karowolf

Konto zarejstrowane: 30 listopada 2013
Ostatnio online: 09 lipca 2020 o 11:35

Najnowsze posty użytkownika:

Gruda
autor: karowolf dnia 16 stycznia 2016 o 20:55
Nie wiem czy swoim wpisem pomoge jeszcze komus,ale podziele sie wlasnymi doswiadczeniami 🙂
Moj kon ma 17 lat i nigdy nie mial problemow z Gruda. Niestety pod koniec 2015 roku doznalam szoku...To byla masakra,cieple nogi,cale w "strupkach" pod pecinami. Kowal poleci smarowanie zwyklym kremem natluszczajacym dla dzieci. Nie pomoglo. Przelecialam wszystkie niemieckie fora,i wyczytalam ze baaaardzo wazna jest higiena i magiczna moc maki... 😉 Codziennie wieczorem nogi byly myte w cieplej wodzie z dodatkiem antybakteryjnego mydla. Potem dokladnie osuszane recznikiem,i na sam koniec nakladalam MAKE ZIEMNIACZANA 😉 Zwykla, ktora mozemy znalesc w kazdym sklepie. Stupkow nie zrywalam,spora czesc sama odchodzila pod czas mycia nog. Dla mojego czterokopytnego skarba pomoglo. Polecam,bardzo szybko wszystko zniknelo(a slyszalam ze niektorzy pol roku walcza z gruda).
Pozdrawiam 🙂
Ruja klaczy a szalejacy wałach
autor: karowolf dnia 01 października 2014 o 19:50
Wałach jest stosunkowo niedlugo w tym stadzie.Nigdy wczesniej nie bylo takich sytuacji,a stal z wieloma klaczami.dzieki za podpowiedz. 🙂 I trzeba cos z tym zrobic,by nie myslal,ze bedzie wszystkich ustawial pod swoje wybryki.
Ruja klaczy a szalejacy wałach
autor: karowolf dnia 01 października 2014 o 18:54
Witam.sprawa jest nietypowa,ale pomysłów na jej rozwiazanie brak.
Mam 16letniego wałacha.Zawsze grzeczny,spokojny.Niestety jedna z klaczy ma ruje.i nie byloby zdziwienia,zeby moj wałaszek próbował skoczyc na nią...ale jest gorzej.Gdy konie stoja razem na pastwisku wałaszka nie mozna odciagnać(dosłownie) od klaczki.Ostatnia proba skonczyla sie przeciagnieciem na uwiązie. Dziś gdy klaczka zostala wzieta na ujezdzalnie,wałach poleciał do niej przez płoty,nie bylo sily by go odciagnac.i jak nigdy próbował kopac ludzi,kopie tez inne konie.to niebezpieczne zachowanie.w chwili obecnej jedynym wyjsciem jest pozotawienie go w boksie na caly dzien.ale to rozwiazanie nie najlepsze.walaszek i tak bedzie zdenerwowany. Macie jakies pomysly na taka sytuacje? Takie ruje maja rozny okres dlugosci...

usunęłam dramatyczne "pomocy" z tytułu. autorce wątku chciałabym zwrócić uwagę, że szesnastoletniego konia ciężko nazwać "wałaszkiem", a zapewne dorosłą kobyłę w rui "klaczką"