Ja nie wiem co to za głupoty są tu powypisywane?
My nadal stoimy w Sabacie i konie mają tam nadal bardzo dobrą opiekę ( co zawsze było ogromnym plusem tej stajni), nic nie jest zdemontowane i nikt nikogo nie zostawił na lodzie. Pensjonariusze mają aż dwa miesiące na znalezienie nowego domu dla swoich wierzchowców.
Nie wina dziewczyny, że właściciel sprzedał grunt developerowi pod budowę, a tak na prawdę to dopiero ona zrobiła porządek w tej stajni i dużo w nią zainwestowała.

Nikomu nie polecam stajni BECKER SPORT w Laszczkach pod Warszawą. Najlepiej o warunkach jakie tam panują świadczy fakt, że w ciągu ostatniego roku zmieniło się tam 99% pensjonariuszy -została tylko jedna dziewczyna, która po prostu mieszka na ulicy obok. Konie są tam trzymane w fatalnych warunkach, w permanentnym gnoju, nie są karmione zgodnie z zaleceniami właścicieli. Stajenny zmienia się średnio raz ma miesiąc i jest to ZAWSZE Ukrainiec zatrudniony po kosztach, nie mówiący po polsku  i kompletnie nie znający się na koniach. Jeden karmił wszystkie konie jedną paszą i wielce zdziwiony, że każdy koń dostaje inne jedzenie. A myślicie, że ktoś nas przeprosił za taką sytuację? jeszcze na nas z ryjem menadżerka wyjechała! Pastwisk tam nie ma, chyba, że pójdziesz sam ze swoim koniem normalna ulicą i będziesz tam z nim siedział i go pilnował, Cross taki, że na każdej  kłodzie jest napis nie skakać, bo tam taki syf, butelki i śmieci się walają. Nikt o to nie dba! a najlepsza jest rekreacja pod kierownictwem wiecznie nietrzeźwego Pana J, który pod wpływem alkoholu krzyczy nie tylko na dzici które uczy ale i robi awantury pensjonariuszom. OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM

cześć,

posiadam konia z całkiem dobrym rodowodem, ale nie da się na nim na razie za bardzo jeździć (z powodu bólu pleców).
Czy jest możliwość oddania takiego konia do hodowli - może lepiej będzie realizować się w rodzeniu źrebaków niż pod siodłem🙂

[CIACH] - masz istniejące wątki od tego.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Dublowanie wątków