kwagga

Konto zarejstrowane: 27 marca 2013
Ostatnio online: 25 marca 2023 o 10:37

Najnowsze posty użytkownika:

Styl western (dawniej kącik)
autor: kwagga dnia 22 marca 2023 o 16:29
Nique, no to sama sobie odpowiedziałaś czemu za długie... i to nie tak, że ławki kończą się tam gdzie concho, to duuuuże uproszczenie 🙂 Poza tym siodło westernowe powinien dopasowywać fachowiec na żywo, w stój i w ruchu. Liczy się nie tylko rozstaw ławek ale ich skątowanie, skręcenie i wygięcie. tu nic się nie dopcha jak w klasyku, a przerabiania terlicy pod konkretnego konia często przewyższa wartość siodła. Taka pomoc na odległość ze zdjęć to wróżenie z fusów, dlatego zaproponowałam konkretne osoby (sprzedawców) orientujące się w temacie
Styl western (dawniej kącik)
autor: kwagga dnia 22 marca 2023 o 13:48
Nat87, moim zdaniem za długie. Szukaj siodła z wysokim widelcem, krótkimi spódniczkami i raczej wąskiego. Skontaktuj się na fejsie z Pawłem Chruślickim, Robertem Jarkoniem lub Tamarą Sagan. Wyślij im zdjęcia konia z gołym grzbietem. Napewno coś mają. Celuj w firmy deuber i partner lub diamond C. Niektóre ich modele mogą pasować. Może zaproponują Ci coś innego?
Styl western (dawniej kącik)
autor: kwagga dnia 16 kwietnia 2021 o 07:58
GabiJamal testowałam różne pady. Filcowe i z naturalnej wełny są trudne w utrzymaniu. Neopranowe odparzają. Najlepiej sprawdza mi się Western Imports z panelami CSF.  Cena ok 600 zł, dostępne najtaniej i w największym wyborze w horsepassion u Karoliny Rusnak. Od spodu misiek syntetyczny, z wierzchu wełna. Można powiesić i wyprać szlaufem bezproblemowo na dworze. Gruby tam gdzie potrzeba, trwały, piękne kolory i wzory. Mam dwie sztuki. Jeżdżę w tym zawody rajdy i treningi. Panele jednolicie grube na całej długości, nie ,,uciekają" jak żel. Stają się odrobinę bardziej giętkie pod wpływem ciepła konia.
Grettiena Jak to siodło pchniesz za 1500 zł w Polsce to możesz być zadowolona. Firma kanadyjska robiąca masówkę.  W sprzedaży jest sporo dobrych firmowych amerykańskich siodeł o bardziej popularnych i wygodnych profilach w cenie 2000 do 3000 max.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: kwagga dnia 16 stycznia 2021 o 20:51
Budyń super te motylki, napewno doskonale odczulają konia. Wprawdzie nie skaczę, ale także montuję na ujeżdżalni i wokół stajni różne odczulacze, które mogą pojawić się na zawodach. No ale one nie są takie piękne jak Twoja przeszkoda.
Ostatnio zimno, więc miałam czas na zrobienie skórzanego ogłowie westernowego z loops i paskami do ostróg, no to się chwalę 🙂
Styl western (dawniej kącik)
autor: kwagga dnia 16 stycznia 2021 o 20:40
Ashura
Mogę z czystym sumieniem polecić ten https://horsepassion.pl/pl/p/Popreg-welniany-ksiezyc-konie-krotkie-i-waskie-szeroki-i-wygodny/1100
Fajnie trzyma siodło nie pozwalając mu się prasuwać do przodu i zapobiega otarciom.
maluda kinghorse, wwrshop, gnl, jednak cenowo najlepiej wychodzi horsepassion. Mają tam fajne pady z wkładem csf w dość przyzwoitej cenie i dobrej jakości.
Saddle fitterzy, pasowacze siodeł, zaufani rymarze
autor: kwagga dnia 09 listopada 2020 o 14:07
Sunny Mam DM grand prix, też na zamówienie, ta najdroższa opcja. Do dziś wygląda jak nowe. Wierz mi, że przewyższa jakością wiele nowych siodeł innych firm. No i, co najważniejsze, ma serwis w Polsce.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: kwagga dnia 24 września 2020 o 06:31
Koszt materiału faktycznie niewielki, może jakieś 15 zł. Dolicz do tego robociznę, podatki i koszty wysyłki materiału. Fajnie jeśli kupisz wszysko na miejscu, w pasmanterii. Nie zapomnij też o mocnych niciach do jeansu. (jakieś 4.5 zł). Uszyj sama, bo to żadna filozofia. Od spodu daj cieniutki filc, a nie polar. Miłej zabawy 🙂
O a najlepiej to sobie ze skóry uszyj. Ja dałam radę, to może też sobie poradzisz?
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: kwagga dnia 14 września 2020 o 17:12
MATRIX69 Zamawiam pasy skóry bydlęcej, juchtowej, garbowanej roślinnie, o określonej szerokości i grubości, na juchcik.pl
Zawsze najpierw  proszę mailowo o wycenę. Cały szczupak to spory wydatek i mnóstwo niewykorzystanych odpadów.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: kwagga dnia 14 września 2020 o 16:39
Był czas, to mam czym się pochwalić 🙂
Kantar i ogłowie westernowe zrobione specjalnie na zawody.
sklepy internetowe
autor: kwagga dnia 26 sierpnia 2020 o 13:09
Wielki minus dla agrogate.pl
na allegro: www-agrogate-pl (P.H.U MODENA MATEUSZ SURY, Ząbkowice Śląskie)
15.07.20, przed zawodami, kupiłam u nich uwiąz - prezenterkę. Niestety część łańcuszka była czarna (brak niklu) W rozmowie telefonicznej z dnia 17.07 sprzedający zobowiązał się do zwrotu mojej wpłaty oraz kosztów odesłania wadliwego towaru. Towar otrzymał 21.07.20, jednak dopiero 17.08.2020 (czyli po 3 tyg.) zwrócił niepełną kwotę (bez kosztów przesyłki zwrotnej) i to DOPIERO po interwencji allegro. Nie odbiera telefonów i nie odpowiada na wiadomości.
Do tego ma pretensje do klienta, bo towar rzekomo nie był wadliwy, a ponieważ wystawiłam negatywny komentarz, biedactwo nie dostało prowizji. Poprostu ręce opadają....
Styl western (dawniej kącik)
autor: kwagga dnia 01 stycznia 2020 o 11:59
shy Szukaj firm: douber i partner, cirkle y, diamond C.
Piotr_48 masz trudne zadanie, bo koń krótki, szeroki i wykłębiony. Celuj w diamond C, bo ma wysoki widelec.
Zwracajcie uwagę na wygięcie i skręcenie (twist) ławek. Podam kilka przykładowych linków do ogłoszeń, oczywiście ani moich, ani znajomych, a całkiem przypadkowych: https://www.facebook.com/groups/270598783444904/permalink/792601447911299/?sale_post_id=792601447911299
https://www.olx.pl/oferta/siodlo-westernowe-usa-continental-diamond-c-16-CID767-IDz8tcD.html#c4da06664b
ontaria optymalnie 10 cm zapewni bezpieczeństwo
Styl western (dawniej kącik)
autor: kwagga dnia 06 grudnia 2019 o 07:23
mason wprawdzie nie osobiście, ale znam Pawła Chruślickiego. Kupowałam od niego siodło i wielokrotnie rozmawiałam telefonicznie. Ma super siodła w przyzwoitych cenach i przede wszystkim niesamowitą wiedzę na ten temat. Jeśli ma być na araba to na pewno nie continental i cirkle. Proponuję celować w diamond C,  ale ten krótki. Uderz do tego użytkownika na fejsie https://www.facebook.com/ale.siodlo.7  , bo ma takie. I nie sugeruj się odległością między concho, bo równie ważny jest twist i wygięcie ławek. jak nie przymierzysz to nie będziesz wiedziała. Co do ściągania sprzętu z USA to nie polecam. Doręczyciel odbierze od Ciebie jeszcze 25 % od towaru z wysyłką (cło i vat). Popręg dla araba najlepiej futrzany w kształcie księżyca w horsepassion i jakiś pad z wkładką csf u nich.
Dopasowanie siodła
autor: kwagga dnia 28 listopada 2019 o 09:44
faszka 33
Styl western (dawniej kącik)
autor: kwagga dnia 24 listopada 2019 o 20:47
UnicornWitch jak chcesz mieć dobre siodło westernowe na lata to żadne australijskie. Napewno celuj w firmowe, dobrej  firmy, najlepiej amerykańskie. Wprawdzie używka kosztuje ok. 2 - 3 tys, ale mają solidną, właściwie wyprofilowaną terlicę i solidną skórę. Można upolować na olx lub grupach na fejsie. Najpewniej w horsepassion lub u Pawła Chruślickiego.
mason na pierwszy rzut oka leży ok. Ale pewne rzeczy można sprawdzić tylko na żywo. To nie jest takie proste jak w klasyku.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 21 listopada 2019 o 13:37
kotbury teoria godna zastanowienia. Klacz 100% zdrowa, z dopasowanym sprzętem. Swobodnie porusza  się we wszystkich chodach sama czy z jeźdźcem. Problemy zaczęły się przy dojrzewaniu. Panika przy podpinaniu popręgu jednorazowa. Nie mam pojęcia skąd, bo popręg dociągam dopiero przed wsiadaniem, na ujeżdżalni. Przy przechodzeniu z niższego chodu do wyższego działam bardziej głosem, działanie łydki polega na jej delikatnym przykładaniu do boków. Każdy z trenerów (także jnbt), z jakim klacz miała styczność, twierdzi, że jest bardzo dominująca i jej chęć do pracy zależy od dnia. No i jak tłumaczyć niechęć do pracy na długiej lonży i kantarku sznurkowym? Jakim dyskomfortem to tłumaczyć? Nie jestem zwolenniczką agresji, ale jeśli koń próbuje rządzić to nie zamierzam dać się zabić.
Robaczek M Dobrze, że zaczynasz od wykluczania złośliwości i szukania przyczyn bronienia się konia. Może faktycznie te  smakołyki pomogły w utrwalaniu zachowania? Odwracanie uwagi to fajny pomysł i oby jak najdłużej był skuteczny.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 21 listopada 2019 o 12:20
espana Dalej sama krytyka i zero propozycji konkretnych rozwiązań z Twojej strony. Chętnie posłucham mądrzejszych, ,,bo tylko krowa nie zmienia poglądów" może się czegoś nauczę ?
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 21 listopada 2019 o 11:26
espana Jeśli problemy sprzętowe zostały wykluczone, to zostaje tylko agresja. Koń doskonale wie, że ,,agresja rodzi agresję" i jeśli otrzyma inną odpowiedź, to trafił na słabszego osobnika, któremu można dowalać już w chwili złego humoru. Wtedy, niewątpliwie dojdzie do eskalacji problemu... Oddanie konia do fachowca także gwarantuje agresję, bo trener musi sobie podporządkować konia. Wbrew pozorom, metody stosowane nawet przez naturalsów też są agresywne i też pałują konia. Masz jakiś inny, nieagresywny, pomysł na konkretne postępowanie w tym przypadku?
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 21 listopada 2019 o 11:12
espana A jaki Ty masz pomysł na tego konkretnego kucyka? Jestem człowiekiem, który nie ,,nadstawia drugiego policzka" i to co zaproponowałam to nie ,,zło" w najczystszej postaci, ale odpowiedź na AGRESJĘ konia. Taką odpowiedź jest w stanie zrozumieć, bo taką otrzymałby w stadzie....
lillid trafiłaś w sedno  😀
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 21 listopada 2019 o 10:48
Napisałam jak było z moją. Jako młody koń była przeze mnie rozpuszczona, bo delikatnie, bo naturalnie, bo mój pierwszy własny koń... Metody były dobre tak mniej więcej do siódmego roku życia. Nie widziałam problemu i tego, że dojrzewa i włazi mi na łeb. Przypadek sprawił, że odwiedziła mnie forumowa ,,monia" i wyleczyła konia z fochów na lonży, w ciągu jednej sesji. Uświadomiła mi także pewne rzeczy. Nie doczytałam, że koń ma 2,5 roku (co w takim razie robi pod siodłem?). Jeśli rzeczywiście jest taki młody, problemy ze sprzętem odpadają, to jakie inne metody niż pacyfikacyjne tu pomogą? Jeśli Robaczek nadal będzie pozwalał na takie zachowanie, to problem tylko przybierze na sile.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 21 listopada 2019 o 10:05
Robaczek M Przerabiałam tego typu zachowanie. Na lonży, przy prośbie o wyższy chód: gryzienie się po bokach, kwik i stawanie dęba. (pomógł bat). Koń nie miał ochoty na kłus pod jeźdźcem: oglądał się na boki, obracał się i gryzł po stopach. Pomogło zdzielenie po ryju palcatem. Bunt przy siodłaniu (w boksie) przejawiający się łapaniem za stopkę strzemienia, zakończył się zakleszczeniem szczęki, paniką, próbą wspinania. Nie wiedziałam, że jestem w stanie tak szybko popręg rozpiąć.....Panika i solidny kop w bebech zakończyły problem. Mam wrażenie, że takie podgryzanie Twojego konia to zwykły bunt rozpieszczonego misia. Tak było z moją, rozpuszczoną, leniwą, jeżdżoną raz w tygodniu niunią.
Dopasowanie siodła
autor: kwagga dnia 01 lipca 2018 o 21:15
Pestka Trudno wyczuć, ale ja bym szukała siodła minimum 34 (np. kieffer, DM, UBO, stubben ) płaskie (od tyłu) panele, w formie lekkiego banana z boku. Bierz siodła do przymiarki, testuj. Inaczej się nie da. Moja ma podobną budowę i dopóki nie zamówiłam DM na wymiar, dobrze sprawdzał sie kieffer Ludger Berbaum łęk 33/34.
Siodło skokowe
autor: kwagga dnia 27 czerwca 2018 o 21:40
Kiedyś robiłam sobie zestawienie rozstawów łęków jak szukałam używki dla swojej kulki.
I kentaur = 30,31 prestige=27,28 kieffer=s lub s/m DM=26,27 stubben=28,29 euroriding= żółty wintec= FP brak
II kentaur = 32,33 prestige=29,30 kieffer=m lub m/l DM =28,29 stubben=30,31 euroriding= zielony, czarny wintec= granat, czarny FP
III kentaur = 34,35 prestige=31,32 kieffer=l lub l/xl DM=30,31 stubben=32,33 euroriding= niebieski, czerwony wintec=zieleń, żółty FP
IV kentaur = 36 prestige=33 kieffer=xl DM=32 stubben=34 euroriding= biały wintec= FP brak
Mam nadzieję, że się przyda 🙂
Dopasowanie siodła
autor: kwagga dnia 27 czerwca 2018 o 21:17
Wigorrr Przerabiałam problem siodła na łopatkach bardzo długo.... Najpierw siodło było zbyt wąskie. Potem, uszyte na miarę, też zjeżdżało. Koń ma niestety spory brzuch, wąską klatę i siłą rzeczy popręg ląduje za łokciami. Pomógł nam dopiero ten popręg https://ksantos.pl/pl/p/Popreg-skorzany-anatomiczny-Dijon-KenTaur/2331    Bardzo dobra jakość i nie odparza nawet na wielogodzinnych rajdach. Jeśli jesteś pewna, że siodło jest dopasowane to napewno tego typu popręg rozwiąże problem.
buty dla koni
autor: kwagga dnia 17 czerwca 2018 o 15:42
Dziewierz Żeby dobrać buty musisz zmierzyć kopyto i sprawdzić która firma koniowi najbardziej przypasuje. Jedne robią bardziej na wydłużone kopyta, inne bardziej na okrągłe. Wrzuć te foty na wątek o naturalnej pielęgnacji kopyt i zapytaj dziewczyn czy są dobrze strugane. Po wyprowadzeniu kopyt może się okazać, że buty zrobią się za duże, bo flary znikną i może piętki będą niższe i ustawienie kości kopytowej się zmieni....?  Ja bym zaczęła od znalezienia kogoś, kto struga naturalnie. Same buty sprawy nie załatwią.
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: kwagga dnia 12 czerwca 2018 o 21:19
Megane Miałam obawy, dlatego skonsultowałam skład i dawkę z wetem. Oczywiście, że najpierw trzeba wypróbować. Ja testowałam na koniu i sobie. Środek truje bezkręgowce. Kręgowce, poza kotami, są niewrażliwe na te substancje. Tak naprawdę to nawet sklepowe specyfiki, takie jak farnam czy absorbina też mogą uczulać.
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: kwagga dnia 11 czerwca 2018 o 21:58
Kupuję to : http://allegro.pl/reset-strong-250ml-profesjonalny-srodek-na-muchy-i5028237157.html i olejki na allegro. Na litr wody daję 10 ml środka (odmierzam strzykawką) i po 20 kropli olejków. i 1/5 małej oliwki dla niemowląt. Mieszam. Działa spokojnie cały dzień, no chyba że ulewa to spłucze z rumaka.
własna przydomowa stajnia
autor: kwagga dnia 10 czerwca 2018 o 20:55
Ja mam trzeci rok tego samego dostawcę siana. Robi mi 250 małych kostek i przywozi. W tym roku przywiózł już 28 maja. Od sąsiada dostałam tydzień temu 70 kostek. Musiałam tylko sobie zatargać 150 m do domku. Inni proponują mi łąki do wykoszenia, ale po co mi robota jak sprzętu nie mam? Sianko mamy, więc jeden problem mniej, ale mam inny, z sarnami i dzikami, które spacerują sobie po pastwisku i niszczą mi ogrodzenie. Wczoraj wymieniłam 3 słupki tytan. Miały być takie odporne..... Chyba zacznę prąd włączać. Sarny są tak oswojone że piję kawę na tarasie, a takie rude, uszate się gapi zza płotu 10 m ode mnie.
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: kwagga dnia 10 czerwca 2018 o 19:57
Ja już trzeci rok stosuję samoróbkę, która działa. Taki mocno rozcieńczony oprysk rolniczy z permetryną,  tetrametryną i piperonylobutoksydem. Dodaję olejek citronella, eukaliptus i oliwkę dla niemowląt. Oczywiście dawkę konsultowałam z wetem. Jak jedziemy do lasu siebie też tym pryskam, bo same olejki nie działają. Oczywiście, jak w przypadku farnam endure trzeba chronić oczy i koty, u których mogą wystąpić objawy neurologiczne.
Zembria Owady zdychają z powodu suszy, ja też widuję np. martwe szerszenie
Hipoterapia
autor: kwagga dnia 15 marca 2018 o 18:25
To jest mało istotne kto organizuje kurs. Ważne, żebyś po jego ukończeniu czuła się przygotowana merytorycznie i potrafiła pracować z pacjentami. Wierz mi, że każdy z nich ma inny problem i potrzeba ogromnej wiedzy i kreatywności, żeby nie wyrządzić komuś, (najczęściej dziecku) krzywdy. Wybierz taki, który gwarantuje praktyczne zajęcia z pacjentem. Je kończyłam półroczny, łykendowy kurs w Krakowie, organizowany przez PTHIP. Zajęcia prowadzili wykładowcy min. z akademii medycznej. Potem miałam 80 godz. praktyk we Wrocławiu. Wierz mi, ze i tak, po rozpoczęciu pracy, czułam się jak matoł, bo życie ciągle serwowało mi mnóstwo niespodzianek, do których człowiek podchodzi zawsze emocjonalnie 🙂
Taranty
autor: kwagga dnia 14 marca 2018 o 20:46
O matko! W życiu bym się nie spodziewała, że tarant może się tak zmienić. Laser czym starszy, tym ładniejszy 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: kwagga dnia 11 marca 2018 o 13:42
Moja wcina, inne, jak wpadają ,,z wizytą" też. Poza tym to tylko 25 % i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, ze któryś pojedyńczo wybierał źdźbła innych traw czy koniczynę 🙂 U mnie ta trawa się sprawdza, a przecież ciągle się chodzi po trawniku.
własna przydomowa stajnia
autor: kwagga dnia 11 marca 2018 o 12:37
tajnaa Weź mieszankę pastwiskową, w której jest przynajmniej 25 % kostrzewy trzcinowej. Ma długie korzenie i nieco szersze liście. Doskonale nadaje się na stanowiska bardzo suche lub bardzo wilgotne, daje radę. Ja mam to wokół domu. Koń łazi po 20 arach od października, przez całą dobę (jej pastwisko wyrównane i obsiane, więc czeka do maja) Trawę nadal mam na trawniku, mimo, że bardzo mokry 🙂
Taranty
autor: kwagga dnia 11 marca 2018 o 12:28
U każdego taranta te zmiany zachodzą inaczej. U mojej, w ciągu 9 lat, te kropy się rozlały i pojawiła się hreczka. Myślę, że tak już zostanie. Zdjęcia w porządku chronologicznym.
Taranty
autor: kwagga dnia 02 marca 2018 o 18:58
Szandra ładny koń, ciesz się, że ma ogon. Mojej w tym wieku już odrastał i miała jak półroczny źrebak. Na szczęście dziś już ma przyzwoity. Nawet go czasem podcinam 🙂
Taranty
autor: kwagga dnia 01 marca 2018 o 18:42
Owłosienie u tarantów to ciężki temat i prawda jak zwykle leży po środku. Ma na to wpływ zarówno genetyka (tarantowate kucyki czy zimnokrwiste mają super ogony), suplementacja i wiek. To ciekawe, że wiele tarantów, w tym moja młp. traci cały włos z ogona w wieku ok. 2,5 roku. Wtedy też najczęściej sprzedaje się taką wadliwą paskudę (stąd tyle ogłoszeń na olx) Słyszałam, że taka utrata ogona jest związana ze zmianą stajni. Moja straciła ogon rok po przeniesieniu, więc chyba bujda. Co ciekawe długi włos ogona wychodzi przy białym włosie zadu, a grzywy, jeśli szyja jest biała. Teraz moja ma 10 lat, od trzech jest w domu. Nie było żadnych problemów z ogonem od odrośnięcia, tego, który straciła w wieku 2,5 roku. Nie dostaje witamin, ma jedynie stały dostęp do czerwonej kostki solnej.
Konserwacja sprzetu metody
autor: kwagga dnia 20 grudnia 2017 o 18:55
Producenci polecają olej do skór. Ja kupuję kieffera z woskiem pszczelim. Dostępny w koniku.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: kwagga dnia 17 grudnia 2017 o 16:23
Pierwszy nóż kupiłam najzwyklejszy i bardzo tani. Taka kaszana, że nic nie byłam nim w stanie zrobić, a i naostrzyć się nie dało. Naprawdę warto dać trochę więcej za mustada np. i mieć coś porządnego na lata.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: kwagga dnia 17 grudnia 2017 o 16:19
Dobrze być ostrożnym, ale nie wolno z góry zakładać, że ,,tani koń to zły koń", a sprzedawca to oszust. Podałam kilka przykładowych ogłoszeń i nie mówię, że każde z nich zawiera prawdziwe dane. Tani koń nie zawsze ma wady ukryte czy jest chory. Podam kilka przykładów ofert, które sprawdziłam na własnej skórze. Moja klacz małopolska, kupiona od rolnika w 2009 (15 miesięcy) za szalone 2,5 tys. Dwie klacze 9 i  10 lat sp, po power prince (jedna z nich bierze płoty i pastucha 1,6 m dla czystej przyjemności, a potem wskakuje spowrotem) kupione spod  Wrocławia, z likwidowanej przydomowej stajni w 2009 za 2,8 tys za sztukę. Kolejna klacz sp 10l kupiona w 2014 (jedyna nie z ogłoszenia, a od znajomych) za 3 tys i kolejna 3 lata młp za 3,5 tys, kupiona w tym samym roku. Żadna z wymienionych nie okazała się chora czy walnięta. Każda była ,,z tych tańszych" Wszystkie potem chodziły bezproblemowo w rekreacji. Żadna nie była przed zakupem badana. Nie twierdzę, że wszystko co napisano w ogłoszeniach jest prawdą, ale po to mamy oczy, doświadczenie i wiedzę, żeby z nich korzystać. Obecnie znam człowieka, który sprzedaje koniki polskie (nie zawsze dotacyjne) po 2,5 tys za sztukę. Wcale nie dlatego, że są chore czy wadliwe, ale dlatego, że ma ich za dużo.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: kwagga dnia 17 grudnia 2017 o 12:34
Proszę bardzo:
https://www.olx.pl/oferta/7-letni-walach-CID103-IDlwO7O.html
https://www.olx.pl/oferta/izabelowaty-walach-CID103-IDqJ9ZF.html
https://www.olx.pl/oferta/lan-slaski-duzy-kon-CID103-IDocq5Q.html
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-walacha-CID103-IDprF27.html
https://www.olx.pl/oferta/walach-arabski-ur-2006r-CID103-IDqQqeP.html#ddd632abd4

Kilkunastoletnie, ujeżdżone , do szkółki można kupić za 3,4 tys. Naprawdę można dorwać okazje, trzeba pytać i szukać. W Polsce ciężko kupić, ale jaszcze trudniej sprzedać. Ogłoszenia na olx wiszą po kilka, kilkanaście miesięcy.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: kwagga dnia 17 grudnia 2017 o 11:11
Megane Wiem ile to kosztuje i rozumiem sprzedającego. Patrząc jednak na nasz rynek to kto kupuje tak drogie konie? Może hodowcy, których jest niewielu. Bogaci rodzice nastolatka o sportowych aspiracjach wolą wziąć konia profesora. Większość szuka konia do rekreacji, a takiego można ,,wyrwać" nawet za 3- 4 tys, coś lepszego za 9....
Dopasowanie siodła
autor: kwagga dnia 17 grudnia 2017 o 10:37
Klopsik Kilka przykładowych z ogłoszeń na olx: https:
//www.olx.pl/oferta/siodlo-ujezdzeniowe-kieffer-CID767-IDqI7oW.html#c0ffb29745;promoted 
https://www.olx.pl/oferta/siodlo-skokowe-duze-klocki-CID767-IDqQVIn.html#c0ffb29745
https://www.olx.pl/oferta/siodlo-pleszew-nowe-okazja-CID767-IDqP68L.html#eb76f7def1
Myślę, że musisz celować w siodło ,,banan", oczywiściwe o odpowiednim rozstawie przedniego łęku.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: kwagga dnia 17 grudnia 2017 o 09:27
Megane święte słowa! Nie przesadzajmy z tym podłożem. Od wieków konie chodzą po różnym i nic im nie jest. Są zdrowe, a to przecież najważniejsze. Fakt, że wolałabym obejrzeć tego konia na innym podłożu, np. trawiastym,  bo tutaj ten ruch jest nieco zaburzony i trudny do oceny. Cena pozostawia wiele do życzenia. W Polsce za takie pieniądze można kupić już wybitne, sprawdzone w sporcie konie, a nie dopiero ,,rokujące" Inna sprawa, że jeśli krajowy hodowca liczy na zwrot kosztów krycia, wychowu i szkolenia i jeszcze chciałby zarobić to srogo się zawiedzie ...... No chyba, że sprzeda za granicę.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 08 grudnia 2017 o 19:45
Są jeszcze dwa pomysły: uwiązanie znacznie powyżej konia, (bo w dół ciężej się ciągnie), lub bloker uwiązu stosowany przez naturalsów.
własna przydomowa stajnia
autor: kwagga dnia 08 grudnia 2017 o 19:40
W każdym atlasie geograficznym są takie dane. W dolnośląskim ok 600 mm /rok (60 cm) czyli na każdy m2 jakieś 600 litrów. W górach 800 mm do 1200 mm. Fajnie prawda? U nas chyba już więcej spadło, czyli lato powinno być idealne 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: kwagga dnia 16 listopada 2017 o 13:55
k2arola Ja zawsze wywoziłam jednokołowcem. Odkąd mam aluminiową to bajka 🙂 , nawet w błocie daję radę.
Dopasowanie siodła
autor: kwagga dnia 14 listopada 2017 o 16:36
ushia M daw mag ma 29, L 31 więc jak to się ma do niebieskiego winteca?
Dopasowanie siodła
autor: kwagga dnia 13 listopada 2017 o 22:11
ushia rozmiary łęków: niebieski wintec to teoretycznie:  zielony fp/ 31 adsa plus, kieffer, passier/ L daw mag/30 stubben/32 euroriding/34 prestige/ III kentaur. Wszystko jednak zależy od profilu siodła.
Siodło skokowe
autor: kwagga dnia 13 listopada 2017 o 12:05
budyń rozmiary łęków: niebieski wintec to teoretycznie:  zielony fp/ 31 adsa plus, kieffer, passier/ L daw mag/30 stubben/32 euroriding/34 prestige/ III kentaur. Wszystko jednak zależy od profilu siodła.
własna przydomowa stajnia
autor: kwagga dnia 11 listopada 2017 o 09:44
U nas też brak kartek. Parę lat temu tak się właśnie nacięłam. Pojechałam sama w teren i musiałam przejechać leśna drogą wzdłuż pleców ustawionych w stronę polany myśliwych. Tymczasem od strony polany szła nagonka i zaczęły pojawiać się sarny. Jak zobaczyłam co się święci zaczęłam galopem jak najdalej spierniczać. Zdążyłam odjechać 100 m od ostatniego myśliwego jak padły pierwsze strzały. Byłam pewna ze kobył mnie rozniesie, ale o dziwo szła w miarę spokojnie, nawet sarny przebiegające drogę jej nie przeszkadzały. Do tej pory mam ciary na samą myśl.......
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kwagga dnia 11 listopada 2017 o 09:07
Miłka Ja bym zaczęła od spokojnej pracy na lonży, na halterku, na głos, stęp, kłus i zatrzymywanie na głos, beż żadnych patentów. Jak zobaczysz że się rozluźnia, opuszcza głowę, podnosi grzbiet dopiero przeszłabym do galopu na lonży. Pod siodłem dużo pracy w stępie, na luźnej wodzy aż się rozluźni dużo działania łydkami i zmian kierunków, zwłaszcza kiedy zaczyna przyspieszać zmiana kierunku na inny. Jak się rozluźni kłus na luźnej wodzy z podobnymi, licznymi zmianami kierunków oraz zwalnianie tempa przez działanie wodzą pośrednią prowadzącą do odangażowania zadu. Koń się nauczy, że na zadziałanie jedną wodzą ma już zwalniać, a Ty unikniesztępego ciągnięcia za pysk. Co do wędzidła, jeśli koń ma  problem z nakostniakami (czy inny -  wet to powinien zdiagnozować)  to po co je stosować i powodować ból? Może ogłowie bezwędzidłowe dr Cooka, kantar dually  albo hakamore?