mbalicka

Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*

Konto zarejstrowane: 14 kwietnia 2010
Ostatnio online: 24 czerwca 2022 o 13:53


mbalicka usiądź w H, to chociaż popacze na blask twej fajności.

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: mbalicka dnia 16 stycznia 2018 o 07:59
Słuchajcie, a jakie są opinie o KJ Bingo?


Hej. Ja stoje od 7 lat w KJ Bongo. Co tu dużo mówić. Chyba sam staż mówi za siebie. Siwy wygląda jak pączek. Ogromne pastwiska. Całodobowa opieka - właścicielka i stajenny na miejscu. Duży plac do jazdy, od tego sezonu mamy dużą halę! Właścicielka ma uprawnienia PZJ, jest możliwość treningów na miejscu z nią lub własnym trenerem.

Jakby jakieś kokretne pytania to zapraszam
Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 17 listopada 2016 o 20:24
Burza Piorek wygląda genialnie  😍 Dawno Was nie widziałam, ale i tak się zawsze zachwycam  😁

Cocosowo - muszę w końcu się na plener do Was wybrać i poznać Top Modela Lasera  👀  😁
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: mbalicka dnia 08 listopada 2016 o 00:44
[quote author=mbalicka link=topic=98782.msg2612725#msg2612725 date=1478474241]
Jarpol ma fajne komplety. Np. pad czekoladowy z błękitnym krzyżem. Choruje na niego odkąd wpuścili kolekcję, ale jeszcze nie dojrzałam, żeby go kupić.. Tu link http://jarpol-konie.pl/pady/pad-jarpol-z-krzyzem-czekolada-morski-blekit.html


W jarpolu można dowolnie sobie skonfigurować kolorystykę w zakresie dostępnych materiałów, nie tylko to co na stronie ... Jest tylko problem jak się lubi zmiany, bo nijak zniszczyć się ich czapraków nie da wiec nie ma pretekstu do zmiany  😀iabeł:
[/quote]

Wiem  😂 Dałam taki przykład jedynie  🙄 Nie powiem, ale są szmatoholicy na punkcie eskadronów, anky itd. Ja kocham właśnie jarpole i będę oddawać im cześć do końca!  😁
Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 07 listopada 2016 o 14:17
mbalicka, Jakie Ty masz piękne zdjęcia, ojej 🙂


Dziękuje bardzo  :kwiatek:
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: mbalicka dnia 06 listopada 2016 o 23:17
No właśnie.. ja bym siwą chciała ubrać w brązowo-błękitny komplet.  😉

Jarpol ma fajne komplety. Np. pad czekoladowy z błękitnym krzyżem. Choruje na niego odkąd wpuścili kolekcję, ale jeszcze nie dojrzałam, żeby go kupić.. Tu link http://jarpol-konie.pl/pady/pad-jarpol-z-krzyzem-czekolada-morski-blekit.html
Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 06 listopada 2016 o 09:57
Ale macie TOP FURSONY  😍 My z Siwcem teraz mamy sezon już zimowy, czyli obijando dupando.. Niestety brak hali doskwiera, ale jakoś sobie trzeba dać radę. Sądzę, że Siwy nie narzeka na brak pracy  😁  😁

Tutaj podrzucam stare zdjęcie (no może nie takie stare, bo z tych wakacji :P )
Czasem poskaczemy te Nasze "ogromne" przeszkody  😂  😂

Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 03 listopada 2016 o 11:11
Zazdraszczam! W stolicy lipna pogoda.. Ja w weekend się wybieram i modle się, żeby nie wiało i żeby nie padało!  🙇  🙇
Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 03 listopada 2016 o 10:27
brzezinka zazdroszczę pracowitego weekendu, u nas lało i wiało, tak, że zniechęcało do jazdy, konie mokre, plac zalany, zostaje hala i lonża, bo na mokrego konia nie wsiądziesz, wrry, brzydka jesień.


U Nas też plac zalany.. Nie narzekaj, bo masz halę  😜 Ja hali nie mam i w sobotę na łące jeździłam.. Co mi czupryne w kasku i nery przewiało to nie mam pytań..  🤔wirek:  👿 Hejtam deszczową jesień!
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: mbalicka dnia 02 listopada 2016 o 08:49
Siwe konie w brązach wymiatają  😍 Ciekawe jak z jakością.
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: mbalicka dnia 01 listopada 2016 o 20:48
mbalicka ja kocham petrole miłością platoniczną! Na siwku jest dla mnie mega szal  😜  😍


Ja jestem w tym zakochana.. Ogólnie jestem wierna Jarpolowi, ale ten Eskadron podbił moje serce kolorem  😜  😍

W przyszłym roku, na wiosnę zaprezentujemy się na pewno w zestawach Naszego "tytanowego" Jarpola. Mam pad i czaprak, cioram od 4 lat, a po praniu wyglądają jak wyjęte z pokrowca!
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: mbalicka dnia 01 listopada 2016 o 19:25
To my się z Pongiem pokażemy, a co! W prezencie od Cioci Pauli dostaliśmy Naszego pierwszego Eskadrona!
Jest to stara kolekcja - Eskadron petrol z kolekcji petrol turkus 2006, ale Siwy według mnie wygląda w Nim zjawiskowo  💃  😍

Zobaczcie (na zdjęciu apropo Ciocia Pauli  😁 ):









Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 30 października 2016 o 18:58
mbalicka-ucałowania ode mnie dla "mojego"  Pongusia 🤣 Ależ on się zrobił arabowaty! Śliczny! Ile ma  lat?


W tym roku stał się pełnoletni  🏇 Mimo to i tak czasem fiu bździu w główce. Szczególnie jak Nasz sąsiad wyprowadza albo trenuje swoje araby  🤔wirek:  😂
Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 29 października 2016 o 19:18
Hej Hej  🏇

Jak co kilka miesięcy i my z Pongiem się przypomnimy 🙂

Lato w tym roku dla Siwego było pracowite jeżeli chodzi o sesje zdjęciowe  💃 Tap Madl rośnie coraz większy  😍 😍

Tutaj sesja rodzinna w wykonaniu Natalii Łabuzek 😁










A tu już sesje indywidualne w moim wykonaniu  🏇

Marysia i Pongo




Ania i Pongo




No i jeszcze się pochwalę, że w tym roku udało Nam się po raz pierwszy zdobyć Lisią Kitę na Hubertusie u Nas w stajni  🏇

Stęp hiszpański i inne efektowne sztuczki
autor: mbalicka dnia 16 września 2016 o 19:05
Przeglądałam kilka stron i zwątpiłam  🤔wirek: Słuchajcie, czy znacie jakiś dobry i bezpieczny sposób aby nauczyć konia kładzenia się? Do sesji zdjęciowych by mi się to przydało. Mój koń lubi leżeć, w stajni w nocy śpi na leżąco, ale przy mnie, zawsze wstaje.
Kącik Rekreanta cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 29 kwietnia 2016 o 15:45
Witajcie.  🤣

Mnie tu znowu dłuuuugo nie było. Nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta. Chyba, że osoby, z którymi mam kontakt.

Co u Nas? Wszystko dobrze. Kucykowy ma się świetnie. W lutym minął Nam 5 rok razem  🏇 Pączek w maśle jak zwykle. Zaczynamy się ruszać po zimie. Coraz częściej staram się jeździć co tydzień, jak najczęściej jak praca mi pozwala. W stajni mamy Gabrysię, która zakochała się w Siwcu. Rozpieszcza, czyści i pielęgnuje konia jak tylko jest w stajni. W zamian od czasu do czasu wsiądzie na jazdę.

W tym roku mam zamiar zrobić kilka sesji zdjęciowych z Siwym (wyjazdówki między innymi).. Ale ale aleee… Wpierw muszę naprawić aparat, bo migawkę szlag trafił..  😕

Przypominamy się:

Zdjęcia Naszych Koni cz. IX (2016)
autor: mbalicka dnia 29 kwietnia 2016 o 13:29
Witajcie  🙄 🤣

Jak zwykle milion lat mnie tu nie było ^^ Oglądam zdjęcia i się zachwycam  🏇

To i my się z Kucykowym przypomnimy, że żyjemy i mamy się świetnie  🏇











(jak zwykle o rozmiarze zdjęć zapomniałam  🤣 )
Howrse gra :)
autor: mbalicka dnia 16 maja 2015 o 18:11
No właśnie. Sama byłam kiedyś moderatorem (fakt faktem gry), ale NIGDY nie żąda się HASŁA. Ktoś chce pokraść konta. Już to zgłaszam.
Howrse gra :)
autor: mbalicka dnia 16 maja 2015 o 18:05
Dziewczyny.
Dostałam taką wiadomość od Kowelan.

"Witaj Temirha!

Zostałaś wybrany/a jako jedna z 5 graczy , którzy z okazji Powrotu Kowelana otrzymają nowego boskiego konia Granita!

Do tego celu potrzebne są nam tweoje dane :

Login:
Imię:
Hasło:
Staż:
Ranking:

Z poważaniem,
Zespół howrse"


Podanie HASŁA? Coś mi tu nie pasuje? Coś wiecie na ten temat?
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: mbalicka dnia 21 marca 2015 o 13:54
mbalicka, ja używałam y&yh na siwym, małym ogonie, podobnym do Twojego i niestety cudów nie było. 🙁 MB na tą porę roku też najlepsze chyba nie jest, bo się ciągle zapycha sierścią 🤣 ale konio piękny! 😉


MB kupiłam ogólnie, tym bardziej, że mój Siwy to straszny brudas  😂 zobaczymy co pokażą te specyfiki  😁
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: mbalicka dnia 21 marca 2015 o 12:04
świetny siwek 🙂 Zdrówka.

p.s ubóstwiam każdy produkt y&uhorse


właśnie kupiłam pierwszy raz i zamierzam testować  😅
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: mbalicka dnia 21 marca 2015 o 10:20
Ja dziś jadę do mojego Siwca. Jutro ma urodziny, ale już dziś dostanie wór prezentów  😜  ogromna siata chlebka, smakołyki z Cavaliady, szczotkę MagicBrush (zobaczymy jak się spiszę na Siwcu), odżywkę do grzywy i ogona od You&Your Horse i uwiąz 🙂😉) Będzie dzisiaj spa ^^

A tutaj focia jeszcze z zimy 🙂

Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 16 marca 2015 o 15:25
[quote author=Nasturcja-Renata link=topic=96242.msg2315842#msg2315842 date=1426518131]
Plecaków w ogóle nie sprawdzali - można było np nóż wnieść albo broń i nic. Dziwi tym bardziej, że coraz cześciej słyszy się o atakach terrorystycznych, a masowa impreza byłaby do tego "odpowiednia"
[/quote]

Właśnie, w zeszłych latach pamiętam zawsze miałam reweizje plecaka, zawsze musiałam im pokazać cały sprzęt foto, wzięłam sobie kiedyś butelkę wody 1,5l i nawet wody wnieść nie mogłam, tolerowali tylko butelki 0,5l.. Pamiętam, że się wkurzyłam, bo wiadomo jak z cenami napojów i żarcia na tej imprezie.. W tym roku wejście dla prasy w ogóle nie było nawet oznaczone, musiałam się zapytać gdzie można odebrać akredytacje. Ale weszłam starym wejściem, nie było nikogo, równie dobrze można było wejśc bez akredytacji..  🤔wirek:
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: mbalicka dnia 16 marca 2015 o 14:14
już ściągam.. będę testować w weekend  🏇
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 16 marca 2015 o 14:14
W głowie się nie mieści co Oni wyrabiają.. Wiele osób się zawiodło w tym roku.. Była cisza, żadnych zapowiedzi występów.. Może nie chcieli chwalić się chałą jaką odwalili.. :/ Sądze, że w tym roku mocno odstraszyli wiele osób np pokazami i cenami biletów, bo to jest przesada straszna..
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 16 marca 2015 o 13:59
[quote author=el_infierno link=topic=96242.msg2315792#msg2315792 date=1426513780]
mbalicka, Misiek69 Podobno po poprzednim roku po akcji z psami sanepid nie wyraził zgody aby były one na Torwarze i zagroził zamknięciem imprezy blablabla, nikt tego na prawdę nie wie o co chodziło. Ochrona nie miała prawa wpuszczać, co jest faktem, ale po czterech dniach stania z nimi i klejeniu opasek miałam ich serdecznie dosyć. Nasz koordynator mówił jedno, ich szef drugie. Jak im coś mówiliśmy to oni, że powiedzieli im inaczej i oni tak będą robili. Psy to jedno, ale im się nie chciało sprawdzać niczego po prostu, ani prasy, ani kolorów opasek vipów.. Cudowne było, że ludzie wchodzili na neonowe różowe opaski z napisem Cavaliada, które były dla wolontariuszy rok temu, a w tym roku dla mediów kolor był identyczny, ale napis był "Warszawa 2015", po zwróceniu uwagi, że czemu kogoś takie wpuszczają usłyszałam, że kolor się zgadzał, a co ich napis obchodzi. Tak więc ogarnięcia poziom najwyższy...
[/quote]

PFFFF... Nie no, to jest żałosne... Jak człowiek się tego nasłucha i naczyta, to po prostu żal du... ściska... "kolor się zgadzał, a co ich napis obchodzi".. To mnie rozbawiło najbardziej 😀 Zastanawiam się czy trochę nie napisać dla Dominika odczuc i zebranych komentarzy (of course anonimowo) i opisać co się działo... Bo sprawiedliwi ludzie, wydają te 200zł na karnety, a inny robią wałki i przekręty...  👿  👿  👿
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: mbalicka dnia 16 marca 2015 o 12:22
może taki mały  🚫 , ale jako że też często ruszam sama albo z kimś w teren i tak się zastanawiam jakich aplikacji używacie do pomiaru dystansów itp. coś na iphona macie może? 😀  🏇
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 16 marca 2015 o 11:24
No i finał małej rundy obfitował w upadki i inne przypadki.  Ale podobno nie zakończyło się niczym poważnym.


I teraz żałuje, że spałam jeszcze o tej godzinie jak słyszę o wypadkach (tak Zua i Niedobra Balicka - myśli o wypadkach pod względem foto  😁  🤬  ).


WGL.. doszły mnie słuchy, że kilka osób weszło bez biletów. Udało im się przemknąć obok ochrony i wejść na obiekt. Zawsze się to zdarza. I tu znowu "kochana" ochrona daje d... Z tego co zauważyłam.. Wejście np. dla prasy.. Zero obstawy w niedzielę.. Weszłam, nikt mnie nie legitymował/sprawdzał wiszącej plakietki na szyji.. Mógł wejść każdy.. Wręcz przystanęłam zdziwiona, że nikogo nie ma przy drzwiach..  👀 W zeszłym roku jako osoba z grupy wykonującej pokazy też miałam przeboje z ochroną.. Przechodząc obok dwóch panów kilka razy i nie byłam proszona o pokazanie opaski, nagle im się zachciało i była draka. A co najlepsze, że mówiłam chyba ze dwa razy "dzień dobry" i przeprosiłam jak prowadziłam konia, żeby odeszli. A tu nagle Oni chcą moją opaskę, której nie ujżeli praktycznie, bo było za mało dla Naszej ekipy.. I teraz nie mogłam przejść nawet.. Musiałam dzwonić do głównej osoby w Naszej grupie.. Ta dopiero pogroziła, że jak mnie nie puszczą mimo przechodzenia obok nich kilka razy to będzie dzwoniła do Dominiak. Panowie w końcu ulegli i przeprosili, co olałam, bo zachowywali się jak buraki..
Tutaj też leży i kuleje sprawa z ochroną 🙁
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 16 marca 2015 o 09:11
Może aż tak na to nie zwróciłam uwagi, ale w tym roku było bardzo mało psów.. Ja np. nie widziałam ani jednego psa na torwarze (po stajniach coś tam latało), ale na samej hali nie widziałam ani jednego. Zszokowało mnie to trochę, ponieważ zawsze się roiło od psiaków.
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 15 marca 2015 o 22:12
Też byłam pytana o legitkę prasową.. Nie mam tak owej, ale nie byłam nigdy o nią pytana.. Więc sądzę, że takie małolaty też mogły bez problemu wejść.. Ciekawe tylko skąd sobie załatwiły..

Było zamieszanie z tym wszystkim..  👿
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 15 marca 2015 o 19:39
Daj spokój.. Co to było w ogóle z tymi akredytacjami.. Foto miało wydzielone małe sektory na dole sektora pod lożą prasową.. Ledwo dało się tam usiąść.. Małolaty i jakieś inne osoby.. Jeszcze pretensja jak się przechodziło, bo Oni nie widzą..  😵
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 15 marca 2015 o 19:31
wymodelowana, no właśnie Świat Koni mi tu strasznie na - poleciał..
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 15 marca 2015 o 19:22
Prawda, jako fotograf "zwykły" musiałam stać na wyznaczoną barierką pilnowaną przez ochronę. Foto Świata Koni mogli stać i robić najlepsze zdjęcia.. Moment jak zwycięzca siedział na koniu można było pofocić.. Potem jak stawali na podium byli zasłonięci przez "szychy" rozdające nagrody i odznaczenia.. Nie dało się zrobić jakiejś sensownej fotki.. To była masakra.. Co to ma być.. To było mega niemiłe potraktowanie Nas fotografów..  👿  👿  👿
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 15 marca 2015 o 00:16
Czy kogoś jeszcze poza mną strasznie rozczarowały sobotnie pokazy? Woltyżerka jest co roku i mam wrażenie że co roku wygląda tak samo, konie zimnokrwiste owszem piękne, ale ich występ trwał 5 minut, a zaprzęgi po pierwsze były chwilę wcześniej, a po drugie chwilę pojeździły w kółko i zjechały.  🤔wirek:


Temat był poruszony przeze mnie wczoraj.. Dziś jednak zawód coraz większy.. Co się dzieje z tak wielką światową imprezą?!

Kętrzyn ze swoimi ziomniokami potrafi zrobić mega przedstawienie.. W tym roku niestety została im przydzielona minimalna możliwość "występu".. Rozmawiałam z jednym członkiem ekipy Kętrzyna. Cavaliada podobno nie była chętna na ich występ.. Dlatego ich tak skrzywdzili (moim zdaniem).

Woltyżerka..  🤔wirek: Ciemno, głucho i nudno według mnie.. Co roku to samo.. Żal..

Zabytkowe Wozy.. SERIO?! Kur…de! Chcą pokazać majestat i piękno tych zaprzęgów?  😲  WŁĄCZCIE ŚWIATŁO!!!!!!! Ciemno, nic nie było widać, żadnych szczegółów, budowy.. A tyle się naopowiadali..


Co jeszcze zwróciło moją uwagę:

Ozdoby parkuru pod tytułem kwiaty.. Sorry, krzaki wyrwane z lasu.. WTF !!!  😵  😵  😵  🤔  🤔  🤔  Przepraszam, ale zdanie prowadzącego "Pod przeszkodą PGE można zauważyć przepiękne kwiaty firmy XYZ"  Że słucham?! Te tyci doniczuszki? Litości.. To są (przypomne jeszcze raz), światowe zawody, tylu zawodników z zza granicy przyjeżdza, a polska Cavaliada wita ich leśnymi krzakami..

Kolejną rzeczą sponsor pod tytułem RADIO ESKA.. Speed & Music to jeden z najlepszych konkursów na tych zawodach, a oni po każdym przejeździe swoją reklamę puszczali.. Bez przesady.. Każdy wiedział, że byli sponsorami.. Po co ciągle tą cholerną reklamą przeszkadzać..


Może wiele z Was uzna, że przesadzam.. Jednak uczestniczę jako widz, fotograf oraz pomoc w pokazach od kilku już ładnych lat i to nie tylko w Warszawie, ale również w Poznaniu i Lublinie i powiem Wam szczerze, że coraz bardziej jestem zniechęcona przez to wszystko do tej wielkiej jeździeckiej imprezy.. Popatrzmy na inne kraje.. Tak piękne przeszkody, ozdoby, muzyka.. Cavaliada to potrafi (patrząc lata wcześniej).. W tym roku według mnie kompletna klapa.. Jestem bardzo, ale to BARDZO rozczarowana tym wszystkim..

😕 😕 😕 😕 😕
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 13 marca 2015 o 23:58
Dobry pomysł  😁  Może by się coś lepszego znalazło 😀 Zobaczymy co jutro pokażą, czy też będzie to co dziś czy może Nas zaskoczą (w co wątpie).. Jeżeli nie, to trzeba to będzie trochę "nagłośnić"  😎
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 13 marca 2015 o 23:47
mbalicka chociaż było miło i przyjemnie a nie araby, hucuły, dwukółka, łuki i kartony (przychodzi mi na myśl biedna Hania) ale fun ! Może to bawić ale tych co nie mają kontaktu z końmi i przyszli popatrzeć.
Osobiście wole już panów w slipach  😎


No HorseMani zrobili furrorę! Ileż ja miałam wtedy czadowych fotek! Oni są niezastąpieni! W zeszłym roku była Kasia Cygler z Teatrem Konnym. Akurat wtedy pomagałam im w występie, ale sądzę, że to był jeden z najlepszych pokazów. Byłam zaskoczona pomysłem i to było super. Połączenie tego wszystkiego. W Poznaniu (hmmm 2012?) byli też westernowcy i krówki też było fajne. Niestety, pomysły się chyba organizatorom pokończyły.. Smutne to..  🙁
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 13 marca 2015 o 23:12
Po Lorenzo jeszcze był jakiś fajny gość z kasztanem albo paroma końmi nie pamiętam tj. podchodziło to pod natural jak dla mnie. Było kładzenie konia itp.


Honza Blaha 🙂
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 13 marca 2015 o 22:33
Nie no.. Muszę się "wypłakać", bo się strasznie zawiodłam..  😕

Pokazy w dniu dzisiejszym… WTF  🤔

Pokaz Pawła to był najgorszy jego występ jaki dotąd widziałam.. Zrobiłam kilka zdjęć, ale z bólem serca.. Tym bardziej, że poznałam Pawła i jest sympatycznym gościem i umie robić z końmi fajne rzeczy, ale w tym roku straszne to było..
Łucznictwo konne.. Ok, sport może nie łatwy, ale pokaz.. Też porażka.. Z resztą była chwila grozy, ponieważ jedna strzała mocno odbiła rykoszetem i poleciała w publiczność.. Bogu dzięki, że spadła w trybuny akurat pod nogi widzom, którzy się nieźle przestraszyli.. Mało wyjaśnienia, mało przedstawienia..

Konkursy skoków i powożenia na plus. Emocje, piękne konie i ciekawe przejazdy. Zobaczymy co przyniesie dzień jutrzejszy. Tyle z mojej strony.


P.S. - A tu mały dodatek dla fanów. Chyba nie trzeba tej pary przedstawiać.

KOTY
autor: mbalicka dnia 13 marca 2015 o 08:09
zelka2303 nie skarciłam za rujkę, tylko za szaleństwo pod tytułem wchodzenie na ostatnio pułkę szafki i obgryzanie kartonu, który tam był.. Kilka razy ją zdejmowałam.. Potem zebrało się jej na atakowanie w ferworze zabawy mojej stopy.. Ja pół przytomna, a tu nagle pazur w stopie.. To tylko przykład jak potrafi rozrabiać..

Mi tu chodzi o załatwianie się obok kuwety.. To złośliwość czy zmiana firmy żwirka?
KOTY
autor: mbalicka dnia 12 marca 2015 o 20:49
Dziewczyny!
Mam problem z moją Kotą.

Słyszałam, że koty potrafią być mściwe, ale (to są moje domysły, nie wiem czy to o to chodzi)..
Kota jest po kocim okresie godowym (  😁 ) i strasznie ostatnio rozrabia. Wczoraj ją skarciłam, bo nie dawała mi zasnąć, dostała klapsa w tyłek. Rano znalazłam kupkę obok kuwety. Po południu to samo.. Żwirek był wymieniany chyba z 1,5 tygodnia temu, nie jest jeszcze brudny, nie śmierdzi. Używam silikonowego. Wcześniej kupowałam w jednym miejscu, teraz skusiła mnie cena (była promocja 9,90zł za 3,8l) i kupiłam silikonowy innej firmy.

Jak myślicie, czy to kocia złośliwość, czy to może być zmiana żwira?
Cavaliada Tour 2014/2015
autor: mbalicka dnia 01 marca 2015 o 10:00
Też się pokażę na torwarze w tym roku, ale spowrotem w roli fotografa. W tym roku Teatru Konnego Kasi Cygler nie będzie, więc trza coś pofocić. W tym roku Ibrys ma wolne ode mnie ;D
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: mbalicka dnia 28 lutego 2015 o 08:20
Jak zwykle przypominajka z Siwcem 🙂😉

Jak to Siwe zimą, chodzący Picasso błotnisty  😁  😁  😁





Howrse gra :)
autor: mbalicka dnia 28 lutego 2015 o 08:13
Jeju.. Jak widzę, że rozmawiacie o kuponach o rzeczach z Czarnego Rynku, aż mi żołądek ściska… Kiedyś na start gry były chyba kupony.. Teraz mam 0, a chciałabym mieć na różne dodatki.. 🙁 Muszę produkować mega konie i kurde zacząć sprzedawać! Na razie mam mojego ulubieńca Cascadora, zrobię z niego mega ogiera 🙂 I jest of course Pongo :P Który też zdobywa wiele wygranych. Ciarę kupiłam, jest dobrą matką, daje super źrebaki. Założyłam teraz ośrodek, ale na razie mam 6 boksów, oferuję siano i owies, robię właśnie uzdy 2** w warsztacie. Jak zdobyć popularność Ośrodkiem? Jakieś podpowiedzi? 🙂
Stajnia marzeń -realnych marzeń
autor: mbalicka dnia 26 lutego 2015 o 08:18
Od zakupienia Siwca minęły 14 lutego 4 lata i od tych 4 lat jestem u jednego właściciela.

Najpierw mieliśmy stajnię w Górkach (koło Wiązownej/Kącka), w zeszłym roku, właścicielka kupiła w końcu własną stajnię (znajduje się w Człekówce koło Kołbieli). Była tam kiedyś hodowla arabów, biegalnie i jeden wielki wybieg. Po zakupie, zebraliśmy się jako pensjonariusze i przez kilka tygodni pomagaliśmy właścicielce w odnowieniu stajni (chodzi o odmalowanie, posprzątanie itp). Obecnie biegalnie są zastąpione boksami, jeden wielki wybiek, jest podzielony na kilka padoków trawiastych o niemałych rozmarach z korytarzem przez środek. Porządne drewniane belki jako słupki, mocne taśmy. Teraz mamy tyle terenów na padoki, że to się w głowie nie mieści. Konie są wybiegane, najedzone i padokowane całe dnie - od rana do samego zachodu słońca. Boksy są duże, przestronne z automatycznymi poidłami. Mamy myjkę zewnętrzną, ostatnio dostałam informację, że na wiosnę/poczatek lata będzie robiona myjka wewnętrzna z ciepłą wodą  😅 . Ujeżdzalnia - o panieee.. teraz to mamy konfort! Wcześniej mieliśmy o wiele mniejszą ujeżdzalnię. 4 konie to czasem był tłok, a teraz?! Każdy w swoim kąciku i nikt sobie nie przeszkadza.
Jedyny minus obecnie to odległość do lasu.. Niestety mamy kawałek 🙁 Co Nas zmartwiło bardzo, ponieważ poprzednia stajnia była w środku lasu można by powiedzieć. Tereny były super. Teraz musimy stępem jechać ok.30m.. Mamy za to tereny pagórkowate z polami i łąkami. Byłam dopiero 3 razy w lesie i to tak na chwilę tylko. Bardziej jeździmy po łąkach lub na ujeżdzalni.
No i drugi minus mój osobisty bardziej - słaby dojazd do stajni. Niestety, stajnia jest trochę dalej, a ja nie mam prawka, co niestety bardzo utrudnia dojazd.. Teraz, w okresie zimowym, jeżdzę w weekendy (bo w tygodniu pracuję do 17 i jest już mega ciemno. Poza tym dojazd przez całe miasto do domu to godzina. Zanim bym się z kimś umówiła, to do stajni byłabym na 20). Jeżdzą tam pks'y, busiki. Jeszcze tego nie obczaiłam dokładnie. Raz jechałam pks'em z dworca zachodniego i była to godzina, ponad godzinę chyba. Przystanek mamy z jakieś 15-20min od stajni, więc względnie. Jeżdząc w weekendym, umawiam się ze znajomymi i jadę samochodem.

Bądź co bądź. Mimo tych dwóch minusów, nie zamierzam zmieniać stajni przez najbliższe lata. Marta jest świetną właścicielką i trenerką. Kocha to co robi, opiekuje się każdym koniem tak samo, na równi (oczywiście wedle wymagań). Jest stanowcza (wiadomo, nie można pozwolić sobie wejść na głowę), ale potrafi docenić pracę i zachowanie każdego konia. Jest po kursach weterynarii, obecnie nawet studiuje jeszcze, więc udzielenie pierwszej pomocy również bez problemu. Zawsze dostaje informacje, np. o tym, że był kowal, o szczepieniach, jak są przecenione jakieś produkty, to zawsze np. dostane info czy nie chciałabym czegoś zamówić (ostatnio wyczajone zostały derki przeciw deszczowe i kupilismy świetne po taniości i na dodatek mamy własne imię naszyte na niej  😍 ). Taki właściciel to skarb!

Jako fotograf, zwiedziłam już "kilka" stajni i widziałam różne sytuacji, stan boksów, stan wybiegów/padoków, socjale i samych właścicieli. Jestem strasznie zadowolona, że trafiłam do Marty. Obecnie stajnia się rozwija. Jako że jest większa, mamy więcej koni i pomysły na nowe adaptacje terenów i nowych rozwiązań. Możliwe, że kiedyś będziemy mieć halę (co w moim przypadku nie jest koniecznością. Z cukru nie jestem, więc mżawka lub śnieg mi nie straszne  🏇 ). Szczerze mówiąc, nie wiem czy chciałabym stać w stajni z takimi mega warunkami (karuzele, solaria i inne bajery). Siwy jest w świetnej kondycji w takich warunkach jakie mamy. Jest chodzącym pączuszkiem, wybiegany i spełniony towarzysko ze swoimi kolegami z wybiegu. Jak On jest w dobrym stanie to ja oczywiście jestem szczęśliwa.

Się trochę rozpisałam, jednak dodam na koniec. Nie ma stajni "idealnej" i chyba każdy z Nas zdaje sobie z tego sprawę. W jednej będzie hala, karuzela, a nie będzie solarium. W drugiej będzie solarium, socjal, karuzela, ale nie będzie hali. A jak już znajdziemy Nasze wszelkie wymagania, to cena też jest czasem do tego adekwatna (mówię o Warszawie i okolicach). Moje wymagania są spełnione w obecnej stajni i jestem szczęśliwa.
KOTY
autor: mbalicka dnia 26 lutego 2015 o 07:23
Po stolwe w kuchni nie chodzi (na szczęście), bo raz dostała z listem z UPC  😁  i zapamietała głos mojego wkurzonego faceta. Blat w kuchni tez już nie jest oblegiwany, no może tylko jak chcę usiąść na malutkim telewizorku w kuchni, który stoi przy oknie. Jednak nagminnie (w nocy szczególnie), chodzi po stole w pokoju. Ile razy mówiłam/krzyknęłam "zejdź", "psik" i te inne komendy.. Zachowuje się tak jakby miała z tego niezłą zabawę. Zejdzie, schowa się, położymy się do łóżka, a ta siup i znowu siedzi na stole i bawi się obrusem, portfelami itp. Codziennie w kuchni i tak przed robieniem jedzenia przemywam stoły i blaty, bo to huk wie czy w nocy się jej nie zdarzy. W kuchni ma jedno miejsce w którym no ewentualnie pozwalamy jej siedzieć - jest to koło zlewu w kącie kuchni. Tam siedzi i grzecznie patrzy zawsze jak coś przygotowujemy. No i oczywiście kran i lecąca woda (MAGIA I HIPNOZA poziom HARD  🤔wirek: ) Obrus mam położony taki gorszy w pokoju na stole i tak jadamy w kuchni, więc o to nie mam pretensji, nie zależy mi na nim, ale chodzi mi o sam fakt.. Nie wiem jak działać 🙁

Może spróbuj albo położyć jakąś folię (gdzieś kiedyś czytałam o rozścielaniu jakiejś folii aby kot się mocno zdziwił wskakując - nie wiem czy to miała być alu folia czy inna). Albo brutalniej 😉 - spryskiwacz.


No właśnie słuszałam coś o spryskiwaczu, ale jaki użyć? Czy to jakieś kuchenne, bo specjalne odstraszacze też chyba są jakieś na rynku?
Spróbuje dziś położyć srebrną folię, zobaczymy co Ona na to :P 😀


Dzięki za odpowiedzi i czekam jak coś na więcej 🙂  :kwiatek:
KOTY
autor: mbalicka dnia 25 lutego 2015 o 15:37
Notarialna, hehe Kota nudzi się już laserkiem trochę mimo, że nie używamy go codziennie, ale jak już ją coś napadnie to lata po całym domu. Wędeczka w zebrę (nie widziałaś jej), jest mega hitem.. Skacze jak wariatka za nią (nie wiedziałam, że potrafi tak bardzo wysoko skakać - teraz już tak nie szalejemy, bo nie chcę, żeby przez tej jej skoki sobie coś nadwyrężyła, bardziej jazda i wycieranie podłogi jest grane 😀)
Howrse gra :)
autor: mbalicka dnia 25 lutego 2015 o 15:32
Cierp1enie, a Ty jaki nick masz? bo dostałam 2 zaproszenia do znajomych, ale nie wiem dokładnie kto tam mnie zaprosił :P
KOTY
autor: mbalicka dnia 25 lutego 2015 o 15:02
almostlikeprada, ale słodziaki 🙂😉)


Właśnie, może wpadniecie na jakiś pomysł/ albo macie jakieś sposoby na oduczenie kota wchodzenia na stół?
Moja Kota jest rozwydrzonym "bachorem", często "pyskuje" (wydając z siebie przeróżne dźwięki jak na nią krzyknę, czy cos mówie 😀 ) i nie słucha się jak to wejdzie na stół i ją gonimy za to. W nocy to w zasadzie uwielbia na nim przebywać, obrus zwinięty praktycznie w kłębek. Ile by się na nią nie krzyczało albo pogoniło, ma to w nosie i włazi na stół zrzucając często (dla zabawy) np. portfel, monetym, gumy do żucia (oooo najlepsza zabawka ever, co tam grzechoczące piłeczki, GUMY W OPAKOWANIU TO JEST TO!) itp.

Jakieś rady?
Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)
autor: mbalicka dnia 24 lutego 2015 o 15:57
HA! Balicka żyje!!! Ta Zua i Niedobra nieodzywająca się od pierdyliarda lat baba się Wam przypomina!!!

Co u Nas z Siwcem? Stuknęło Nam 4 lata 14 lutego  😍  😍  😍
Przenieśliśmy się do Człekówki ze stajnią.  😍 Marta kupiła w końcu coś swojego i jesteśmy teraz tam i mamy meeeeeeega wielkie padooooki  🏇



Ogólnie plan na sezon jest następujący: chcę pojeździć na zawody do Warki i generalnie wszelkie regionalki w pasujących mi terminach/miejscach, zdać L licencyjne, w między czasie zdać srebro (ale to gdzieś na pożyczonym koniu, bo moje szalone koniki raczej nie lubią się z czworobokami 😁 ). I jakieś P przyatakować w tym sezonie jak się uda 😉


Ty Ty Ty! umówmy się w końcu na jakieś fotunie! Ale jak ci kobył zarośnie normalnie :P bo teraz można treningowe 😀 ale na powietrzu, bo ja w hali aromerowej nie dym rydy :P
KOTY
autor: mbalicka dnia 24 lutego 2015 o 15:22
Widzisz, każdy zwierzak jest inny. Jeżeli będzie adoptowany to ewentualnie należało by go poznać i zobaczyc jaki jest.
Ja mam małe doświadczenie z kotem, bo mam go od niedawna, ale widze po tym jak się zachowuje. Parapety okupowane przy uchylnych oknach, siedzi non stop w drzwiach balkonowych i obserwuje balkon na którym często siedzą gołębie i inne wróble. Ona jest bardzo skoczna, energiczna i nie boi się zaatakować i wskoczyć gdziekolwiek  ( co jest czasem irytujące.. zmieści się na szafę, na wysokość ok, 1,5m skoczy i wciśnie się w pułkę o wysokości 30cm....  🤔wirek: ). Planuję zabezpieczyć balkon, jako że mieszkam właśnie w pokoju balkonowym i jak wspominałam, nie otwieranie balkonu w lato, może skutkować usmażeniem się i wypoceniem jak w saunie ;P
KOTY
autor: mbalicka dnia 24 lutego 2015 o 12:47
moja Kota ogólnie ptaki to jest szaleństwo, ale teraz zima, więc okna uchylnie otwieram. w lato będę musiała przygotowac się na montowanie siatki na balkonie. mieszkam na piętrze 10, jest to szczytowe mieszkanie i od strony zachodu mam okna, więc słońce w Nasyzm pokoju non stop praktycznie po południu, balkon otwieramy w celu wietrzenia. siatka obowiązkowo w moim przypadku.