hucuły.

Zna ktos potomstwo od ogiera Puchacza? Jakie on przekazuje cechy?
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
04 listopada 2013 23:02
Forumowa Huculska Ostoja jest właścicielką Puchacza 😉
Forumowa Huculska Ostoja jest właścicielką Puchacza 😉
   ooo...juz do niej pisze,tylko jak ja znalezc...?

Juz znalazlam i napisalam🙂

a do ilu kg jezdzca hucul jest w stanie udzwignac oczywiscie razem z siodlem,ktore tez nieco wazy...?
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
05 listopada 2013 18:07
Sahara, jak mocniejszy, większy hucuł to 70 nawet do 80 kg da radę nosić 🙂
hmmm ze sprzętem to i ja ważę 70 kg...myślę, że jak ogarnięty jeżdziec to może więcej ważyć.
Huculy sa dyskryminowana pod wzgledem zakupu nasienia mrozonego ogierow tej samej rasy 😤 😤 😤
Huculy sa dyskryminowana pod wzgledem zakupu nasienia mrozonego ogierow tej samej rasy 😤 😤 😤


To nie jest dyskryminacja. To ma na celu coś troszkę innego
[quote author=Sahara link=topic=341.msg1918010#msg1918010 date=1383773485]
Huculy sa dyskryminowana pod wzgledem zakupu nasienia mrozonego ogierow tej samej rasy 😤 😤 😤


To nie jest dyskryminacja. To ma na celu coś troszkę innego
[/quote]  Czyli co,bo nie rozumiem?  Jesli chce pokryc klacz wybranym ogierem huculskim,ktory znajduje sie na drugim koncu Polski...,to mam ja wiezc do pokrycia przez cala Polske? Wtedy transport wyniesie mnie wiecej niz jest wart zrebak po danym ogierze🙁 
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
07 listopada 2013 18:27
Jeśli policzysz koszt inseminacji, to również będzie on wyższy od ceny źrebaka.
ktos moze orientuje sie jakie ogiery kryjące są teraz w sielcu ? 🙂
A teraz będziesz kryć?
Ja swoja bede kryc w kwietniu🙂
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
09 listopada 2013 11:34
Nie, nie teraz 😉 rozglądam się, wiem, ze kiedys nadzialam sie na ogiera z tamtad, ale oni nie maja chyba zadnej str internetowej,przynajmniej ja nic nie znalazłam. Do sielca mam niedaleko, a moze akurat maja cos fajnego 😉
Sahara,
ja mam hucułka - co prawda mocno zbudowanego, ze świetną budową grzbietu i spokojnie dźwiga na grzbiecie koleżankę, która nie jest bardzo filigranowa i siodło 10 kg.

Ja jestem w stanie na nim pojechać parkur 60 cm i nic złego się nie dzieje, a też chucherkiem nie jestem (razem z siodłem 65 kg).

Przy okazji - emptyline, oto hucułek w dopasowanym sprzęcie 🙂 i chyba zadbany (jedynie walczymy z otyłością). Latem wygląda jeszcze lepiej, pierwsze zdjęcie było z kwietnia, a drugie w połowie golenia 😉. Niestety to wałach 🙂🙂.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
09 listopada 2013 15:28
Sahara podaj rodowód swojej klaczy i napisz skąd jesteś. Postaramy się Tobie pomóc, myślę, że spokojnie znajdziemy 5 potencjalnych partnerów dla Twojej klaczy w okolicy 😉


Kinia16322 z tego co słyszałam to w Sielcu wyprzedali się z wielu ogierów... Chyba mają Picassa, ale nie słyszałam, by były po nim jakiekolwiek źrebaki, póki co.
Mnie za starych czasów podobał się Sułtan (po Sonet od B-Surma) (ale na 18 źrebaków po nim 10 jest srokatych - z czego 2/3 karosrokatych), Wicher (po Lotnik od Waga), Pac (po Rygor od P-Smolna) oraz Luzifer Prislop (po Prislop IX od Goral XVI-112 Hurilh).
Po Luziferze i Witce forumowa marysia550 ma źrebaka bodajże.
Paca nie ma w Sielcu. W wakacje był Sułtan, Sonet, Wicher, Picasso i Luzifer - te na bank, ale nie wiem co może być teraz, a do wiosny to też może sie zmienić.
My kryliśmy teraz Wichrem i Picasso, kobyła nie przyjęła Sułtana i w efekcie pojechała bliżej- pokryta jest Prymusem.
Z Sielca mielismy źrebaki po Sonecie, Pacu i Luziferze.
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
09 listopada 2013 21:33
zapraszam na stronę : http://huculy.manifo.com/

mala pomylka w pisaniu
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
09 listopada 2013 21:48
Zna ktos potomstwo od ogiera Puchacza? Jakie on przekazuje cechy?

tu masz całe potomstwo Pusia
http://www.bazakoni.pl/database,op-show_offspring,horse-6657.html
Mala pomylka w pisaniu
Strucelka, ja widzialam źrebaka po Picasso, calkiem fajniutki 🙂 Luzifer mi się podoba nawet, ale nie wiem czy nie za masywny. Myślałam tez o Puszkarze 🙂
a po Pacu to jest moja mala 😀 : http://www.bazakoni.pl/keniaoli-pac-koraoli
Serdecznie witam wszystkich hucularzy 😉 Pisze bo mam dosc powazny problem i potrzebuje rady. Mam 10-letniego walacha huculskiego,ktory zostal niestety z przyczyn ode mnie niezaleznych zbyt pozno wykastrowany i jest bardzo agresywny w stadzie.Zaczepia tylko te najsilniejsze osobniki i pierwszy doprowadza do bojek.Jest bardzo pewnym siebie dominantem i stale mysli ze jest ogierem. Sila probuje przejac wladze w stadzie i robi to dosc bezpardonowo O_O .. pogryzl juz 3 najwieksze konie wlascicielki stajni i nie wiem co by bylo dla niego najlepsze.. nie chce go izolowac od koni,bo nie lubi byc sam ,ale jesli to bedzie sie powtarzac to obawiam sie ze wlascicielka koni nie bedzie go chciala puszczac z konmi zeby nie ryzykowac dalszych zranien.. 🙁 weterynarz zaproponowal wyprobowac zalozenie mu na wybieg kaganca, ale nie jestem przekonana czy to pomoze 🙁  Prosze pomozcie..

W dodatku czesciowo przenosi swoje dominacyjne gry i na czlowieka popychajac i taranujac,a takze wyrywajac sie do przodu i ciagnac za soba czlowieka ,co jest dosc nieprzyjemne.. momentalnie pracujemy z nim nad grzecznym chodzeniem w reku i nie wpychaniu sie na prowadzacego, ale bywa roznie.. jest dosc zawziety i czasem te testy bywaja problematyczne, zdarza sie ze odmawia podania zadnich nog do czyszczenia i raz wlasnie przy tej probie zostalam kopnieta w kolano O_o .. to trudny kon ,ale musze znalezc jakis sposob na niego  🙁 wiem tyle ze poprzednia wlascicelka nie poswiecala mu zbyt wiele czasu  i ma braki w wychowaniu,stad prawdopodobnie te problemy.. Ma ktos z Was takiego lub podobnego indywidualiste? 🙂 Jak sobie radzicie z takim zachowaniem ? Z gory dziekuje za pomoc .
ten hucul z Twojego avatara to on? sorki za off, ale co to za kon?
Tak,to on , ma na imie Rebus (Renoma-Paw z Izb)..

tak właśnie myślalam, swojego czasu widziałam go w ogloszeniach i myslalam nad kupnem 😉
Tak, byl czas ze myslalam nad sprzedaza, ale ostatecznie postanowilam jednak zaryzykowac ponowne przeszkolenie z ziemi i zabralam go do siebie 🙂 Z siodla nie ma takich problemow,ale z ziemi czasem bywa ciezki do opanowania,jest juz od pol roku walachem a nadal sie ogierzy mimo to i na wszystko ma swoje zdanie :> To indywidualista..
Pokaze malucha po Luziferze 1,5 roku




Tu z 2,5 latkiem po Pacu
Młody po Pacu : jakbym widziała Kenie 😀 serio, podobna jest 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się