Witam
Poszukuje wałacha Rabin mówiono na niego Rubin ok 6-7lat kasztanek, nn. Pojechał gdzieś w okolice Warszawy i niestety kontakt się urwał. Jakby ktoś coś wiedział proszę o kontakt.

Witam
Dziś był weterynarz i okazało się że to nakostniaki w obydwóch przednich nogach. Dostaliśmy tabletki i wcierke do smarowania na noc, ma być przez 2 tyg padokowany. Po 2 tyg przyjeżdża jeszcze raz weterynarz...i 2 tyg stania. 😉)

A mam do Was jeszcze jedno pytanie może polecicie mi weterynarza od tego typu schorzeń, którego polecacie

Powiem wam że jestem taka przerażona nie wiem co mam dalej robić już czekam na weta jak na zbawienie. Ok 1,5 roku temu też pojawiła się kulawizna była czas ale bez żadnej opuchlizny bez żadnego grzania, weterynarz zdiagnozował pękniecie kości w przedniej prawej nodze pół roku stania spacerki w ręku i koń wrócił do pełniej sprawności i teraz nagle druga noga.  Jak nie urok to.... ;(((

Mam weterynarza umówionego na sobotę, a powiedzcie mi jeszcze jak się leczy ten uraz międzykostny??

No właśnie już weterynarzy zmieniałam kilkakrotnie i niestety to nic nie dało RTG było wszystko czysto teraz na sobote jestem umówiona na USG. Pisałam bo może ktoś miał już przypadek podobny do mojego

Witam
Pisze do Was z zapytaniem, czy może być uraz ścięgna ale bez opuchlizny?? Mam konia wałacha 8 letniego co jakiś czas zdarza się że zakuleje na jeździe raz mocniej raz lekko, zdarza się że kulawizna jest bardzo widoczna a za moment pawie w ogóle niewidoczna i na odwrót, nogi mu nie grzeją ani nie ma opuchlizny. Zdjęcia były robione niejednokrotnie i na wszystkich zdjęciach kości wszystko jest ok. A koń kuleje nie jest w ciągłym treningu. Nie wiem już co mam dalej robić...

Specjalnie dla [b]Olma
Zdjęcia Cendro 😉) Pozdrawiam

A więc Brok
ojciec Halogen  (Vis versa, Hałastra)
matka Pilawa  (Paszkwil po Kwartet , Padwa)

I mój dzikusek Cendro zdjęcia są zrobione podczas naszej pierwszej samodzielnej jazdy pod siodłem. Super koń bardzo przywiązany do jednego właściciela, początki bardzo trudne, dużo pracy ale się opłacało 😉)

Jeszcze mnie i moich misiaków tu nie było 😉) Brok i Cendro II

Ja również poszukuję konia Wałaszka imieniem Rabin ale mówiono na niego Rubin. Koń niemalże rok temu został sprzedany Kamili (niestety nie znam nazwiska) podjęła się informowania mnie na temat zdrowia konia... niestety po miesiącu kontakt się urwał, dziewczyna nie odpowiada na telefony, smsy ;(( Koń z Łodzi pojechał pod Warszawe ;(( Jest to konik 8latni NN. Jeśli ktoś go widział lub ma kontakt do jego właścicielki proszę o wiadomość.

Wiem, ale napisałam własnie tu bo znacie stajnie w Warszawie a on własnie gdzieś tam trafił dlatego mam większe szanse na znalezienie konia!

skoro wiesz, to pisz we właściwych wątkach. za takie zachowanie powinnaś dostać ostrzeżenie 🤦

Witam
Szukam konia o imieniu Rabin, mówiono na niego Rubin, ok 6 lat z odmianą na pysku. W 2009 roku sprzedałam go Kamili ( niestety nazwiska nie znam). Koń pojechał pod Warszawę i 3 tygodnie później słuch o nim zaginął. Nowa właścicielka zobowiązała się powiadomić mnie w razie sprzedaży lub przeniesienia go niestety nie odpowiada na telefony ani inne wiadomości. Jeżeli ktoś go widział lub coś wie o nim bardzo proszę powiadomcie mnie o tym, ponieważ sentyment do konia został. Jakby ktoś z Was natkną się na tego konia i jego właścicielkę proszę bardzo o wiadomość.

przeniesione z wątku o stajniach warszawskich