toxic_fem

Konto zarejstrowane: 18 czerwca 2015
Ostatnio online: 12 kwietnia 2024 o 21:41

Najnowsze posty użytkownika:

Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: toxic_fem dnia 22 marca 2022 o 17:54
hej grupo, potrzebuję porady. Czy na działce gdzie są w planie zagospodarowania trwałe użytki zielone będzie można postawić stajnię?
wrzody żołądka
autor: toxic_fem dnia 18 marca 2020 o 19:02
Witam,
jestem tu nowa choć obserwuję wątek od 3 lat.
Kupiłam konia kilka lat temu i od zawsze był koniem nerwowym i trudnym do budowania masy.
Już u poprzedniej właścicielki różni "żywieniowcy - magicy" na podstawie wyglądu i badania włosa ustalali mu dawkę żywieniową bez efektu.
Koń chodził różnie, więc zmienił właściciela i trafił do mnie. Robiłam krew: morfologia z biochemią oraz makro i mikroelementy wychodziły ok, z pasożytami spokój.
Próbowałam odkarmić na otrębach pszennych, ryżowych, wysłodkach, paszach z wolnouwalniającą się energią, olejem lnianym, sianem do oporu itd.
Koń cały czas był wybredny, nigdy żłób nie był wylizany, zawsze coś zostawiał. Na treningu patrzący ale nie przekładało się to na chęć ruchu do przodu.
3 lata temu zaczął ziewać i mniej wyjadać. Innych objawów nie było.
Postanowiłam bez gastroskopii przeleczyć go omeprazolem i już od podania 2 tubki cudowne ozdrowienie. Kuracja trwała 2 miesiące. Przestawiłam go od tamtego czasu na dietę dla wrzodków ale żadna mu nie smakowała. Saracen re leve chyba najdłużej u nas gościł. W efekcie trzeba było wrócić do St hyppolyta build up albo kreutermusli.
W listopadzie 2019 miał ostrzykane stawy i po 2 dniach zaczął się kryzys. Spędziliśmy na kroplówkach 5 dni.
Po konsultacji z dr Biazik w oczekiwaniu na termin gastroskopii włączyłam omeprazol. Tak się złożyło że gastro robiłam po miesiącu podawania pełnej dawki omeprazolu a wrzody potwierdziły się i to 4 stopnia... Mam zalecone kolejne 4 miesiące omeprazolu i kontrolną gastroskopię. Oczywiście te wszystkie inne dodatki typu rokitnik ulgastran sieczka olej również.
I tu moje pytanie
koń wałach 14 lat, 176 cm, ok 650 kg, w treningu ujeżdżeniowym na poziomie N C klasy
czy możecie mi podpowiedzieć czym go jeszcze karmić i najlepiej w jakich ilościach? ile on powinien w ogóle jeść na dobę? w kg ? posiłki ma 4.
Na leczenie idzie majątek bo lecę na pastach 1 dziennie (abprazole nie wyjadał), ulgastran 1 butelka dziennie, nie mam możliwości ustawić na żywienie pełnoporcjowe za 500-700 zł miesięcznie, muszę mieszać coś z owsem. Najlepiej żeby było musli bo peletu nie chce jeść.
Może ktoś z Was pomoże?