Też stawiałabym na narkolepsję. Mam skan artykułu z czasopisma weterynaryjnego na ten temat, mogę Wam wysłać. Przypadek opisany tak, jakby ktoś opisywał mojego konia. Na szczęście ostatni 'incydent' z utratą równowagi/upadkiem mieliśmy w zeszłym roku ale problem niepokoju/odpływania przy siodłaniu został nam do dziś 🙁
Paka :-) autor: Tornadowa dnia 23 września 2009 o 10:17
Na starej volcie ktoś wstawiał zdjęcie swojej drewnianej, pomalowanej na ciemny kolor paki. Pamiętam, że w środku było parę padów 🤔. Może ma ktoś zdjęcie tej paki?
Rewir masz rację, wymioty u koni nie występują. Jednak po tym co widziałam u mojego konia bardzo mnie to zastanawia 🙄 Może faktycznie nie powinnam nazywać tego wymiotami, ale nie potrafiłam znaleźć innego określenia 🤔
Mój koń też przechodził coś takiego. 'Ataki plucia i wymiotów 🤔' występowały przez 4 dni. Prawdopodobnie wywołały to glony (których konio nawciągał się podczas wspólnego zwiedzania jeziora :icon_rolleyes🙂 Niestety, byłam wtedy na wyjeździe, dzwoniłam do tamtejszego weterynarza, usłyszałam tylko: 'Jeśli wystąpi rozwolnienie to proszę zadzwonić w poniedziałek, to normalna przy zatruciu. Glony są bardzo toksyczne'. Cały czas miałam na telefonie znajomą wetkę, radziła podać coś przeciwzapalnego i najlepiej zrobić sondę. Na szczęście po tych paru dniach wszystko przeszło. Jak już wróciłam z koniem do domu pytałam swojego weta o ten przypadek. Mówił, że jest to coś w rodzaju ludzkiego zatrucia. Radził od razu zrobić sondę.
Ssandraa - dzwoń do swojego weta, niech przyjedzie i zobaczy konia. Skoro pojawia się to drugi raz to ja bym się zaczęła denerwować. Może jest jakiś problem z przełykiem? Jakieś zapalenie?
Bryczesy autor: Tornadowa dnia 11 grudnia 2008 o 13:08
Zamówiłam bryczesy Fair-play, przymierzyłam, od razu poleciałam na pocztę wysłać z powrotem do sklepu. Materiał cieniutki jak szmatka, leje na pierwszy rzut oka nie za mocne 🙄 Ma ktoś te? http://www.okser.pl/sklep/23980-elt-bryczesy-fun-p-2494.html
termobuty autor: Tornadowa dnia 11 grudnia 2008 o 13:03
ślizgają się no tak jak by to powiedzieć... no strzemie ucieka spod stopy w zwykłych strzemionach, w szpringerach (nie wiem jak to się pisze) normalnie... rozumie to ktoś? 👀
Też mam termooficery Loesdau i mi strzemie nie ucieka spod stopy, fajnie da się oprzeć nogę 😉