topazka

Konto zarejstrowane: 02 listopada 2011

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 03 listopada 2011 o 11:39
topazka ale na tym polega natural, na pracy na sznurkach 😉


I ciągnięciu konia za nogę z przywiązaną linką , aż się wywali ? To nie wiedziałam .

mbalicka

Śliczny ten FIGARO  :kwiatek:

juz masz ostrzezenie za brak edycji, zaraz dorobisz sie moderowanej.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 03 listopada 2011 o 08:22
PIGLET

Ilość linek i patentów jakie zakładałaś w teren na swojego konia też coś mówiło . A podobno taka jesteś świetna i tak rewelacyjnie prowadzisz konie . Wole swoje wylamione niż Twoje przewracane przez Ciebie lub uwiązywane na lince za nogę . Twoje metody są oczywiście naturalne i przyjazne dla konia . Szkoda , że właściciele tych koni nie widzieli co z nimi robisz .
Spotykałam się z wieloma ludźmi ze światka końskiego , ale Twoje zadufanie w sobie przechodzi wszelkie pojecie . Gratuluję , że masz popleczników . " Dziwny jest ten świat "

A tak na marginesie nie mam zamiaru nikogo przekonywać , że stajnia w której stoję jest najlepsza. Każdy ma oczy , i może się sam przekonać gdzie jak jest . Wymagam tylko rzetelnych opinii . 
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 23:23
Po pierwsze : Nie było mnie przy Twojej rozmowie z właścicielką , ale moje konie były wtedy w stajni . Dal Twojej wiadomości - były wyznaczone dyżury i na bieżąco informowaliśmy się o aktualnym stanie . Sztab p/powodziowy był u Bartosza - posesję obok . Nie wiem dlaczego byłaś niedoinformowana ? Ja byłam . Miałam nawet dyżur w momencie kiedy jeszcze Twoje konie stały i w razie potrzeby też bym je - ewakuowała .
Po drugie : Jestem szczęśliwa posiadaczką swoich koni już 12 lat . Więc uważam , że to dużo czasu .A przedtem trenowałam skoki na Legii jako dziewczynka pod okiem p. Kretowicza ze wsparciem P. Kowalczyka .Wcześniej byłam członkiem grupy jeździeckiej TKKF . Jak widzisz moje doświadczenie z końmi jest spore.
Po trzecie : Nie wymagam od Ciebie pochlebnych opinii tylko RZETELNYCH bez emocji i jadu . Cały czas piszesz , że nie masz ochoty się wypowiadać - a to robisz . Jeśli Ci tak nie zależy to olej to , a nie spieszysz jako pierwsza gdy ktoś zapyta , żeby zdyskredytować stajnię .
Ostatnie i najważniejsze :
Przeniosłaś konie do stajni niżej położonej niż Olender - sprawdź poziomice na mapie . W razie powodzi też byście pływali 🙁
I to Tyle .
Zostaw innym ludziom możliwość oceny . Jeśli potrafisz .
Szanując zdanie innych , życzę forumowiczom dobrej nocy .  😎
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji postow
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 22:52
Czyli co ? wolisz ,żeby nie reagował w takich sytuacjach ? Przecież nie chodzi o robienie nikomu na złość - tylko właśnie o dobro konia . Czasami takie jednorazowe nieodpowiedzialne zachowanie skutkuje kontuzją i leczeniem przez najbliższe pół roku .I niestety nie są to jednorazowe wypadki . Widzisz ja się nie obrażam jak ktoś mi zwraca uwagę . A już na pewno nie jeśli ta osoba ma o niebo większe doświadczenie ode mnie  . Oczywiście nie zawsze się ze wszystkim zgadzam - ale po to mamy języki , żeby dyskutować .Nawet takie nasze pogadanki - bywają konstruktywne 🙂
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 22:32
topazka,
troche nie zrozumialam, jak to moze nie podobac ze dobro konia na pierwszym miejscu? Jakis przyklad konkretny?

Czy naprawdę takie oczywistości muszę pisać ?
Przykład :
Koń stoi kilka dni - przyjeżdża właściciel i bierze konia na skoki . Na sugestie , że koń stał i może ulec kontuzji, że może dziś normalna jazda a jutro skoki  - wzrusza ramionami i robi swoje .
Dobro konia - czy wypożyczalnia kajaków ?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 22:14
topazka jakie brudy, jaka zemsta ❓ 😁 coś Ci się chyba mocno pokręciło, ale to pewnie dlatego że już teraz jesteś takim doświadczonym posiadaczem koni, a doświadczenie to nabyłaś, nie gdzie indziej przecież tylko w cudownej stajni O.

jak ja bym tu napisała oficjalnie to co w O. przez okres mojego pobytu się działo, to bym jutro miała w skrzynce wezwanie do sądu 🤣


a to że jestem wpływowa i byłam głównym ZUEM  tej stajni to każdy wie 😅

ps.wyniki badań kilku koni mam jeszcze na kompie 😁


Jakoś moje konie również były badane . I wszystko jest ok. Masz chyba jakieś słabe egzemplarze 🙂 Może przed Olendrem stałaś w złym miejscu ? Stąd te złe wyniki badań Twoich podopiecznych .
Arimona

Cały czas opieracie się na tym co było. Wszystko idzie do przodu .Wszystko podlega zmianom . W moim mniemaniu ku lepszemu . Jeśli chodzi o opiekę to mogę napisać tylko tyle , że konie maja tam bardzo dobrze , a ich dobro jest stawiane na pierwszym miejscu . Kontakty z właścicielem są naprawdę drugorzędną sprawą . Jedni maja lepsze , inni gorsze . Zawsze jednak dobro koni jest na pierwszym miejscu . I powiem Ci coś więcej - zauważyłam , że nie każdemu się to podoba .
topazka jakie brudy, jaka zemsta  coś Ci się chyba mocno pokręciło, ale to pewnie dlatego że już teraz jesteś takim doświadczonym posiadaczem koni, a doświadczenie to nabyłaś, nie gdzie indziej przecież tylko w cudownej stajni O.
PIGLET :
Dworowanie sobie z mojego doświadczenia jest lekko nie na miejscu - byłam świadkiem Twoich praktyk i nie zawsze był to miły widok . Ale z tego powodu nie dyskryminuje Cię , ani nie wypisuje na Twój temat niepochlebnych opinii i nie podważam Twojego autorytetu. Wiec zastanów się czy ten Twój jad nie jest przesadzony . ke

ponowny brak edycji!
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 22:12
Mity i opowiadania jakoś mnie nie interesują . Jeśli ktoś zajmuje się kilkoma końmi - to jak odchodzi - to idą za nim jego podopieczni . Więc nie jest to jakimś nowum .
Sprawa badań i innych rzeczy jest mi dokładnie znana . Jakoś jestem tam 4 lata , moje konie nigdy nie zakolkowały i nigdy nie miały problemów z trawieniem 🙂
W stajni jest 20 koni i jakoś nikt nie ucieka w popłochu . Dziwne - bo wy opisujecie sytuację jakby tam był jakiś wykańczalnik dla koni , albo jakaś umieralnia . Mogę podesłać zdjęcia moich koni - jak pączki w maśle . A jeśli uważasz , że są stajnie gdzie nigdy nic się nie zdarza i wszystko jest jak w bajce - to gratuluję optymizmu .
Pisałam już wcześniej , że wszędzie są bolączki dnia codziennego , ale trzeba umieć wyciągnąć średnią . Moja jest dodatnia . Piglet  była ujemna - dlatego jej nie ma . Tylko po co tyle nienawiści .
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 22:01
szacunek i swój poziom to już TY okazałaś wyciągając prywatne sprawy, dotyczące mojej wyprowadzki, która nijak się ma do tematu dyskusji  😎


To bądź uczciwa do końca - a nie mów półprawd .To nie są prywatne sprawy - to obiektywna prawda . Masz coś do ukrycia - bo ja nie - więc nie wiem dlaczego nie możemy rozmawiać uczciwie . Rzucasz brudy na Olendra - może warto się przyjrzeć sobie .

Ktos, wuwuwu leningrad 😉 reszte sobie zostawie na watek naturalsowy, jak przycisnie 😉

Topazka, bylam, ogladalam i niestety niezbyt mi sie spodobalo. Tak ze troche nie fair ze uwazasz ze piglet ma sie nie dzielic swoim doswiadczeniem, bo oprocz pierwszego wrazenia, wlasnie duzo rzeczy jeszcze wychodzi w praniu. Choc to ze wlascicelka jest raczej malo kontaktowa, bylo juz przy pierwszym spotkaniu wyczuwalne.


Szanuję Twoje zdanie . Oczywiście masz prawo do własnych wniosków . Uważam tylko ,że kontaktowość właścicielki nie jest dla mnie wyznacznikiem . Najważniejsze są w/g mnie warunki w jakich przebywa mój koń . Czystość w boksach , opieka , regularność karmienia , ogólny spokój w stajni itp. Uważam , że  pod tym względem nie ma nic do zarzucenia .

edytuj posty!
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 21:54
Topazka, ok, nie wnikam, kto, kogo i jak. To juz pranie brudow, a ja mowie o faktach. Co jeszcze bylo tak wspanialego w tej stajni ze zostalas bez wzgledu na to ze codziennie (przynajmnie w zime) ryzykowalas zdrowiem swojego pupila?


Właśnie o faktach mówimy .Komuś podziękowało się za współprace , a ten w zemście opluwa . Nie o to w tym wszystkim chodzi .
Nie ryzykowałam zdrowiem swoich koni - jeśli uznawałam , że podłoże z jakiś względów nie nadaje się do jazdy - jeździłam na dworze lub jechałam do lasu .Wymiana podłoża jak wiesz zapewne to nie dwa grosze , więc właściciel musiał zgromadzić środki .Byłam w kilku stajniach i wiem , że wszędzie są plusy i minusy . Ale uważam za nierzetelne , opinie oparte na pobudkach  osobistych .
Ja również byłam w stajni , gdzie nikomu się nie śni nawet jak było potwornie dla koni i ludzi . Jako młoda niedoświadczona posiadaczka koni myślałam , że tak jest ok. Tak mi wmawiano .Dopiero po jakimś czasie przekonałam się - że to nie to i , że są inne , przyjazne dla koni miejsca . Mimo to nie opluwam i nie zieje jadem publicznie na tamtą stajnię . Jeśli ktoś mnie pyta - odradzam . Uważam , że tak jest uczciwie i każdy powinien przekonać się sam .
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 21:44
PIGLET
Absolutnie nie czuję się niczyim bulterierem . Jeśli się miałaś nie wypowiadać - to nie rób tego . I może z szacunku do forumowiczów nie przeklinaj - bo to takie niziutkie .
Może zostawmy opinię zainteresowanym - jeśli ktoś będzie chciał to przyjedzie , zobaczy i oceni . Nikt nikogo łańcuchami nie przykuwa do Olendra .
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 21:20
No i dla tego ty dalej stalas w stajni z chujewym podlozem (4 lata!), a naturalna piglet sie wyniosla!


No z tego co mi wiadomo - to nie wyniosła się tylko jej podziękowano . Ale pominę 😲 to milczeniem - bo prawda nie dla wszystkich jest wygodna  😀
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 21:08
Piglet
Właśnie o to chodzi , żeby zauważać pozytywy a nie skupiać się na negatywach . Sama piszesz , że konie się ślizgały - teraz się nie ślizgają . Może dla naturalnych podłoże nie ma znaczenia - ale wierz mi , że jak jeździsz na koniu a nie chodzisz i spacerujesz z nim w ręku to podłoże ma kluczowe znaczenie .
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 20:56
Twoja nonszalancja w temacie podłoża świadczy o znikomej wiedzy na temat aparatu ruchu koni i ich motoryce . A niestosowne uwagi na temat " złotych klamek" tylko mnie utwierdzają o poziomie Twojej wiedzy na temat koni i ich potrzeb . Tacy dyletanci ja Ty potrafią tylko narzekać - zamiast pochwalić wymianę podłoża na lepsze , zdrowsze i co najważniejsze bezpieczniejsze - Ty potrafisz tylko dorzucić Swoje " klamki ". Gratuluję !
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 17:53
Nie będę z Tobą polemizować , bo nie mamy o czym rozmawiać . Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii , tylko warto pisząc i odpowiadając lub doradzając ludziom być obiektywnym .Nie masz pojęcia o wielu sprawach a wypowiadasz się tak autorytatywnie jakbyś zarządzał tą stajnią .W stajni stoi 20 koni i wszyscy ich właściciele to oczywiście sadyści i trzymają tam swoje konie dla ich umartwienia . Ciekawe rozumowanie . Nie uważam , żeby stajnia dogorywała . Ostatnio pojawili się nowi pensjonariusze i jakoś nie uciekli .
Cieszę się , że stoisz w fantastycznej stajni i niech tak zostanie . Ja zostanę w Olendrze - który nie jest wolny oczywiście od problemów natury codziennej - ale jakoś sobie z nimi radzimy . A nowe podłoże KWARCOWE jest fantastyczne .
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 17:19
Absolutnie nie uważam się za jedynie obiektywną . Ale kluczowe pytanie ? Stoisz w Olendrze ? Ile czasu trzymałeś tam konia ? Dlaczego piszesz o czymś , o czym nie masz zielonego pojęcia . Napisz może jak Twój koń się poharatał jak zabrałeś go z Olendra to super stajni 🙂 Bądź obiektywny .
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: topazka dnia 02 listopada 2011 o 17:01
Ludzie piszcie o czymś o czym macie pojęcie . Ja trzymam swoje konie 4 lata w Olendrze , byłam w różnych stajniach i ta jest najlepsza .Nie opierajcie się na opiniach oszołomów, którzy zabrali swoje konie dawno temu z różnych powodów .  Dla zainteresowanych służę pomocą w rzetelnej ocenie .