Śmierć przyjaciela

Hejka. Wiele szukałam, ale nie znalazłam podobnego wątku.
A  mianowicie kilka tygodni temu musiałam uśpić swojego najukochańszego konia. I to z powodu błędu lekarskiego.
Czy jest ktoś na forum kto mi powie jak sobie poradzić? Minęło 7 tygodni, a ja nadal ryczę po nocach i nie mogę sobie z tym poradzić...
wątek zamknięty
Hejka. Wiele szukałam, ale nie znalazłam podobnego wątku.



In memoriam ... ?
to wlasciwy watek.
wątek zamknięty


Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.