Cake

Początkujący pingwin zgłasza się na służbę B)

Konto zarejstrowane: 10 kwietnia 2014
Ostatnio online: 15 kwietnia 2024 o 21:35

Najnowsze posty użytkownika:

NAUSZNIKI
autor: Cake dnia 13 grudnia 2015 o 10:28
lusia722

Tak, takie długie za nachrapnik, jak poniżej

*na zdjęciu Andreas Brenner i Cronos 17, zdjęcie nie mojego autorstwa*
NAUSZNIKI
autor: Cake dnia 12 grudnia 2015 o 22:57
Wie ktoś może gdzie mogę kupić nauszniki czarne słoniki?
kuć czy nie kuć?
autor: Cake dnia 13 października 2015 o 14:37
[quote author=_Gaga link=topic=209.msg2433324#msg2433324 date=1444689367]
Cake, co to znaczy kopyto asymetryczne względem długości? Co to znaczy koń chodzi inaczej? Lepiej? Gorzej?
[/quote]

Znaczy tyle, że prawe kopyto jest dłuższe (mniej ścięte/spiłowane) pod względem lewego. Chodzi zdecydowanie gorzej. Analogicznie skoro kopyta są nie równe, jest bardziej sztywna, niewygodnie jej. Zobaczę też to dzisiaj, lecz przez ostatnie dni po prostu widać było nieregularność chodu

[b]tajnaa[b] - dzisiaj postaram się wrzucić zdjęcia 😉
kuć czy nie kuć?
autor: Cake dnia 12 października 2015 o 21:02
Hej wszystkim, nie mam pojęcia czy moje pytanie będzie się tu nadawało, ale jednak z całej re-volty którą przeglądnęłam tutaj się najbardziej nadaje.

Otóż mam problem ponieważ kowal, który ostatnio kuł moją kobyłę zrobił jej asymetrycznie kopyta. Warto dodać, że moja klacz ma problemy z trzeszczkami w prawej nodze przedniej (przerośnięta i skostniała gałąź trzeszczkowa - 3 klasy). Chodzi mi głównie o to, że kowal ,który robił ją pierwszy raz ściął bardziej kopyto prawe robiąc je asymetrycznie względem długości. Tyły zaś spiłował na płasko (zostawiając przednią część tylnego kopyta długą).
Dlaczego to piszę? Otóż koń wyraźnie chodzi inaczej i tu pojawia się moje pytanie.

Zawołać kowala do poprawy czy jest to jakaś wymyślna technologia ochrony trzeszczek?

Z góry wszystkim dziękuje za odpowiedzi  😀

Poszukuje również kowala na terenie Szczecina i okolic!
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 21:39
[quote author=Cake link=topic=199.msg2293683#msg2293683 date=1424033978]
Tak, ale Dr. Złoto dotykał nóg konia podczas próby zginania i mówił, że nogi ma czyste, a jest to do wyczucia pod palcami


a wspomniał, że ma brzydkie skarpetki?  🙄
bo nogi czyste to nogi czyste
a nic nie znaczący nakostniak znaczy tyle co nie równe skarpetki  😉

[quote author=somebody link=topic=199.msg2293703#msg2293703 date=1424035117]
Wnioskuję po tym co i jak piszesz, że nie masz za bardzo pojęcia.
To zdjęcie które wstawiłaś to też nie wiem co ma przedstawiać, ja tam widzę normalne zęby a miejsce w którym znajdują się kły jest zasłonięte przez język.


A ja wnioskuje, że nie masz rownież za bardzo rozeznania o co sie rozchodzi. Wiec zostawmy już ten temat. Polecam Pana Mirosława Złoto i na tym to zostawmy zanim zabrniemy za daleko
[/quote]

albo pokaż zdjęcie, gdzie mogą być kły?  😉
[/quote]
Tak jak wspomniałam, zostawmy już ten temat. Chciałam upewnić sie, że ząb na zdjęciu to okrajek, nie kieł. Kły są dalej umiejscowione. W odstepie od innych zębów.
Użytkownikom które nie wulgarnie poruszyły temat dziękuje i przepraszam za nadmierne zaśmiecanie tematu, ale po to jest. Żeby sie upewniać i edukować :P
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 21:21
Wnioskuję po tym co i jak piszesz, że nie masz za bardzo pojęcia.
To zdjęcie które wstawiłaś to też nie wiem co ma przedstawiać, ja tam widzę normalne zęby a miejsce w którym znajdują się kły jest zasłonięte przez język.


A ja wnioskuje, że nie masz rownież za bardzo rozeznania o co sie rozchodzi. Wiec zostawmy już ten temat. Polecam Pana Mirosława Złoto i na tym to zostawmy zanim zabrniemy za daleko
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 21:11
Weź sie dziwczyno ogarnij a nie wypisujesz tu jakieś bzdury  🤔wirek:
Jakby to miało jakieś znaczenie to by na pewno wspomniał, większość nakostniaków to wada kosmetyczna.
Sama nie potrafisz wyjaśnić co tak na prawde z tym koniem jest a przyznajesz tu jakieś minusy. A może drugi wet sie pomylił?


Otóż "większość". Jednak wspomnienie o nim nikomu, by nie zaszkodziło. Polecam Pana Mirosława, ale mógłby o tym wspomnieć, nie musisz od razu wyskakiwać z takim "bulwersem" :P
Dodatkowo, skąd możesz wiedzieć czy potrafię czy nie? Nakostniak jest do wyczucia i mógł o tym wspomnieć, jednak nie mówię, że jest to zły weterynarz. Jest bardzo dobry! I jakie minusy? Mowię tylko, że mógł o tym wspomnieć i pomyłka z zębem, ale każdemu mogło sie zdarzyć :P
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:59
Tak, ale Dr. Złoto dotykał nóg konia podczas próby zginania i mówił, że nogi ma czyste, a jest to do wyczucia pod palcami
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:42
a gdzie nakostniak i ile zdjęć robił?
bo to też ma znaczenie, jak pełen TUV miał to być...


Dwa zdjęcia każdej nogi, nakostniak - po wewnętrznej stronie prawej nogi, tuż przy ścięgnach na kości nadpęcia
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:39
Zielonaroza ani nie wspomniał, ani nie wykrył. Kostniak w tym wypadku nie jest szkodliwy, ale miał poinformować mnie o wszystkich urazach konia 😉

Co do zęba to na pewno nie jest kieł 😉
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:27
A mnie ciekawi co trzeba robić, kim być i jak bardzo trzeba mieć ograniczone finanse żeby być tym PRAWDZIWYM JEŹDŹCEM.

Cake nawet osoba bogata jak chce w tym sporcie zaistnieć musi swój sukces wypracować uczciwie, jak jeździec dupa to nawet na najlepszym koniu dobrych wyników nie osiągnie.


Też racja, ale cuda w naturze są przeróżne.
Jeżeli chodzi o tytuł "prawdziwego jeźdzca" towedług mnie liczy się pasja, zamiłowanie i chęć 😉
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:20
Chyba trochę minęłam się z celem co chciałam powiedzieć, a co napisałam. Uznajmy ,że się już wyżaliłam 😉
Nie chciałam nikogo denerwować, ani nic. Nie oburza mnie też sukces innych, ale uczciwy, wypracowany sukces bardzo podziwiam
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:14
Moja glowa niestety nie pojmuje, jak moga kogos oburzac luzacy, dobrzy trenerzy wsiadajacy na konia i czyjs stan konta.
Zwykle to jest tak, ze na najlepsza firme i gruby porfel to trzeba srogo zapracowac - wiec moze troche szacunku.

Rozumiem tez, ze wyzej wspomniane dziewcze z powodu tychze pieniedzy rodzicow i dobrych trenerow swoje umiejetnosci zdobywa siedzac i pachnac? Czy w jakis inny automagiczny sposob? Skoro jednak jakos startuje w tych zawodach ogolnopolskich, a napisalas ze zadnego potu ja to nie kosztuje?
I do tego w miedzyczasie spowiada Ci sie ze stanu swojej wdziecznosci wzgledem rodzicow?

Ja rozumiem, ze kogos moga bolec wlasne ograniczone mozliwosci, no zycie, nie kazdy moze wszystko - ale podpowiem - zawisc wobec innych nie pomniejsza bolu dupy. Wrecz preciwnie, powieksza hemoroidy. Zaem proponuje sie pogodzic z tym, ze wybralas sobie drogi, malo popularny medialnie sport. Trzeba bylo grac w pilke 🙂


Ale czy ja coś mówię, że mam problem na jakich zasadach rozgrywa się ten sport?
Otóż taka osoba swoje umiejętności zdobywa w sposób ograniczony lub jest przekonane ,że potrafi już dużo więcej od trenerów.
Nie mam problemów z czyimiś zarobkami, ani nic w tym stylu, ale po prostu szkoda ,że ten sport jest niedoceniany
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:10
Trochę nie na temat, ale więcej tematów dotyczących TYLKO TEGO regiony nie spotkałam:
Chciałabym w najbliższym czasie zamówić osobę, która dopasuje siodło do grzbietu konia. No i tutaj temat się rozgałęzia:

1. Jest ktoś taki godny polecenia w Polsce?

2. Jest ktoś chętny również na takie usługi w okolicach Szczecina? Chciałabym zredukować koszty dojazdy
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 20:05
Poniewaz obracam sie w tym swiatku dluzej niz Ty zyjesz 😉 pozwole sobie nie zgodzic sie z tym zdaniem. Ale Twoim wieku tez myslalam podobnie jak Ty...


Miło, że masz swoje zdanie, ja mam swoje i żyjmy z nimi spokojnie 😉
Akurat w moich okolicach spotkałam takie osoby, ale nie mówię, że jest ich jakaś ogromna ilość 😉
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 19:55
[quote author=Cake link=topic=885.msg2293608#msg2293608 date=1424029674]
Ile to jest PRAWDZIWYCH JEŹDŹCÓW w małych stajniach z której nie mają szansy się wybić, a mają talent, zacięcie i chęć?



Moim zdaniem duzo mniej niz Ci sie wydaje.
[/quote]

Nie wiesz ile mi się wydaje, ale z własnego doświadczenia i objeżdżania dużej ilości stajni, wiem ,że trochę ich jest :P
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Cake dnia 15 lutego 2015 o 19:47
Otóż tłumaczę: Napotkałam się na kilka przypadków ,gdzie rodzic wysoko postawiony, z najlepszą firmą i grubym portfelem kupuje swojej córeczce konia, ponieważ zobaczyło kiedyś ten sport i chce jeździć. Omińmy już fragment nauki (lub bywa i tak, że już jeździ dłuższy czas), ale dostaje się na zawody jakiejś tam rangi i ma trylion luzaków, którzy latają wokół jej konika, a księżniczka zjawia się tylko na przejazd i rozprężenie. Brudna robota jej nie interesuje. Do tego nie płaci ceny potu i ogromnego wysiłku na treningach (nie mówię, że jest to zawsze wielki wysiłek, ale nowe rzeczy zwykle trzeba wytrenować). Najlepsi trenerzy z okolic bliższych lub dalszych zjawiają się ,by układać jej konia i ją trenować,a ona? Zero wdzięczności, zero zachowania humanitarnego dla konia - bo zwierzę ma wygrywać, nie po to daliśmy na niego tyle kasy.
Nie twierdzę ,że jest tak zawsze, ale czy któryś jeździec z jakimś doświadczeniem i marzeniem o zawodach nie chciałby ,by zaczynać sportowej kariery z pomocą finansową? Bo przyznajmy, na jeździectwo każdy wydaje z swojej kieszeni.
Zerknijmy za granicę, do naszych sąsiadów. W Niemczech jest zupełnie inaczej i kraj sobie radzi! Czy u nas też nie można zaprowadzić kilku zmian? Ile to jest PRAWDZIWYCH JEŹDŹCÓW w małych stajniach z której nie mają szansy się wybić, a mają talent, zacięcie i chęć?
No chyba mniej więcej o to mi chodziło  😉
Zazdrościć to może nie zazdroszczę, bo mi jest to nie potrzebne, ale szkoda patrzeć jak to zamienia się w walkę na "śmierć i życie"

A no i to nie jest bulwers, ale publiczne wyżalenie się jak ten sport jest niedoceniany przez resztę społeczeństwa (każdy kiedyś musi się wyżalić)  😉
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 14 lutego 2015 o 23:23
Cake a co miał Ci powiedzieć i jakimś starym nakostaniaku? Skoro przyczyna kulawizny była inna, nie rozumiem.
 

Nie było żadnej kulawizny, to było ogólne badanie TUV, więc takie informacje są jednak potrzebne
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Cake dnia 14 lutego 2015 o 20:40
Może już się ktoś na to żalił, ale dołożę jeszcze od siebie:

Przeglądając ostatnio stronę PZJ natknęłam się na dział "SPORT DZIECI I MŁODZIEŻY" i zastanowiłam się... "co tu może pisać..." no i co? NIC NIE PISZE! Ale tu nawet nie chodzi o to, ale dlaczego większość osób młodych (mniej więcej w moim wieku i młodsi) mają tak mało możliwości startów? Dlaczego osoby mające pieniądze, kupują swojej rozpieszczonej córeczce najlepszego konia w Polsce i wysyłają ją na zawody najwyższej klasy. Ze swojej strony (jak tysiące innych zaangażowanych jeźdźców) nie mam możliwości na tyle startów i najlepsze konie. Jestem wdzięczna moim rodzicom za wszystko, ale dlaczego Państwo nam nie pomaga? Drużyny grające w piłkę nożną dostają od groma piłek, koszulek, boisk i bramek, a kluby sportowo-jeździeckie? Jeżeli sobie nikt sam nie sfinansuje to możemy sobie tylko pooglądać...

Taka I część moich wywodów...
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 14 lutego 2015 o 18:53
Cake, przekręć do Jacka Pilcha, może będzie jechał przez Szczecin - lepszego kowala nie znajdziesz 🙂 przynajmniej nie okulawi Ci konia jak lokalny Mistrz.


Gillian - Mogłabyś podać jakiś namiar? Dzięki  😀
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 13 lutego 2015 o 17:13
Coś sprzęty nieożywione odmawiają posłuszeństwa więc taki mały dopisek:
"edit:Na początku ząb zachaczał i przeszkadzał w jedzeniu! Teraz jest dobrze zrobiony już, jak na 9 letniego konia. Wyżynające się końce zostały spiłowane, ale proszę... czy to jest kieł...?"
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 13 lutego 2015 o 17:06

Cake a Ty wiesz, gdzie koń ma kły? Bo w pomyłkę weterynarza po prostu nie chce mi się wierzyć. I co niby zrobił z tymi kłami/okrajkami? A może chodziło o wilczaki?

Skoro nakostniak był widoczny gołym okiem to chyba nie było potrzeby go wykrywać.



Pan Mirosław naprawdę zna się na rzeczy i ogółem dobrze robi zęby i ma świetne pojęcie i nastawienie do koni, a pomyłki każdemu się zdarzają. Skonsultowałam się jeszcze z kilkoma osobami które zaprzeczyły, że to jest kieł, więc po co od razu z takim wyrzutem piszesz?
Jeżeli chodzi o nakostniaka to dało się go łatwo wykryć, ale Pan weterynarz nie powiedział mi nic o nim. Jestem mu i tak wdzięczna za wykrycie urazu w kopycie  😀
Dodaje jeszcze zdjęcie, ów "kła" po robieniu:
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Cake dnia 13 lutego 2015 o 12:26
Potrzebuje dość pilnie dobrego kowala ,który [b]ZWERKUJE[/b] kopyta i [b]PODKUJE PRZÓD[/b] (nie pozbawiający przy tym całej ilości środków z konta), ktoś coś?  😉

Polecam i jednocześnie nie polecam doktora Mirosława Złoto.
Ma własny sprzęt, nie zabija cenami, zna się na rzeczy, przy czym jest bardzo miły, ale: pomylił okrajki z kłami u kobyły, nie wykrył nakostniaka widocznego gołym okiem, tak poza tym to naprawdę dobry vet  😉
sklepy internetowe
autor: Cake dnia 11 lutego 2015 o 18:51
- dla konika za bardzo poobijaną puszkę oleju...


Też kiedyś dostałam od nich poobijaną/pękniętą puszkę oleju, ale napisz do nich - gwarantowana poprawa (czasem puszka ucierpi przy pakowaniu)
sklepy internetowe
autor: Cake dnia 11 lutego 2015 o 10:35
Wie ktoś może gdzie mogę dostać ochraniacze (przody) [b]York Sportiva cob[/b]?
sklepy internetowe
autor: Cake dnia 06 lutego 2015 o 15:30
Kolejny OGROOMNY + dla sklepu konik.com.pl
Mimo małego zamieszania z zamówieniem, dostałam wszystko szybko i kompletne w 100% zgodne z opisem!
sklepy internetowe
autor: Cake dnia 04 lutego 2015 o 18:07
Kod w gnl "2015" na 9%z

Oraz - czy tylko ja mam jakiś problem ze stroną konik.com.pl? Sprawdzałam na 3 komputerach, 2 telefonach i tablecie - wszędzie po wejściu na stronę i kliknięciu czegokolwiek wyskakuje okienko aby polubić "Obczaj" na facebooku. I przez to skończyłam robić tam zakupy...


u mnie też konik nie działał długi czas, ale teraz chyba wszystko w porządku
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 25 grudnia 2014 o 21:40
nie no, zaden kon nie ma takiej budowy...
a wet co na to ?


Powiem Ci, że wszystkie konie od Johna mają taką budowę i nadal są końmi. Vet przebadał po trafieniu do nowych domów (trzeba było zrobić wszystkie wymagane badania) i kontroluje nadal (każdy opiekun tymczasowy ustala indywidualnie) i jest dobrze z nimi
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 19 grudnia 2014 o 23:25
Czyli np. w przypadku zmiany opiekuna trzeba to zgłaszać do odpowiednich osób które to nadzorowały? Oraz czy u koni które w dość niekontrolowany sposób były pod opieką (sprzedane, itp.) będzie przeprowadzona kontrola pobytu?
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 19 grudnia 2014 o 23:03
W sensie?


W sensie czy były podpisywane jakieś papiery? Jakaś umowa wiążąca obie strony?
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 19 grudnia 2014 o 20:02
Trochę to niepokojące, ale jeżeli ludzie to ignoranci - nie oczekujmy cudów. Rozprawa się ciągnie od ponad roku tylko dlatego ,że trafia do nieodpowiednich sędziów i ich "właściciel" to zwykły tchórz i nieodpowiedzialny człowiek próbujący za każdą cenę ugrać coś na swoją korzyść.

Wie może ktoś jaka była organizacja przy odbiorze koni?
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 19 listopada 2014 o 19:13
Nie otrzymałam żadnej umowy i całej należnej mi kwoty, a liczba oszukanych osób rośnie. Fakt, nie ma to związku z posadowskimi konmi, ale jeśli ktoś jest zwykłym oszustem na co dzień, to jego wypowiedzi w jakimkolwiek wątku, nie powinny być traktowane poważnie.

Pani Mileno do tej pory nie przeslala PANI wypelnionej umowy o dzielo, ktorej wzor Pani otrzymala. A i tak otrzymala Pani wynagrodzenie. poza tym to chyba nie miejsce na wymiane zdan na ten temat.  jestem w sprawie to prawda, johna b, znam to prawda.


Drogie Panie, nie jest to miejsce na kłótnie lub załatwianie takich spraw. Proszę wytłumaczcie sobie to prywatnie. Są tu osoby czekające na ważne informacje na temat tych niczemu nie winnych koni
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 05 listopada 2014 o 19:07
[quote author=Isabelle link=topic=92090.msg2216496#msg2216496 date=1415197562]
czyli konie wracają do Johna B.? tylko wyniuniane, odkarmione i wyleczone za friko?


jeszcze nie 🙂 ale możliwe ze po wyroku sądu , a jak wyrok będzie ,,sprawiedliwy,, to przejdą na skarb państwa , a obecni opiekunowie tymczasowi , będą mogli je sobie wykupić .
[/quote]

Ale nie możemy mieć co do tego pewności, a podejrzewam ,że "sprawiedliwość" to co innego dla zwykłych ludzi (jak my wszyscy) i tym na górze gdzie mają jak pączki w maśle. Liczmy na to ,że trafią na "aukcję" skąd będziemy je mogli wykupić, ale do czasu wyroku zostało nam x czasu , a podejrzewam ,że może się przedłużyć na kilka miesięcy...
sklepy internetowe
autor: Cake dnia 20 października 2014 o 20:23
http://konik.com.pl
Ogromny plus! Szybka wysyłka, towar w dobrej cenie i jakości, miła obsługa!
POLECAM!  😀
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 20 października 2014 o 10:10
Ponowie pytanie: Wie ktoś coś o wyroku? Co się stanie z tymi końmi które trafiły pod opiekę?
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: Cake dnia 28 września 2014 o 20:39
Ktoś może wie coś o wyroku?
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Cake dnia 04 lipca 2014 o 12:02
Większość mieszkających w Szczecinie wie jak ciężko znaleźć stajnię w której moglibyśmy startować sportowo. Jako ,że mieszkam na prawobrzeżu mam podwojony problem. Tutaj nie ma już zupełnie sportowych stajni ,a przynajmniej z taką się nie spotkałam. Na Lewobrzeżu i dalej w tamte strony, jest kilka stajni ,ale nie mogę pozwolić sobie na codzienne dojeżdżanie tam na treningi. Z przyczyn nie zależnych ode mnie nie mogę pozwolić sobie na zakup własnego konia. Próbowałam dzierżawy, ale dojeżdżanie do niego (,a  stał ,aż w Goleniowie) również mnie przerosło. Szukam obecnie konia do dzierżawy lub współ-dzierżawy od września, ale nie jest takiego konia łatwo znaleźć zwłaszcza ,że chciałabym na nim startować. Moje pytanie jest następujące: Czy znacie jakieś stajnie/kluby SPORTOWE w pobliżu z których można startować lub kogoś kto ma pasującego konia w dzierżawę?
Na wszystkie pytania chętnie odpowiem oraz dziękuje 😉
Pozdrawiam