amadis

Bird Up!

Konto zarejstrowane: 28 czerwca 2014

Najnowsze posty użytkownika:

FOODPORN
autor: amadis dnia 18 lipca 2018 o 20:40
Dokładnie, piecze się tylko kruche ciasto, po wystudzeniu nakładasz krem do tartaletek (musi być gęsty, zbity, nie lejący) i układasz świeże owoce. Najlepiej poczekać z jedzeniem aż się lekko schłodzą w lodówce bo są wtedy najpyszniejsze, nie mówiąc o tym, że krem nie zaschnie i owoce nie zdechną.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: amadis dnia 14 czerwca 2018 o 21:35
Wszystko co wiem pochodzi prosto ze źródła-jej bloga, rzeczy, które dla nas są nie do pomyślenia ona zadowolona wypisuje na blogasku, na szczęście bo sama się obciąża. Z tego co kojarzę zauważyła, że owcy brakuje i nie poszła jej szukać, ale krowę i psa najzwyczajniej zostawiła bez pomocy, tylko nie pamiętam czy krowa sama padła czy ją dobiła bo spaleniem żywego psa chwaliła się na blogu...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: amadis dnia 14 czerwca 2018 o 21:09
Ascaia, jeśli mnie pamięć nie myli to zostały jej konie (ogier, 2 ogierki tegoroczne, 3 klacze, z czego jedna najpewniej wysokoźrebna), 2 owce, kozioł, indyk i chyba koty. Owce są okropnie zarobaczone-nicienie w płucach i sercach, jest podejrzenie brucelozy. Jeżeli są chore trzeba je będzie poddać eutanazji i zutylizować. Na dodatek są pełne wad genetycznych przez chów wsobny. Nie należy zapominać o owcy, która zdychała kilka dni zaplątana w ogrodzenie bo "chodofczyni" nie chciało się ruszyć 4liter żeby sprawdzić i odplątać, o krowie zdychającej kilka dni (chyba przez komplikacje przy wycieleniu), o spaleniu pół żywego, chorego psa, o porzuceniu szczeniaków w lesie i o zagłodzeniu kotów do takiego stopnia, że w akcie desperacji rzuciły się na grzyby, co nie zaalarmowało szlachetnej rancherki, a jedynie ją bardzo rozbawiło. Ta krowa i spalony pies ginęły w największych męczarniach bo właścicielka postanowiła nie wzywać weta. Na utylizację też szkoda marnować pieniądze skoro można za darmo co się da zjeść, a resztę zakopać/polać benzyną i podpalić.

EDIT: Pozostaje jeszcze sprawa najprawdopodobniej aż kilkunastu/kilkudziesięciu koni, których losy pozostają nieznane. Możesz o tym poczytać na bodajże 50-53 stronie tego wątku.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: amadis dnia 09 czerwca 2018 o 17:36
Dzięki, że napisałaś bo post już zniknął, na szczęście zdążyłam porobić screeny. Biedne stworzenie, kolejny dzień je męczą.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: amadis dnia 09 czerwca 2018 o 08:38
Wiem, szukałam go po danych tej dziewczynki, pewnie szybko go usunęła, a ktoś chyba wczoraj wstawił screeny na grupę "WETERYNARZE + KOWALE + TRENERZY", parę godzin temu zniknęły.

EDIT: Jednak też nie ma mnie w tej grupie. Dzięki, że to napisałaś bo dopiero zwróciłam uwagę, byłam pewna, że jestem w tej grupie więc po wpisaniu jej danych pokazały mi się jej posty ze wspólnych grup. Tego o źrebaku nie było, więc pomyślałam, że go usunęła. Wysłałam prośbę o dołączenie, mam nadzieję, że post jeszcze tam będzie. Przepraszam za ten chaos z jakim piszę, po prostu cała chodzę jak sobie pomyślę o tym biednym źrebaku, szkoda, że konie nie wyją z bólu jak psy czy ludzie, może to otworzyłoby niektórym oczy...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: amadis dnia 09 czerwca 2018 o 08:26
Ma ktoś screeny posta z grupy na fb "WETERYNARZE + KOWALE + TRENERZY" o tym źrebaku ze złamaną nogą?
Postanowiłam to zgłosić, ale post zniknął. Dziewczynka która go dodała wyraźnie napisała, że "wujek wariat coś zrobi źrebakowi jeśli nie wyzdrowieje", skoro taki wariat z tego wujka to dziewczynka i koń są w niebezpieczeństwie, obstawiam, że to on tak okaleczył źrebaka, a dziecko jeszcze kłamie, że był weterynarz i kazał smarować maścią...
Wszyscy pisali, że to znęcanie bo źrebak w takim stanie jest kilka dni i cierpi, a pomocy brak, dziewczynka potrafiła tylko rzucać kurwami jak jej wysyłano namiary na wetów.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: amadis dnia 24 maja 2018 o 15:12
Pisząc ,że na re volcie jest co najmniej jeszcze jedna,  taka agentka jak Indiana nie miałem na myśli ani Planty , ani Szalonej Bibi  bo one to , raczej świadomie nie znęcają się , ani nie głodzą swoich zwierząt  . Miałem na myśli osobę ,która podobnie jak Indiana uważa się za ostateczny autorytet  hodowlany , podobnie jak Indiana epatuję na swoich stronach zmanipulowanymi i nieoddającymi rzeczywistości   fociami , i podobnie jak Indiana żywiła psy padłymi z głodu końmi .    


Analop?
Filmy czterokopytne na You Tube :) (wlasne i znalezione)
autor: amadis dnia 08 maja 2018 o 11:59
Może to ten?

Wpisałam "never leave a horse with a halter on", to nie jest oryginalny filmik, tylko z komentarzem.