Agresywne zachowania
autor: karinowa dnia 15 listopada 2015 o 20:13
PROBLEM Z NERWOWYM KONIEM
Nie chcę zakładać nowego wątku, wiec opiszę mój problem tutaj. Zaczęłam jeździć na klaczce (wlkp, 10 lat) od 2 tygodni. Niestety, klacz jest dość ciężkim koniem.
Według właściciela, chodziła wcześniej w siodle. Teraz miała około 4msc przerwę (padok,stajnia,padok,stajnia)
A więc... Aby wejść do niej do boksu, trzeba mieć dużo cierpliwości, od razu staje zadem i próbuje kopnąć ( nie jest to koń straszący tylko) sadzi z tylnych kopyt dość nieźle.
Jak już się wejdzie,trzyma za uwiąz, można śmiało ją ubrać. Wsiadanie na nią do przyjemnych też nie należy, ale po chwili się uspokoi.
Jazda... To nie jest koń, to jest struś pędziwiatr. Wystarczy wsiąść dać lekką łydkę,to najchetniej by tylko galopowała. Ta klaczka nie zna stępa,ani kłusa.
Staram się dość solidnie ją lonżować przed jazdą,ale mało to daje. Rękę mam spokojną, dosiad dobry. Zatrzymać się jej nie da, ewentualnie "na płocie".
Może mi ktoś doradzić co z nią zrobić? Brak mi sił już na tą klaczkę... Starałam się już na wiele sposobów ją uspokoić. Zauważyłam też, że przez całą jazdę klaczka macha mocno ogonem (tak jakby odganiała się od much), denerwuje się, tak wiem. Był weterynarz aby sprawdzić jej stan zdrowia, wszystko jest okej.Sprzęt również został sprawdzony, też jest dobrze dopasowany....
Poradzi ktoś coś? Może z własnego doświadczenia? 🙂