melehowicz
Konto zarejstrowane: 16 maja 2015
Ostatnio online: 27 lipca 2024 o 00:30
Najnowsze posty użytkownika:
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 23 lipca 2024 o 23:48
randia, Wiata nie jest budynkiem inwentarskim, Jeśli w wiacie chcesz trzymać zwierzęta takiej budowli dotyczą przepisy o budynkach inwentarskich. Podobnie jest w przypadku budynków gospodarczych - jeśli chcesz w taki budynku trzymać konie to budujesz je i spełniasz wymogi jak dla budynków inwentarskich. Budynek gospodarczy nie służy do utrzymywania zwierząt, wiata również.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 23 lipca 2024 o 23:43
ontaria, Diagnozy szukałbym u weta , a nie na forum. Padło tu sporo podpowiedzi , ale nikt z nas nie jest na miejscu. Podstawa jest : źrebak je, pije, nie ma podwyższonej temperatury - jeśli tak jest to możesz zachować spokój i cierpliwość. Swoją diagnozę postawiłem i ją podtrzymuję. Ale jednak wet jest tu pierwszy.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 23 lipca 2024 o 15:12
karolina_, Jakaś to oszczędność jest. Pytanie jak to wygladagdy robisz 1- 3 zabiegów rocznie. Czy to bezpieczne? Jak ktoś zręczny i robił to wcześniej często to ok, ale to już każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 23 lipca 2024 o 14:47
Zrobiłem taki kurs, ale nie praktykuję. Rzeczywiście sama i seminacja jest prosta. Jednak na nic te umiejętności gdy nie masz diagnozy z USG. Można nauczyć się badania klaczy do I seminarium palcami przez odbyt. Po pierwsze to zabronione bez uprawnień lekarskich po drugie wymaga wielu godzin ćwiczeń w domu i w stajni.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 23 lipca 2024 o 14:10
katakata, Co kilka lat jest taki kurs. Niestety pr,episy są rodem od Bareji. Możesz robić inseminacji własnych klaczy po tak8m kursie, ale nie możesz robić badania rektalnego o posługiwać się USG, nie możesz stosować żadnych leków, hormonów i innych takich. Jakie wymagania by się dostać na kurs to nie pamiętam. Inseminator id bydła nie ma uprawnień do koni.
KRWIAKI jak leczyć?
autor: melehowicz dnia 23 lipca 2024 o 14:01
karolina_, Kónie zawsze coś wykombinyją😂
KRWIAKI jak leczyć?
autor: melehowicz dnia 23 lipca 2024 o 11:00
karolina_, Na takie cięcia nie zakłada się opatrunku. Golenie, cięcie, rywanol 3 razy dziennie wstrzykiwany strzykawką. Rana ma być otwarta aż w środku się wygoi. Kobyłq 4 tygodnie przed MPMK dostała kopa w zad . Po dwóch tygodniach nie było śladu, po czterech nawet włosy odrosły. Gula była wielkości męskiej pięści, cięcie u dołu, ok 4 cm pionowe.
KRWIAKI jak leczyć?
autor: melehowicz dnia 22 lipca 2024 o 16:33
Krwiaki, które nie wchłoną się same lub pod wpływem farmakologii w krótkim czasie od powstania przerastają i pozostają w zasadzie na zawsze. Istnieje zagrożenie, że przerosną tętnicę jeśli jest w bliskości. Cheparyna, kamfora, Lioton nakładany w dużych , naprawdę dużych ilościach może pomóc, ale jeśli nie ma reakcji przez kilka dni, to trzeba ciąć, czasem potrzebny dren, a czasem nacięcie i płukanie rany wystarczy. Aż dziw jak szybko się goi.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 20 lipca 2024 o 14:22
ontaria, Na wszelki wypadek przejrzałbym pastwisko i sprawdził czy sos dziwnego nie wyrosło . Matka sobie z tym radzi , a źrebaczek ma biegunkę. Jakieś jaskry czy inne takie. Czasem trafi się źrebak bardziej wrażliwy
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 20 lipca 2024 o 10:20
ontaria, Miałem w przeszłości taki przypadek, ale leku nie pamiętam. jeśli wet wykluczył sprawę kulawki (co można z opisu wnioskować) to ze względu na zagrożenie odwodnieniem i i jej konsekwencjami domagałbym się działania w zakresie zatrzymania. powiem tyle , że wówczas dostałem środek przeznaczony dla świń i dawałem łyżkę stołową do pyska żrebakowi. pomogło szybko.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 11 lipca 2024 o 13:34
karolina_, Zupełnie się nie zrozumieliśmy. Klacz ma ogromne znaczenie bo jest dość stałym elementem hodowli.Musi być najlepsza z możliwych dostępnych. Szczególnie przy obecnej strukturze hodowli, gdzie przeciętna stajnia w Polsce i Europie ma średnio ok 2 klacze. Rzeczywista podatność na selekcję w takim układzie jest mocno ograniczona (dochodzą do głosu także emocje). Zatem jak masz kiepską linię technologiczną to nawet najlepsze surowce i wiedza na nic się nie zdadzą. A taką linią technologiczną w stajni jest klacz. Rzadko ja zmieniasz, a ogiera często , środowisko też kształtujesz, zdrowie i żywienie też. Informacja ze jej babka chodziła 150 lub St G lub nie jest bez znaczenia, gdyż nie jesteś w stanie ocenić na ile to wynika z e zbiegu okoliczność typu dostęp do zawodnika , poprawnego treningu i zasobności ówczesnego właściciel oraz na ile wynika to z jej genotypu. Z genotypem to raczej jest na minus bo odziedziczalność jest śmiesznie niska (pomijam sposób liczenia , bo ostatnio doszedłem do wniosku że da się policzyć odziedziczalność marki siodła)
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 11 lipca 2024 o 07:37
karolina_, W rodowodzie konia do trzeciego rzędu kratek jest 7 matek - dlaczego skupiamy sie na 3 z najniższych kratek?
- bo pasuje graficznie?
- ze względu na dziedziczenia mRNA które źródłem ogromnej zmienności?
- jak chcesz wprowadzać założenia genetyki populacyjnej , gdy przeciętne stado matek liczy w Polsce jak i w Europie ok 2sztuki, a próba nakłonienia hodowcy do selekcji (progi selekcyjne i inne takie) spotyka się z buntem i odejściem do AES lub Z (i to nie w Polsce ale głównie krajach Zachodu)?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 10 lipca 2024 o 22:40
Perlica, Sędziowie z Z będą sędziować na rzecz koni z Z - nie ma co się dziwić. Jak masz konie z Z to nie jedż na czempionat do Hannoveru.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 10 lipca 2024 o 22:27
Perlica, Z tymi liniami matek to ściema, żadnych podstaw naukowych. Kiedyś wymyślono żeby rolnikom jakoś wytłumaczyć podstawy genetyka, a potem zaczęło to żyć własnym życiem. To coś jak pchły które się biorą z nasikania w trociny.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 10 lipca 2024 o 13:25
Facella, Ogólnie nie bierz do głowy! Źrebak jak jest coś wart to się pokaże. Nadmiar pomocy tylko szkodzi. Sędziowie jak będą chcieli zobaczyć to zobaczą co potrzeba. Czasem wystarczą "trzy kroki". U "pingwina" najważniejszy jest stęp i galop, kłus jest dla kupujących. Kłus oczywiście też podlega ocenie, takie cechy jak zakres pracy łopatką, ruchomość stawów czy elastyczność są do wyłapania. reszta to kwestia nabuzowania na ringu. Sędzia musi umieć odróżnić paradowanie nabzdyczonego konia od ruchu konia rozluźnionego z naturalna elastycznością. Trochę na marginesie polecam artykuł w ostatnimw HIJ o ocenie koni.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 10 lipca 2024 o 10:03
"Stary Niemiecki" ćwiczył przywiązując źrebaka do oberguta. Nigdy nie próbowałem, chyba bym się nie odważył ze względu na zagrożenie zranieniem lub czymś gorszym. W chowie stadninowym jeden źrebak w prawo czy w lewo nie miało to znaczenia - jak się nie nauczy znaczy się że się nie nadaje. W przypadku naszych cukiereczków to wykluczone. Z moich doświadczeń źrebak się pokaże w kłusie na placu konkursowym lepiej niż w domu , Rada na ulubiony galop może być częsta zmiana tempa prowadzenia klaczy i/lub pilnowanie, by źrebak szedł przyklejony do boku klaczy. Często problemem jest to, że klacz prowadzi źrebaka przy zewnętrznym boku, zasłaniając sobą możliwość obserwowania przez komisję.
Sianokiszonka - wady i zalety?
autor: melehowicz dnia 09 lipca 2024 o 19:30
zembria, Korzystałem z balotów 120 - u mnie konie wracają na noc do stajni i dostają na noc (oprócz zboża) też siano lub kiedyś sianokiszonkę - liczyłem oddzielnie
- jeszcze mi animalsów naślą - dostają też mieszankę mineralno-witaminową .🤣🤣🤣🤣
Sianokiszonka - wady i zalety?
autor: melehowicz dnia 08 lipca 2024 o 19:17
xxagaxx, Mam też takie obserwacje kaszlaków i sianokiszonki. 4 konie na balot - to spoko na 5-7 dni wystarczy - kwestia jak bardzo będzie podsuszone i w jaki sposób będzie podawane (ewentualne straty)
Sianokiszonka - wady i zalety?
autor: melehowicz dnia 08 lipca 2024 o 14:49
xxagaxx, Problem jest tylko z stopniem podsuszenia. Żeby sianokiszonka mogła stać na wybiegu 4-5 dni to powinna być bardziej podsuszona niż robi się to zazwyczaj dla bydła. Miałem taki czas, chyba 2 lub trzy lata że karmiłem wyłącznie sianokiszonką. Na wybiegi pakowałem w kosze po mauzerach , a na noc gdy konie sprowadzałem do boksów dostawały sianokiszonkę do boksu = balot stał w stajni. .obecnie nie używam sianokiszonki ze względu na logistykę - za ciężkie baloty na mój sprzęt. Fatygowanie sąsiada było przegięciem.
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 21 czerwca 2024 o 21:14
Sankaritarina, Nie wiem, czy lawenda jest skuteczna na jakieś owady, choć sporo się o tym słyszy, ale na wszelki wypadek obsadziłem wejście do stajni w sumie chyba ok 40 krzaczków. Kwitną ślicznie, pachną i są bardzo łatwe w utrzymaniu, rosną wszędzie. Much nie jest za wiele.
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 08 czerwca 2024 o 10:45
natgos, na tą pierwsza to bym się połakomił, obstawiam na wielkie obżarstwo - bo to naśladuje łąki górskie, mieszankę gorzowską to bym raczej dla krów zostawił. Konie to tez pewnie by jadły ale wartości mniej niż ta pierwsza.
szkolenia, kursy
autor: melehowicz dnia 08 czerwca 2024 o 07:48
karolina_, Tego nie brałem pod uwagę, ale grupa docelowa opisana w ogłoszeniu stoi po drugiej stronie lady. Tak serio to pewnie to przeszkadza ....
szkolenia, kursy
autor: melehowicz dnia 07 czerwca 2024 o 14:51
karolina_, Jak przeczytasz szczegóły to raczej zabronisz mu udziału w tej konferencji🤣😝
Ustawa o rejestracji i identyfikacji zwierząt. Obowiązek zgłoszenia siedziby stada i koni do ARiMR
autor: melehowicz dnia 02 czerwca 2024 o 14:17
JulciaKx3, Paszport wystawia związek - tu pewnie PZHK (dokładnie lokalny związek okręgowy) rejestracji przez ujawnienie dokonuje właściciel samodzielnie, w tym przypadku przez funkcję "ujawnienie" . Warto mieć umowę kupna, nie jest ona konieczna do rejestracji , ale PIW lub ARiMR może się później dopytywać skąd się owe konie wzięły. Ciekawe czy ktoś z forumowiczów miał takie "przygody"?
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 02 czerwca 2024 o 14:10
natgos, To dużo zależy co to w rzeczywistości jest i jak będzie skarmiane, W istocie nie ma problemy jeśli balot skarmisz w ciągu dwóch dni - sianokiszonka może być robiona "jak dla bydła" czyli balotowana i owijana trzeciego dnia po skoszeniu. Jeśli otwarty balot będzie skarmiany przez 5-7 dni to sianokiszonka musi być podsuszona do stanu na dwa dni przed zbiorem na siano (uogólniam bo to zależne jest od składu zielonki, wielkości plonu itp).
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 01 czerwca 2024 o 15:10
Prestiz, Prawdopodobnie tak jak piszesz, cos takiego gdzieś znalazłem w sieci.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 01 czerwca 2024 o 14:25
Dla zmiany nastroju..... dziś odbierałem poród od klaczy powierzonej do oźrebienia. Poród odbył się super, ogierek z powtórnego kojarzenia (poprzednio tez ogierek). Przeglądając łożysko znalazłem "coś" .... dziwnego.... twór wielkości prawie mojej pięści, o niejednolitej strukturze, ale raczej twardy. Specjalnie się nad nim nie roztkliwiałem. Czy to "kamień" z wydalinami płodu? ktoś coś wie, jakieś pomysły?
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 30 maja 2024 o 19:14
zembria, Jeśli pisząc o odpadach masz na myśli jakąś część balotu , to wg mnie takie zjawisko nie występuje. Balot sianokiszonki jest albo dobry, albo cały do wyrzucenia. Może za wyjątkiem sytuacji kiedy została uszkodzona folia krótko przed otwarciem. Jeśli idzie o to, że jakaś część balotów jest uszkodzona, to raczej zależy nie od ilości foli.(chyba że dokonano nieszczelnego owinięcia)
Artykuł w temacie :
https://www.metalfach.com.pl/ile-warstw-folii/
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 30 maja 2024 o 13:48
zembria, Obstawiam, że to ma związek z łosiami, chociaż nie wydaje mi się że to stanowiło dla łosia istotną przeszkodę. Straty w sianokiszonce wynikają z uszkodzenia folii podczas transportu i przechowywania oraz przez zwierzęta dzikie i domowe przegryzające folię. Oczywiście zbyt cienka powłoka z foli może nie być wystarczająco szczelna i odporna na uszkodzenia. im cięższy (mokry) balot tym foli musi być więcej.
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 26 maja 2024 o 19:18
Sankaritarina, Sianokiszonki robionej dla bydła (balotowana i owijana drugiego dnia po skoszeniu) to bym koniom chyba nie podał, raczej dla koni musi być bardziej posuszona, Teraz streczowanie siana jest jedna z popularnych metod przechowywania. Dochodzi przy tym do lekkiego zakiszenia (zapach), ale to jednak dalej siano, które można bezpiecznie podawać, co praktykowałem .
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 25 maja 2024 o 13:43
Też tak miałem, nie wiem czy czegos nie pomylę ale było 50 mm o 9.00, podano choluron nasienie dojechało na 21.00, badanie usg o tej godzinie wykazało 50mm, inseminacja i choluron ponownie(!) Efekt: pęcherzyk poprzerastany , inseminacja na następną ruję
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 24 maja 2024 o 21:20
melehowicz,
Dla mnie indywidualne cechy klaczy są najważniejsze
Iskra de Baleron,
Tak, masz rację.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 24 maja 2024 o 19:46
Iskra de Baleron, To znaczy ze nie dodajesz 4 dni , które ja dodaję. Pomijam doświadczenia indywidualne dotyczące kaprysów poszczególnych "pań"
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 24 maja 2024 o 19:19
Sporo się tu używa słowa "termin" ,,,, w kontekście "po" i przed". Napiszcie jak liczycie termin spodziewanego porodu. "Jakoś" trzeba to ustalić - prawda?!
Zacznę od tego jak to robię: Miesiąc do tyłu od daty inseminacji i dodaje 4 dni. Przykład: inseminacja 15 maja - wyźrebienie 19 kwietnia.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: melehowicz dnia 22 maja 2024 o 21:09
domiwa, Mogą sporo, choćby dobór rozcieńczalnika, częstotliwość badań, większe doświadczenie w trudnych przypadkach i pewnie parę rzeczy o których nie mam pojęcia.
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 22 maja 2024 o 06:24
ogurek, Przez chwilę było o koniach, ale potem autorka wątku popłynęła w alternatywną naukę.
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 21 maja 2024 o 23:07
aspagnito, Proponuję jednak uważniej czytać artykuły niefachowe.
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 21 maja 2024 o 21:00
aspagnito, No cóż historia raczej uproszczona i mocno zmyślona. U kręgowców nie istnieje mechanizm inbredu -outbredu a wręcz przeciwnie wyraźne są zachowania zabezpieczające" przed tym. Historia szympans - człowiek to chyba od Darwina wprost i bezkrytycznie, a to z wirusami to raczej podobne do dowcipu o badaniach rosyjskich uczonych nad narządem słuchu u much - wyszło im ze znajdują się w odnóżach bo jak się je wyrwie to nie reagują na polecenie "idź". Sekwencje nukleotydów są powiązane w biosyntezie białka z konkretnymi aminokwasami, a że wirusy to w zasadzie dość krótkie sekwencje nukleotydów, których np kręgowce maja miliony - więc wniosek supr pasuje do tezy!!! Gratulować odwagi!!!
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 21 maja 2024 o 12:53
karolina_, Tak. To właśnie miałem na myśli. Mam obserwacje miejscowości , gdzie kojarzenia w bliskim pokrewieństwie były normą - masakra! Inaczej to wygląda u innych zwierząt, czy roślin, że o grzybach i innych taki nie wspomnę.
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 21 maja 2024 o 07:18
aspagnito, Inbred co do zasady jest uznawaną metodą hodowlaną. Jednak ze względu na ochronę różnorodności genetycznej oraz pojawianie się wad genetycznych bliższy Inbred niż 2x2 jest niewskazany. Różne gatunki rożnie są na inbred odporne, np u ludzi jest to bardzo niebezpieczne. Warto pamiętać, że mamy do czynienia z hodowlą - tu człowiek decyduje, utrzymuje zwierzęta w kontrolowanych warunkach, jest to zupełnie inne funkcjonowanie organizmu i populacji niż w warunkach naturalnych. W naturze są silne mechanizmy zabezpieczające przed kojarzeniem krewniaczym choćby u wilków.. Człowiek też wykształcił silne mechanizmy kulturowe - tabu.
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 18 maja 2024 o 06:56
melehowicz,
Ps. Ten emerytowany inspektor akurat wie takie rzeczy bez patrzenia na horsetelex 😉
karolina_,
To prawda ale już trudno mu znaleźć się we współczesnych rodowodach - wiek robi swoje. Swego czasu zadziwiał europejskie tuzy hodowlane poruszaniem się w progeniturze ich własnych ksiąg stadnych.
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 17 maja 2024 o 22:38
karolina_, Nie to żebym się chwalił, ale rodzące się u mnie źrebięta mają co najmniej 9 razy w rodowodzie ogiera Ramzes. Potraktujmy to jako fakt ale żartobliwy. Choć pewien emerytowany inspektor nie omieszkałby tego zauważyć wygłaszając komentarz hodowlany.
własna przydomowa stajnia
autor: melehowicz dnia 17 maja 2024 o 20:27
shewolf, Tylko jeśli masz program rolnośrodowiskowy i bierzesz za to kasę , to masz wtedy kalendarz ustalony, schemat koszenia (od środka na zewnątrz, ewentualnie łańcuchy płoszące , ograniczenia co do nawożenia, ilości pokosów, lokalizację i powierzchnię pola niekoszonego itp
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 17 maja 2024 o 20:23
aspagnito, Takie rzeczy robił Leon Melhior, Szczytem pomysłów w tym temacie jest okres 1920 - 1945 Rosja radziecka prześcigała się w takich eksperymentach z faszystowskimi Niemcami . Dołączyli do tego Szwedzi. Obecnie konie z tak bliskich kojarzeń nie mają praw hodowlanych. Kojarzenia o których piszesz to przemiennie konsolidacja rodowodu powodująca wzmocnienie oddziaływania genów z heterozja czyli wybujałością przejawiającą się zwiększeniem rozmiarów. Po heterozji przypadkowe kojarzenie powoduje rozszczepienie cech czyli potomstwo jest co najwyżej podobne do pojedynczych przodków. Utrwalenie heterozji uzyskuje się przez kolejny inbred. Wzmocnienie i utrwalenie dotyczy cech oczekiwanych ale także tych cech nieoczekiwanych.
https://www.horsetelex.com/horses/pedigree/7148/rex-z
Można poczytać o otoczce polityczno - ideologiczno - naukowej w książce- reportażu
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/czysta-biala-rasa polecam, świetnie się czyta.
INBRED czyli chów wsobny
autor: melehowicz dnia 17 maja 2024 o 20:11
Takie rzeczy robił Leon Melhior, Szczytem pomysłów w tym temacie jest okres 1920 - 1945 Rosja radziecka prześcigała się w takich eksperymentach z faszystowskimi Niemcami . Dołączyli do tego Szwedzi. Obecnie konie z tak bliskich kojarzeń nie maja praw hodowlanych.
