kuco

Konto zarejstrowane: 14 marca 2010
Ostatnio online: 01 października 2023 o 12:55

Najnowsze posty użytkownika:

UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: kuco dnia 12 grudnia 2013 o 18:41
Mega polecam (to chyba nic dziwnego!) użytkowniczkę Precelek!
Super kontakt, wszystko bardzo sprawnie i uczciwie.
Dziękuję! :kwiatek:
Odznaki PZJ
autor: kuco dnia 28 sierpnia 2013 o 12:01
Czy najbliższy termin egzaminów na boj w mazowieckim jest dopiero w Aro 29 września,  czy może są jakieś wcześniejsze nieodnotowane w kalendarzu wmzj'u?  :kwiatek:
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 06 sierpnia 2013 o 12:35
kaszmirowa- nie, nie byliśmy tylko ekipą z klubu, 6 osób zaledwie. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 06 sierpnia 2013 o 12:26
Alabamka masz porządek na zapas jakby ktoś chciał wpaść.  😁

Rany, małolatki, nie było mnie trochę ponad dwa tygodnie i tyle się zdarzyło! Jak dobrze, że jesteście, bo dziś tylko na chwilę wyjdę z domu, cała spuchłam, mam katar (JAK? JEST TAKA POGODA!) i mam mega lenia a i tak dziś nie wsiadam, więc mogę leżeć do góry brzuchem i zajadać szarlotkę.  😍
A tak w ogóle to zaczynam przykładać łydkę i przestałam pompować (aż tak jak dotychczas  :konik🙂 ramionami i pomimo przykrego faktu, jakim jest brak oddychania podczas pokonywania parkuru jestem z siebie całkiem zadowolona.  😡
Drzonków jest najpiękniejszym miejscem na świecie! Dobra, przesadzam, ale szalenie mi się podobało i jeśli macie możliwość wybrać się tam na MP to koniecznie korzystajcie, bo warto! Super ośrodek.
Strasznie żałuję, że nie mogę pojechać, ale gruby dwa tygodnie pod moją opieką, no i 700 km pociągiem nie brzmi zbyt kusząco.  😕
W skrócie, wyjazd rewelacyjny- super ośrodek,  owocne treningi, świetni ludzie- wszystko na plus!

A jeszcze co do literek- najokropniejsi są D  🍴
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: kuco dnia 19 lipca 2013 o 19:44
+ dla sprzedającej Medziiik.
Wszystko jak w ogłoszeniu, super kontakt, bardzo szybka wysyłka.  😉
Nasze dziwactwa ;)
autor: kuco dnia 16 lipca 2013 o 14:19
Ja również mam ''kubkowe nawyki'', mam swój ukochany kubek udający jednorazówkę,  z gumową nakrywką, w którym piję tylko herbatę, nie ma możliwości, żebym napiła się z niego kawy, ba! Kiedy mama jest tak kochana i proponuje zrobienie tejże kawy i nie daj boże da mi ją w tym kubku, to ja po prostu nie wypiję, ani z tego ani z innego, robię sobie nową. :P
Kawę natomiast piję tylko w wielkim kubku, przeważnie dopiero około 17 i w dół, wcześniej nie umiem, no i musi ostygnąć i być zimna, chyba, że piję w kawiarni lub u kogoś, wtedy nie wydziwiam, bo uwielbiam kawę.  😍
Nie umiem napić się herbaty jaśminowej kiedy nie mam na to humoru, przez co moja biedna mama też nie pija jej za często, bo parzenie jej jest pewnego rodzaju rytuałem, który odprawiam tylko w deszczowe dni, kiedy nie do końca wiem jak się czuję a pijąc ją muszę mieć w pokoju idealny porządek.  🤔wirek:

Poza tym potrafię mieć w pokoju bałagan aż nagle najdzie mnie na wielkie sprzątanie i robię absolutnie wszystko, myję,  odkurzam, nawet pierścionki układam wg jakiegoś bliżej nie określonego schematu.  😁

Kiedy jeżdżę na czyimś koniu bądź w czyimś sprzęcie muszę wszystko idealnie napastować/ wyczyścić/ ułożyć a konia koniecznie nakarmić jabłkiem, marchewką, bo inaczej czuję się źle.
Nawet paki sprzątam, bo męczy mnie sumienie.  🏇

No i oczywiście bardzooo dużo gadam.
A w moim środowisku przywykli już do tego, że jeżdżę, ba! Nawet pytają kiedy zawody? A jak Ci idzie ujeżdżanie? (  😁 ) więc nie jest źle, choć jakiś czas temu byłam creepem nr 1, bo jeździłam na koniach i próbowałam wytłumaczyć, że nie polega to tylko na siedzeniu i podziwianiu widoków (głupia jakaś, przecież to koń idzie  🤔wirek: ) 🥂
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 16 lipca 2013 o 12:55
Szalone! Ja dopiero/ już w sobotę wyjeżdżam i nie mogę na tyłku usiedzieć.  🏇
vicke: szczegóły, zdjęcia? 😀
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 12 lipca 2013 o 14:50
A ja wczoraj takie cudo kupiłam.  😍
Nie wiem co ja mam, ale ciągle kupowałabym coś do domu, gorzej niż ciuchy.  😁
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 03 lipca 2013 o 11:42
NIE BĘDĘ  JADŁA KREWETEK.  🤬
Mogę zjeść sushi, tak zdecydowanie.  😎
Będzie dobrze i super,  zobaczysz! Trochę chociaż to noś i jedz masło i ser żółty!  😀
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 02 lipca 2013 o 22:38
A ja nie w temacie trochę, czy słucha któraś z Was ZAZ? Byłam wczoraj na koncercie i było tak świetnie cudownie.  😍
A tak swoją drogą, ile wiadomości, nie ma mnie jeden dzień a Wy tworzyciee. 😀
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 23:52
Trochę offik, ale wpadłyśmy w podłe, dietowe, nie zabawowe nastroje a przecież jesteśmy małolatami mającymi wakacje!
Na poprawę humoru.  😉
Koncerty, imprezy i inne wydarzenia artystyczne
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 23:50
Ktoś wybiera się jutro na ZAZ w Warszawie? 🙂
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 23:39
Alabamka- kciuki trzymam mocno i wgl przesyłam Ci dobrą energię o cokolwiek chodzi.  :jogin:
wilczyk- ja biegam, ćwiczę a potem jem ciasteczka.  😁 przynajmniej nie idę do tyłu, nie tyję, ale stoję w miejscu, prócz mięśni, które dzielnie pracują i tworzą się, nie martw się. 😀
Aaaa związki to jest zawsze głupi sprawa i ciężko idzie, ale tego kwiatu to pół światu! :*
lacuna-PWPWPW  :kwiatek:
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 22:57
wilczyk- ja też zaczęłam biegać, ćwiczyć i jest niesamowicie fajnie, strasznie się wkręciłam, bo widzę jak mi to pomaga na koniu, mięśnie się tworzą jednak.
Tak jest zawsze! Niby nie myślisz a jednak myślisz. :P
Im mniej masz czasu tym lepiej dla Ciebie, bo nie zadręczasz się a głupi to zawsze śpi najlepiej, bo mu nic po głowie nie chodzi. :P Będzie dobrze, w końcu zawsze jest dobrze! 😉
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 22:47
lacuna kompletnie nie masz racji kochana! To nie jest tak, że rodzisz się, żyjesz sobie normalnie, trafiasz do gimnazjum, tam się niszczysz, bo nie umiesz gadać z tymi wszystkimi idiotami, którzy nie mają za wiele do powiedzenia i to Cię dołuje, dołuje, więc myślisz, że to z Tobą coś jest nie tak, zamykasz się na innych i nagle strzela Ci 18, 19, 20 i co dalej?
WSZYSTKO można zmienić. 😉
Uwierz mi, przechodziłam przez MASĘ głupot, które były w mojej głowie tylko jak się potem okazało. Możesz się zmienić kiedy zechcesz, ale jest jeden warunek- musisz chcieć. 😉
Wszystko da się wypracować- nie umiesz rozmawiać= próbujesz ile się da z kim się da. Ktoś Cię nie lubi? No trudno, nigdy nie będziesz uwielbiana przez cały świat.
Nie wydajesz się osobą, która jest życiowym nieudacznikiem i jakąś nierozgarniętą pierd*łą, wszystko wymaga pracy i tyle, uwierz  mi, jeszcze rok temu byłam w tym samym punkcie, ale po prostu trafiłam na odpowiednich ludzi w odpowiednim czasie i zdałam sobie sprawę ile znaczy dla mnie ten nasz sport i że póki nie zrobię porządku ze sobą nic nie osiągnę.

Rozpisałam się bardzo strasznie, ale mam nadzieję, że coś z sensem jest tu zawarte.  😡
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 22:39
wilczyk- ciężko jest, ale ja ostatnio pompuję całą energię w sporty, żeby nie myśleć o głupotach, bo im więcej o czymś myślisz tym większe to rośnie...
lacuna- bardzo miło się pisze. 😀
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 22:32
Windziakowa- ja wiem, że czasy idą do przodu jak szalone i nie mam jakichś doświadczeń, bo jestem wciąż szaloną sweet 16, ale wydaje mi się, że masz jeszcze dużo czasu na takie sprawy. 🙂
Po prostu przyjdzie samo, zobaczysz no! 😀
Tak dziwnie jest w życiu i o, co zrobisz? :P
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 22:28
lacuna- w ogóle się nie przejmuj! Nie myśl o tym jaka mogłabyś być, po prostu żyj i sama zobaczysz jak się zaczną ciacha kręcić naokoło aż się nie będziesz mogła opędzić.  😎
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 22:17
wilczyk- jakie urocze zdjęcie!  😁 Wiem, wiem, jak się okazało, że mogę jeździć to już się niczym nie martwię.
windziakowa- nie pisz za dużo, nie wiem, znacie się ze szkoły? czasem lepiej coś przemilczeć, dać zatęsknić. 😉
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 22:04
wilczyk ja robiłam dokładnie to samo.  🤣 rzuciłam się na ziemię zachowując się jak jakaś nie stabilna psychicznie, ale BOLAŁO, TAK?  😁
Ja noszę plasterek w ciągu dnia , ale boję się, że zostawię paznokieć w rękawiczce, bo czasem wyjmuję rękę z rękawiczki bez plasterka.  🤣
A z seriali nie oglądam, no chyba, że kochasz kryminały tak mocno jak ja, wtedy Mentalista, Kości, CSI: NY. <3
lacuna to jest zawsze ciężki temat a jak jesteś małolatą to już w ogóle jest ciężko, ale podejrzewam, że nie ma takiej tragedii (windziakowa)  :kwiatek: +jestem kompletnie pokręcona na tym punkcie, nie wytrzymuję za długo bez jazdy, za długo czyli miesiąc czy coś takiego. (wtedy to ja już umieram haha)
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 21:55
Windziakowa czemu tak sądzisz?
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 21:50
lacuna ja i tak mam ten palec krzywy, więc nie robi mi to różnicy.  😁
Złamany nie jest na pewno, po prostu spuchł i paznokieć jest granatowy. xP Będzie dobrze, mogę jeździć, to się liczy 😉
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 21:47
infantil ja to się boję, że go jutro bardziej uszkodzę.  😁
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 21:43
lacuna- tak z 93 😉
Zamknęłam sobie drzwi na palcu- nigdy nie kombinuj z zamykaniem drzwi nie patrząc na nie o 6 rano.  😁
Już wszystko jest okej, to znaczy palec jest spuchnięty i prawdopodobnie zejdzie mi paznokieć, ale mogło być znacznie gorzej, dziś jeździłam i wszystko było okej, więc się nie przejmuję, niech wygląda jak wygląda, bylebym mogła wsiadać.  🏇
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 30 czerwca 2013 o 21:24
Jeśli myślisz, że przeszedł Ci kac, to nie idź biegać - on wcale nie przeszedł. Czyli przygody Zofii alkoholiczki 😁
hahaha kompletnie mnie tym rozwaliłaś.  😁
lacuna koniecznie obejrzyj 'prawdziwy romans'. Piękny film, jeśli lubisz filmy w klimacie Tarantino to musisz go zobaczyć! 😀
Poza tym Sin City pewnie widziałaś? Może przy nim nie wyczilujesz, ale ostatnio odkryłam i się zakochałam.
Tak poza tym 'love actually', 'the holiday' z lekkich komedii romantycznych.

offtopic RUSZAM PALCEM I NIE BOLI! <3
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 29 czerwca 2013 o 22:55
kaszmirowa nie łam się, każdy ma słabe momenty, ale potem jest coraz lepiej. 🙂
Będę trzymała kciuki za srebro! 🙂
A ja jutro wsiadam z napuchniętym palcem na siweczka a w poniedziałek na kasztana, zobaczymy jak pójdzie mi chociaż zamknięcie dłoni na wodzy.  😵
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 28 czerwca 2013 o 15:24
piotrowska trzymam kciuki!  😉
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 28 czerwca 2013 o 15:06
Ja nie płakałam, pomimo tego, że moja klasa jest cudowna i choć byłam z nią tylko rok (zmiana szkoły) to bardzo się z Nimi zżyłam to nie płakałam, nie czułam nawet jakiegoś wielkiego żalu.
Sporo osób zostaje u nas w liceum, z resztą zawsze mogę się spotkać, szkoda tylko, że dwaj koledzy wyjeżdżają do Anglii.  🙄
W sumie znając mnie i na to znajdę radę, więc zbyt się nie martwię, w ogóle mało ostatnio płaczę.
anioleczek.97 łączę się w bólu i mam nadzieję, że w coś wcisnęłaś stópkę, ja jako mistrz tego typu sytuacji zamknęłam sobie wczoraj drzwi na palcu.  🤔wirek:
O 6 rano radośnie wróciłam do domu po bieganiu i zamykając drzwi zostawiłam tam palec, akurat wczoraj, jeździłam 2 konie z czego zależało mi, żeby dobrze wypaść na tym pierwszym, bo to koń znajomego i jeśli będzie dobrze to będę na nim czasem jeździła, więc oczywiście stres, łzy, ale do stajni pojechałam, dwa konie objeździłam a palec jak bańka.  🥂
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 25 czerwca 2013 o 22:54
Cudnie, że się układa!  😉
Co do diety- jezu, koszmar, myślałam, że się za przeproszeniem porzy*am jak musiałam jeść wołowinę.
Oczywiście szybko zmieniłam taktykę i teraz bardzo dużo ćwiczę i jem zdrowiej i powiem szczerze, że czuję się niesamowicie, choć dziś wizyta w Mr Pancake była jednym wielkim grzechem.  😁
Dla Warszawianek- Solec 50, gorąco polecam!  😍
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 24 czerwca 2013 o 10:27
Dama Drzonków jest pod Zieloną Górą,
Jeszcze tylko 26 dni!!  💃
Odkryłam strasznie fajną dietę- kopenhaską.
Krótka, bo trwa 13 dni a podobno daje niesamowite efekty, dziś 1 dzień, przez najbliższe 13 dni (o ile będę się regularnie logować  😁 ) będę Wam trochę narzekać pewnie, z góry przepraszam!
A ja wczoraj szalałam na wspólnej 18 moich koleżanek.
Dawno nie bawiłam się tak świetnie.  😀
Cała noc przetańczona, przegadana, super dj, świetne drinki, idealny wieczór.  😍
Teraz słucham
autor: kuco dnia 18 czerwca 2013 o 10:51
[quote author=kuco link=topic=9.msg1804062#msg1804062 date=1371407565]

Thrift Shop- Macklemore (Tyler Ward &  Lindsey Stirling  cover)  😍

:emota200609316:
[/quote]
Hihi 😀
A to Twoja wina, bo znalazłam po Twoim linku i teraz ciągle tego słucham.  😍
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 18 czerwca 2013 o 10:48
Leeni - ja mam urodziny 2.  😉 I dziękuję za kciuki!  :kwiatek:
Gniadata - Trzymam kciuki!
Asse - masz przepięknego konia! Próbuj z zawodami! Jest ciężko, ale jak wejdziesz w ten klimat to nie będziesz mogła z niego wyjść i przestaniesz mieć stresa. 😀 A tak swoją drogą w majowym Gallopie był cały artykuł poświęcony ćwiczeniom dla jeźdźców, które sprawdzają się też jako sposób na odstresowanie (jakby nie patrzeć, im bardziej się zasapiesz tym trudniej będzie Ci się martwić, bo nie będziesz miała siły  😁 ).

Ranyyy nie zaglądałam chwilę i już miałam ładną lekturę, dziękuję, bo myślałam, że już tak cicho będzie.  🤣
Jeszcze odnośnie dyskusji na temat picia na pokaz, nie można z góry zakładać, że jakieś hot małolaty (którymi też jesteśmy) jeśli coś piją to koniecznie robią to na pokaz, bo czasem to lubią, czasem tak wychodzi, co zrobić...  😁
Ale w sumie ja imprezy lubię i patrzę z mojego punktu widzenia.
Tak poza tym, Małolaty! Czy ktoś był w Drzonkowie? Jadę tam w tym roku z koniem i słyszałam oczywiście same mega pozytywne opinie (w sumie ciężko się dziwić 😉 ) ale jestem ciekawa czegoś konkretnego. 😉 Ktoś, coś?
Teraz słucham
autor: kuco dnia 16 czerwca 2013 o 19:32

Thrift Shop- Macklemore (Tyler Ward &  Lindsey Stirling  cover)  😍
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 16 czerwca 2013 o 18:59
Matuzaalem o rany, nie chciałabym tak przechodzić przeziębienia. :/
Mnie wszystko boli, ale prócz tego (w ramach dostarczania jakiejś marnej pikanterii  😁 ) zaczyna mi się układać z pewną osobą i chyba się zakochałam.  💘
Nie zapeszam więcej, żeby potem nie było!  😀
maiiaF to tylko kciuki trzymać można póki co.  😀
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 16 czerwca 2013 o 18:52
Matuzaalem - biedactwo, a co Ci jest?
maiiaF też jestem za opowieścią, bo dziś lazy sunday,w związku z wszechogarniającym bólem.  😂
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 16 czerwca 2013 o 18:45
Jej, dziewczyny, wszystkie wyglądacie jak księżniczki!  😅
Ja nie miałam balu, chodzę do szkoły społecznej i w związku z tym mam trochę mniej ludzi w klasie... W sumie łącznie do 3 chodzi 16 os, więc bal się nie odbył a szkoda, bo to musi być super sprawa.  😉
Jak minął Wam weekend? Ja po szalonych ćwiczeniach ledwo żyję a dziś wypięłam strzemiona, żeby wreszcie złapać więcej równowagi, więc już w ogóle padaaam. A wciąż przede mną dzisiejsza seria ćwiczeń.  😵
Jedyne co jakoś mnie motywuje to lepsza kondycja, im więcej tak się pomęczę tym lepiej będzie mi się jeździło, no i bikini, też istotna sprawa.  😂
Jak u Was?  :kwiatek:
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 15 czerwca 2013 o 22:51
Infantil WYGLĄDASZ TAK PIĘKNIE!! I wgl infantil jest super! Udajmy, że nie popełniłam tego strasznego faux pas.  😁
A coś o mnie, ojej. Również uwielbiam się śmiać i gadać (Leeni, Sarito  😉 ) jeżdżę, zaczęłam jakieś konkretniejsze treningi w zasadzie dopiero dwa miesiące temu, zgrabnie wychodząc zza rekreacyjnej stodoły.
Oczywiście mam masę ambicji na starty i inne szaleństwa a co z tego wyjdzie zobaczymy.
Póki co 10 lipca brąz (pięknie proszę o kciuki  :kwiatek: ).
W grudniu kończę 16 lat, więc małolatą jestem w 100 %.
A poza tym wzięłam się za letni workout i o dziwo też jakoś znajduję motywację do zdrowego trybu życia (pomijając nocne szaleństwa na r-v i fb. 😉 ).
wilczyk trzymam kciuki za dalsze trzymanie formy, bo wiem jak czasem ciężko znaleźć jakąś motywację.  😉
Kącik Małolata...:D
autor: kuco dnia 15 czerwca 2013 o 20:40
Hej hej! 🙂
Po długim czytaniu tego wątku dołączę, bo potrzebuję dużo wsparcia i i czasem się wygadać a Wy jesteście takie sympatyczne Małolaty!  😡  🙂
YOUTUBE - filmiki
autor: kuco dnia 15 czerwca 2013 o 17:28
Znalazłam świetny filmik i myślę, że dla każdej zdołowanej mniej czy bardziej osoby (jak to w jeździectwie często bywa) będzie wielkim kopem.  😉
Mi zawsze daje siłę do ćwiczeń, pracy, bo przypominam sobie do czego dążę.  🙂

Wewnętrzna "blokada"
autor: kuco dnia 22 kwietnia 2013 o 14:50
Dziewczyny, ratunku!  🙁
Nie wiem, czy mój problem można nazwać blokadą wewnętrzną, ale jeśli coś mnie ogranicza to chyba tak.
Od czego zacząć...
Bardzo długi czas (choć w sumie jeżdżę 4 lata, więc jaki to długi czas?  🙄 ) jeździłam na szkapach rekreacyjnych bez ambicji na coś więcej, ale od jakiegoś pół roku na prawdę wzięłam się za siebie, znalazłam fajnego profesorka i zaczęłam jakieś konkretniejsze jazdy.
Wszystko szło super, zrobiłam duży krok na przód i z opinii innych wynika, że wciąż idę do przodu, ale pomimo to strasznie się frustruję.
W większości sytuacji (nie tylko związanych z treningami) podchodzę do siebie bardzo krytycznie, ale wydaje mi się, że dopóki nie osiągnę czegoś nie powinnam mieć innego podejścia...
No i właśnie, niby jest w tym trochę racji, ale im więcej od siebie wymagam, im więcej błędów sobie wytykam, tym bardziej się spinam i zadania narzucane przez trenera gorzej mi idą a wtedy znów wymagam więcej i więcej, frustruję się... I koło się zamyka...
Strasznie mnie to drażni, bo zsiadam z konia i słysząc, że zrobiłam dobrze to i to a nad tym muszę popracować, ale to kwestia czasu, bo nic nie przychodzi od razu, zwracam uwagę raczej na to co zrobiłam źle niż na jakiś tam sukces...
Zdaję sobie sprawę, że popełniam MASĘ błędów, ale chyba powinnam czasem pochwalić siebie za to co zrobiłam dobrze i nie analizować ewentualnych błędów na np najeździe na przeszkodę.  🤔wirek:
Co robić? Może ktoś ma podobny problem i chciałby mi coś doradzić?  :kwiatek:
Bardzo długie, przepraszam.  :kwiatek:
Poszukiwany/poszukiwana
autor: kuco dnia 29 marca 2013 o 20:37
A ja mogę aktualnie tylko załamać rączki.  😕
Ale dzięki za pomoc, to dużo dla mnie znaczy.  :kwiatek:
Poszukiwany/poszukiwana
autor: kuco dnia 29 marca 2013 o 12:17
Poszukiwany!
Szukam ogiera My Will.
http://www.bazakoni.pl/horse_4038.html#gallery
Koń był własnością SO Starogard Gdański, w tej chwili nie wiem gdzie może się znajdować, pisałam do biura Stada i tam również nie posiadają takich informacji.
Może ktoś widział, dzierżawi, kupił, wie cokolwiek?  🙁
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: kuco dnia 26 marca 2013 o 21:27
To ja tak nieśmiało.  :kwiatek:

Derki Eskadrona: Dralon Chocochip/Pink, Derka Moon z kol. Nightblue/Moon, Derka Pink z kol. Chockochip/Pink, Derka winterred z kol. Taupe/walnut /winterred, Derka Petrol z kol. Schoko/petrol/creme

http://zapodaj.net/d9981a48b3b97.jpg.html
Laicy o koniach
autor: kuco dnia 19 czerwca 2012 o 16:51
No to może kwiatek z cyklu "po co myśleć, koń pomyśli za nas".
Na Boże Ciało wyjechałam z tatą na Mazury, od razu znalazłam sobie stajnię w pobliżu 😀 pojechaliśmy do tej stajni, nic specjalnego, stajnia zrobiona na bazie obory, ale ludzie mają wpajane: przy zadzie nie łazić, jak mówią że gryzie to gryzie itd, takie podstawy, ludzie się stosowali.
Jazdy trwają w najlepsze, na konia wsiada jakaś babka i jej syn.
Oczywiście musiała nadzorować wszystko co synek robi, ułożeni ciała na koniu...
Pojeździła, ponarzekała a po zeskoczeniu z konia stwierdziła że ona musi zawiązać sznurówkę.
Ja wchodzę na plac, wszystkie konie były już w boksach a ten jeden został ostatni i widzę że człapie w moją stronę.
Zaglądam ze zdziwieniem za niego bo widzę że  coś tam się kotłuje przy ziemi, patrzę a ta babka wiąże buty nie zwracając najmniejszej uwagi na konia. Powiedziałam jej że tak się nie robi, że koń mógł zrobić sobie czy innym koniom krzywdę, że mógłby przecież pobiec do boksu taranując ludzi po drodze na co on nie wzruszona odpowiedziała mi łaskawie: ale co? do pokoiku by poszedł.  😵
Aparacik - poprawa urody czy konieczość?
autor: kuco dnia 15 maja 2012 o 22:25
borowa Dziękuję za nie zjedzenie mnie  😡
Przepraszam za głupie pytanie, po prostu jestem strasznie zdziwiona całą tą szopką a chwilowo rzadko kiedy mogę na spokojnie usiąść do komputera i poczytać wszystko dokładnie, jeszcze raz wielkie sorry za takiego offa trochę.  :kwiatek:
Aparacik - poprawa urody czy konieczość?
autor: kuco dnia 13 maja 2012 o 19:50
Ranyyy, jestem taaaka szczęśliwa że o matko! 😀
Byłam już u ortodontki na wycisku, strrasznie się to wszystko ciągnęło, bo zdjęcia mojej szczęki się przesunęły, ale wreszcie wiem coś konkretnego  😀 .
Byłam u orto. w piątek, zrobiła mi wycisk paszczy oraz włożyła gumki pomiędzy zęby w górnej szczęce żeby rozszerzyć mi zgryz, szczerze powiedziawszy nigdy wcześniej o tym od nikogo nie słyszałam więc trochę mnie to zdziwiło...
Miałyście może taki 'zabieg' przed założeniem drucików?
Strasznie to dziwne uczucie, tak jakby po jedzeniu coś zostało pomiędzy zębami ale duużo twardszego, cały czas przy tym gmeram tak mnie drażni grr  😤
Pomimo to cieszę się ogromnie bo aparacik zakładają mi 21 maja (górę) a dół dołożą 22 czerwca.
Generalnie orto. powiedziała że gumki drażnią zdecydowanie bardziej niż sam aparat więc chyba nie mam się czego bać, bo da się przeżyć, momentami zupełnie o nich zapominam, najgorzej jest przy jedzeniu, bo zęby strasznie bolą kiedy coś gryzę, ale z czasem jest coraz lepiej.
Teraz pytanie, jaki kolor gumek na pierwsze zakładanie, mam 3 opcje, tęczę 😀 granatowe albo fioletowe i nie wiem co wybrać, wolę myśleć o tym niż o ewentualnym bólu związanym z metalem w buzi, więc?  🏇
Cytaty
autor: kuco dnia 14 kwietnia 2012 o 00:06
To ja mam cytat który bardzo lubię, końcowa scena ,, Milczenia Owiec" Haniball Lekter
,,Nie spodziewaj się mojej obecności, świat jest o wiele ciekawszy gdy po nim chodzisz."

Dziennik zakrapiany rumem, bardzo dobry film.
,,Ludzie znają dziś cenę wszystkiego nie znając wartości niczego"

oraz

,,Czujesz ten zapach? To zapach drani. Zapach prawdy. Zapach druku."
Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)
autor: kuco dnia 13 kwietnia 2012 o 23:49
PumCass Całokształt przeraża  😵
Aparacik - poprawa urody czy konieczość?
autor: kuco dnia 13 kwietnia 2012 o 23:47
remendada Wstyd się przyznać ale nie mam zielonego pojęcia co będą mi tam robić  😡
Na razie siedzę zestresowana i wcinam grzanki póki mogę bo z drucikami chyba nie będzie łatwo  😵
A czy zawsze jest znieczulane przy zakładaniu aparatu?
Aparacik - poprawa urody czy konieczość?
autor: kuco dnia 13 kwietnia 2012 o 23:26
Matko, przeczytałam kilka stron i drżę ze strachu przed tym moim jeszcze nie dawno wymarzonym aparatem  😲
Mam umówioną wizytę u ortodonty na 20 więc już tylko 6 dni i zobaczymy co z tego będzie, boję się że będę musiała mieć usuwane jakieś zęby bo mi się do buzi z aparatem nie zmieszczą :O.
Najgorzej, że mam taką głupią wadę zgryzu bo nie dość że mam wysuniętą górną szczękę to mam jeszcze trójkę u góry taką na dziąśle i rzuca się w oczy baardzo i tak trochę chcę a jak tak czytaam czyytam to cała się trzęsę jak galaretka na myśl o tym zabiegu  😵
Najbardziej chyba w sumie boję się zabójczego zastrzyku ze znieczuleniem  🤔wirek:
A co do gumek, jakie kolory tych gumek są? I czy ortodonta pokazuje je wszystkie w jakimś... katalogu? Głupie pytania zadaję  🥂  😁