bez_konia
Konto zarejstrowane: 29 grudnia 2009
Najnowsze posty użytkownika:
tragiczna śmierć dziecka
autor: bez_konia dnia 27 marca 2012 o 10:56
czarny humor
( ja się przyznam szczerze, że mnie rozśmieszyło)
żaden humor - głupota.
skończy ci się śmianie z takich "żartów", jak sama dziecko będziesz mieć.
Top model-zostań modelką
autor: bez_konia dnia 06 listopada 2011 o 18:24
Co robi w programie to widać, po co tam poszła tego to nie wiem. Ja tu o czym innym 😉
Top model-zostań modelką
autor: bez_konia dnia 06 listopada 2011 o 18:19
Tak, o to chodzi. Powinna się zachowywać jak 19, a emocjonalnie ma 13 lat. Mnie ona nie śmieszy, ani jej zachowania. Raczej jest to smutne.
Top model-zostań modelką
autor: bez_konia dnia 06 listopada 2011 o 17:45
Ot, cały sekret.
Przekazu nie zrozumiałaś ni w ząb 😉
Edit:
To była propozycja, aby inaczej spojrzeć na poczynania Ani Bałon. Sprawy emocjonalne nigdy nie są takie proste.
Top model-zostań modelką
autor: bez_konia dnia 06 listopada 2011 o 17:05
Ja jednak popatrzyłabym na Anię Bałon z zupełnie innego punktu widzenia.
Dziewczyna ma 19 lat - a emocjonalnie ląduje w przedziale wiekowym 13-14 lat. Nie wygląda żeby miała problemy rozwojowe - w związku z tym - to kim jest teraz w głównej mierze wykształtowało środowisko w którym dorastała. Najwyraźniej dziewczyna nie miała możliwości dojrzeć emocjonalnie.
W gruncie rzeczy nie śmiejemy się z 13-14 latków, dlatego, że reagują jak 13-14 latki.
A TV odwala swoją robotę. Głównie to jej wypowiedzi są pokazywane.
Top model-zostań modelką
autor: bez_konia dnia 03 listopada 2011 o 11:47
Witam wszystkich🙂
Nie wiem, sama nie wiem co mam o tym myśleć. Niby zagrali tak jak ona z nimi zagrała, ale niesmak pozostaje =/
Nie zagrali tak jak zagrała Viera. Po prostu pokazali, że jej zdjęcie było lepsze niż zdjęcie Ani. I gdyby nie złamanie regulaminu to może wtedy odpadłaby Ania.
Runnersi- czyli biegaj z nami :)
autor: bez_konia dnia 27 września 2010 o 12:02
A takie imprezy są świetne!
Znam je z punktu widzenia uczestnika, kiedyś uczestniczyłam w kilku takich imprezach (najdłuższy był półmaraton), zwykle przybiegałam ostatnia, albo prawie ostatnia🙂 Ale jaka przy tym była zabawa! Ludzie kibicowali nawet tym na samym końcu i czekali także na tych ostatnich🙂 A ci co biegli szybciutko i byli na samym początku, to widząc takie wleczące się ostatki to ich dopingowali!
Świetna sprawa takie biegi.
W każdym razie wielki szacunek dla każdego maratończyka - to nie lada wysiłek ukończyć taki dystans.