Ja stoję w Gąsiorówce. Polecam - mi bardzo odpowiadają warunki .  Konie codziennie padokowane (są wybiegi i pastwiska), karmione 3razy dziennie. Ładna piaszczysta ujeżdzalnia z kompletem przeszkód. Pisz na priw co chcesz wiedzieć.

ojtam ojtam  😡
poprawione

[quote author=TULA link=topic=80.msg2422900#msg2422900 date=1442700798]
Czy są jeszcze w okolicy Lublina stajnie do 500 zł? Bez złotych klamek ale z dobrymi warunkami dla konia tak żeby ze spokojną głową konia tam zostawic. W jakiejś rozsądnej odległości od Lublina - do 20 km. Ktoś coś poleci? Może byç na Pw.

jest Enklawa, ok. 25 km od Lublina. dużo wybiegów.
[/quote]
Czyli nie ma. Wszystko albo duźo dalej albo duźo droźej. A jak jest z ceną i wolnymi miejscami w stajniach:
Ku słońcu
Na krężnickiej
Na cienistej
Gąsiorówka
Arwena
Jest coś jeszcze na południe od Lublina?

Czy są jeszcze w okolicy Lublina stajnie do 500 zł? Bez złotych klamek ale z dobrymi warunkami dla konia tak żeby ze spokojną głową konia tam zostawic. W jakiejś rozsądnej odległości od Lublina - do 20 km. Ktoś coś poleci? Może byç na Pw.

widzexxcie poszło PW. Ja też będę sie gdzieś pod koniec września w okolicy Lublina po pensjonatach rozglądać  🏇  - na razie zbieram informację - ktoś coś?! Wszelkie opinie proszę na PW  :kwiatek:

Zawsze można zgłosić działalność do gminy (jak się opłaca Krus i podciągnąć pod gospodarkę ), wtedy można zarobić ładną sumę bez podatku . Można też się wtedy starać o dofinansowanie z Unii .


Nie można! Nauka jazdy konnej to nie działalność rolnicza, nawet ciężko podciągnąć pod agroturystykę - no chyba że jazda konna tylko dla gości z kwatery w ramach pobytu. Legalnie prowadzona jest pozarolniczą działalnością gospodarczą.

A z tymi kartami dziwne dziwy - na jakiej podstawie wymagają? Niech podadzą podstawę prawną.

_Gaga  - dzięki za wytrwałość, K-Othrine widzę z deltametryną (stosowałam już środki z permetryną a to chyba ta sama grupa substancji czynnej) - rozumiem że to środek do stajni - pewnie muchy wybije a co z jusznicami na wybiegach da sie tego pozbyć bezpiecznie?
Stosowaliśmy też do stani Agitę na muchy  - bardzo fajnie działa ale niestety na 2 tygodnie a nie jak pisze producent na 6!

dyskusja widzę opiera się głównie na walce: 1 koń kontra owady i środki polecane na zwierzaka,
a może ktoś poradzi coś do bardziej globalnej walki.
Czym wypryskać stajnię? (muchy, komary) Czym pryskać okolicę stajni żeby pozbyć sie głównie jusznic  i żeby było bezpiecznie dla koni

maskoteczka - fakt złe określenie - ale bardziej chodziło mi o podkreślenie, że nie jest to wierzchowiec dla każdego. Jakieś ograniczenie wagowe - proporcjonalnie do wagi/wzrostu kucyka.

ale przecież dla konia to nie problem podnieść głowę i zerwać takie jabłko, dwa czy 10 😉

skoro obgryzają liście, to i owoce a takie niedojrzałe to jeszcze gorzej chyba.


Jeżeli na tym wybiegu będzie dużo pysznej trawy to koń raczej nie ruszy drzew - znaczy liści, kory. Gorzej jak trawka sie skonczy. A jabłka - cóż... co za dużo to nie zdrowo - ryzykowne.

Co do trzymania konia samego - ja jestem przeciw, ale są konie które to znoszą (nie wnikam czy są szczęśliwe - pewnie nie) a są konie które porostu nie będą stały same i koniec i żadne psy, kozy czy inne zwierzaki sprawy nie załatwią - ja mam taki przypadek.

NIe wiem gdzie to wrzucić  i czy to dobry wątek - gdzieś kiedyś przewijał sie na forum filmik jakiś odcokrajowy jak wielka, gruba baba jeździła małego kucyczka. Może ja przewrażliwiona jestem, ale takie krajowe nasze na facebooku:
https://www.facebook.com/photo.php?v=292174220944819&set=vb.291341044361470&type=2&theater&notif_t=like
myślicie że to OK?
Taki kucyczek według mnie to maskoteczka do oprowadzanek dla małych dzieciaczków

Nie
Jeżeli jesteś rolnikiem to możesz w ramach gospodarstwa prowadzić usługowy chów zwierząt



eeeeeeeeeee nie (ja super znawcą nie jestem) ale z tego  co sie orientuję, to pensjonat dla koni, czy tam usługowy chów zwierząt ( nazwa nic nie zmieni) w  żadnym razie nie mieści się pod działalność rolniczą zwolnioną z podatku - w myśl ustaw o podatku dochodowym, inaczej jest z Vatem bo w myśl ustawy o VAT pensjonat dla koni podpina sie pod działalność rolniczą

ergo
legalny pensjonat to: pozarolnicza działalność gospodarcza i podateczek dochodowy.

Jeśli sie mylę proszę o podanie podstaw prawnych, ewentualnie jakichś interpelacji podatkowych