nona-iwa

Konto zarejstrowane: 25 listopada 2016
Ostatnio online: 27 lutego 2020 o 22:33

Najnowsze posty użytkownika:

konie fryzyjskie
autor: nona-iwa dnia 25 listopada 2016 o 16:19
zlockie, nie dorabiaj proszę ideologii do swojej patologii... chcę żebyś zrozumiała mój punkt widzenia, osoby która chciała kupić konia i uległa Twoim namowom, bo nie powiem udziela się Twój entuzjazm jak coś komentujesz... szczerze i pozytywnie... ale gdybym to ja tak jak Monika, przygotowywała się do przeglądu, poniosła koszty związane z dojazdem i samym przeglądem, no wcześniej wydając nie małą kasę na źrebaka musiała wracać z płaczem bo tylko ja tzn mój koń jako jedyny na trzynaście innych nie został oceniony. to gdybyś to TY była moim doradcą to wygryzła bym Ci krtań i wykastrowała i Ciebie i tego ogiera...
konie fryzyjskie
autor: nona-iwa dnia 25 listopada 2016 o 11:01
  zlocke, ja Cię nawet rozumiem... coś Ci się podoba i się tym fascynujesz, nie będę oceniać czy ten koń jest ładny czy brzydki bo z gustem  jak z dupą każdy ma własny. nie jestem też hodowcą ani znawcą rasy tylko miłośnikiem, ale chciałabym żebyś uświadomiła sobie , że Twoje wpisy są niebezpieczne i mogą kogoś wprowadzić w błąd. Pod wpływem takich wypowiedzi jak Twoja , albo może nawet namowy innej zafascynowanej owym ogierem osoby, dziewczyna pokryła nim swoja klacz. Z tego krycia urodził się wspomniany przez ciebie Aleksander... i on jak wspomniałaś wcześniej również Ci się podoba... no i pojechała właścicielka ze swoim ogierkiem Aleksandrem na przegląd i co? i ... i wielka klapa, jako jedyny nie otrzymał premii... na trzynaście źrebiąt został odrzucony, nie nadawał się do oceny... i co spisek sędziów holenderskich przeciwko Twojemu dawcy nasienia, zemsta na dziewczynie która została nabita w butelkę... piszesz, że to kółko wzajemnej adoracji, że dziewczyny są z jednego worka ten worek to to polski związek, to holenderski związek, to związek hodowców w Polsce... to trzy związki w których ta nieprzyjazna Tobie klika opłaca składki!!!!

Byłam w podobnej sytuacji, zamarzył mi się konik jak tu jestem to wiadomo jaki  😉 poradziła mi przyjaciółka kupiłam konia z polskiej hodowli, ale żeby nie zostać wrzucona do jakiegokolwiek worka nie podam nazwy jednej z najlepszych w Polsce, może tak powiem. Kupiłam, wystawiłam do przeglądu otrzymał drugą premię i jestem i dumna i szczęśliwa a przede wszystkim nikt mnie nie oszukał a moje pieniądze nie poszły w błoto.