MNicole

Konto zarejstrowane: 16 września 2015
Ostatnio online: 28 października 2021 o 12:07

Najnowsze posty użytkownika:

Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 30 stycznia 2018 o 02:04
W trzebuszu. To dziwne ludziska robią dym o nic. Ja cały czas próbuje ich przekonać ze to co wypisują to jakieś wierutne bzdury o tej stajni. Moja kobyła poniżej.
Strzyga składam pokłony. Pięknie. Nie wiem jak to zrobiłaś ja moja kobyle rok czasu dokarmiałam paszami z St hipolyta zanim zaczęła wyglądać tak jak na tym zdj.
No i drugie zdjęcie w ruchu to po około 7 czy 8 miesiącach karmienia , gdzie była moim priorytetem, pieniądze ładowałam strumieniami w pasze i wszystko co było jej potrzeba, dostawała krauter musli, trawokulki, lucerne, witaminki ziołowe takie drobne do owsa, sianokiszonkę i do tego jeszcze trochę Vital fibre na głowę plus marchewki plus 2 banany na dzień. Utuczyc tego mojego złośliwca było ciężko jak diabli, ona chudła z powietrza, będąc zdrowa, odrobaczona, to istne chodzące ADHD, dynamit w dupie, dla niej najchętniej to tylko biegać. Pojechałam w teren po długim czasie nie jeżdżenia samotny to jak wyczuła dobry teren to dzida i na nic moje prośby o zatrzymanie się, rura na pełnym speedzie jakieś 4 km. I koń szczęśliwy potem. I nie zrobiła tego bo się wystraszyła tylko dlatego ze ten koń ma obsesje na punkcie biegania. Jest jak chart tylko taki koński.  Jak poczucie wolność to nic tylko dzida i najchętniej tyle ile fabryka dała. Utuczyc tego konia to niemożliwe, podtuczyć bardzo trudne co mi się udało przy tym cały czas ładując konkretne pieniądze w pasze dodatkowe. Czasami są takie przypadki i mój koń doskonale mnie nauczył ze ocenianie kogoś po jednym zdjęciu czy generalizowanie jest z dupy. Bo może właśnie oskarzyliscie kogoś kto jest niewinny. Zastanówcie się czasami zanim coś będziecie gotowi palnac. Przez jakiś czas postanowiłam zrobić sobie eksperyment i robiłam sobie totalne jaja z ludzi żeby zobaczyć co będą łykać i jak łatwo jest ich zmanipulować. Większość ludzi są jak małpy a najwiecej Ci co maja niewielkie doświadczenie w temacie. Stary dobry koniarz który zeby zjadł zawsze będzie się zastanawiał w jakiej okoliczności to czy tamto zdjęcie powstało i będzie potrafił sobie to ocenić. Najgłośniej krzyczą Ci zazwyczaj co maja najmniej pojęcia. Jednak dalej proponuje niektórym łykać jak te pelikany i na podstawie przeczytanego artykułu zgrywać profesorów co zeby zjedli na koniach.  🏇  p.s strzyga mogłabym Cię prosić na Priv żebyś mi powiedziała jak to zrobiłaś z tym koniem ? Bo może wiesz o czym co i mojej by pomogło troszeczkę nabrać ciałka.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 30 stycznia 2018 o 01:00
filmik reklamowy jest stary ale chciałam pokazać ze to miła fajna stajnia i żadne konie nie głodują absolutnie. Bo to co Wy wypisujecie to niekiedy masakra.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 29 stycznia 2018 o 20:58
Wiecie co nie mam najmniejszej ochoty się kłócić. Każdy ma swoje zdanie, zapewniam ze konie w tej stajni O której mówimy maja super warunki. Miesięczny pobyt w stajni kosztuje 1500 zł co powinno mówić samo przez się.

Zreszta tak to wyglada z ta różnica ze na podłożu ujeżdżalni zewnętrznej jest kwarc.


Edytuj posty.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 29 stycznia 2018 o 20:31
Ja chciałam tylko powiedzieć ze ten link do galopowania w kółko to galop kondycyjny i to jest stare nagranie gdzie cały czas ostro nad sobą pracowałam. Bądźmy szczerzy człowiek całe życie się uczy i nie chcące żebyście się poklaniali komukolwiek. Tylko mówię i zaręczam ze konie maja bardzo dobre warunki, są zadbane, konia jak się chce sprzedać to se jednorazowo wsiada nagrywa robi zdjęcia a potem dalej robi swoje trenując. 🙂 konie przychodząc zabiedzone trochę z pastwisk od hodowcy to się nie da tego naprawić z dnia na dzień ludzie. Wiadomo na pastwiskach to nie zawsze są warunki a tymbardziej ze to jest Polska i ciężko ogarnąć stado kilkudziesięciu koni, żeby zawsze miały idealnie trawiaste pastwiska. Jednym koniom to wystarcza a drugim przydałaby się specjalistyczna pasza ale to hodowcy sprawa nie ludzi z mojej stajni. Ja wiem jak konie maja z tej stajni co stoi mój koń 🙂 i polecam z całego serca.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 29 stycznia 2018 o 20:12
Konie nie są chude, są zadbane tylko zadbanie wymaga czasu, a ta kobyła jak jest od miesiąca w stajni tej gdzie mój koń stoi to jakim cudem po miesiącu ma się konia dokarmić ? 
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 29 stycznia 2018 o 19:50
I tak odkąd kiedyś  kupiłam konia swojego poświęciłam całe moje życie na przebywanie dzień w dzień w stajni. Najpierw  trafiłam do Adama Nicpoń i pojechałam za nim do Sopotu, tam przez pół roku spędzałam z nim około 8 godzin  w stajni ucząc się od niego i pomagając mu luzakowalam. Potem trenowałam u Bobikow a potem z Andrzejem Paskiem który z ziemi na filmikach komentuje i trenuje ludzi ze stajni,
ównież ten filmik z kobyła a dodam ze to jeździec olimpijski w wkkw najwyżej sklasyfikowany polski wkkwista z 2004 roku z aten. ez zachowywał
Podsumowując wyciąganie takich starych filmików z mojego kanału jest śmieszne, podczas trenowania mojej kobyły opierałam się na turbowspomaganiu z ziemi, mówię turbo bo starałam się otaczać osobami które są top i maja ogromna wiedzę. Każdy koń jest inny, ja w dalszym ciągu progresuje robię postępy, ciagle się rozwijam, tylko po pewnym czasie udało mi sie zdobyć takiego skila żeby dali mi robotę za granica i naprawdę nie raz nie dwa wyłam z bólu na treningach, bo nie odpuszczałam a im bardziej mnie wszystko bolało tym bardziej dawałam sobie wycisk. Kto powiedział ze jestem autpryowywetem ? Ja nigdy tak o sobie nie powiedziałam 😉. Wiem jedno ze każdy koń jest inny i każdy  innaczej będzie się zachowywał. Moja kobyła zanim przytyła minął ponad rok chuchania i dmuchania karmienia paszami z St hipolyta itd.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 29 stycznia 2018 o 19:38
Czytajcie ze zrozumieniem ze to nie jestem ja na tym filmiku. Mówię cały czas ze pracuje w Anglii jako jeździec i jeżdże młode konie w Angli i jako ze kobyła tam stoi moja własnościowa to wiem co się dzieje stajni w Polsce.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 29 stycznia 2018 o 19:24
  A ja Ci ze tak powiem coś zrobiłam ze najeżdżasz do mnie w taki sposób ? 😉 po za tym o czym Ty mówisz 😉 ja jestem w Anglii pracuje z konmi jako jeździec luzak. Konie sa w treningu, wzięte z pastwiskw prawie ze 24/ h na dobę. Konie karmione ale nie każdy koń będzie tak samo się zachowywał, tak samo jak nie każdy człowiek ma taki sam metabolizm, jeden koń sam będzie biegał dużo drugi będzie strzygał leniwie uszami i nie za bardzo będzie mu się chciało ruszać w ogóle, chyba tylko żeby trawki pojeść. Sposób jazdy to kwestia dyskusyjna każdy ma inne metody ale o konie w tej stajni dba się bardzo. Mnie tam nie ma ale ze mój koń stoi w tej stajni aktualnie to wiem to i owo. Każdy ma inne metody a po kilku zdjęciach oceniać to trzeba mieć wodę zamiast mózgu.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MNicole dnia 29 stycznia 2018 o 18:54
Po pierwsze ów kobyła jest w treningu od 3 tygodni bo wróciła z pastwiska po odchowie źrebaka. Sierść jeszcze matowa bo są to konie z warunków pastwiskowych a wiadomo zima na pastwiskach to nie bajka. Czepiacie się dosłownie wszystkiego. Wiecie co nie wiem naprawdę czy to wasza zawiść czy po prostu za dużo macie czasu i aż tak Wam się nudzi.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 08 grudnia 2016 o 03:01
Zmieniłam stajnię na stajnie sportową 🙂 Na początku trafiłam do zawodniczki, ale na krótką chwilkę, później zawodnika,  który jak pisałam wszystkiego mnie nauczył, przeniosłam się za Adamem w okolice Sopotu, teraz niedawno przeniosłam się pod  opiekę do Pana Bobika i obecnie to mój trener, który także podczas mojej nieobecności jeździ moją kobyłkę 🙂
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 07 grudnia 2016 o 01:22
Może nikogo to nie interesuje ale minął ponad rok a ja i moja kobyłka o której pisałam skaczemy, jeździmy i dogadałyśmy się, nadal jest trudna, ale ja w przeciągu roku nauczyłam się bardzo dużo od praktycznie zera, bo okazało się że na każdym etapie miałam błąd po soj i prawidłowy dobry dosiad, cały czas trenuję i pracuję nad sobą. Pół roku spędziłam  w stajni pod okiem świetnego zawodnika, który pokazał mi jak opiekować się końmi, było 10 koni w sumie,  które nazwijmy to tak obsługiwałam przez 8 do 10 godzin dziennie 🙂 czyściłam, na karuzele, z karuzeli, siodłałam, luzakowałam, jeździłam, lonżowałam itd itp, po prostu wszystko w miksie i oto tak wygląda ta kobyła i ja na stan dzisiejszy 😀 I czy to możliwe że koń urósł w wieku 5 lat dorobił 4 cm ? Bo dziwnym trafem właśnie o całe 4 cm wyższa. Jestem szczęśliwa i chociaż do dzisiaj to nie jest łatwy koń, po złości dębuję, bryka, fika, próbuję się nie słuchać, kopie, to ja teraz umiem sobie z tym całkowicie poradzić i wiem jak mam do tego podchodzić i jak się zachowywać. Jednak po pewnym czasie jak mnie pierwszy raz widzi w stajni w danym dniu wystawia łeb i cicho rży, za każdym razem tak samo i tylko jeden raz w przeciągu dnia.  Ciężka praca popłaca 🙂 !  Edit: Każdy radził mi sprzedanie tego konia, ja się uparłam i ciężko pracowałam nad sobą i nadal pracuję i dajemy radę. Kobyłka i ja w rok opanowałyśmy takie elementy jak: stęp, kłus, galop, lotna w galopie, żucie z ręki, ustępowanie od łydki, trawers, renwers, chody boczne w stępie i kłusie, cofanie, galop z cofania, stój, kłusa, ona skakała do 120 cm w siodle czyściutko, sama kobyła jest w stanie przeskoczyć cały parkur L1 i lżejszy parkur P klasy,  luzem w korytarzu do 150 cm oksery,  te wszystkie kłusy pośrednie robocze to wszystko wiadomo o co chodzi, jedyne z czym cały czas pracujemy to praca w pełnym zebraniu, na chwilę już powoli wychodzi, dłużej fizycznie się rozwijamy cały czas, 6 treningów tygodniowo po półtorej godziny i do tego 7 x w tygodniu karuzela codziennie po godzinie, tak to u nas wygląda. W rok z hakiem od zera do sami widzicie. Ja jestem dumna, bo to kupa roboty ! 😀 Było ciężko jak jasna cholera ? Było 🙂 nadal z nią nie jest łatwo bo okazała się koniem z charakterkiem, elektryczna i do przodu, trener mówił zamiast po imieniu na nią to po ksywce, to jest wściekła i szybka 🙂 Nikt mi nie odbierze satysfakcji i doświadczenia z pracy z takim koniem jak ona, to ona i trenerzy nauczyli mnie tyle, że ciężko to opisać ! 🙂 I rozwijamy się cały czas w kierunku skokowym, nie zapominając o ujeżdżeniu, bo to jak by nie było królowa wszystkich końskich dyscyplin.





sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 20:18
Najpierw zajmie się moją klaczką profesjonalista, mną zajmie się także instruktor ja się nauczę jeździć, tak żeby było to wystarczająco dobre dla mojej klaczy i tyle. Proste. Teraz muszę szukać stajni, w której będzie to możliwe i wsio. Jestem tylko ciekawa, czy ktoś zna jakieś niemieckie stajnie w okolicy Świnoujścia.
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 19:59
Znacie jakieś stajnie w Świnoujściu z wolnym miejscem albo blisko świnoujścia ?
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 19:53
Nie wiem co obstawiasz 🙂, jeżeli chodzi o klaczkę to ma 5 lat.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 19:37
.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 15:24
to nie emocje, żebym mogła mieć konia musiała go zaakceptować moja mama 🙂 a mama uważa ją za anioła
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 15:19
albo ona albo żadna, powiedzmy tak, nie będę tego tłumaczyć bo to trudne do wytłumaczenia
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 15:08
szukam pomocy i zastanawiam się gdzie mogę ją znaleźć, cały czas też nie mogę być na forum bo mam swoje obowiązki, z tąd nie napisałam w wątku, teraz jadę jeździć, bo narazie jedyne sensowne co robię to, że zaczynam jeździć z instruktorem w innej miejscowości, korzystam z tego, że tata już puścił do domu swoich pracowników i nie musi nikogo pilnować i mnie zawiezie. Nie szukam magicznego przycisku, zastanawiam się i robię co się da. Koń to prezent od mamy i taty 🙂 przy zakupie byliśmy świadomi że nic nie umie, była to decyzja podjęta w przeciągu 2 godzin. W przeciągu 2 godzin zdecydowaliśmy się na kupno konia, klaczka zauroczyła swoją urodą nas wszystkich, jest przepiękna absolutnie przepiękna i nie duża, mama w życiu by mi nie kupiła konia większego niż 160 cm mimo iż sama mam 174 cm 🙂
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:52
Ładzin odpada, za daleko, nie mam prawo jazdy, a tata mnie wozić nie będzie, do tego pracuję w Świnoujściu i muszę pracować, bo muszę za klaczkę sama wszystko płacić i sobie też trzeba coś kupić do jedzonka 😉 siedzieć na rodzicach nie mogę, za stara na takie numery jestem 21 lat na karku 🙂 moja klaczka to mój prezent od rodziców, jest na mnie zarejestrowana w związku hodowli koni ale ja ją muszę już utrzymać 🙂 Rodzice w ramach prezentu dodają mi do tego opłacenie treningu mojego i klaczy 🙂 Ja sama jednak kupiłam siodło, ogłowie, ochraniacze itd itp.  Ponadto klacz miała już źrebaka, jednego i pracowali z nią ponoć dużo z ziemi.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:35
Cóż muszę poszukać stajni w której koń będzie miał dach nad głową (boks) i padok (ona lubi biegać) i będę mogła sprowadzić trenera.
Jednocześnie będzie mi przykro bo tam naprawdę dbają o te koniska, jak coś się dzieję od razu reagują nie czekają, każdy kocha swoje konie i w ogóle jest pod tym względem cudownie.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:29
Ja zdecydowanie nie jeżdżę tak żeby uczyć konia, dlatego chciałam trenera zatrudnić, ale cóż zakaz to zakaz, trzeba się dostosować. Miałam 3 letnią przerwę w jeździe konnej i tyle.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Post pod postem
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:27
Podpytać mogę, ale skąd miałam wiedzieć o tym czy o tamtym, skoro pojęcia nie mam co i jak i gdzie... Więc dziękuję za radę i na pewno skorzystam.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:24
nie mam pojęcia co było wcześniej, klaczka jest nadwrażliwa na pomoce i tyle, trzeba z nią popracować, wtedy była trenerka zaprzyjaźniona akurat trafiłam na moment i ona kazała mi tak jechać 😉
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:16
Po niemieckiej stronie nie bo nie znam nikogo, ja w ogóle w świnoujściu nie znam ludzi bo po pierwsze mieszkam tam od mniej więcej 7 - 8 miesięcy 😉
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:10
urząd ? 😀 rządzi tam pani która w owym urzędzie pracuje 😉
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 12:04
Znasz dziadka gryzonia ? Łunowo a co tam jest ? Jest stajnia ? Bo moja mała musi być na noc w stajni w zimę.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:35
Jedyne miejsce w mieście gdzie jest stajnia z boksami dla konia, cóż mają 0 konkurencji wszędzie indziej są złe warunki i brakuje miejsc dla koni jest ich tak mało że jak się chce postawić konia to jest olbrzymi problem.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:23
Dokładnie jest zawsze jeden wet który może przyjechać o każdej porze i jak on kogoś poleci wtedy ok.takie zasady. Ta stajnia to w Świnoujściu. Gaga nikt w stajni nie ma czasu żeby mi pomóc a oni sami nie byli w stanie mi zaproponować nikogo kto by mógł wejść po za babka 100 km dalej 😉
http://stajnia.cba.pl/

Tam jest przepięknie konie mają super opiekę i naprawdę o nie dbają bardzo dbają. Z tym małym defektem że nie można trenera sprowadzić i tyle.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:21
Nie prowadzą, pieniądze do ręki i wsio.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:17
Nie są kpiny takie są zasady, i ogólnie w stajni jest zasada veto, ktoś się nie zgodzi jedna osoba to nie można.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:14
Nie w moim mieście 😉 tam nie ma terenu do trzymania koni a oni maja najlepszy, po za tym to jedyna stajnia z boksami dla koni na zimę w mieście 😉 a płacisz za stajnie 7 stowek na miesiąc bez żadnego kwitka. 😉 Oni po prostu nie mają z tego korzyści tylko tyle że utrzymują teren za te pieniądze.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:12
Kowal może ale tylko zaprzyjaźniony, wet to samo 😉 i trener też bo to musi być koleżanka jednej pani z tamtąd 😉
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:11
Nikt nie korzysta. Najlepsza stajnia w mieście najlepsze warunki i tylko 10 koni i duży teren. Nie jest to komercyjna stajnia lecz prywatna bez działalności.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 11:00
W stajni w której trzymam klaczkę nie mam możliwości sprowadzenia trenera właściciele stajni się nie zgadzają na to i tyle, a oni sami nie mają żadnego bo to stajnia rekreacyjna, gdzie nie ma działalności i tyle, nikt obcy bez uprzedniej zgody nie wejdzie jeśli by miał za coś brać pieniądze. Jednym słowem same prywatne konie, stajnia jest wspaniała co do warunków, konie mają padoki, jest okólnik i ujeżdżalnia i jest stajnia z bokami, jest idealnie, ludzie dbają o konie i bardzo je kochają i to jest cudowne po za tym są bardzo mili. Trener faktycznie jeden może i jest ale dojeżdża 100 km i jest raz na kilka miesięcy, z tego co słyszałam raz na dwa lub 3 miesiące.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 10:53
Poziom wyszkolenie step klus galop pod siodlem, nic więcej nie umie. Z ziemi umie więcej umie cofać, reaguje na ucisk i odstępuje, daje się prowadzić na uwiązie teraz i nic nie robi, jednak cała jej złość i nerwowość powraca gdy się ją uwiąże i ona to poczuje wtedy zaczyna się panika, strach, odsadzanie się i złośliwość w stosunku do człowieka, będzie wyprzedzać pchać się, przygniatac do ściany, za to nie gryzie i nie kopie.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 10:18
Odnośnie jabłek koń u poprzednich właścicieli dostawał CODZIENNIE jabłka i marchewki i nic jej nie było więc nie wiem skąd te komentarze. Po za tym odróżniam ból u konia od wyluzowania. Zauważyłam że ona bardzo się spina w momencie gdy się ją uwiązuje, spina się także gdy jest większa ilość ludzi wokół niej, jest zestresowana wtedy i wczoraj jak ją wołałam to zamiast w boksie odwracać się do mnie zadem podnosiła głowę i dawała się głaskać między oczami.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 13 października 2015 o 00:10
Nie wiem co się zmieniło ale dzisiaj po wzięciu ją na okólnik klacz chodziła za mną cały czas jak pies, stała spokojnie i nawet odważyłam się wsiąść na nią na oklep bez ogłowia bez siodła nic i nic się nie stało, jestem w totalnym szoku, czyżby możliwe było to że klacz ma swoje humory i jednego dnia jest inna a drugiego urodzony anioł, czy może stres jej minął bo stała w końcu z 3 innymi końmi na padoku w dodatku prawie spała na stojącą 😉. spotkał się ktoś z czymś takim ? nie zrobiłam tylko jednego nie przywiązałam jej do niczego ani razu i nakarmiłam solidnie jabłkami.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 12 października 2015 o 11:23
świetnie ale jeśli koń moim zdaniem próbuję dominować i ma gdzieś, nie umie ustać spokojnie i w dodatku przy czyszczeniu odsadza się, to co zrobić z taką delikwentką ?
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: MNicole dnia 12 października 2015 o 09:17
wymarzona 🙂 od 6 roku życia marzę o swoim własnym ogonie i oto fantazja zamieniła się w rzeczywistość na 21 urodziny.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: MNicole dnia 12 października 2015 o 08:44
cześć od niedawna mam swoją własną klacz właściwie to od 13 dni 🙂 nie mam bladego pojęcia o naturalu nie miałam z tym styczności, ale myślę że dobrze byłoby spróbować. Stąd moje pytanie jak zacząć ?
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: MNicole dnia 12 października 2015 o 08:36
a to mój prezent urodzinowy 🙂