Dzionka
Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 18 marca 2024 o 23:43
Najnowsze posty użytkownika:
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Dzionka dnia 18 marca 2024 o 12:31
Może ktoś zasugeruje co z wynikami Dzionka?
Podwyższone MONO % (tuż ponad normą)
Podwyższone MCHC (też tuż ponad normę)
Glukoza 4 (poniżej normy)
Potas podwyższony ale ciut ponad normę
Fosfor 0,4 (poniżej normy, bo norma od 0,7)
Pasożytów w krwi brak (robiłam na odkleszczowe sprawy dodatkowo).
Ostatnie 9 miesięcy był w chowie bezstajennym, głównie na pastwisku.
Kleszcze i babeszjoza u koni.
autor: Dzionka dnia 13 marca 2024 o 13:44
Zrobiłam w końcu Dzionkowi badanie krwi, w tym na anaplazmozę, bo coś on nieswój cały czas jest. Zobaczymy, czy kleszcze tu namieszały.
strzemiona
autor: Dzionka dnia 12 marca 2024 o 21:01
Uff, już myślałam, że źle zamontowałam, choć logika mi podpowiadała właśnie taką konfigurację 😀 No to wszystko jasne hehe
strzemiona
autor: Dzionka dnia 12 marca 2024 o 14:56
Ok, że flaga na zewnątrz to mamy zgodność, ale stopka ma wystawać bardziej do tyłu czy do przodu ;P? Ja zamontowałam tak, że wystaje do tyłu mocniej.
strzemiona
autor: Dzionka dnia 12 marca 2024 o 14:49
Fokusowa, oo do przodu ta bardziej wysunięta część? Jesteś pewna? Czemu to ma służyć?
strzemiona
autor: Dzionka dnia 12 marca 2024 o 10:03
A w tych Operach która stronę strzemienia macie na zewnątrz? Ta z flaga czy bez? Czy to nie ma znaczenia? Bo rozumiem, że stopka jest mocniej wysunięta do tyłu a nie do przodu, si?
strzemiona
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 22:25
Oo, spoko, że macie dobre opinie 🙂 Czytałam, że właśnie kolana w nich mniej bolą, więc zobaczymy co będzie - przyjmę z chęcią nawet efekt placebo 😉
strzemiona
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 20:25
Kupiłam właśnie Acavallo Opera, bo w starych strzemionach mnie strasznie kolana bolały po dłuższych terenach. Na razie mogę powiedzieć, że są śliczne 😉 Można sobie wybrane naklejki z flagami przykleić hehe, i że mają ostry bieżnik, można się normalnie zadrapać. Zobaczymy jak z amortyzacją. Używa ktoś i jest zadowolony/niezadowolony?
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 11:59
magda, no więc właśnie, stąd mój apel - wracajmy na rv 😀
martrix, o żesz fak, współczuję :/ Pewnie zawału dostałaś jak zobaczyłaś...
Moon, no i super, że wracasz i masz taki fun 🙂 Dzionek tak sto razy byłw dzierżawie-wracał-był w dzierżawie itd... No ale mam go 16 lat, w trakcie których wydarzyło się w moim życiu naprawdę dużo, i dzieciowo i biznesowo, więc nie było opcji konisiowania tak jak w czasach studenckich 🙂 To wracamy razem 💪
Kleszcze i babeszjoza u koni.
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 11:49
Zuzu., no powiem Ci, że ja czegoś takiego jeszcze nie widziałam jak w tym roku. Wyjmowałam po kilkanaście kleszczy dziennie teraz w te ciepłe dni. Między ganaszami, na klacie i w okolicach popręgu pod brzuchem. Plus takie płaty z jajami, no porzygać sie szło.
Kleszcze i babeszjoza u koni.
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 11:46
trzeszczki a w tej hurtowni można kupić spot on nie będąc wetem? Tak po prostu zamówić?
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 09:28
Tak, to samo siano i w boksie się na nie rzuca. Konie jedzą, stoją większość dnia nad paśnikiem i żrą.
Ale właśnie dostałam info ze stajni, że podjął szturm na stado i próbuje dołączyć, więc jest szansa, że i jeść zacznie 😍
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 09:10
Moon, okej, tak właśnie planuję 🙂 Z tym sianem to wiem, ale on stoi ostentacyjnie dupą do paśnika i patrzy na stadko po drugiej stronie padoku ;P Mam nadzieję, że tydzień-dwa i zacznie żreć po ludzku 🙂
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 08:49
Moon, jak on pięknie wygląda 😍😍 Chyba wygląda dokładnie tak, jak opisujesz, że chodzi 🙂 Aż Ci pozazdrościłam, musze odpicować tego mojego Dziona i wrócić do porządniejszej roboty 🙂 Ile Kulisty ma lat? A co do dzieci to tak, Dzionek jest mega delikatny i opiekuńczy wobec moich dziewczyn. Idzie do nich z końca trawy jak wchodzą na pastwisko i się drą Dziooonek!! Sama mu się dziwię ;P
Sankaritarina, no właśnie! Myślę, że samemu można mieć niezły fun, jak dziecko się wciągnie w jeździectwo - trochę na to liczę, na taki lifestyle 😉 Ostatnio moja mama mi towarzyszyła przy zmianie stajni, transporcie itd, i właśnie powiedziała: Ale to były fajne czasy, jak się z tobą i Dzionkiem tam wszędzie jeździło 😀
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Dzionka dnia 11 marca 2024 o 08:41
MoonSiana nie je, bo się stresuje nowym stadem. Stoi koło paśnika, ale nie rusza go. Dopiero od tygodnia jest w nowej stajni, więc myślę, że mu przejdzie za jakiś czas. No i planuję mu siatkę z sianem powiesić w tym miejscu padoku, gdzie stoi jak kołek całe dni, może to go jakoś zachęci 😉
Gastro jeszcze nie robiłam, jeśli nie przytyje w ciągu miesiąca-półtora to zrobię. Ale myślę, że przytyje, bo zjada wszystko z apetytem. Krew będzie miał kontrolnie badaną na dniach, zobaczymy co tam wyjdzie.
Ale ogólnie rzecz biorąc takie posiłki jak napisałam wyżej są ok zbilansowane, tak na oko? Czy coś tu byście podrasowały/zmieniły?
(rano 1,5 miarki owsa całego plus chevinal plus dwie duże garście sieczki, obiad miarka namoczonych wysłodów buraczanych, wieczorem tak samo jak rano).
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Dzionka dnia 10 marca 2024 o 21:53
Kurcze, Dzionek dostaje teraz po 1,5 miarki owsa na śniadanie i kolacje (do tego sieczka) i miarkę wysłodków na obiad. Plus chevinala. Energii ma zero i jest chudy. Je tak dopiero od tygodnia. Nie za dużo tego? Ma siano dostępne cały czas (ale na padoku z jakiegoś powodu nie je).
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 10 marca 2024 o 19:21
kare_szczescie, nie wiem właśnie, aż mi dziwnie wrzucać zdjęcie takiego dużego dziecka do mojego panieńskiego wątku xD
A z kucykami masz rację, nie ma co - kupa kasy tylko i wieczny stres, po co to komu 😉 Starsza niezbyt zajarana, ale to małe ze zdjęcia na maxa, więc chyba co najmniej jeden kucyk jest mi pisany 😉
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 10 marca 2024 o 18:52
kare_szczescie, ooo jaki uroczy na 1szym foto xD Synek cudny 🙂 To Dzionek już pełni tą rolę, na fotce z moją MŁODSZĄ córką 🙂 Starsza zdążyła nawet z niego walnąć i złamać rękę :>
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 10 marca 2024 o 18:39
kare_szczescie, czyjkolwiek to instagram to... AŁA. Ciężko patrzeć na te wyryjone, walczące konie... A ja Ciebie oczywiście, że pamiętam!! I nasze konie to równolatki 🙂 Super, że Twój w dobrej formie. Pokaż jakieś foto.
Też żałuję, że tak mało się tu dzieje... Męczy mnie facebook i grupy, wszystko w innym miejscu. Zatęskniłam za tym porządkiem re-voltowym i postanowiłam się tu rozgościć nawet w mniejszym gronie 🙂 Może trzeba zwołać ekipą ;P?
agniecha930 super koniczek! I też Cię oczywiście pamiętam, pamięć jeszcze nie taka zła mimo starości heheh
Kleszcze i babeszjoza u koni.
autor: Dzionka dnia 09 marca 2024 o 20:48
O, to jesteś kolejną osobą, która ten spot on wypróbowuje, ta pierwsza chwali. Idę szukać. A z tymi obrożami.. no ciekawie to może wyglądać ;P
Nie mogę znaleźć tego spot ona dla dużych zwierząt, mogłabyś mi podesłać link, gdzie sama kupiłaś?
Kleszcze i babeszjoza u koni.
autor: Dzionka dnia 09 marca 2024 o 18:40
Fokusowa, no właśnie jakaś masakra w tym roku. Nie miał nigdy czegoś takiego... Ten aluspray to nie taki głupi pomysł jak na takie duże mokre placki. A czym zakropliłaś? Myślę co by mu tu dać żeby poodpadały te cholery, bo nowych nie ma za bardzo gdzie teraz złapać (stoi na piachu), ale pewnie na te terminatory i tak nic nie działa... A u mojego są i opite i małe i te co źrą i poszły dalej.
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 09 marca 2024 o 15:56
Dziewierz, dobrze mu patrzy z pyska 🙂
Sankaritarina, o, no właśnie tego burego, to znaczy złotego 😉, zapamiętałam 🙂 Ale Cię dokoniło widze, fajnie!
A ja dziś pojeździłam po placu pierwszy raz od ponad roku. Dzionson niemrawy, coś nie czuje się dobrze. Więc pojeździłam 20 min i wróciłam do futrowania go żarełkiem i dalszego wyciągania kleszczy. Ma takie okropne rany między sankami po tym badziewiu, że już nie wiedziałam czy to ruszać czy nietykać lepiej. Ohyda po prostu...
Kleszcze i babeszjoza u koni.
autor: Dzionka dnia 09 marca 2024 o 15:50
Odkopię temat.
Co na okropne rany po kleszczach między sankami i na klacie? Wyciągam codziennie po kilkanaście kleszczy odkąd przyjechał z łąk, w tym też cała takie placki z jajami (czego się nie robi dla konia, ale na maxa FUJ), ma mniejsze i większe rany po tym wszystkim, w tym dość spore, wielkości 2-groszówki żywe krwiste placki. I mnóstwo mniejszych ropiejących ranek. Co z tym robić?
I drugie pytanie, będzie miał pobieraną krew do badania, na coś szczególnie zwrócić uwagę pod kątem tych kleszczy i zbadać?
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Dzionka dnia 06 marca 2024 o 09:36
Sankaritarina, nie ma masakry, tylko sierść zaczyna się łupieżyć i wygląda tak matowo i niezdrowo. Spróbuję z chevinalem, jak będzie za mało to dorzucę dodatkową biotynę :>
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Dzionka dnia 05 marca 2024 o 23:09
BUCK, dodałaś mi jeszcze jeden puzzel do tej układanki zamiast ją wziąć i ułożyć😀 czyli że na 1 porcje 1kg ale już mokrych będzie dobrze? Proszę o prostą odpowiedź, tak lub nie 😅
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 05 marca 2024 o 21:12
Sankaritarina, tak, taka wielka kostka z soli i selenu. Ma dziury na śruby od dołu, a nie z boku, więc nie mam pojęcia do czego bym to miała przywiercić 😉 Ale wezmę jakiś sznur i najwyżej ją powieszę.
Co do kucyka oczyiwście racjonalne argumenty to wszystko... ale wiesz jak jest, serce nie sługa 😉 A masz dalej tego samego konia co te 15 lat temu? Pamiętam, że miał charakterystyczną maść. Zrób mi jakiś update.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Dzionka dnia 05 marca 2024 o 20:45
Zgłupiałam już... chcę zastąpić 1 posiłek wysłodkami buraczanymi. 1 kg wysłodków na posiłek - ale już namoczonych podać ten 1 kg (wysłodki + woda = 1kg), tak? A nie 1kg granulatu zalewam i tyle podaje? Zawsze dawałam na oko a teraz chcę idealnie no i mam ;P
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 05 marca 2024 o 18:09
faith, rozumiem, ale fajny układ 🙂! A z dzierżawą na pewno lepszy układ, tylko ciężko coś wydzierżawić z przeniesieniem, więc graniczy to z cudem.. :/
Dziewierz, no lepsze 19 niż 21 😀 Ale też już godziwy wiek. Jak sie trzyma?
infantil, o jak fajnie, że kupiłaś konia! Muszę się cofnąć i poszukać fotek 🙂
taggi, pamiętam Twoją kobyłę! Fajnie, że u siebie. Dzionek jeszcze nie emeryturka, wręcz go odpalam po parumiesięcznej przerwie właśnie ponownie 😉 Głównie już tereny, bo i mi się nie chce jakoś bardzo rzeźbić i on tego kozińca już ma zaawansowanego, wiec nie ma co.
Właśnie pokonuje mnie temat zainstalowania wielkiej lizaki w boksie - komuś się to udało na tym plastikowym uchwycie 😀? gdzie ja mam to przywiercić, bo podłogi czy ki czort?
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 05 marca 2024 o 14:26
faith, ojej to weź mnie wdróż, dlaczego własny już nie jest własny?
Dziewczyny tak, dzierżawimy kucyka i jeżdżą z raz-dwa razy w tygodniu. Myślałam, żeby kupić kuca (te walijczyki są do schrupania <3 ), ale spotkałam się ze stanowczą odmową ze strony męża, więc chyba póki co pójdziemy w dalsze dzierżawy 😉
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: Dzionka dnia 05 marca 2024 o 12:16
Wchodzę tu tak co pół roku z myślą, że pewnie nikogo nie będę kojarzyć, a tu same znajome twarze 🙂 Ale fajnie. Pewnie młodzież woli tiktoka i inne instagramy, a my tutaj mamy swoje znajome terytorium 🙂
Darolga, nie wierzę normalnie, że Korab ma 18 lat... Faktycznie pamiętam go jako 3-latka. Dzizas 😉
Dzionson za miesiąc kończy 21 lat, to tak żebyście wszystkie poczuły się tak staro jak ja w tej chwili ;P
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Dzionka dnia 04 marca 2024 o 22:05
Weszłam poczytać o suplach a tu parą stron o chevinalu, od którego jestem uzależniona 😀 Zawsze widziałam bdb efekty, jak podawałam mojemu. Teraz znów zamówiłam i już się nie mogę doczekać ćpania tego zapachu przy robieniu pudełek 😉
A pytanie mam o biotynę - tyle tego na rynku, że nie mogę nic kliknąć od paru dni. Co faktycznie daje widoczne efekty? Potrzebuję na moment zmiany sierści i potem dalej.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Dzionka dnia 04 marca 2024 o 17:58
Falbala_007, ja z Bielan jeżdżę teraz do stajni Ergos w Feliksowie. Wydaje mi się, że spełnia twoje wszystkie oczekiwania. Ale to tak z tego, co mi obiecano, jeszcze za krótko stoję żeby wyszło w praniu 😉 Na pewno konie mają siano i wodę cały czas na pastwiskach. W boksach czysto, jest duża hala. Miła odmiana to dobry kontakt z osobami zajmującymi sie moim koniem, w każdym momencie mozna zadzwonić czy napisać, oni też dzwonią z pytaniami. Atmosfera bardzo miła. No ale to tak po paru odwiedzinach i również paru dniach stania 🙂
Dzieci jeżdżące konno
autor: Dzionka dnia 24 października 2023 o 17:58
A tak, to prawda, choć też wiesz jak jest - jak jesteś wkręcona, to nawet nie wydaje Ci się to takie ciężkie 😀 Pamiętam jak na hubertusa się wstawało o 5 - ja 4.45 już miałam oczy otwarte i byłam gotowa się ogarniać do wyjścia - moi rodzice pewnie zupełnie inaczej to przezywali xD
Ale tak, uważam że to wspaniała pasja i trudna - dla rodziców ;P Ile kilometrów ja z tatą zrobiłam z koniem w przyczepie, ile razy siedzieliśmy w macu patrząc przez okno czy trailer nie lata za bardzo, ile razy ruszaliśmy na wakacje pod kątem tego czy jest tam jakaś stajnia - piękne wspomnienia, taka pasja co kształtuje cały styl życia. Chciałabym to kontynuować z dziewczynami, choć jak wybiorą coś innego to przeboleję i kupię kolejnego konia tylko pod siebie ;P
Dzieci jeżdżące konno
autor: Dzionka dnia 24 października 2023 o 14:38
brzezinka, o rany, niesamowite... Uświadamiasz mi jak szybko leci czas i żeby cieszyć się tym, jak są małe 🙂 Czyli Jula trochę startowała potem? W skokach? Dlaczego mówisz, że niełatwa to pasja?
Dzieci jeżdżące konno
autor: Dzionka dnia 24 października 2023 o 12:43
ash, no to extra, że jest dziadek 🙂 Ja planuję jak najmniej się mieszać, bo wiem, że chciałabym żeby było tip-top i przedkładam dobro konia nad dobro moich dzieci xD Więc potrzeba kogoś obiektywnego i spokojnego.
Evka, o to piona, u mnie też jedna (co najmniej ;P ) nieneurotypowa i te konie bardzo by jej dobrze zrobiły, o ile oczywiście trafimy na dobry klimat i dobre osoby.
randia, maaatko, jaki piękny <3 <3 Nie dziwię się, że pokierowałaś się sercem a nie głową 😉
Dzieci jeżdżące konno
autor: Dzionka dnia 24 października 2023 o 09:03
ash, rewelka 🙂 Też jestem otwarta na kupno kucyka kiedyś 😉 Ale póki jest Dzionek boję się, że dwa darmozjady to za dużo na utrzymaniu, więc na razie dzierżawa, zobaczymy czy w ogóle załapią bakcyla. Tymek na trenera czy wy go uczycie od początku? Rodzic prowadzący jazdy to chyba zły pomysł, przynajmniej jak myślę o Sarze 😀
Evka, o to już sensowny jeździec z niej 🙂 Takie dziecko już coś fajnego porobi na tym koniu - czekam na ten etap <3
Dzieci jeżdżące konno
autor: Dzionka dnia 24 października 2023 o 08:51
Evka, a ile młoda ma lat? My też absolutnie bez ambicji 😉 Byleby jakiś czas na dworze był, ruch, zwierzęta...
Dzieci jeżdżące konno
autor: Dzionka dnia 24 października 2023 o 08:24
Czy przejrzałam ze 20 stron wątku w nocy? Być może 😉 Widzę, że żył on w latach, gdy moje dzieci właśnie się rodziły, więc dawno temu. Teraz bierzemy w dzierżawę kucyka. Są tu jeszcze rodzice jeżdżących dzieci?
brzezinka, jak się Twoja córa dalej rozwija? Co się stało z Lamią, bo normalnie się w niej zakochałam jak oglądałam filmiki 🙂 Możesz chcesz sprzedać ;P?
Co u innych?
Moje dziewczyny miały kiepski start, szewc bez butów chodzi, więc matka-amazonka zaczęła naukę dzieci od najgorszych możliwych pomysłów. Ale teraz zaczynamy jeszcze raz, tym razem po "bożemu" 😉 Mają prawie 6 i prawie 8 lat.
Koziniec
autor: Dzionka dnia 14 marca 2023 o 08:34
Już piszę. Ten problem, który Dzionek ma (powłóczy jedną nogą od tygodnia co jakiś czas, tylko na jedną stronę co parę kroków) nie wynika z kozińca tylko z porażenia nerwu gdzieś przy łokciu. Więc bardziej na tym się skupiła "wizyta". Będzie terapia derką magnetyczną, przeciwbólowe smarowanie i rehabilitacja. O wspomaganiu go z tym kozińcem więcej nie pogadałyśmy.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Dzionka dnia 14 marca 2023 o 08:30
trusia, wiem że dziewczyny z jednego padoku zrzucają się na balot i ich konie mają. Mają też kucyki. Pozostałe padoki nie mają. Ale Dzionek wygląda jak pączek w maśle, a on potrafił na przedwiośniu w innych stajniach bardzo chudnąć, więc nie cisnęłam na to.
Koziniec
autor: Dzionka dnia 10 marca 2023 o 09:29
blucha, napisałam wyraźnie "zabiegi operacyjne czy inne" i nie napisałam, że mam kogoś, kto ma pozytywne doświadczenia, tylko że znalazłam kogoś, kto wykonuje takie zabiegi rehabilitacyjne i twierdzi, że działają 😉 Kopyta, tak od zawsze męczę kowali o szczególną uwagę w tym temacie. Dziś mamy weta w tej sprawie, jak się czegoś dowiem to tutaj też napiszę dla potomności.
Koziniec
autor: Dzionka dnia 10 marca 2023 o 09:14
Eh no właśnie to jeszcze z pół roku temu usłyszałam od lekarza, który u nas był. Ale znalazłam osobę, która prowadzi fizjoterapię koni z kozińcem i twierdzi, że są tego dobre efekty. Może ktoś ma z tym doświadczenie?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Dzionka dnia 09 marca 2023 o 22:48
Ja stoję w Zaborowie. Wyprowadziłam się na pół roku, gdy zmieniał się zarządca, ale jednak okazało się, że trawa jest zawsze zieleńsza po drugiej stronie płotu 😉
Jest ok. W boksach czysto, codziennie sprzątane. Wielkie padoki, od wiosny dużo trawy, piękne tereny od razy po wyjechaniu ze stajni. Stajenni podają przygotowane pudełka. Indywidualnej opieki to tutaj się nie uświadczy, trzeba samemu mieć oko na konia regularnie lub mieć w stajni zaufanych ludzi, którzy dadzą znać jak coś się dzieje. Coś za coś, jak wszędzie, choć po zrobieniu naprawdę dużego riserczu wśród stajni okołowarszawskich nie znalazłam niczego bardziej spełniającego moje oczekiwania. Nie ma błota na padokach, plac do jazdy szybko schnie. Jest rekreacja, ale w niedużym natężeniu. To tak z konkretów, jeśli macie jakieś pytania to walcie na priv 😉
Koziniec
autor: Dzionka dnia 09 marca 2023 o 22:14
Odgrzewam tego kotleta... Czy wiecie coś o metodach leczenia kozińca? Może są jakieś zabiegi operacyjne czy inne, które ułatwiają koniowi życie? Dzionek ma 20 lat, kulał może ze 3 razy w życiu i przestawał po 2-3 dniach, więc ogólnie nogi ma super mocne. Ale właśnie, ma tego kozińca i wydaje mi się, że coraz mu z nim ciężej. Chodzi regularnie, jest elastyczny i prawidło umięśniony, więc na pewno na łąki czy odstawienie od jazdy kolejne wiele lat by się nie kwalifikował. No ale właśnie - te nogi wyglądają delikatnie mówiąc źle, zdarza mu się potykać.
W skrócie - czy to się jakoś leczy w klinikach czy zostawia w spokoju?