Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat stajni Deresz w Siemianowicach?  🤔 Niby tereny ładne ma, ale o samej stajni nic nie wiem, a zamierzam się tam przeprowadzić.  🤔

safie, czytałam regulamin 😉
A ktoś mógłby coś powiedzieć o ''Rancho Pasja" w Blanowicach? Bo zamierzam się tam wybrać, ale opinii jako takich jeszcze nie znalazłam ❓

To proszę bardzo, nie widzę przeszkód, zgłaszaj sobie  😉
A co do tej stajni, to teraz każdy może powiedzieć coś negatywnego na ten temat. I to, że ktoś napisał w tym samym dniu to nie moja wina, każdy może tak zrobić. Poza tym, nie tylko ja złamałam sobie tam rękę.

Nazwa wyświetlana: Alessia
Data rejestracji: Lipiec 06, 2015, 19:44:30
Ostatnio aktywny: Dzisiaj o 09:30:15
Ignorowany przez: 0 użytkownik

Nazwa wyświetlana: CocaCola_
Data rejestracji: Lipiec 06, 2015, 07:53:28
Ostatnio aktywny: Dzisiaj o 08😲4:50
Ignorowany przez: 0 użytkownik

Czy jakiś moderator mógłby sprawdzić, czy nie jest to przypadkiem jedna osoba?



Dlatego, że data rejestracji taka sama? No błagam..

W kwestii cen jazd:
na Muchowcu akcja karnetów na 20 jazd po 500 zł (ważne przez 90 dni), czyli jazda wychodzi po 25 zł - cena atrakcyjna nawet jak na jazdę czysto rekreacyjną. Pocztą pantoflową dotarło do mnie, że to w ramach akcji zbierania funduszy na zrobienie drugiego maneżu.
Może komuś to info się przyda, bo ja o rekreacji w okolicy za mniej niż 35 zł za godzinę nie słyszałam, więc promocja na pewno atrakcyjna.
Do tego w weekendy jazdy prowadzi P. Roma i ja naprawdę z własnego doświadczenia polecam skorzystać, bo ma bardzo solidny warsztat ujeżdżeniowy i potrafi dużo przekazać.



Dla moderatorów: z Klubem jestem związana towarzysko i bywam tam, bo jeżdżę prywatnego konia. Moim celem nie jest robienie reklamy, tylko przekazanie informacji dla zainteresowanych, że jest możliwość wykupienia jazd w bardzo atrakcyjnej cenie.


Co ty piszesz? Cena za jedną lekcję kosztuje 30 zł na 30 min, za godzinę 60 zł, absolutnie nie warto. Nie widziałam droższej stajni. To niech ten maneż w końcu zrobią, ile można na maneż zbierać? 10 lat? Bez przesady, nic nie zmienili od tych 10 lat. Konie jedynie.

CocaCola_ Tak, o tej na Muchowcu. Masz rację, szkoda tych koni, które tam są :/ Raz byłam świadkiem nieprzyjemnej sytuacji, kiedy dziewczyna pracująca tam zakładając mu ogłowie została ugryziona. Mój wujek chciał zrobić zdjęcie z koniem, stanął z boku, a koń go bez powodu ugryzł. Te konie są jakieś smutne, kiedyś jeden z koni stojący przy stajni nie ruszył nawet ogonem, stał tak godzinę od mojego przyjścia do czasu, aż ktoś go odprowadził do stajni. Są tam dwa psy szczekające bez powodu na ludzi i inne psy, a właścicielka z pretensjami wyskakuje. Masakra, już się tam nie pokażę.

Skoro już ma być temat o katowickim klubie jeździeckim, to i ja się wypowiem: konie wychudzone, płochliwe i nie ujeżdżone. Ceny z kosmosu  🤔wirek: Uczyłam się tam jazdy konnej, na szczęście krótko. Na mojej 3 lekcji podczas anglezowania w kłusie spadłam, łamiąc 2 kości w prawej ręce (dodatkowo właścicielka chciała wsadzić mnie na konia).
Konie na maneżu stoją w błocie i nie mają dostępu do trawy ani wody. Instruktorka jest jedna, która uczy tylko bardziej doświadczonych jeźdźców, tych na lonży uczą pracujące tam 13-15 latki, czego kompletnie nie rozumiem  🤔