TeMaza
Konto zarejstrowane: 11 czerwca 2013
Najnowsze posty użytkownika:
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 31 lipca 2014 o 16:10
Dzisiaj cały dzień deszczowo, więc konie mają spokój od wszystkich gryzących wampirów i nawet nie myślą wracać do stajni. 🙂 Zrobiłam kilka zdjęć i udało mi się ująć *pajacyka na wardze u juniora 🤣 Klacz niedługo będę badać, więc pochwalę się czy za rok znowu się coś wykluje. 🙂
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 07 lipca 2014 o 10:34
Dzisiaj w biegu wrzucam zdjęcie mojego długonogiego Taro- urodził się 4 dni po terminie. 😅 Trzymajcie kciuki za niego. Pozdrawiamy :kwiatek:
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 20 maja 2014 o 17:17
2: Obecnie Taza zaźrebiona jest ogierem Eros pkz typ sztumski i usłyszałam od znajomego że to błąd, bo powinnam ją dopuszczać tylko do ogiera sokólskiego. I teraz pytanie czy to faktycznie błąd? I jakim ogierem powinnam ją zaźrebić?
3: Czy obie mają dobre pochodzenie, czy jest to mieszanka "wybuchowa"? I jeśli jest to mieszanka to, czy można coś zrobić żeby to pochodzenie zmienić na lepsze? Żeby przyszłe źrebaki śmiało mogły iść do dalszej hodowli.
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 20 maja 2014 o 16:57
1: Tośka, PKZ (Teza-pkz/ Gormit-typ sok.) Dlaczego ma wpisane w paszporcie pkz, a nie pkz typ sokólski? Czy dopiero jak ją (w swoim czasie) dopuszczę do ogiera sokólskiego to da potomstwo sokólskie?
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 20 maja 2014 o 16:41
PauliL One wyglądają jak siostry bliźniaczki i na dodatek w wersji mini ksero Hejpa 😍 - chwal się częściej!
Ja mam kilka pytań co do zapisu źrebaka w księdze stadnej, oraz rasy/pochodzenia ( PKZ, PKZ typ sokólski/sztumski). Nie chcę zaśmiecać wątku, więc jak ktoś wie coś więcej ode mnie (bo ostatnio trochę się w tym pogubiłam) to proszę o wiadomość na priv. Liczę na Waszą pomoc 😉
Trzymam kciuki za wszystkie tegoroczne zimne maluchy 🙂 Cały czas śledzę wątek i czekam na więcej zdj.
A tu moja ciężarówka i prawie roczna Tośka. 🙂
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 12 marca 2014 o 20:32
Zdjęcia ogierów są przepiękne! ( Igon :kocham🙂
U mnie nauka, nauka, nauka. 🙂 Na razie jeździmy na spokojne spacery, wrzucam fote z dzisiaj.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 16 lutego 2014 o 19:23
A moja Tosia już jest po odsadzeniu - bałam się strasznie tego, ale na szczęście jakoś łatwo poszło. Teraz znowu mogę je razem wypuszczać, bo klacz już się zasuszyła. Czekam na zdjęcia tegorocznych maluchów- moim też się na pewno pochwalę, ale to dopiero w lipcu. 🙂
A co do wody to u mnie nie było z tym problemów, mała sama wsadzała nogi do wiaderka z wodą, później wszystko wylewała i tak zostało do teraz, a zabawa w kałużach to dla niej największa frajda 😀
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 18 stycznia 2014 o 15:31
PauliL Piękne są! Trzymam kciuki za przyszłe mamuśki. Kostaryka ma świetną maść, zakochana w niej jestem 🙂
harja A gdzie zdjęcia Siwego?! Dawno nie widziałam tego przystojniaka 😉
Ja się przypominam 🙂 U mnie czas odsadzania niedługo nadejdzie. Pogoda paskudna, wszędzie błoto, ale konie zadowolone, bo koń brudny to koń szczęśliwy. 😉
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 16 grudnia 2013 o 19:45
harja Dziękujemy 🙂 Na pewno zostaje u nas, będę ją chciała nauczyć chodzić w zaprzęgu, spróbuje też z jeździectwem, ale do tego zawołam fachowca który ją wszystkiego nauczy, bo sztuką zepsuć konia nie jest. No i pewnie też do dalszej hodowli. Takie mam plany i w miarę możliwości będę je realizować 😉
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 16 grudnia 2013 o 17:33
PauliL muszę przyznać, że niezły z niego kawaler 😉
Ja się przypominam z moją młodą zimną, bo mamuśka jest takim brudasem, że aż wstyd pokazywać- dość dziwny typ konia który nie lubi *miziania i czyszczenia, ale córa to straszny pieszczoch. *Noga się goi, ku zdziwieniu moim i weta bardzo szybko i ładnie! 😅 Pozdrawiamy! :*
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 12 listopada 2013 o 18:25
A u nas był wypadek... W nocy jak mała leżała to klacz nadepnęła jej na nogę tylną, w okolicach stawu skokowego 😵 Jak rano weszłam do stajni to doznałam szoku, było pełno krwi, od razu poleciałam po tatę i zadzwoniliśmy po weta, przyjechał jak najszybciej mógł, myślał że to nic poważnego, ale jak przyjechał to się zdziwił 🤔zok: Oczywiście rana nie do szycia, bo w paskudnym miejscu, na szczęście noga nie jest złamana. W sobotę dostała 3 zastrzyki, teraz co 3 dni podaje jej antybiotyk, w poniedziałek znowu przyjeżdża wet i powie co dalej z tym robimy. Chociaż dzisiaj już wydaje mi się że to wszystko wygląda lepiej, przynajmniej opuchlizna jest mniejsza, no i mała zaczęła lepiej chodzić. Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam 😉
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 09 października 2013 o 13:47
Przypominamy się! 🙂 U nas Tosia ma już prawie 3 miesiące. Zaczęła się zmiana sierści i teraz mam "brzydkie kaczątko", czekam na paszport małej. Mamusia już po badaniu, jest źrebna i ma się dobrze. 🙂 Pozdrawiamy!
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 31 sierpnia 2013 o 20:25
nutellaaxp łaaaaaa... Zdjęcia są piękne! To ostatnie mnie powaliło! 🙂
No to ja się przypomnę z moimi grubymi dziewczynkami 😉
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 31 lipca 2013 o 19:49
Przypominamy się 🙂 Rodzinka zimnokrwistych +1, czyli ponad tygodniowa ciekawska Tosia. Obie panie mają się dobrze, Teza była już u chłopaka jutro jedzie znowu. RatiNa moja też ma 160. harja a w Twoim Siwku jestem zakochana po uszy! 😍
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 22 lipca 2013 o 18:51
A u mnie termin na wczoraj, a dzisiaj rano po 6 tato wpada do mnie do pokoju i krzyczy "Wstawaj, źrebak chodzi po podwórku!" No i jest mała Tosia (tak jak mi się śniło) A no i nic nie było widać, że ma zamiar rodzić, moje zdziwienie rano było ogromne. 😉 Trzymajcie kciuki żeby rosła zdrowa!
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 09 lipca 2013 o 13:59
A. Ajć...🙁 A to pierwszy źrebak tej klaczy? A są jakieś środki uspokajające w takich przypadkach?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 02 lipca 2013 o 10:40
Kasija Termin coraz bliżej, ale jak na razie nic się nie zmienia, cycuchy jakie były takie są 🙂 Dzisiaj udostępnimy jej większy boks, klacz chodzi non stop gdzie chce i oźrebi się tam gdzie jej będzie najlepiej, ale mam nadzieję że jak najbliżej domu. Dzisiaj znowu miałam sen, że była źrebica kasztanka po mamusi. 😜 Wy też macie takie sny "prorocze"? Wczorajsze foty:
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 29 czerwca 2013 o 22:48
kikki piękny! 😍
OBIBOK musisz jemu wytłumaczyć że nie jest w jego typie 🤣
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 28 czerwca 2013 o 15:44
Kasija Świetne rodzeństwo, i piękna panna ci rośnie 😉
A. Wytrwałości w oczekiwaniach. 🙂 Moja jeszcze 3 tygodnie do terminu, ale ja już codziennie cycuchy sprawdzam czy czasami nie ma "świeczek" 🤔wirek:
Szczepienia - wszystko na temat
autor: TeMaza dnia 27 czerwca 2013 o 20:53
harja No właśnie tak się zastanawiam, bo do mnie ma 30 km (w obie strony) i to wcale nie jest tak daleko, bo kiedyś był u mnie wet który ma do mnie ponad 100km i mówił że to będzie kosztowało 100zł, ale że nie mógł przyjechać to załatwiłam tego weta i zapłaciłam 150zł. Ale jak powiedział ile mam jemu zapłacić to aż mi szczęka opadła.
Szczepienia - wszystko na temat
autor: TeMaza dnia 27 czerwca 2013 o 19:29
Był u mnie wet podał szczepionkę tężec + grypa i skasował mnie 150 zł! Czy te szczepionki tak podrożały? Czy wet tyle na mnie zarobił...
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 25 czerwca 2013 o 11:20
777 zgadzam się z Tobą. Ja miałam przypadek gdzie u klaczy nie było widać ruji przyjechał wet zbadał powiedział że klacz jest zdrowa i że w przyszłym tygodniu powinna mieć ruje. Ale że jest nie widoczna to zaproponował to przyspieszyć i podał zastrzyk. Zastrzyk podał w piątek koło godz. 15 (już dokładnie nie pamiętam bo to było rok temu) a do ogiera kazał zawieźć w poniedziałek wieczorem. klacz przyjęła wtedy ogiera ale tylko raz. Później rozmawiałam z innym wetem to powiedział że to była głupota bo klacz powinna być u ogiera już na drugi dzień po zastrzyku. I jak tu ufać wetowi...
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 24 czerwca 2013 o 14:12
dakotsen współczuje! Ale nie wyobrażam sobie jak to możliwe, że badanie tego nie wykryło... 🙁 Trzymaj się! Ja się strasznie martwię co będzie u mnie.. Do tej pory nie udawało mi się w hodowli, też pożegnałam 2 źrebaki, ale od dwóch innych klaczy. Teraz jeszcze miesiąc oczekiwań i mam nadzieje, że tym razem będzie wszystko dobrze.
Wpływ odżywiania na wygląd. ZDJĘCIA :)
autor: TeMaza dnia 17 czerwca 2013 o 22:15
Euforia_80 Zgadzam się z Tobą! Nie oddałabym jego właścicielce. Zawiadom kogoś, weta, policje niech zabiorą konia od tej właścicielki która tak zagłodziła konia.
tegoroczne sianokosy :/
autor: TeMaza dnia 17 czerwca 2013 o 16:59
Ja wczoraj zebrałam. 🙂 Miałam brać w sobotę, ale tato mówi że jeszcze miejscami nie jest dobrze suche, pojechał jeszcze poprzewracał w sobotę i wczoraj rano, przyjechał do domu i mówi " zbierać się jedziemy dzisiaj po siano" Ale jeszcze jedną łąkę planujemy skosić, mam nadzieje że pogoda wytrzyma. Chyba trzeba iść się pomodlić 😉
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 15 czerwca 2013 o 16:14
pola02- Jedynie w zimie na sankach mnie ciągała 😉 Ale po wyźrebieniu mam zamiar ją trochę wykorzystać 😉
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: TeMaza dnia 14 czerwca 2013 o 10:03
glanek No oczywiście 🙂 Klacz ma teraz 8 lat, obecnie czekam na źrebaka od niej, termin ma na 21 lipca. Ja mam ją od ponad pół roku na początku była dość nie ufna, nie mogłam jej czyścić, pozwalał się dotknąć tylko w okolicy szyi. Teraz dotykam ją wszędzie, przy czyszczeniu zasypia. Jest dość ospała przez to że jest wysoko źrebna. Jak widać na zdj teraz ma maść brudny kasztan, wcześniej była taka złocista. 😀
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: TeMaza dnia 13 czerwca 2013 o 13:19
Jest ktoś jeszcze kto czeka na lipcowego źrebaka? Jak wasze mamuśki? 🙂 U mnie termin na 21. 07, ale cycuchy już rosną dzisiaj znowu nabrały jeszcze bardziej. Klacz jest ospała i brzuch bardzo wielki. Coś czuję, że do terminu nie wytrzyma. 🙂 Gratuluje cudnych źreboli!
