Ramirez

Konto zarejstrowane: 14 października 2014
Ostatnio online: 06 grudnia 2021 o 16:31

Najnowsze posty użytkownika:

Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 21 października 2020 o 23:51
Dorzucę parę słów jeżeli chodzi o próbę polową ogierów. Sama próba była ciekawa i bardzo dobrze zorganizowana poprzednicy wymienili już większość wad i zalet ale na pewno dużą zaletą jest brak ograniczenia ilościowego zakwalifikowanych ogierów. Jak rocznik jest bardzo dobry to można zakwalifikować do próby większą ilość ogierów bo nie ma ograniczeń jakie miał Książ i mało miejsca w stajni i brak powożących i obsługi decydowała o ilości ogierów zakwalifikowanych do próby. W tym roku rocznik ogierów był dobry ale bywały lepsze roczniki.. Jak ktoś był przez 3 dni i śledził cały przebieg próby to w następnych latach warto by był trochę popracować nad obciążeniem czasowym w poszczególnych dniach. W pierwszym dniu był tylko obcy powożący a można by jeszcze dorzucić jedną próbę czasową np. szybkość w kłusie. W drugi dzień czworobok i np. stęp. W 3 dzień jest najwięcej widowni i miłośników rasy i warto by było zorganizować jak najwięcej atrakcji wystarczyłaby jedna konkurencja np. wytrzymałość w kłusie, żeby się to wszystko wcześniej skończyło i po ogłoszeniu wyników na hali był czas na zorganizowanie np. aukcje ogierów bo jakoś w tym roku ten handel słabiej wyglądał w stajniach niż zazwyczaj to bywało. Zawsze w Książu po próbie była aukcja koni ze stada a skoro próba została przeniesiona do Wrocławia to może warto coś takiego wprowadzić i zrobić aukcję ogierów. Parę koni z tego co wiem się sprzedało i co cieszy hodowców to fakt że ceny rosną i kształtowały się w okolicach 40000 zł za ogiera.

SO Książ też widzę wziął się w końcu za organizację aukcji koni śląskich dostępnej również dla hodowców prywatnych. Głownie pewnie będą źrebaki ale z tego co wiem można było zgłosić i klacze starsze i pewnie ogiery też. Teraz jest tylko kwestia czy będą chętni hodowcy do wystawienia swoich koni bo żeby taka aukcja odniosła sukces i zapisała się na stałe w kalendarzu imprez koni śląskich potrzebni są sprzedawcy  a same stado to za mało szczególnie że od lat  wszyscy twierdzą że SO Książ na aukcje wystawia odpady ze swojej hodowli czy konie które nie rokują na przyszłość i jak będzie konkurencja to się jakość koni poprawi a kupcy jak nie w tym roku to w następnym w końcu się zjawią jak się dowiedzą że taka impreza jest organizowana cyklicznie. Bo szczerze mówiąc gdzie teraz można kupić ślązaka trzeba jeździć od hodowcy do hodowcy i szukać szczęścia że może się uda trafić to co chcę ale ile na to czasu potrzeba a tak na takiej aukcji można by jednym wyjazdem załatwić sprawę. Bardzo jestem ciekawy jak to będzie wyglądać chyba że covid rozwali wszystko a w takim przypadku może warto zrobić internetową aukcję
To takie moje przemyślenia z tegorocznej próby polowej.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 23 czerwca 2020 o 15:52
Jak dla mnie są plusy i minusy polowej próby dzielności ogierów śląskich. Do plusów można zaliczyć fakt że skończy się w końcu gadanie o układach i dobieraniu sobie powożących. Teraz jak sobie przygotujesz ogiera taki będziesz mieć wynik i jak słabo wypadnie to pretensje możesz mieć do siebie. Poza tym właściciel najlepiej wie jakiego ma ogiera i na co go stać więc może dobrze zaplanować jego trening pod warunkiem że się na tym zna. Na plus mogą na pewno zaliczyć taką próbę ci co zajmują się treningiem koni otwiera się dla nich nowy rynek i sposób na niezły zarobek i na stałą prace. I to by było tyle plusów. Ja więcej widzę minusów. Pierwsze nie będzie już można powiedzieć że ogiery były trenowane w równych warunkach i wcale nie będzie teraz wygrywał ogier najlepszy ze stawki tylko najlepiej zrobiony. Nie będzie oceny charakteru ogiera a nawet jak będzie to będzie mało wiarygodna bo co można będzie wywnioskować po obserwacji ogiera na samej próbie końcowej. Wiele będzie można ukryć i zamaskować a dla potencjalnych nabywców ogiera po próbie to bardzo ważna sprawa bo to oni później się z tym koniem będą męczyć. Obawiam się że teraz na zakład będzie trafiać mniej ogierów bo niektórzy nie będą w stanie sami przygotować ogiera a i koszty dania komuś do treningu będą na pewno wyższe niż były do tej pory więc hodowla koni śląskich może dużo na tym stracić. A największym przegranym dla mnie jest SO Książ, który zamiast być stolicą konia śląskiego odchodzi powoli w zapomnienie. Jeszcze jak sama próba zostanie przeniesiona gdzieś indziej a takie słuchy chodzą to rola SO Książ ograniczy się tylko do rywalizacji z innymi hodowcami którzy już dorównują im w wynikach hodowlanych a nawet ich przewyższają bo już dawno nie wygrał ogier SO Książ i na wystawach też ich konie nie odnoszą sukcesów. Nie mówiąc już że stadnina nie jest w stanie zorganizować zakładu treningowego dla klaczy i ludzie jeżdżą do Klikowej i jak widać zakładu treningowego ogierów też chyba nie mogą zorganizować bo chyba tylko dlatego jest organizowana polowa próba dzielności. Pozostaje im już tylko walka na arenach zaprzęgowych co na razie nie najgorzej wychodzi. Zobaczymy jak długo
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 16 grudnia 2019 o 11:05
Renobiusz koń na pierwszy rzut oka wygląda fajnie. Co do rodowodu ogier należy do rodu Gambo czyli dość popularnego ale nie najbardziej. Ojciec Belwedera ogier Koliber nie dorobił się jeszcze licencjonowanego syna więc to jest na pewno jego plus bo zawsze to jakaś nowa krew w rasie. Ogólnie Koliber na razie dał 37 sztuk potomstwa więc nie jest to jakaś wielka cyfra. Ojcem Kolibra jest ogier Iner ojciec Hutora bardzo zasłużonego ogiera śląskiego więc skoro Koliber jest półbratem Hutora więc może u jego syna Belwedera drzemie podobny potencjał jak u jego rodziny. Fakt że Koliber jest gniady i funkcjonuje w północno wschodniej Polsce mógł nie dać mu możliwości się wykazać w hodowli jak to bywa u ogierów maści karej czy siwej i stacjonujących na południu Polski. Obecność ogiera Szwadron w rodowodzie też na pewno mu nie przeszkadza bo to też bardzo zasłużony ogier w hodowli i jego potomkowie świecili wiele sukcesów na wystawach. Nie mniej ciekawa jest strona żeńska rodowodu klacz Banderola należy do bardzo znanej książańskiej rodziny klaczy Babica więc to na pewno plus rodowodu tego ogiera. Duży dolew pełnej krwi dla jednych to plus jak ma to być sportowiec dla innych zwolenników starego typu konia śląskiego minus ale ważne jest jaki typ budowy prezentuje Belweder a z tego co widzę na zdjęciach nie jest drobniutki więc chyba w tym względzie też można uznać że dolew pełnej krwi mu nie zaszkodził. Więc moim zdaniem jak masz takie zacięcie żeby zrobić z Belwedera ogiera to próbuj. Miejsce w którym mieszkasz nie pomaga bo wszędzie daleko a będzie trzeba przyjechać na kwalifikacje do Książa i gwarancji nie ma że się zakwalifikuje. Bo mimo że może być dobry to nie wiadomo jaka konkurencja będzie w przyszłym roku. Warto też by było ściągnąć jakiegoś fachowca w tej rasie żeby oglądnął ogiera zanim się wybierzesz na kwalifikacje żeby wykluczył ewentualne wady dyskwalifikujące z hodowli i zrobił wstępną bonitacje bo ogier musi mieć minimum 78 punktów a niestety od lat obserwuje się że z twojego rejonu Polski przedstawiciele związku zawyżają bonitacje koni śląskich i później jest duże rozczarowanie na kwalifikacji w Książu.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 22 listopada 2019 o 13:46
Widzę że znalazłaś ofertę stanówki i jest aktualna więc pewnie tam teraz stacjonuje. W łódzkim jest więc kto z tamtych rejonów to polecam świetny rodowód i super ruch. A ty elita17 jak jesteś z okolic mazur to już nie jest tak daleko jak na śląsk czy dolnyśląsk więc rozważ tego konia w planach hodowlanych.

Z tamtego zakładu treningowego zapadł mi jeszcze w pamięć Hejnał po Bułat ale też chyba poszedł gdzieś w Mazowsze i nie wiem co się z nim dzieje a też bardzo ciekawy koń z niezłym rodowodem super ruchem i super szyją i głową ale to już wcześniej tu pisaliście że konie z Evento w rodowodzie ten element budowy mają na 5 punktów (Bułat syn Evento, Nefryt syn Evento)
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 22 listopada 2019 o 11:17
Ktoś wie gdzie się podział Lancelot po Lothario bo wielkie miałem nadzieje z nim związane a gdzieś zaginął w akcji
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 18 listopada 2019 o 14:11
I czym tu teraz kryć? Analiza daje wiele do myślenia. Zazwyczaj większość się kieruje tym co ma najbliżej pod ręką ale chyba trzeba to bardziej przemyśleć. Dla trzymaczy koni nie ma to znaczenia byleby łatwo i tanio. Dla ludzi zajmujących się sportem zaprzęgowym po tym co widziałem według mnie warto pójść w  ogiera La Paz. Świetnie się ruszają po nim te konie a hodowlanie też nie jest to głupi pomysł. Zaciekawił mnie mocno Palermo mało powszechny ale z tego co wiem też w sporcie chodził. Kto chce poprawić szyje i głowę i wyciszyć temperament chyba powinien uderzyć do Nefryta albo jego synów. Nomen i Hutor lub ich synowie świetne konie jak ktoś chce wyhodować sobie matkę jak najbardziej polecam. Ludzie z misją którzy chcą wspierać rasę śląską i dbać o jej różnorodność powinni chyba szukać ogierów z rzadkim rodowodem i tu ten nieszczęsny Rex Lord po Lordzie Udo powinien dostać szanse i ewentualnie jakieś ogiery z rodu Rolanda jak jeszcze  jakieś są gdzieś dostępne. To takie moje przemyślenia po zakładzie.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 23 września 2019 o 19:32
Ja nigdzie nie pisałem że Aron jest trudny w obsłudze tylko że ma temperament. Oczywiście upierać się nie będę ale jak ogier gryzie to chyba nie świadczy o jego super charakterze. Poza tym Aron w tej chwili ma już 20 lat więc na pewno jest spokojniejszy bo wiek robi swoje. I nie twierdze że całe jego potomstwo jest trudne bo go nie znam. Pisałem tylko o jego synu Santiago ten na pewno nie był spokojny. Co do ruchu jak najbardziej potwierdzam super się rusza i Aron i jego potomstwo.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 20 września 2019 o 21:36
W kwestii opisanych ogierów. Niewątpliwie wymienione ogiery należy uznać za jedne z bardziej zasłużonych w hodowli koni śląskich. Chociaż nie wymieniono tu Evento który ma obecnie z żyjących ogierów najwięcej potomstwa. Niektórzy twierdzą że zrobił wiele złego w rasie śląskiej ale są też zagorzali zwolennicy tego ogiera i tych jest chyba więcej patrząc po ilości potomstwa.  Pominięto również Derkosa bardzo popularnego świetnie zbonitowanego. Tramera który wzbudza mieszane uczucia ale niewątpliwie zaznaczył się w hodowli. Literat który ma masę potomstwa co zawdzięcza swojej masci kary malowany i mocno to przekazuje. Skaleń który ma dużo potomstwa ale nie za bardzo sprawdza się jako ojciec licencjonowanego potomstwa.
Teraz spróbuje się odnieść do opisanych ogierów Nomen jak dla mnie bardzo dobry ogier wielki plus bardzo fajna szyja trochę charakterny ale niestety gniady i to go hamowało. Nefryt kary malowany więc popularny na pewno jego plusem jest charakter który przekazuje potomstwu. Konie po nim są spokojne i łatwe w obsłudze. Hutor według mnie najbardziej zasłużony ogier z tego towarzystwa. Klacze po nim są w dobrym typie śląskim ma wielu synów którzy również przekazują tą urodę nie mówiąc o tym że w ostatnich latach jego potomkowie wygrywali wystawy i zakłady treningowe.  Hondaker topowy ojciec ogierów zostawił po sobie bardzo ciekawą grupę synów. Lokan oprócz tego że zasłużył się sportowo w końcu to wice mistrz świata w singlach to potomstwo po nim charakteryzuje się wyjątkową urodą. Szkoda że przedwcześnie zakończył swoją karierę hodowlaną. Aron fajny koń ale z trudnym charakterem jego syn Santiago nie bez powodu został wałachem bo też charakteru spokojnego nie miał ale jak ktoś chce sportowca i ambitnego konia z ruchem to jak najbardziej polecam  
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 24 listopada 2017 o 11:43
Hutor może i fajny koń ale czy tego nam potrzeba w hodowli koni śląskich skoro on zostawił po sobie ponad 250 sztuk opisanego potomstwa w tym 23 ogiery kryjące i 85 klaczy z licencją to bym się mocno zastanawiał. Na pewno jest bezpieczny dla głównego hodowcy bo raczej dziadostwo się nie urodzi i krytyki nie będzie ale różnorodność genetyczna raczej się nie zwiększy a raczej zmniejszy a to przy tak małym pogłowiu koni śląskich ma znaczenie.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 23 listopada 2017 o 14:12
Mnie martwi za to ilość ogierów oferowanych do dzierżawy. Wszystkich jest obecnie 23 z tego 8 jest dostępnych w Książu a 15 można wydzierżawić.  A z tych co są do wydzierżawienia też są różne kwiatki, które raczej nie powinny być wystawiane do dzierżawy. Ja jestem zwolennikiem zakupów ogierów do Książa ale rzeczywiście tegoroczny zakup jest mało przemyślany ale to że go nikt nie wydzierżawił zwalam raczej na to że to młody ogier niesprawdzony i ludziom nie chce się z nim szarpać i go wszystkiego uczyć. Było w tym roku na zakładzie treningowym parę unikatów rodowodowych które można było zakupić to wybrano konia z wątpliwym rodowodem.  
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 12 października 2017 o 09:45
Może coś napiszecie o aukcji w SO Książ i jak się sprzedawały ogiery po zakładzie. Z moich obserwacji ceny ogierów znacząco rosną co dobrze wróży dla hodowców i hodowla ogierów powoli zaczyna być w miarę rentowna oczywiście jeżeli te ceny co ludzie mówią są prawdziwe i plasują się średnio na poziomie 20-30 tysięcy. Jak macie jakieś wiarygodne informacje za jakie ceny schodziły ogiery chętnie bym się czegoś dowiedział i potwierdził swoje informacje.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 12 października 2017 o 08:47
Mnie interesowało jak się spisze ogier ALVARO po Alger od Akacja po Arabetto.  Alger siwy ogier zwycieżca zakładu z 2012 roku bardzo dobrze zbonitowany 83 pkt cieszący się bardzo duża popularnością jako reproduktor mamy już 4 roczniki potomstwa 86 opisanych źrebaków po tym ogierze jak do tej pory ALVARO jest pierwszy potomkiem który otrzymał licencje czy to sygnał że będzie teraz coraz więcej jego potomków na zakładach treningowych zobaczymy. Analizując wyniki ogiera Alvaro na tegorocznym zakładzie treningowym nie ma co wpadać w zachwyt. Dobrze że zaliczył zakład ale miejsce 15-17 nie jest czymś porywającym szczególnie że konkurował z ogierami młodszymi od siebie bo to ogier 3 letni. Czasy jakie uzyskał w próbach w kłusie i stępie były bardzo przeciętne. I tak trzeba podsumować tego ogiera że jest to bardzo przeciętny ogier. 
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 24 lipca 2017 o 19:31
Skończyła się najważniejsza wystawa koni śląskich w tym roku czyli czempionat w Książu może coś popiszecie jak wrażenia i co sądzicie o stawce koni
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 22 lutego 2017 o 12:06
Wczoraj w Książu odbył się nabór klaczy do zakładu treningowego. Przedstawiono 24 klacze do kwalifikacji i trzeba przyznać że stawka klaczy wyśmienita. Było większość czołowych hodowców koni śląskich w Polsce dlatego też i nie ma co się dziwić że stawka klaczy bardzo dobra. Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja klaczy na zakładzie treningowym już teraz mogę polecić wizytę na egzaminie końcowym który odbędzie się za 60 dni tj. 21-22 kwietnia. Mimo że widziałem całą stawkę klaczy na naborze nie pokuszę się o wytypowanie faworytów. Nabór klaczy śląskich do zakładu treningowego to następna impreza którą powinien zobaczyć każdy liczący się hodowca koni śląskich. Można tam zaobserwować jaki obecnie jest kierunek hodowli koni śląskich i do czego trzeba dążyć żeby odnosić sukcesy hodowlane oraz porównać swój przychówek i zweryfikować czy się idzie dobrą drogą.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 03 listopada 2016 o 14:00
Tematyka zakładu treningowego się już wyczerpała bo nic już nie piszecie więc może podyskutujemy o planach na przyszły sezon. Szczególnie interesuje mnie czym kryjecie w przyszłym sezonie. Fajnie by było przeczytać wasze opinie na temat ogierów które wybieracie jakie cechy was najbardziej interesują i czym się kierujecie przy doborze ogiera do klaczy. Oczywiście tematyka SO Książa zawsze aktualna i jak tylko macie jakieś ciekawe spostrzeżenia i uwagi to piszcie. Jakby nie patrzyć SO Książ jest to centrum konia śląskiego więc trzeba wiedzieć co tam słychać na bieżąco. Poza tym fajnie by było jakbyście tu pisali o imprezach jakie są planowane w najbliższym czasie związane oczywiście z koniem śląskim
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 19 października 2016 o 12:14
Akatash zerknęłem na konie na sprzedaż mnie osobiście nie powaliły na kolana. Były dwa handlowe źrebaki bo malowane ale czy warte swojej ceny to już bym dyskutował, klacze hodowlane w ogóle mnie nie zachwyciły. Paru ludzi oglądało ale czy się zdecydują na kupno zobaczymy. Jak znam życie to pewnie pójdą ale nie za takie ceny. Ogólnie blado ta prezentacja wypadła. Po pierwsze muszą popracować nad nagłośnieniem bo to już któryś rok z kolei jest z tym problem i to nie tylko na aukcji ale przy prezentacji ogierów z zakładu też nagłośnienie szwankowało dobrze, że przewodniczący komisji ma donośny głos to coś się dało usłyszeć. Wracając do aukcji czy raczej prezentacji żeby to chwyciło to trzeba tam pokazywać z 50-100 koni lub nawet więcej to i zainteresowanie ludzi będzie większe wtedy może przyjadą kupcy. Raczej nie jest to wykonalne po prezentacji ogierów bo trzeba by  siedzieć do późnych godzin wieczornych. Więc proponuje organizować taką aukcje dzięń później albo w ogóle w innym terminie i sciągnąc do tego jeszcze prywatnych hodowców żeby koni było dużo. Oczywiście koni wartościowych a nie tylko odpadów hodowlanych 
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 15 października 2016 o 21:43
Merlin co do cen koni. Fajnie by było jakby takie ceny osiągały konie śląskie nawet uważam że takie powinny być ale niestety nie są a rynek rządzi się swoimi prawami i zapomniałeś odliczyć od swojej ceny dopłaty jakie hodowcy dostają gdy są w programie hodowlanym.

Natomiast gratuluje ci świetnego wytypowania koni które się sprawdzą na próbie dzielności.
Nie chce tu robić zbytniej reklamy ale mi się podobały 4 konie którym będę kibicować na próbie dzielności. Szczególnie ruchowo wyróżniły się dwa ogiery, których ojcem jest ogier Lothario Lancelot i  Diament De Paulo co dobrze świadczy o ogierze Lothario jako reproduktorze. Poza tym kibicuje jeszcze ogierom Hejnał i Rafi.

Dzisiaj byłem i obserwowałem.
Wszystkie konie które wymieniłeś zdały próbę i otrzymały licencje
Wygrał Lancelot drugi był Diament de Paulo które rzeczywiście wyróżniały się ruchem. Hejnał był 4 według mnie najlepszy koń. Takiego konia bym widział u siebie w stajni Ma wszystko co szuka hodowca rodowód, wygląd i ruch. Rafi którego wymieniłeś był 16 ale to też bardzo ciekawy koń warty uwagi. Ogólnie stawka w tym roku była bardzo dobra tylko dwa konie nie wyrobiły norm czasowych. 
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 13 października 2016 o 14:45
Jedziemy po Książu a tam taki potencjał drzemie tylko trzeba go pobudzić. Co złe ganić co dobre chwalić i dogonimy Europę za 20 lat. Nomen zasłużył na spokojną emeryturę ale cena 20000 to chyba desperat da za 23 letniego konia jak można kupić po zakładzie młodego ogiera w takiej cenie. Więc raczej nie ma co się obawiać Nomen zostanie na dożywocie w Książu.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 12 października 2016 o 17:14
Po pierwsze : nie ma jeszcze takowego projektu więc nie bulwersujcie się tak ;] Powstał na razie tylko projekt dla ogierów szlachetnych i w cale nie wygląda to tak źle.
Po drugie, bo dramatyzujecie : próby polowe nie zastępują Książa i jego ZT (jak sugeruje Ramirez i stąd chyba cała bulwersacja) , ale miałyby być obok , jako inne dostępna forma uzyskania licencji..


Ja się nie bulwersuje po prostu rzucam tematy do dyskusji i widzę że w miarę to chwyta bo wątek się ożywił. A że jestem przeciwnikiem polowych prób i to zarówno w treningu zaprzęgowym jak i wierzchowym to używam argumentów, które za tym przemawiają. Ogólnie uważam że teraz kombinują a jak oddadzą całe przygotowanie w ręce hodowców to dopiero będzie kombinacji. Jestem przekonany że niektórzy żeby osiągnąć sukces to będą nawet szprycować konie nie mówiąc o ukrywaniu wad, które nie ujdą uwagi na stacjonarnej próbie dzielności a na polowej może udać się je przepchnąć. Ogólnie mówiąc na pewno polowe próby nie poprawią jakości ogierów śląskich. Jedynie co dadzą to zaspokoją ambicje niektórych hodowców którzy mają kasę i chcą się pokazać a im się nie udaje bo niestety w hodowli 2+2 nie zawsze daje 4 i trzeba mieć nosa hodowcy a nie tylko kasę żeby osiągnąć sukces.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 12 października 2016 o 11:48
Mam bardzo podobne zdanie. A co do powożących w Książu to jaka płaca taka praca. Każdy z powożących ma po 7 ogierów do jeżdżenia a oprócz tego musi wykonywać swoje obowiązki jako pracownik obsługujący stajnie w Książu. Więc ciężko wymagać maksymalnego zaangażowania.  Jedyne co można zrobić żeby ludzie nie węszyli spisku przy rozdziale ogierów między powożących to zrobienie losowania zaraz po kwalifikacji na oczach kibiców i właścicieli. Wtedy każdy właściciel nie będzie miał możliwości szukania układów i kolesiostwa w rozdziale ogierów między powożących. I jak trafi źle w jego mniemaniu to będzie miał pretensje do losu. A tak często słychać teksty typu" ile zapłaciłeś żeby ten jeździł twoim ogierem"
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 11 października 2016 o 17:34
Tak myślałem że ten temat rozbudzi dyskusje bo i w środowisku hodowców był czas że budził wiele kontrowersji. Ja osobiście jestem zwolennikiem uznania ogiera Loty bo wierze mocno w dobre intencje i fachowość Komisji Księgi Stadnej ale trafiają do mnie również argumenty drugiej strony.
Już za parę dni próba dzielności ogierów a słyszę tu głosy o chęci zmiany formy zakładu treningowego ogierów na polową próbę. Ja szczerze mówiąc nie bardzo wyobrażam sobie jakby taka polowa próba miała wyglądać żeby była miarodajna i sprawiedliwa dla wszystkich. Jak jest ktoś bardziej wtajemniczony i mający więcej wiadomości w tej tematyce mógłby napisać parę słów jakby to miało wyglądać?
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 10 października 2016 o 19:49
Chcieliście rozruszać wątek i się wątek rozruszał. Wystarczy trochę kontrowersyjny temat rzucić i dyskusja idzie na całego. Więc dorzucę coś co podzieliło środowisko hodowców koni śląskich na dwa obozy a ciekawy jestem waszych opinii. A jest to decyzja Komisji Księgi stadnej o przyznaniu licencji ogierowi Lotny mimo że dwukrotnie nie zaliczył zakładu treningowego. 
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 10 października 2016 o 12:48
Ja bym chciała, żeby zamiast Lorda Udo i Eckermanna czyli tzw nowej krwi Książ użył np Nercera, Atomika, Haszysza, taką STARĄ KREW bez schweres warmblut. Bo niedługo to będzie w rodowodach Hutor/Eliot/Evento ewentualnie w Książu Sonet/Lokan. A jedynie u niektórych klaczy od strony matki będzie Perlon, Rataj i inne zasłużone w hodowli bez dolewu krwi "nowej" z Niemiec. Użyli Bajarza, to podobno potomstwo za szlachetne. Rozumiem, że po Sonecie ma być w typie zimnokrwistym  😀iabeł:  Był wtedy też żyjący Subiekt, Martel, Halat. Ja nie twierdzę, że całą stawkęmieli kryć jednym ogierem, ale chociaż te klacze co miały stare rodowody, Żetę na przykład.

I skoro w Polsce jest ogier po Indygo, który ma całkiem fajne potomstwo to po co ściągać Niemca? Nie wierzę, że właściciel nie wydzierżawiłby sezon.

Użycia Lorda Udo na duże klacze w starym typie na nodze co najmniej 24 mogę zrozumieć i widziałbym w tym sens bo wnosi nową krew tworzy nowy ród ale użycie Eckermana tak jak piszesz w ogóle było niepotrzebne bo nic nie wnosi. Jakoś ciężko mi uwierzyć że Bajarz dawał szlachetne potomstwo przecież to był potężny ogier w starym typie na mocnej nodze i z niegłupim ruchem. W ogóle dziwi mnie wizja hodowlana Książa najpierw kryli przez wiele lat wszystko Lokanem czasem dorzucili Nomena i tak rok za rokiem. Klaczy hodowlanych po Lokanie niewiele w Książu jest po Nomenie też nie za dużo chociaż akurat po Nomenie fajne konie się trafiały ale trudne. Lokan zostawił wiele ogierów z licencją więc już na pewno wystarczy jego potomstwa teraz niech się ci synowie wykazują a narazie nie za bardzo widać po tych synach potomstwo. Tak jak piszesz Książ powinien używać tych starych rzadkich ogierów w starym typie. Trzeba by było tylko trochę pojeździć i znaleźć te perełki. Jestem pewny że każdy hodowca prywatny chętnie by do Książa wydzierżawił swojego ogiera wielu nawet za darmo żeby tylko został szeroko użyty w Książu. Tak samo nie podoba mi się krycie seryjnie przez parę lat tymi samymi ogierami. Przecież można odpuścić jeden dwa lata i ocenić po potomstwie jak się ogier sprawdza. Jak świetnie to można do niego wrócić jak źle to sobie darować a tak kryją rok za rokiem tym samym ogierem i jak źle trafią to mają 3 roczniki byle jakie. Co do Soneta to ten ogier na pewno nie jest koniem w starym typie ale za to ma ducha sportowca więc jeżeli już go używają bo chcą wyhodować sportowca do zaprzęgu dla Bartłomieja Kwiatka to trzeba odpowiednio dobrać pod niego klacze a nie jak tu czytam wybrali klacze nowego typu na cienkiej nodze żeby potomstwo chociaż ślązaka przypominało.  Według mnie Sonet jest na pewno lepszym wyborem niż Eckerman oczywiście nie na całą stawkę klaczy ale te 3-5 odpowiednich klaczy może pokryć krzywdy rasie śląskiej nie zrobi a może sportowca wyhodują.                       
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 08 października 2016 o 19:25
Wnioski z waszych wypowiedzi płyną takie że nie ma co liczyć na SO Książ w rozwoju rasy śląskiej i mieć nadzieje że zrobią to prywatni hodowcy. A jest paru potentatów którzy mają pojęcie jak to robić
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 07 października 2016 o 09:15
Ceny koni ogólnie rosną. Odsady w przedziale 5000-6500 może by i znalazły nabywców ale to musiałyby być konie z gwarancją jakości a niestety moim zdaniem Stado Ogierów w Książu już tej jakości od dawna nie gwarantuje.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 19 sierpnia 2016 o 14:22
Kwalifikacje ogierów do ZT Książ zakończone. Musze przyznać że z roku na rok coraz ciekawsze koniki ludzie przywożą. Widać przemyślane decyzje hodowców co do kojarzenia odpowiednich par. Rodowodowo coraz ciekawiej to wygląda. Jakość ogierów oceniam w tym roku bardzo wysoko. Zobaczymy jak się spiszą koniki na zakładzie.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 01 marca 2015 o 19:13
Pokaz ogierów na Partynicach świetna impreza kto nie był niech żałuje. Można było zobaczyć najlepsze ogiery śląskie i nie tylko. Pokaz profesjonalnie przygotowany niczym nie ustępował standartom europejskim. Wystawcy bardzo dobrze przygotowali konie i profesjonalnie je pokazali. Jak ktoś szukał tatusia dla swoich źrebaczków to uważam że tam by znalazł
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 28 grudnia 2014 o 18:49
Wtrące swoje 3 grosze w temacie sprowadzonego ogiera Lord Udo. Moim zdaniem jeżeli ktoś tylko mam klacze śląskie które nie są w programie powinie pokryć je tym ogierem bo 8 miesiecy dzierżawy to tylko jeden sezon i później może już szansy nie być. Jego potomstwo będzie jak najbardziej ślązakiem. Nie wiem czego czepiacie się ruchu ale z tego co widze to ruch ma bardzo dobry budowa też jest nienajgorsza.  Poza tym wybrali go ludzie którzy od lat są bardzo mocno związani z tą rasą i są niekwestionowanymi autorytetami w dziedzinie rasy śląskie P. Janusz Lawin oraz inni znawcy rasy śląskiej i raczej dziadostwa by nie sprowadzili. Cena 800 złoty nie jest wygórowana w Książu wychodzi drożej i na dodatek skuteczność słaba a za poprawki trzeba słono płacić. Bardzo duży plus to nowa pula genetyczna. W ślązakach bardzo mocno mamy ją zawężoną więc świeża krew bardzo się przyda. Mógłby być kary bo teraz taka moda ale za to ma 4 białe skarpetki więc umaszczenie wychodzi na zero. Poza tym ja jestem zwolennikiem ślązaków, które będą sprawdzały się użytkowo w zaprzęgach i osiągały w tej dyscyplinie sukcesy więc ogier o dobrym ruchu jak najbardziej mi pasuje. To moje skromne zdanie w tym temacie a zrobicie jak zechcecie.      
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 30 października 2014 o 20:22
Teoretycznie tak powinno być że wszystkie ogiery wracają do stadniny i można je wszystkie zobaczyć ale praktycznie jest tak że niektóre wracają a niektóre zostają u dzierżawcy na drugi rok. Więc nie zawsze jest możliwość zobaczenia tego ogiera w stadninie. Ale jeżeli ktoś jest zainteresowany jakimś konkretnym ogierem to najlepiej skontaktować się telefonicznie z kierownictwem stadniny i oni już dalej pokierują i powiedzą jakie są możliwości. Zawsze też można skontaktować się z poprzednim dzierżawcą i jeżeli nie jest do niego daleko i jeszcze ogiera nie oddał to można konika u niego zobaczyć. Jeżeli ma się już wybranego swojego faworyta to się składa ofertę dzierżawy 2,5 tysiąca to minimum w przypadku ślązaków więc jak jest więcej chętnych na jednego ogiera to ta kwota może być wyższa. Mimo że da się najwyższą ofertę nie jest to równoznaczne z przydzieleniem ogiera gdyż o przydziale ogiera decyduje komisja i czasem może podjąć inną decyzje i przydzielić komuś innemu ogiera że względów hodowlanych. To tak pokrótce przedstawiłem jak to mniej więcej wygląda
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 29 października 2014 o 10:50
Ogiery może nie są najgorsze tylko mało zróżnicowane rodowodowo. A cena 2,5 tysiąca to dużo i mało w zależności jak na to patrzeć. Jeżeli ktoś ma dwie klacze do pokrycia to może i dużo ale jeżeli ma już 4 klacze i więcej to już może być opłacalne. Średnia cena stanówki w tym roku to 300 złoty doliczając boks po 15-20 złoty dziennie plus koszty transportu w zależności jak daleko trzeba wieść to minimum 50-100 zł. Podliczając to wychodzi pokrycie jednej klaczy około 500 zł przy dwóch klaczach 1000 zł więc dzierżawa nieopłacalna. Przy 4 klaczach koszt wychodzi już 2000 zł nadal wychodzi taniej niż dzierżawa. Tylko strata 500 zł  jest nieadekwatna do straty czasu na jeżdżenie z 4 klaczami. Wiadomo tego ogiera też trzeba karmić i koszty jego utrzymania trzeba ponieść ale przecież oprócz swoich klaczy pokryje jakieś klacze zewnętrzne po 300 zł więc jak ktoś ma w okolicy dużo klaczy do pokrycia może na tym zarobić. Więc czasem warto rozważyć dzierżawę. Inna sprawa że jak ktoś ma co roku dzierżawić ogiera to lepiej przemyśleć kupno i mieć swojego. Obecnie fajnego ogiera można kupić już za 15 tysięcy są oczywiście tańsze jak i droższe ale myślę że za 15 tysięcy można kupić dobrego ogiera. Tańsze są zazwyczaj z jakąś wadą a droższe to zazwyczaj ogiery wybitne lub sprawdzone w sporcie z dobrymi perspektywami na dalszy rozwój w tym kierunku. To moje zdanie na ten temat a każdy zrobi jak uważa
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 28 października 2014 o 12:18
Książ wystawił listę ogierów do dzierżawy więc kto myśli o wydzierżawieniu jakiegoś ogiera na sezon 2015 może już szukać odpowiedniego kandydata. Cena minimalna  2,5 tysiąca i chyba za wiele więcej nie będą szły. Kto ma dużo klaczy do pokrycia w okolic może skorzystać z oferty
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 17 października 2014 o 19:55
Na 100 procent nie jestem pewny ale prawdopodobnie Nomen jest na wypasie u Pana Ryszarda Szorca w Pławnej Górnej. Dla pewności proponuje zadzwonić do SO Książ
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 16 października 2014 o 14:21
Mnie nie martwi że jest selekcja ogierów. Popieram to jak najbardziej. Mnie martwi ilość ogierów poczynając od kwalifikacji gdzie w tym roku w porównaniu z poprzednimi latami było ich mniej w dodatku słabych. I komisja miała problem żeby skompletować skład do próby dzielności bo w czasie kwalifikacji odniosłem wrażenie że te konie co dostały się z rezerwy były przepchnięte żeby frekwencje zrobić. I skutkiem tego było wiele dyskwalifikacji w czasie próby. Uważam że 13 ogierów które zaliczyły próbę i zasiliły szeregi reproduktorów to trochę mało. Ponadto martwi fakt że znowu w tym roku nie było żadnego ogiera z rodu Rolanda. Już w tej chwili jest tylko 5 ogierów kryjących z tego rodu i jak tak dalej pójdzie to zniknie nam w ślązakach ten ród. Więc apel do hodowców żeby kryli tymi ogierami swoje klacze. Nie mówiąc już o tym że Książ który posiada dwa ogiery z tego rodu powinie pokryć nimi parę swoich klaczy. 
Aukcja w Książu rzeczywiście poprowadzona była słabo inna sprawa że ten aukcjoner miał nieciekawe konie do sprzedania więc ciężko mu było wzbudzić jakieś zainteresowanie wśród kupujących.
Kwota 5400 za najlepszego konia aukcji czyli klacz Egida uważam za świetny interes Pana Szorca, który ją kupił.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Ramirez dnia 14 października 2014 o 18:59
Co sądzicie o tegorocznej próbie dzielności ogierów śląskich. I o koniach które w niej uczestniczyły.
Moim zdaniem tegoroczny zwycięzca miał super ruch ale trochę mało śląski a ogólnie słaby rocznik, strasznie mało ogierów zdało próbę. Trochę to niepokojące. Źrebaki na aukcji niewarte uwagi. Jedyny koń o którego warto było powalczyć to klacz hodowlana Egida. Piękna klacz tylko niestety stanowi wielką niewiadomą bo dwa lata z rzędu jałowa więc nie wiadomo co jest tego powodem. Ale jak się nowemu właścicielowi uda ją zaźrebić to może coś ciekawego od niej wyciągnąć. W końcu to matka dwóch ogierów licencjonowanych