Ania1988, powiedz o wszystkim właścicielowi i niech on zadecyduje co dalej, nie kombinuj sama, bo mogą się z tego zrobić problemy i pretensje jak coś pójdzie nie tak.

epk robiłam kiedyś takie, raz w życiu i powiedziałam sobie, że nigdy więcej. Urąbałam się przy tym koszmarnie, a wyszły mi wieeeelkie, odstające antenko-boby zamiast zgrabnych koreczków 😅 Fakt, że ja dałam jeszcze gumeczki i może przez to tak odstawały, ale pozostałam jednak przy dobieranym 🙈

kotbury, no i to, że jest rzadsza chyba robi w naszym przypadku różnicę
Ja już nawet robiłam kilka kuracji na świerzbowca, mimo, że nie wyszydł w absolutnie żadnym badaniu, bo mnie to walenie po boksie doprowadza do furii 😅 Na ten moment kupiłam ten dip do wymion z chlorhexydyną i zobaczymy. Przody wyglądają po nim ok (w sensie bez rewelacji, bo za wcześnie, ale nie jest gorzej), tyły ciężko powiedzieć, po 2 użyciach poszła deska w boksie, ale mam nadzieję, że to zbieg okoliczności 🙄

BUCK, u nas w stajni Sputop Spot On prawie wszyscy kupili, ale ja nie widziałam żadnej różnicy.

xxagaxx, mi w tej rambo wypłowiały czarny koń z początkami astmy dyszy w słońcu mniej niż bez niej, więc też polecam 🙂

siwaaa, hmm ja kojarzę, że kiedyś była dawka 30g albo 20g na 500kg, a ja dawałam 30g/dzień bo moja wtedy ponad 700 ważyła, ale głowy sobie nie dam uciąć i wtedy nie było chyba info o standaryzacji, ale za to była gdzieś o połowę tańsza 🙃 W swansonie z resztą też nie ma podanej informacji o standaryzacji, więc to może być 800mg żywicy, nie ekstraktu. Bardzo długo dawałam boswellię, dromy, potem inne końskie w proszku, ale ceny tak podskoczyły, że to masakra, a że koń nie młodnieje i potrzebuje coraz więcej różnych rzeczy, to zaczyna to się robić bardzo droga impreza...

hmm dyskusja o dawkowaniu tabletek z boswellią mnie zafascynowała. Jak możecie widzieć efekty dając 2 tabletki? Z dawkowania dromów wychodzi dawka podtrzymująca dla konia 550-600g 15g ekstraktu 46%, czyli 6,9 g kwasów boswelliowych, tabletki ostrovitu są standaryzowane na 65% i mają 1g, czyli 0,65g kwasów b w jednej tabletce 6,9/0,65=10,61 tabletek... chyba, że ja coś źle liczę 🤔

ElSalvador, przepraszam, ale bardzo nie spodobała mi się insynuacja, że nie sprawdzam składów pasz i nie myślę, w dodatku widzę, że raczej to Ty nie bardzo jesteś zorientowana w temacie, ale się wypowiadasz... Bilansowanie w otrębach dotyczy stosunku Ca do P, na ilość skrobi i cukru raczej nie ma większego wpływu. Ja akurat wtedy dawałam otręby z nuby, w składzie tylko otręby ryżowe i węglan wapnia, którym się właśnie najczęściej bilansuje. Nie mają podanej ilości skrobi i cukru, jak większość, ale otręby ryżowe same w sobie mają wyjściowo tak +/- 30% skrobii i cukru, więc co do zasady nie jest to żarełko niskoskrobiowe.
Tych otrębów mebio nie brałam w ogóle pod uwagę w takich ogólnych rozkminach, bo to nie są otręby ryżowe jako takie, tylko bardziej mieszanka paszowa na bazie otrębów, bo tam jest sporo dodatków - i makuchy i zioła, soja i lucerna, a to wszystko znacząco obniża w nich skrobię, ale i zmniejsza udział otrębów w otrębach. Ja mówię o otrębach ryżowych jako takich. Są polecane, a kłóci się to z zasadą niskiej skrobi i mnie to ciekawi.
A w otrębach marrolu to skład się zmienia co kilka partii, więc już dawno nie śledzę, aczkolwiek z tego co widzę, to melasy tam nie ma, tylko aromat melasy, także i tu pudło...

a mnie fascynuje kwestia otrębów ryżowych,mianowicie czemu są polecane dla wrzodków, skoro mają dużo skrobii, a wrzodkom zaleca się pasze niskroskrobiowe... Nie ciekawiłoby mnie tomoże tak bardzo, gdyby nie to, że mojej tuż przed leczeniem po otrębach było według moich obserwacji raczej gorzej i to nie były duże ilości...

kotbury, piszesz o cetrabenie? Mi zwykła ciekła parafina zapychała/zaklejała i koń kopal po boksie jak szalony, to się ładnie wchłania i koń po tym nie kopie, więc chyba jednak ta parafina jest w jakiejś lżejszej formie, czy coś. Nie wiem jak, ale działa lepiej. Parafinę mi wet polecała, ale u nas się nie sprawdziło, podobnie jak friesian oil i mtg.

zuza17, mi mebio build up bardzo szybko konia utuczył po powrocie z kliniki, ja polecam

RR4, niestety potrzebuję na padok 😔

savil, taką też widziałam, ale ta horze nie ma tego w opisie

nie wiem do końca czy tu, czy w wątku derkowym... czy ktoś ma doświadczenia z derkami siatkowymi chołodzącymi? Horze widzę ma w przystępnej cenie, ale nie wiem czy to tylko pic, czy coś faktycznie może dać, nie wiem w ogóle jak to ma działać tak po prawdzie... Wydaje mi się, że w naszej starej derce horseware takiej srebrnawej jest trochę lepiej, pewnie ze względu na kolor, ale myślę, czy jest coś jeszcze. Kobyła czorna i w oczekiwaniu na diagnostykę astmy...

siwaaa, Katasia, ta z polskiego żłóbu bez lucerny?? Tez bylam jej ciekawa, ale ostatnio z okazji allegro days zamowilam sieczkę equimm za 77zl, i szczerze spillersowe jak dla "mnie" wygladaja lepiej. Proby smaku nie bylo jeszcze. To nie wiem jak ze smakiem u Pana wybrzydajacego.
yyy no ja nie dopisałam, że chodziło mi o chrupkę omega fiber 😅 to do niej się nie mogłam przemóc, ale finalnie kupiłam na allegro i na prawdę fajny meszyk z tego jest, za mniej więcej połowę ceny markowego...

Co do Polskiego Żłobu, to ja ich sieczkę kupiłam raz, nie była szara, ani pyląca, ale to były twarde, długie pocięte badyle, cięzko to było skarmić...

Sankaritarina, ja tez się nie mogłam przemóc, ale na allegro ze smartem była za chyba 77 zł, tyle osób polecało, skład ma fajny, to wzięłam i na prawdę fajne to to.

co do Hartoga, to moja również nie chciała go jeść

Sankaritarina, ja też długo kombinowałam i faktycznie się ostatnio skusiłam na tą omega fiber z chrupki. Jest fajnie glutowate, a moja kobyła się na to wręcz rzuca

Maz18, tak, to ten, ale cena z kosmosu niestety, bo w uk są po 14 funciaków...

BUCK, a myślisz, ze da rade tego nie zmywać codziennie? Bo kulosy, to nawet ogoliłam nie dalej jak wczoraj, to luz, ale grzywę codziennie jakbym miała myć, to chyba w stajni powinnam zamieszkać, czego i tak już jestem bliska :P

Maz18, u nas friesian oil robił masakrę, podobnie jak mtg i parafina. Mam wrażenie, że po wszystkim gęstrzym jest skutek zaklejający i jest gorzej, kobyła wali po boksie i gryzie te kulosy, wyraźnie ją swędzą. Ja ściągam a UK polecany na ich grupie o mallandersach balsam cetraben. Jest lżejszy od medidermu, lepiej się wchłania i ogarnął sporą część, ale niestety na jednym tyle walczę bezskutecznie, pod pęciną w okolicy ostrogi mamy taką brzydką, twardą skórę i widać, że ją to boli, bo jak tam smaruję, to macha kulosą :/
BUCK, podasz nazwę? Poszukuję czegoś w płynie na rzep ogona i grzywę, bo tam też mamy sucho i trochę łuszczy się skóra

espérer, sklep jest ok, ja od nich na allegro zamawiałam, bo ze smartem mi taniej wychodziło, ale raz chyba przez sklep też coś brałam.

Remson, potwierdzam, że dziś uzupełnili braki na stroniei zamówiłam na próbę worek po cenie jaka była czyli 64zł/14kg gastro. Ja i tak z raz w miesiącu zamawiałam z jarpaszu zioła, więc jeśli nam się sprawdzi, to po prostu będę zamawiała paszę i do tych 20 kg dobierała zioła po trochu, więc przesyłki nie odczuję tak bardzo

Sivrite, na jarpaszu ok 66 zł za 14 kg, 30kg chyba wchodzi w jedną przesyłkę za 14 zeta, to sobie przygrażynkowałam w głowie, no ale niedostępne, a jak będą ponownie dostępne, to pewnie ze zaktualizowanymi cenami i wtedy to już klops.
Czyli jednak wychodzi na to, że będę jeść sama tynk ze ścian, bo koniś musi zjeść dobrze 😅

Remson, yy patrzę na te Twoje ceny i coś mi nie grało, a ja patrzyłam na ceny na stronie jar-paszu i mi wychodziło bardzo konkurencyjnie ale obecnie Gastro i to Control Multi FREE niedostępne, na stronie agrovitalu dostępne, ale faktycznie 23zeta drożej to z przesyłką już cena zupełnie nieopłacalna...

Zuzu., kurde no bo skład niby ok tego agrovitala dla wrzodków,ale trochę mnie ta aferka z komponentami z ua zniechęciła, trochę liczne opinie, że te nasze rodzime pasze średnio badane są pod względem jakości, ale kurde ten rok zaczął mi się 5cyfrowym rachunkiem z kliniki, do tego wykarmienie ponad 700kg, leniwego wrzodka z początkami rao, powoli wchodzącego w kategorię senior to studnia bez dna... pominę kwestię przejścia na trociny 🙈

Remson, czyli z jakością agrovitala bywa różnie mówisz? Jeśli tak, to może być tak, że teraz się starają przy nowej paszy, bo widziałam, że była darmowa wysyłka chyba, ale prosili o feedback w zamian.
Ja już nie wiem co mam robić, widzę, że kobyła potrzebuje trochę więcej żarcia, bo energii brakuje do roboty, ale owsa boję się dorzucać, natomiast kasy już mi schodzi na wszystko tyle, że nie dam rady kasowo jakiś pełnoporcjowych markowych dawać i się zastanawiałam właśnie nad jakimś agrovitalem gastro, albo sukcesen niskoskrobiowym, tylko boję się właśnie, że to jakiś syf będzie. Teraz je 750g mebio active balance, 500g owsa i sieczka, do tego olej lniany ok 100ml i suple+zioła na wrzody i oddechowe, wszystko podzielone na 3 posiłki. Siano 24h w boksie i na padoku, po jeździe mesz lub wysłodki, zamiennie. Plumkamy sobie 6razy w tyg po płaskim...

czy ktoś stosował specyfik Josera eukabronchial?
https://www.josera.pl/josera-help-eukabronchial.html

Albo czy myślicie, że to może działać? Koń na ten moment niekaszlący z bardzo lekkim wyciekiem po ruchu, ale wydolnościowo słabo, jak zawsze latem, odkąd pamiętam z resztą. Nie inhalujemy się, jesteśmy póki co tylko na ziołach (tymianek, rdest, babka), które mega nam pomogły, moczonym sianie i trocinach, otwartym całą dobę oknie i ostatnio jak pogoda pozwala, to padok w dzień. Niestety w upały widziałam też, ze na padoku trochę ciężko oddycha bida, choć samymi chrapami na szczęście, dlatego chciałabym jej jeszcze jakoś pomóc.

Gillian, a taką z giga oczkami 8x8 też? Moja z mniejszych oczek nie je, ale te wielkie ogarnia

czy ktoś robił reaserch gdzie najtaniej obecnie wychodzi czara absorbina? Po zużyciu 2 butelek innego antyowada, chyba się poddaję i wracam do starej, dobrej absorbiny, której nie musiałam psikać litrami, żeby po 10 minutach i tak koń był cały w brzęczącym badziewiu...

ajstaf, w sumie nie wiem, ale już 2 koleżanki je mają i nie mówiły nic, żeby śmierdziało czy coś (stoją w innych stajniach, ale jedna to moja bliska kumpela, widzę się z nią często, mogę podpytać jeszcze dokładnie, ale sądzę, że coś by mi powiedziała)

moja koleżanka kupowała takie gumowe puzzle z rozbiórki placu zabaw, też na olx, sama się nad nimi zastanawiałam, ale przyfarciło mi się z tymi i są mega fajne i nie są śliskie nawet w kałuży sików (sprawdzałam ostatnio jak mi się po jeździe kobyła zesikała na wybrany boks, a ona sika jak słoń 🙄😉 Może też na lokalnyh grupach popytaj, bo takie maty ciężkie w czort i czasem nie ma jak ogarnąć transportu

ElSalvador, brzmiało niezbyt polsko, więc założyłam, że nie polskie 🙊😅

ajstaf, tu są ceny

ajstaf, moja też miałą incydenty upadkowe,ale raczej wynikające z tego, że podczas kontuzji się nie kładła w nocy spać i potem za mocno przysypiała na stojąco i na nadgarstki leciała...Te maty nasze to Geyer&Hosaya, z tego co wyszukałam to chyba model DB 2.4, ale głowy nie dam, bo jak pisałam, kupiłam używki. To są takie grube, mega ciężkie puzzle, nie są śliskie nawet jak siki nie do końca wsiąkną w troty. U mnie w stajni z resztą mamy je na myjce, więc że nie są śliskie,to wiedziałam.

ajstaf, miałam dziś sprawdzić jak to się nazywało i zapomniałam, spróbuję jutro pamiętać, ale to jakieś niemieckie dwuczłonowe coś było... Mnie się trochę przyfarciło i odkupiłam od koleżanki, której już nie były potrzebne, oryginalnie to one strasznie drogie niestety są

ajstaf, ja też mam maty na wylewce, co prawda jeszcze pod nie nie zaglądałam - mam je od jakiś 3 miesięcy i szczerze mówiąc aż mnie wszystko boli na myśl o tym, bo są ciężkie jak cholera, ale nic nie śmierdzi. ja mam takie grube jak na myjkach

aa i melduję, że troty z olx raczej słabe, bo mają duże kawałki drewna, mam nadzieję, że się kobyła na nie nie nadzieje...część powybierałam, cieszę się, że wzięłam tylko 1 worek na próbę...

zembria, u nas w stajni jedna osoba bierze z tartaku, ale na moje oko to one się nie nadają dla kaszlaka, bo mają dużo pyłu. Szczególnie, że u nas nie wyszła żadna alergia, raczej stawiamy na mechaniczną reakcję na kurz/pył itp, głownie przez serię niekończących się aresztów boksowych (mamy okienko w boksie, ale w mrozy niestety musimy zamykać, bo poidło jest obok i się boją, że rozsadzi rury). Mamy jeszcze jeden tartak w okolicy, może tam sprawdzę i może chociaż pół na pół będę podsypywać...


ElSalvador, ja to w ogóle opracowałam system własny, moja bardzo brudzi, ale na jednej połowie boksu,więc mi z połowy wybierają dość sporo, ale przerzucam codziennie to co zostaje na tą połowę, która i tak następnego dnia zejdzie i nie przejmuję się jakoś mocno resztkami siana, a dościelam na połowie. Mam gumy więc nie jest jakoś bardzo grubo i tym systemem się zamykam obecnie w 1,5 z małym plusem balotu na tydzień, ale na jesień będzie pewnie sporo dni bez padoku, to będzie gorzej i na to się szykuję... System polecany przez producenta mi się nie ma prawa sprawdzićprzy naszym poziomie syfienia

Evka, a pytasz konkretnie o trociny iglaste, czy po prostu bierzesz mieszane?

ElSalvador, właśnie bardzo mnie zafascynowało jak to jest z wagą vs litrażem. jak mogą być trociny o tej samej wadze, a różnym litrażu? Bo ja rozumiem, że to jest objętość po rozpakowaniu, więc tu nawet nie ma znaczenia poziom sprasowania, czyli te które mają mniejszy litraż, a taką samą wagę są zazwyczaj grubsze i przez to mniejszą powierzchnię pokrywają? Właśnie na próbę kupiłam z olx 1 balot trocin 25kg/500l i jestem ciekawa jak wypadają przy tych baltic woodland, bo one chyba też 500l są,

Te eco400 z przesyłką wychodzą po 63 przy zakupie 12 szt, chyba, że jest jakiś tajny kod rabatowy do nich?

pytałam w temacie ściółkowym, ale bez odzewu, może tu mi pójdzie lepiej. Macie jakieś ekonomiczne źródło trocin? Póki co najtaniej mi wychodzą baltic z allegro za ok 59zł, ale nie mam w tej chwili ani kasy, ani potrzeby zamawiania aż 21 szt, więc przy palecie 15szt wychodzi już 65 zł. Fakt, że są fajne, wydajne itp, ale no drogo przy mojej syfiarze. Ani len, ani pellet się u nas nie sprawdził, więc muszą być niestety troty 🙄

Czy ktoś stosował gabapentynę i wie jakie są ew. skutki uboczne? My co prawda nie hss, ale dziś wet zaproponował 2 tygodniową kurację gabapentyną i niby bezpieczna,nie wali po wrzodach, nie wali po wątrobie, ale chciałabym się upewnić, a to chyba najlepszy wątek, choć nieco umarły 🙂

BUCK, ja akurat nie miałam forana, tylko z tej drugiej firmy, on chyba był bez pompki, dokupowałam ją osobno 😉
epk, może foran śmierdzi mniej, a może nie dla każdego ten zapach jest taki dotkliwy, mnie mniej rusza smród limeveta, który wali zepsutym jajem, niż tego, więc może coś ze mną jest po prostu nie tak 😅 Fakt, koń jadł, jednak mój nos wybrał zwykły olej lniany

a dla mnie jest to tak obrzydliwa mikstura w konsystencji, zapachu i ogólnym brudzeniu (wszystko dookoła jest tym uwalone, bo z pompki zawsze coś wycieka), że kupiłam to raz, nie mogłam się doczekać aż się skończy i już więcej nie kupię na pewno. Ale to moje subiektywne zdanie 🙃

Nique, a skąd bierzesz konopny?

Ja mam oc na dziecko i konia podpięte pod ubezpieczenie domu

Iskra de Baleron, nie zakładałabym z góry, że właściciel ośrodka ma oc na obce konie, ja w pensjo mam w umowie obowiązek posiadania oc na swojego konia, z czego wynika, że oni na obce konie przebywające u nich w pensjo nie maja, aczkolwiek może niektórzy mają, dopytałabym jeśli się o to martwisz.

Figarusowa, właśnie wygląda ok, firma wiem, że ogólnie to duża, tylko do tej pory nie koniowo, przynajmniej u nas, przesyłka za free...

keirashara, niedostępne na stronie, nie pamiętam jak to cenowo wychodziło, bo kiedyś rozważałam, ale 9mj może mi być ciut mało na ten moment

czy ktoś karmi Joserą? Przypadkiem natrafiam na ich pasze i mnie zaciekawiły. Akurat JOSERA Kraut & Rüben Struktur dla wrzodka wygląda bardzo ciekawie
https://www.josera.pl/josera-kraut-ruben-struktur.html
szukam jakiegoś koncentratu/paszy wysokozmineralizowanej w formie musli, dla wrzodka, bez soi, w dobrej cenie i w sumie poza Mebio Active Balance, z którego jestem zadowolona powiedzmy umiarkowanie, to nic innego nie widzę za bardzo :/

xxagaxx, a jeśli znajoma się tym nie zajmuje zarobkowo, to czy jest opcja, żeby zapodała jakieś wymiary, czy coś? Mam w okolicy kogoś, kto się zajmuje drukiem 3d i tak sobie pomyślałam, żeby mu może zlecić zrobienie takiej maski - powinno mi wyjśc taniej niż kupienie od końskiej firmy, a nie bardzo mam teraz kasę, jeszcze się po klinice nie wygrzebałam, a glut jest z nami ostatnio w zasadzie ciągle i niby kaszlu nie ma, testy alergiczne nic nie wykazały, mam tylko zalecenie ziółek, padoku, moczenia siana i troty, ale pomyślałam, żeby może solą chociaż inhalować dodatkowo. Inhalator mam jeden za dużo, bo dziecku kupiłam nowy, to stary mogę dobić u konia.

Facella, chodzi o sól fizjologiczną,ona jest całkowicie neutralna, nic nie podrażnia ani przy rance,ani bez - tym się nawet niemowlakom płucze oczy, z resztą każdy wet potwierdzi, że można, ale nie pod ciśnieniem - jak jest piasek czy coś co podrażnia to delikatne przepłukanie wystarczy, a jak coś się wbiło, to już tylko wet pomoże i żadne płukanie pod ciśnieniem tego nie wypłucze.

po moich ostatnich przygodach z pękniętą rogówką, która się nie chciała goić, to też bym nie polecała kombinowania, dziwnych metod, ani płukania pod ciśnieniem. Delikatnie przepłukać solą i obserwować, a jeśli spuchnie powieka, to szybko wołać dobrego weta! Ja się bujałam w warunkach stajennych zbyt długo, bez usg gałki ocznej od razu i mimo podawania prp, trafiłyśmy na 4 mce do kliniki na operację, kolejne prp, maści, krople, potem podsiatkówkowe prp i cudem się wywinęłyśmy od drugiego zwiercania rogówki... Także z oczami to jak z jajkiem.

Melduję, że u mojej syfiary jednak najlepiej sprawdzają się trociny - przynajmniej w obecnej wersji, czyli mieszane na środku z niewielką ilością pelletu ze słomy. Pellet mi się kończy, więc zaraz zobaczę czy bez niego też będzie ok.
Tak więc pytanie - gdzie obecnie najtaniej wychodzą trociny? Macie jakieś w miarę ekonomiczne źródło?

kotbury, a ta pogodynka.pl ma też aplikację na androida? Szukam czegoś dobrego, bo po wczorajszym 100% deszczu w skrótowej prognozie i 0% w absolutnie każdej godzinie do 24 po wejściu w szczegóły to mnie już ręce opadły z aktualną aplikacją

Właśnie dziś podjechałam odkupić od znajomej kilka worków pelletu ze słomy,sprawdzę ten trop, choć ja szczerze wątpię czy przy mojej syfiarze to cokolwiek się sprawdzi i nie wyczyści mi portfela do gołego... Teraz mam wątpliwości czy to moczyć, czy nie, bo widzicie z czym ja mam do czynienia, znajoma nie moczy...