Tak tak do badań😉 przepraszam źle sie wyraziłam 😉

Kolka u malucha bo nawcinał się trawy za dużo a za mało popił mleka, na szczęście udało nam się z tego wyjść. Krew poszła więc oby wszystko dało się wyprowadzić, trzymajcie za łobuza kciuki !🙂

Wiem, przechodziłam już mięśniochwat z dorosłymi końmi chodzi mi o to czy u miesięcznego źrebaka to możliwe, niestety na weta muszę czekać ma ponad 100km do przejechania i jest niedziela, najwczesniej bd jutro rano:/

Hej, wiem że temat stary i długi jak rzeka ale może pomożecie, mięśniochwat u źrebiąt...możliwy? czy może objawiać się bez potliwości? koń ma twardy zad, ciągnie za sobą tylne nogi, nie zgina ich tak jakby był to jakiś przykurcz, rozwolnienie ma przy tym aczkolwiek zaobserwowane tylko raz rano, potem jakby się nie załatwiał w ogóle. Temperatura 39 ale u źrebiąt to normalne, że temperatura jest wyższa.
Czy u miesięcznego źrebaka może być skutkiem wysokobiałkowa dieta klaczy czy raczej sam coś skubnął na pastwisku? Koń jest po kolce również. Doradzicie czy dobrze szukam diagnozy?

Głosów możesz oddać chyba kilka, z resztą nie ważne. Nie rozumiem tylko tych bezsensownych komentarzy. Komukolwiek się nie wyśle tego linka to zawsze można to odebrać za wyłudzanie pieniędzy, wstawienie każdego ogłoszenia, gdzie zbiera się głosy, czy wysyłla sms-y bez względu na cel, to może być wyłudznie... 😜

Jezuuu...ale wszyscy jesteście nienormalni...jakiś czas temu prosiłam o pomoc dla koni, to zamiast pomocy otrzymałam nagonki, że w złym miejscu wstawiłąm ogłoszenie, teraz zamiast zobaczyć o co misiaaa prosi, poczytać, wesprzeć "swoich", bo w końcu jeźdźcy, to zaraz pretensje...zazdrość, czy co? trzeba było samemu wpaść na pomysł starania się o stypendium. Ja tam głos oddaję, trzeba sobie pomagać!🙂  🏇

Chyba sama stąd wyfrunę, bo zawsze wydawało mi się, że środowisko jeździeckie pomagać sobie potrafi, jednak się myliłam i to grubo. wsystkim coś przeszkadza. ja tylko szukam pomocy dla koni, a ludzie potrafią się czepiać. Boże nie ten wątek i co się stało? mrówkę wam rozjechało, czy co? to jest nasze społeczeństwo, tylko dbać o swój interes ale żeby pomóc, to nie...przykre to troche...

także DZIĘKI ZA POMOC.I przepraszam za popełnioną zbronię!  :bum:

wątek to "sprzedaż w dobre ręce konia" ja chcę konie oddać, jestem pierwszy raz na tym forum i szczerze mówiąc nie chce mi się czytac wszystkich wątków i szukać co i gdzie i jak. zalezy mi na czasie i skuteczności. sory ale jak Ci on przeszkadza to go nie czytaj.

Zapraszam do ogłoszeń
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Ogłoszenie w niewłaściwym miejscu.