http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/16591

Co to za maść? Mam na myśli konkretniej lewą stronę zadu- tarant, alb "miejscowe"  siwienie? Bo na każdym zdjęciu wygląda inaczej  😉


Czasem konie srokate maja coś takiego, co nazywa się cieniem plamy- miała być biała plama, ale coś nie do końca wyszło😉. Nie wykazuje cech taranta, więc to raczej ten cień.😉

Takie tam małe doniesienia:

Takie coś :P 🙂 jak opisać ?


To zapewne jest chimera, właścicielka ma badania zrobić dla potwierdzenia.

Gen srebrny nie działa na czerwony barwnik, czyli nie u kasztanów. Ten efekt jest spowodowany tylko u kasztanów genem flaxen (ff), jej rodzice musieli być heterozygotami lub homozygotami recesywnymi.

[quote author=yawa2 link=topic=1848.msg2040218#msg2040218 date=1394898610]
4. Santana


Czy ten źrebak na zdjęciu to Sekret?


[/quote]
Nie mam pojęcia.

Ushia swego czasu była kobyła chyba srebrna do sprzedania (patrząc po jej przodkach to pewnie to srebro, właściciel nie odpowiedział na moja propozycje badań🙁 ):
http://www.obozy-konne.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=33&Itemid=61


sa tam jeszcze dwa wałachy takie

a tamto to kasztan, czasem maja takie szare grzywy

No to sa wieści od samego dyrektora PZHK, wiec chyba nie zmyśla🙂
nr 2 miała ale gniadego z tego co kojarze, nr 3 miała srebrnego tez juz tu był, no i 4 tego co na zdjęciu, to mi wiadomo.

Z radością mogę Was powiadomić o 4 nowych potwierdzonych srebrniakach!🙂
1. Jarmina

2. Hamara

3. Dona

4. Santana


Poza tym doszły mnie słuchy, iż PZHK wziął się w końcu za maści. Pracownicy maja przechodzić szkolenia z prof. Stachurska i niby w 2015 lista kolorów będzie poszerzona...zobaczymy co z tego wyjdzie

to na pewno izabel, a ta plama na pysku-koloru bazowego, to efekt zaburzenia działania allelu kremowego, który nie objął po prostu całego konia. A na perlino potrzeba dwóch alleli kremowych CcrCcr na gniadym, a tu widać, że jest tylko jeden Ccr i to na kasztanie, czyli izabel.

Wiedza hodowcow nie jest w stanie przeforsowac pzhk....znajoma pisze pisma juz do dyrektora, bo telefoniczne interwencje spotkaly sie tylko z wrogoscia pracownikow...opisali jej dwa perlino jako izabele i jelenia jako bulanego, gdzie inspektorzy mieli w reku ich badania dna...ze slownym opisem masci...czekamy co dyrektor odpisze.

Emptyline, dziękuję, o zdjęcia mi chodziło, a napisalam bezniadziejnie. Dzięki.
Nie wytrzymam, chciałabym sie dowiedziec co takiego hodowcy robili w MIchałowie od 40 lat, poza utrzymaniem skór w cęrtki na pewnych koniach. Chyba niewiele dobrego, bo z pieknie zbudowanego konia jak Burnus teraz uznaja ogiera z jelenią szyją i słabym spodem.

[img][/img]http://peckiel.pl/slazaki/ksiaz-11-12-pazdziernika-2013/?nggpage=9#


Edzia im utrzymanie skór w cętki też marnie wychodzi🙂

Krwawa odmiana- powstała przez nie wysiwienie konia w danym miejscu, owszem się prawie nie zmienia (raczej zacierają się je brzegi niż rośnie) , ale plama powstała z połączenia hreczki rośnie wraz z pojawianiem się kolejnych plamek w jej obrębie.🙂

Mam pytanie do osób mających kontakt z tarantami, czy zaobserwowały u homozygot problem z widzeniem po zmroku?

Mam pytanie do posiadaczy  koni tarantowatych (homozygot) few spot, werniksowych, duchów. Czy ma ktoś takowe? I czy może zaobserwował u nich problemy z widzeniem po zmroku? Wpadanie w przedmioty itp? U pewnych ras CSNB jest związana ściśle z tym homozygotycznym wzorem i zastawiałam się czy polskie rasy tez takowe posiadają. Będę wdzięczna za informacje.

Z fioletowymi się nie spotkałam (możę to jakas choroba i pod danym kątem one wpadają w fiolet?) i nie słyszałam, natomiast jeden ze znanych mi jeleni ma takie:

Nie brązowe, nie niebieskie prędzej szare , ale też nie do końca.

więc może masz racje co do tego ED i karego przydymionego.🙂

W teorii te zrudzenia są charakterystyczne, ale może z ED by się nie pojawiły. Ja mam wrażenie, że te oczy są wręcz żółte. Mam racje? Wydaje mi się, że to są kozie oczy.
One były bardziej podobne do tego zdjęcia ostatniego w poście? Czy nie bardzo?
http://genetykaumaszczeniakoni.blogspot.com/2013/09/kolor-oczu-eyes-color.html

Tan czerwonobułanu wziął mi się stąd, że w Koniu Polskim tego konia podano jako przykład tej maści - http://www.bazakoni.pl/neron-puszkar-nela


Podałam go jako przykład ciemnoczerwonobułanego, bo miałam okazje się mu przyjrzeć i cechy takowego wykazuje dość wyraźnie. (wiecie, że on pierwotnie był opisany jako myszaty? Później to zmieniono
na brudnego kasztana) Podobnie jak regietowski Agar, którego męczyłam podczas praktyki fotami, o taka maść podejrzewam. Może nie tak wyraźna, ale jednak. Zdjęcia miałam z bliska, ale przepadły z awarią kompa:/.
http://www.bazakoni.pl/agar-hrobyxxi-50-alaskaexnelka

paulina-anna, będzie problem z określeniem jakie to szampany, bo cześć z nich wogóle nimi nie jest, albo to mix z czymś więcej w jednym przypadku🙂

Dość niezwykły czerwonoułany. 🙂
Może być ta klacz bułana.
Przeglądając gazety natknęłam się na starą znajomą, która wygrała czempionat w tym roku
http://www.bazakoni.pl/forteca-rewir-fryga
dla mnie ona zawsze była bułana razem z  koleżanką Oławą, ale obie opisane jako jasnogniade.
http://www.bazakoni.pl/oawa-rewir-opocza

[quote author=asia540 link=topic=1848.msg1919966#msg1919966 date=1384013245]
Czy ta klaczka jest na pewno ciemnokasztanowata ?
http://www.bazakoni.pl/oriflame-atos-osa


O tej klaczy już pisałam tutaj (na dole strony): http://huculy.phorum.pl/viewtopic.php?t=82&postdays=0&postorder=asc&start=75

[quote author=paulina-anna link=topic=1848.msg1919982#msg1919982 date=1384014897]
asia540 na moje oko to raczej jasny kasztan.
Def. masci ciemnokasztanowatej:
Konie maści ciemnokasztanowatej mają sierść ciemnobrązową – wliczając w to ubarwienie grzywy i ogona, które czasami mogą być nieco ciemniejsze. Jest to odmiana maści kasztanowatej.
Z tej strony http://piekne-konie.pl/dictionary/show/4068,masc-ciemnokasztanowata
[/quote]

Ale nie może być jasnokasztanowaty koń, który jest ciemny. W każdym razie tak na zdrowy rozum🙂
[/quote]

Ciekawe jest to, że jej kończyny wyglądają jak u zielononogich gniadych, ale przychodzi mi na myśl jeszcze jedno: ciemno czerwonobułany ze słomkowa grzywa?Co o tym myślicie?

Dla mnie też jeleń, a widać to pięknie na tym zimowym zdjęciu🙂 i na zbliżeniu oczy jasne. Dlatego pytałam🙂

jakiego izabela czy jelenia

Bischa, a ja tylko mówię, gdzie właścicieli\hodowców ma Zwiazek 😀 Ja wychodzę z założenia, że jak za coś się płaci to powinno sie wymagać (bo w końcu oni się głównie z tego utrzymują!), a że zachowują się tak jakby łaskę robili i jeszcze za darmo...jak sie im badania zrobi to im nawet ciężko wynik do paszportu wklepać (a może jest im wstyd, że się nie znają? I za wszelką cenę chcą mieć rację?)

Akurat w tej sprawie należę do dociekliwych. Podczas zajęć z identyfikacji gościliśmy Pania z PZHK, która tam mówiła, że klacz musi być obecna przy opisie i się spr jej opis graficzny czy czasem nie jest podstawiona inna kobyła. To się zapytałam, to jak to jest z maściami tarantowatymi, bo przecież w części są to wzory progresywne i źrebie może urodzić się z jakąś tam plamką, a jako dorosły całkowicie zmienić wygląd, więc suma summarum nie będzie wyglądał tak jak opisany na diagramie w paszporcie. To odpowiedz była, taka, że się nic z tym nie robi i jakby tu mamy wyjątek.:/ Podobnie wygląda "przestrzeganie" praw dziedziczenia, pozwolę sobie zacytować:
"Ogólne zasady dziedziczenia maści
a. Jeżeli źrebię jest siwe, to przynajmniej jedno z rodziców musi być siwe.
b. Od rodziców maści kasztanowatej urodzi się źrebię kasztanowate.
c. Jeżeli źrebię jest dereszowate, to przynajmniej jedno z rodziców musi być dereszowate.
d. Jeżeli źrebię jest srokate, to przynajmniej jedno z rodziców musi być srokate.
e. Jeżeli źrebię jest tarantowate, to przynajmniej jedno z rodziców musi być tarantowate."

Tylko, że jak coś nie jest typowe np. tarant nie ma kropek, to już jest problem...nie mówiąc już o mixach kilku genów i rzadkich maściach..Najbardziej mnie dziwi, jak znajoma hodowczyni kłóci sie co roki o jej perlinki, żeby je tak opisali (ma badania genetyczne!!), ale nic to... stoją jako cremello (tej nazwy tez nie ma w instrukcji PZHK! ale i tak lepiej niz izabel wlasciwy). Inspektor zasłania się tym, że nie ma takiej nazwy w formularzu/bazie czy nie wiadomo czym..ok..to czemu w  takim razie wpisują takie kwiatki jak izabel właściwy(=cremello wg nich)? Jest inspektor, który w wielkopolsce (chyba) opisuje wszystko poprawnie w konsultacji z hodowca (maja dziwne mixy masci), jedni moga inni nie. ...oto Polska😀

Dakarowa, ten Twój konik nie miał czegos rozjasnianego w rodowodzie?

Nie ma niczego takiego, a w poprawki szczerze wątpię🙂 Jak przy tarantach nie zmieniają, to taka plamką będą się przejmować?

zamieranie komorek barwnikowych tyczy sie tez odmian

[quote author=paulina-anna link=topic=1848.msg1915326#msg1915326 date=1383550586]
Zuzu. Piekna kasztanka  😍
Skoro ma jedna plamke na stale, to chyba mozna zalozyc, ze jest ukrytym srokaczem, tym bardziej, ze ma spora odmianke na pyszczku i skarpetki. A co do tych pojawiajacych sie i znikajacych plamek- ciekawa sprawa, tez sie z czyms takim nigdy wczesniej nie zetknelam  🙄
[/quote]

Znikające plamki to mogą być birdcatcher, one tak mają. A plama u srokacza nie znaczy wcale, że może być srokaty. Kasztany mają genetyczne skłonności do białych miejsc wynikających z zamierania komórek barwnikowych podczas ich transportu w życiu płodowym.

Nie tylko one, konie srebrne amerykańskich ras (Rocky Mountain i Kentucky Mountain Horse i ich krzyżówki z innymi rasami) na pewno, bo jest to udokumentowane cierpią na zwyrodnienie siatkówki wywołane torbielami.

Namawiałam kolezanke na zrbienie mgr zwiaznej ze slepota u tarantów, bo niby ślepe są tylko homozygoty, zreszta sama miała tarantowata kobyłę (nie wiem czy LPLP czy LPlp) ale po zmroku koń ładował się w drzewa.

Pisałam o tym swego czasu, miał takie same "objawy" źrebak zimnokrwisty:
http://genetykaumaszczeniakoni.blogspot.com/2013/06/rozjasniony-kary-gniady-i-kasztanowaty.html

[quote author=emptyline link=topic=1848.msg1914299#msg1914299 date=1383435933]
A ten jakiej jest maści? Hucułek, srokaty, ale na jakim kolorze?


Ten koń oficjalnie został opisany jako myszatosrokaty. Pewnie powinien być ciemnomyszatosrokaty.
Jego matka też ma wątpliwą maść - http://www.bazakoni.pl/czuha-piast-czata
[/quote]
Czucha na tym zdjęciu wygląda ni jak, ale rzeczywiście ma niezwykłą myszato-srokata maść. Jak pamięta ją z praktyk (w lutym) to była jednym z niewielu jaśniejszych myszaków- nie jakimś bardzo jasnym, ale w porównaniu z resztą owszem, podobnych do niej było może jeszcze 2. Zapadła mi w pamięć wyjątkowo
wrednym charakterem!😀 Cos mi świta, że klaczka od niej była jasnomyszato-srokata, ale sprawdzic nie moge bo zdj wszystkie mi przepadły🙁(

edzia rzeczywiście w Stanach nawet wyróżnia się odcień - czarny kasztan:

Ten ma jeszcze ludzkie oko, pasiaste kopyta (nie jakos mocno widoczne, ale jednak- ten jasniejszy http://stajniamazur.pl/galeria.php?gal=5). Jego matka była tarantką i ma dużo potomstwa tarantowatego (derki, płatki śniegu) od nietarantowatych klaczy. Zobaczcie sobie na bazie koni.

Ostatnio napotykam krypto taranty...jeden z nich og. Baksik:
http://www.photoblog.pl/betin1978/71690585/baksik.html
bardzo ciekawe zjawisko🙂

Nie za bardzo wygląda na tekińca oprócz tej wstążki😀 i to mnie zastanawiało🙂

Pursat, znalazłam coś takiego:
http://mayfieldmagic.blogspot.com/2012/08/beautiful-chakman.html
powiedz mi to jest czysty achał? Co do koloru to jestem za tym, że jest to jelenio-bułany, ale skąd bułany w tej rasie? Spotkałaś się z czyms takim?

kejti, mi się wydaje, że jeszcze srebrny i jakaś srokatość do tego ma. Dla mnie ten pierwszy też gniady, ja tam jelonka nie widzę.

A może siwieje?

z siwym mogą iść plamy chubari, coś takiego?

Jak powiedział, że gniady, to i może mieć to co te u mnie Eea -jakoś tak wpływa na czarny barwnik że go nie ma😀. Miałam w badaniach konie, które wyglądały 200 razy bardziej na srebrne niż ten, a to kasztany zwykłe były😀 Myślę, że zbadanie samego locus Extension i Agouti i wykazanie genotypu gniadego przy takim wyglądzie nie jest potwierdzeniem genu srebrnego-jak się u mnie okazało. Jakieś dziewczyny tu były z uczelni z Lublina może coś wiedzą, bo blisko z profesor🙂:P

wygląda na całkiem normalną🙂

Tak jak mówiłam ja już nawet paznokcia nie dam za te zimnokrwiste😀 Podobno wg. porf. Stachurskiej jest gniado-srebrny, tylko nie wiem na jakiej podstawie czy badania czy potomstwo.

Powiem tak: ma duże zadatki, ja za zimnokrwiste też już reki nawet nie dam. UP na 200 przebadanych zimnokrwistych wykryło 1 ( i to  chyba nawet sprowadzanego), a u mnie w badaniach wyszły takie kwiatki, że hoho..część koni miało zmutowany gen e do ea, a do tego E + AA, czyli gniade być powinny, bo srebra tez nie miały. A czy ten wygląda na gniadego ? Mówią, że jeśli dwa kasztany dadzą gniadego, to srebrne są , jak te kasztany takie są jak ten niżej, to  jest to możliwe przy braku srebrna

u homozygot eaea i ee nie było różnic

U Ciebie jest o tyle fajnie, że ona to najprawdopodobniej przekazała i to nie jednemu, to już jest inaczej, poza tym u kuców jest większe prawdopodobieństwo tego koloru. Był w Polsce taki ogier Nero V.D. Bernhardhoeve  nawet chciał go do badań, ale nie mogłam się dostać do kogoś, kto był za niego odpowiedzialny (tel do firmy, tam Pani nic nie wie..daje nr dalej i tak w kółko)

Jak tak teraz wygląda, to jestem o tym przekonana, że sreberko ma🙂

1.

yawa2 - A Karli Drapka widziałaś? z prawej gniady, z lewej - bach! biała łata pod popręgiem 😉 i nakrapiany nadgarstek

Nie, chyba nie widziałam🙂 A ten cudak🙂 (zdj. z bazy koni):


2.

Yawa2 a czy wtedy taki koń nie powinien być opisany jako srokaty? 👀
tu też przykład takiego gniadosza:

http://www.photoblog.pl/timelessphotography/158641735/timeless-photography.html



Np. u arabów takich plam nie opisują. Jeżeli chodzi o kasztany, to one maja swoistą skłonność do białych plam, bo ich genotyp ee sprzyja obumieraniu komórek barwnikowych w rozwoju dlatego mają więcej  odmian i dość sporych znaczenie mniej gniade (dlatego te z łatami mnie tak zaskoczył) i najmniejsze skłonności mają kare. Myślę, że takie konie byłby ciekawym obiektem badań, bo przyczyna tego może być też inna przy braku rodziców srokatych.🙂
3.
Hej czy jest możliwe żeby 1,5 roczna klacz ( kasztanka) nagle dostawała białych plam ?

możliwe, mogą to byc plamy birdcatcher (http://www.crabbetarabianworld.com/site/index.php?view=image&format=raw&type=img&id=234&option=com_joomgallery&Itemid=61) to też zależy jak to wygląda zdjęcie by to ułatwiło🙂
4.
Arab takiej maści?
Mam pytanie odnośnie tarantowatości i żabiego pyska. Tak jak u konia na poprzedniej stronie, Armas Avellano. Ten koń jest siwy z żabim pyskiem. A czy może być koń, koloru białego, z żabim pyskiem, ale jednak być tarantem? Jakimś ukrytym? Jak to rozpoznać? Tylko przez badania? Czy ja za dużo filozofuję nt maści? 😁

To nie arab, a koń miniaturowy, popularne w Stanach w różnych kolorach.
Jest to możliwe, bo może być siwo-tarantowaty (plamy znikną a pysk jest), ale są też taranty bez plamek prof Stachurska dawała takie przykłady w książce, ale są też np duchy, którym plamki (poza tymi nad kopytkami) znikają  z czasem. Najłatwiejszych chyba przez potomstwo, rodziców, ale też oczy ludzkie, kopyta pasiaste, skórę ciała jak się namoczy to jakieś ciapki powinna mieć mimo, że jak jest suchy to nie widać. Test tarantowaci też jest już dostępny, więc jak ktoś chce to czemu nie?🙂
5.
Józefina, dała z izabelem podwojnie rozjaśnione źrebię, niestety nie zachowało się jego zdjęcie. W każdym razie urodził się różowy z niebieskawymi oczami, skóra kopytka zupełnie jasne, było widac odmianę na nosie.
Reszta potomstwa to same klaczki . Zdjęcie pierwsze Józefina. Drugie jej pierwsza córka opisana jako jasno gniado-srokata Uhu, Kolejna to Ulotka opisana jako wilczato-srokata 2 zdjęcia, Kolejna Uklejka opisana jako kasztanowato tarantowata, kolejna Ussuri, kasztanowata [urodziła się czekoladową kasztanką, ostatnia to Uganda j. gn srokato tarantowata.

W ogóle pierwsze kojarzenie pokazało, że ma Ccr, a do tego rzeczywiście srebrny mogła mieć, bo ta grzywa znacznie rozjaśniona była, czyli powinna być karo-srebrna przydymiona. Tu taki koń niemal taki sam karo-srebrno przydymiony🙁)
Uhu zalatuje mi jelenio-srebrno-srokatym
Ulotka może być ciemno jelenia
U Ussuri można rozważyć obecność srebra lub kremu, masz je więcej zdjęć? Miała może kopytka w paski po urodzeniu? Te białe rzęsy mnie nurtują😉
Jak je dalej masz to może warto skontaktować się z Poznaniem?🙂

Oj będzie długo...więc o kolei:
1. [quote author=paulina-anna link=topic=1848.msg1891963#msg1891963 date=1380928203]
Kastorkowa  Znalazlam w necie, ze masc wilczata dzis zwana jest ciemnobulana. Charakteryzuje sie ciemnoszarym wlosem z brunatnym odcieniem, zmieszany z czarnym, ogon i grzywa czarne.
Inny opis: Wilczata - charakteryzuje się domieszką włosów czarnych na grzbiecie, lędźwiach, zadzie i po bokach.

Czy pasuje do wygladu konia? Bo niestety nie jestem na tyle biegla, zeby rozpoznac ta masc- swoja droga b.rzadka- ze zdjecia calosci konia. Czy mozna prosic o zblizenie na siersc? Bedzie latwiej orzec, czy ma  mieszanke czarnych wlosow i brazowych.   😉
A tu takie zdjecie wilczatego konia( z neta)
[/quote]
Jak dla mnie ten załączony koń jest jeleni, zresztą one tez maja takie przyciemnienia, więc nie można się tym do końca kierować. W ogóle maści o gniadej podstawie (z nią włącznie) maja predyspozycje do takich ściemnień.

Jeleni w trakcie zmiany sierści (zw zimie miał tych przyciemnień dużo, widać pozostałości)

Gniady Igon

2.
[quote author=paulina-anna link=topic=1848.msg1892074#msg1892074 date=1380966503]
Kastorkowa  W Wikipedii znalazlam taki opis masci wystepujacych w rasie huculskiej:
  Występuje najczęściej w maści gniadej, myszatej lub srokatej, rzadziej karej lub bułanej.
A skoro masc wilczata jest odmiana bulanej, to moze dosc czesto wystepowac u huculow. W kazdym razie czesciej niz u innych ras. 
Moze yawa2 bedzie wiedziec cos wiecej na ten temat  😉
[/quote]
dla mnie on jest bułany

3.

[quote author=paulina-anna link=topic=1848.msg1892074#msg1892074 date=1380966503]

Znalazlam takiego pieknego gniadego konia w necie i mam pytanie- to czerwono- czy mahoniowo gniady?
yawa2 czy mozesz, prosze  :kwiatek:, powiedziec, czym te odcienie sie roznia, tzn., jak je rozroznic??  🤔
Ogolnie nie lubie masci gniadej, ale te 2 odcienie sa piekne- takie intensywne.
Ten drugi konik to juz kompletnie nie wiem, czy to mahon, czy czerwien. 🙄
[/quote]
Jak dla mnie jeden wpada bardziej w czerwień a drugi bardziej w brąz, ale jedni mogą widzieć różnice inni nie🙂, a poza tym podejrzewam, że to są zdjęcia podkręcane 🙂

4.
Ciekawy przypadek ogiera holsztyńskiego :
http://www.bazakoni.pl/lordstar-lord-afraiv  (wysokie odmiany + plama na brzuchu)
Jego potomstwo (z tych ze zdjęciami, może te bez też przejawiają takie coś):
http://www.bazakoni.pl/afisz-lordstar-afera
http://tablica.pl/oferta/stanowka-ogierem-faktor-lord-star-flora-ID2G4O5.html
http://www.bazakoni.pl/wandal-lordstar-wena
Co wy na to? Takie zjawisko zdarza się często u kasztanów, ale u gniadych jest rzadkie...ale ten kasztanek po nim to już przeszedł samego siebie

najlepiej wrzuć jej zdj i rodziców. Jeśli jest do tego siwa (rzeczywiście siwa) to raczej będzie ich ubywać.

wystarczy, że ma plamę w miejscu gdzie wyrasta grzywa i juz białe włosy

to jest wzór tobiano powszechny w Polsce🙂

Siwe mają czasem aż tak depigmentowaną skórę jak ten na zdjeciu

kosteczka, masz dojście do tych koni?

paulina-anna: pisałam, że podobny kolorem do tego na zdjęciu, a nie , że to ten🙂

edzia wstawisz jej zdjęcia i potomstwa, umieram z ciekawości😉? Powiem Ci, że ostatnio natknełam się w kilku ogłoszeniach na kuce (3 chyba), które na srebrne wyglądały. Jak masz po niej potomstwo, którem może miec ten gen to mogłabyś spróbowac sie zgłosić do UP.🙂

tu te kucyki:
1) http://lodz.olx.pl/kuce-surowe-i-pod-siodlo-iid-330128992 gniado-srebrny
2) http://allegro.pl/kuc-kuce-kucyki-klacz-i3524609034.html karo-srebrny
3)  trzeci był jasniejszy od tego ale nie moge znaleśc tej aukcji nie mam jego zdj na tym komputerze:

Z kasztana i nazywa się to  z angielskiego morwowo-siwym

Laboratotium wykona je w ranach współpracy i zapewne zostaną dołączone do publikacji naukowej razem z resztą moich koni. Pracownik UP wykonuje darmowe analizy kontrowersyjnych przypadków, zresztą w HiJ w ostatnim lub przed ostatnim numerze był jego artykuł i taka informacja w nim zawarta 😉. Znajoma hodowczyni z niej skorzystała😉w przypadku jej perlino i jelenia.