się na konsultacje do p. Marka?  hihihi ( już to widzę oczami wyobraźni 😉
Teraz leciutko ironizuje a nie rozpętuję trzecią światową 🙂 Wyjaśniam, jakby ktoś miał wątpliwości co do moich intencji  😉 😉

Weszłam na ten wątek przez przypadek... i rozśmieszyło mnie porównanie pracy koni na drodze do MO,  do zdobywania rekordów przez w/w p. Marka 😉
Nie sądzę, aby były to analogiczne sytuacje 😉🙂 Czy tylko ja dostrzegam różnice? 😉😉😉
Informuje: nie jestem działaczką TOZ-u, ale też nie przechodzę obojętnie gdy widzę  cierpiące zwierzę😉 ( a nie słyszę, czy czytam o nim )
To tyle🙂
Aaaa ! Nie całkiem "tyle" Teraz przypomniało mi się jeszcze o tych kucykach na Antarktydzie, o których wspomina tet🙂
Sorki, ale tylko kompletny palant brałby zwierzę roślinożerne do kraju, gdzie żadnych roślin  nie uświadczysz😉
Bez sensu (DLA MNIE,) by targało ono bagaż w 2/3 składający się z karmy dla niego hihihi
No chyba że plan był taki, iż miały dojść tak daleko jak żarcia i sił im starczy a potem naje się  do syta ekipa wyprawy 😉
Inna sprawa z psami😉 Chociażby sprawa żarcia dla nich- suszone mięcho zabiera znacznie mniej miejsca i jest dużo lżejsze  niż siano czy owies😉
Zakładam, że granulatu jeszcze nie stosowano?😉 
Ewentualnie jakiegoś pingwina można by ustrzelić... koń wzgardzi, piesek podziękuje😉 I pożyje dłużej, zanim daniem głównym ludzi się stanie😉
A co do wyższości koniny nad psiną się nie wypowiem- z założenia nie jadam przyjaciół 😉

Itp., itd.😉

Och ta moja cholerna wyobraźnia hahaha ... 
No dobra
Na mnie już pora😉
Miłego wieczoru wszystkim🙂
peace and love  :kwiatek:


Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 28 listopada 2014 o 16:10
Uprzejmie dziękuję za odpowiedź😉 Człowiek ze stali z tego pana Marka😉 Ja bym padła już podczas PIERWSZEJ takiej wyprawy😉 Więc albo trzeba do takiego wysiłku wcześniej dobrze przygotować organizm (wydolnościowo, wysiłkowo - trening jak w sporcie) albo po prostu człowiek silniejszy od konia  😎
Dla mnie różnica w tych przykładach jest oczywista 😉
Montana , to nie siedź😉  

edit: poprawki kosmetyczne tekstu 😉
Akcja dla koni z Morskiego Oka
autor: angelique dnia 27 listopada 2014 o 23:47
tet,  a M.Kamiński ile lat (sezonów) ciągnął w znoju te sanie????  Bo wg mnie tu jest zasadnicza różnica 😉    A tak mi się nasunęło czytając wątek😉😉
niestabilność psychiczna u konia
autor: angelique dnia 27 listopada 2014 o 10:30
A ja bym chciała odnieść się do poruszonej w wątku kwestii nie akceptowania siwków w stadzie😉 Mój siwy koń , wpuszczony do obcego mu stada skarogniadych koni błyskawicznie został liderem i tak jest do dziś😉 W poprzednim stadzie, gdzie się urodził, plasował się tak mniej więcej pośrodku hierarchii, ale wynikało to raczej z jego wieku( najmłodszy) i powiązań rodzinnych a nie maści i w żadnym wypadku nie był odtrącany😉 Z tym, że było to stado "różnomaściste" chociaż siwek tylko jeden.  Ogólnie, każdy nowo poznany koń (zwłaszcza klacz) szybko akceptuje Siwego 😉 Śmieję się, że ma ogromny urok osobisty i ciekawą osobowość 😉
A tak całkiem serio, to czy koń jest akceptowany w stadzie zależy od jego zdrowia, mocnego charakteru, siły przebicia ...  😉 O wilkach stado skarogniadych koni widocznie zapomniało wybierając siwka na szefa 😉 A co ciekawsze, gdy do stada dołączyły dwa jasnogniade konie, to one stały się końmi stojącymi najniżej w hierarchii😉 Ale myślę, że przyczyną nie byłą ich maść, tylko to, że kobyłka była młodsza od rezydentek i starsze klacze pokazały szybko młodej gdzie jej miejsce, natomiast wałach był w kiepskim stanie zdrowia , zabiedzony, więc już na wstępie  nie miał szans.I nadal nie ma, chociaż siwy go lubi, bo razem w tereny chodzą 😉  I tak z moich obserwacji wynika , że maść nie odgrywa w stadzie koni domowych kluczowej roli 😉
I też chciałabym się dowiedzieć, co z siwką założycielki wątku! Mam nadzieję, że już wszystko ok🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 23 listopada 2014 o 22:13
Ogromny " + " dla Dżastin jako sprzedającej🙂  Sympatyczny, łatwy kontakt i sprawna transakcja😉  Dziękuję  :kwiatek:
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 05 czerwca 2014 o 22:14
Plusik dla any jako kupującej🙂
Bezproblemowo, szybka wpłata, łatwy, miły kontakt 🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 21 kwietnia 2014 o 21:57
Plusik dla sprzedających RatiNa i maxowa 🙂
Zakupy u dziewczyn to czysta przyjemność😉
Łatwy, miły kontakt i błyskawiczna przesyłka🙂
Dziękuję🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: angelique dnia 26 lutego 2014 o 23:42
Ogromne  PLUSY i podziękowania  za bezproblemowe zakupy i miły, łatwy kontakt dla sprzedających:

zielona-stajnia,
Incantowa
Moon
Doris
york ( x 2😉
BRUTUS
Dramka
Iza_pokusa
nait

:kwiatek:


Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: angelique dnia 16 listopada 2013 o 22:24
szemrana może i tak... teraz już nie dojdę do tego czyja wina... mam widocznie pecha  😉 w każdym bądź razie paszę otrzymałam 🙂 tak więc jest nadzieja dla całej reszty oczekujących 😉
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: angelique dnia 15 listopada 2013 o 16:36
bera7 sądząc po innych wpisach, to nic nie da... będzie zapewne przepychanka słowna, że pasza była ok a w transporcie się podarła ( mimo że worki w które była owinięta są calutkie, nienaruszone) albo że ja ją podarłam i teraz wymyślam, bo zapewne kłamczucha notoryczna jestem i chcę zszargać "dobre" imię sklepu z czystej złośliwości ... po przeszło miesiącu wymiany maili , słuchania kłamstw mam dość ;/  ta pani nie ma skrupułów i wstydu jak widać🙁  żal tylko, że to wszystko uchodzi jej na sucho🙁
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: angelique dnia 15 listopada 2013 o 13:17
No cóż... dzisiaj dotarła zamówiona 10 października pasza!! Ale się ucieszyłam, jak zadzwonił do mnie kurier...Pomyślałam, że faktycznie masakrycznie dłuuugi czas oczekiwania, ale może nie do końca ta pani aż tak nieuczciwa... Nawet układałm w myślach, jakie dam sprostowanie tutaj, na re-volcie 😉
Taaaa....
Pasza była szczelnie zawinięta w czarną folię i oklejona taśmą... po otwarciu okazało się, że worek jest podarty i pasza wysypała mi sie na podłoge...🙁
Boję się dać ją koniowi... Nie wiadomo co jest w środku, mimo że pachnie ładnie🙁
Smutne...
Wiem jedno, że już nigdy nie zamówie w ATOSIE 🙁
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: angelique dnia 13 listopada 2013 o 10:14
No cóż, rozwiały się do końca moje złudzenia, co do dobrej woli pani z atosa;/ Parę dni temu dostałam nr rzekomo nadanej przesyłki, dokładną datę doręczenia tejże, która wypadała 12 listopada i co? Oczywiście po sprawdzeniu okazało się że takiej przesyłki nie ma, a co za tym idzie 12 jej nie otrzymałam😉 W sumie logiczne😉
A czekam od 10 października... 
Nie wiem już sama, śmiać się czy płakać?😉
Ale na pewno nie podaruje ;p
Atos - uwaga! Firma nieuczciwa!
autor: angelique dnia 07 listopada 2013 o 00:36
No cóż... szkoda, że prędzej tutaj nie zajrzałam😉 Mądry Polak po szkodzie...
10 października przelałam na konto "Atosa" pieniążki za worek paszy i  jak pewnie się domyślacie- nie otrzymałam jej do teraz....
Skusiłam się na promocje;/
Monitowałam non-stop i dzisiaj dostałam zawiadomienie że "zamówienie zostało zrealizowane";/
Ciekawe czy faktycznie...
Już nawet  nie mam siły się złościć🙁
Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 09 lipca 2013 o 11:53
Ej, Być, ale twoja siwa będzie miała chyba jabłka... Mój tez tak wyglądał jak był młodszy😉 Tam gdzieś wyzej dodałam jego zdjęcie jak miał 4 latka- zobacz, wygląda jak jednolicie szary😉
Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 05 lipca 2013 o 13:12
Koniczyna,a tak wyglądał Tajfun w wieku 4 lat 🙂 Teraz ma 6🙂

Sorki za to moje przebranie, ale zdaje się, że to jakaś sesja amatorska była a nie idzie mnie wyciąć, bez uszczerbku konia😉 hahaha
Być, chyba wiem o czym mówisz, koń bieleje tak jakby w "hreczkę" tak?
Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 04 lipca 2013 o 22:00
Koniczyna twój to olbrzym do mojego🙂 Piękne konisko!!! 🙂 Ile ma lat? Tak patrzę na stopień "wybielenia" 🙂
Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 02 lipca 2013 o 21:28
tyskakonik - ten gniady fajny, ale siwe wymiata🙂

emptyline - cudna maść!!!! uwielbiam ( zaraz po siwych😉

anai, wpędzasz ludzi w kompleksy tak wysoko latając z tym gniadym panem 😉 zazdroszę, ja tchórzem podszyta niestety🙂

domiwa podobnie jak anai - piękny koń 🙂
Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 02 lipca 2013 o 18:46
Udało się🙂 emptyline! anai ! Dziękuję  😀🙂



Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 02 lipca 2013 o 14:57
Oj dzięki wielkie😉 Jak tylko wrócę ze stajni to pokombinuje...tylko powiedz jeszcze, jak wstawie do galerii to potem co? Skopiować i tutaj dodać czy jakaś inna opcja?  :kwiatek:
Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 02 lipca 2013 o 14:43
Hej dziewczyny🙂 On tylko wygląda na wielkiego, kwestia ujęcia, że tak powiem hahaha 😉 Chociaż ciągle mu wmawiam że jest wielki i ogromny i liczę na siłę sugestii- może weźmie na ambicje i podrośnie jeszcze troszkę 🙂😉
A tak w ogóle to ma 164 cm😉
Średniaczek 😉
I niestety nie umiem zmniejszać zdjęć;/;/;/ Co ja się nakombinowałam a i tak po otworzeniu gargulce wielkie wyszły;/
I dostałam ostrzeżenie🙁
Czy może ktoś mnie oświecić w kwestii zmniejszania zdjęć? A jeśli jest gdzieś taki wątek to może podrzuci link do niego?
Byłabym wdzięczna, bo fajnie tutaj 🙂
Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: angelique dnia 01 lipca 2013 o 21:50
Hejka🙂
No to ośmieliłam się i przedstawiam Tajfuna😉
(Świetny ten wątek😉
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęć
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: angelique dnia 22 sierpnia 2011 o 10:42
laura_2013 moje Daslo mam juz 8 miesięcy i ciągle wygląda jak nowe, no może jest tylko zakurzone, bo jeszcze ani razu go nie czyściłam, a jeżdżę niemal codziennie w tereny. Jak widać, zależy jak się trafi.
A skoro chcesz sprawdzić wintecka, to dużo sklepów internetowych wysyła siodła testowe, które potem mozesz ewentualnie kupić po niższej cenie!
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: angelique dnia 21 sierpnia 2011 o 22:18
w moim wintecu przystuły mi nie pasowały , nie z powodu małej trwałości, bo o tym nie zdążyłam się przekonać ( 😉 ) ale dlatego że były sztywne, ciężko mi się zapinało, miały nierówno dziurki i popręg podpięty na np pierwszą i trzecią jakoś dziwnie leżał;/ Obtarł tez Konia;/  Ale o tym pisałam już gdzieś wcześniej, bo z całych sił chciałam zatrzymać tego winteca i na re-volcie szukałam rady i pomocy😲
halo - świetna meoda hahaha, ciekawe jak siodło wyglądało po takiej terapii hahaha
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: angelique dnia 21 sierpnia 2011 o 21:59
Moje Daslo mam mniej więcej od stycznia, jeżdżę prawie codziennie i nie widzę żeby coś złego działo się z przystułami 🙂 Ale być może wszystko przede mną tfu tfu tfu - oby jednak nie🙂
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: angelique dnia 21 sierpnia 2011 o 21:24
laura_2013   - http://www.ihaha.pl/  -  tutaj wysyłają te wintecki na jazdę próbną! Zadzwoń i umów się! Nie ma lepszej opcji 🙂 A czarny wintec , to czarny🙂 No chyba że jest zakurzony😉 Ja gdzieś wcześniej wstawiłam fotki winteca 2000 na koniu, poszukaj🙂 Hihihi - " a jak z paskimi do popregu ? nie rozwalaja sie szybko jak w daslo ?
chociaż po tej cenie i firmie mozna spodziewać sie juz wiecej niz po daslo za grosze"
  -  a co do przystuł w daslo, które jakoby bardzo szybko się rozwalają (skad wiesz  😉 ?) to są one akurat z prawdziwej skóry a dobrze konserwowane służą bardzo długo i w dobrym stanie🙂A przystuły w wintecach ci pasowały?😉🤣
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: angelique dnia 21 sierpnia 2011 o 10:59
Qn-ja kombinowałam z tymi klockami, wyżej - niżej, bardziej do środka lub na zewnątrz, dało sie,  aż w końcu trafiłam na właściwe ułożenie. A jeśli thorowgoot jest jeszcze lżejszy to tylko szkoda, że ja nie trafiłam na to siodło, przed moim daslo 🙂
A co do winteców- one faktycznie- dla tyłków jeźdźców są idealne😉 Jeśli chodzi tylko o miękkość 🙂  Szkoda tylko ze mój siwy nie chciał pod nim chodzic 😕  A ja nie  lubię jednak jeździć na takich poduchowych siodłach- ale to rzecz gustu. I ja cały czas mówie o all purpose!!!  O innych modelach winteca sie nie wypowiadam- nie jeździłam🙂
Mam nadzieję, że "dogadasz" się ze swoim daslo🙂 Pzdr.