hucuły.

x
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] nieregulaminowy post

marysia550 polisa na pewno jest konieczna.

na jeden dzień wystarczy, jak jadę tylko w sobotę?

NNW bylo zawsze wymagane.

Na jeden dzien rzadko wypisuja, glownie najkrocej na weekend. Ostatnio nawet pytalam w PZU.

ubezpieczyciel nie widział problemu- jeden dzień 32 złote.

ŻE CO PROSZĘ?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!
JAK TO UJEŻDŻENIE ODWOŁANE??????!!!


Nie no, tak się nie bawię 👿 👿 😤 Trzeba było do cholery zaplanować sobie ilość koni a nie brać każdego kto popadnie. SZLAG! 👿

Slyszalam ze maja wprowadzic eliminacje do skokow tylko nie wiadomo jeszcze na jakich zasadach.
Zglosilo sie 40 koni ...
W ogole zaczynaja sie dziac cuda z tymi zawodami..

Ja dziś rano o 6 byłam w terenie na młodej  o 8 już były takie bąki że masakra 😵 A jak tam przygotowania do Sielca u nas cały czas w toku 😉

Ja już wymiękam 🙄 🙁
I jeszcze odprawa techniczna o 7.30 - jaaaaaaasne 😂 uwaga bo sędziowie wstaną 😎

ja dziś o 9 jeździłam, bo wcześniej firanki montowałam  😂  ale mi wyszły straszliwe hi hi, Witka się bała jak cholera.
A u nas bąków ani innego paskudztwa nie ma !!

Strucelka- fakt, ta godzina jest zabójcza!

Ja wczoraj byłam za to w terenie w godzinach 18.30-20 😉 REWELACJA! Odrobinę już chłodniej, totalnie zero owadów (aż się zdziwiłam).


Poza tym gniada mnie wkurza okropnie =.=' Na lonży jak ma iść po łuku w lewo, to koń idzie jakby na innej lonży - w prawo. A dlaczego? Bo konie trochę odeszły na pastwisku i ona NIE BĘDZIE pracować. Cokolwiek nie zrobię, to na maneżu pracy nie będzie i koniec...
A na dodatek koń chyba nie słyszał o czymś takim jak galop. Po prostu pod jeźdźcem nie zagalopuje na maneżu. W terenie na dłuższym odcinku tak, ale maneż? Tak wyciągnie kłusa, że kiedyś coś sobie narobi...

A co u karego? Zmiana o 180 stopni  😎 Chłop tak chodził przedwczoraj na lonży, że mi się piać z zachwytu chciało. TAAAAKIE ciacho  😎

Kucyki będą miały 4/5-dniową przerwę, a potem znowu wracamy do gry i czeka nas duuuuużo roboty przed zawodami 10 lipca w Rycerce 😉

Maddie, jeszcze lepiej niż wieczorem jeździ się rano ok.4-5 :P

marysia550, każdy musi być ubezpieczony w tych dniach, w których startuje. Jeśli startujesz tylko jednego dnia to nie ma problemu, może być na jeden dzień. Na zawodach w Hawłowicach można było ubezpieczyć się na miejscu, płaciliśmy 5 albo 10 zł (nie pamiętam dokładnie) za cały weekend.
Ja wyrabiam sobie kartę Euro 26 z polisą Sport, myślę, że to jest najbardziej korzystna opcja 🙂

Alisaa, tak, będą eliminacje do skoków. Z resztą, u nas nie jest to pierwszy raz, kiedy robimy takie eliminacje. Trzeba będzie przeskoczyć szereg składający się z dwóch przeszkód.
Tak samo eliminacje do sportowej kiedyś bardzo często pojawiały się na ścieżkach, tyle, że wtedy w tej ścieżce startowali najlepsi z eliminacyjnej, a u nas niestety zaplanowano eliminacyjną po sportowej, więc trzeba będzie wymyślić inny sposób...
Wszystkie szczegóły będą podane na odprawie technicznej 🙂

kasiawrz- dzięki za info, to może faktycznie najkorzystniej będzie się ubezpieczyć u Was na miejscu- oczywiście ta możliwość istnieje nadal? Co do karty EURO to mogłabym, ale ładnych kilka lat temu  😎

Maddie- koń Ci będzie galopował jak złapie równowagę- spokojna głowa. Najlepiej byłoby na początku w terenie na prostych odcinkach.

marysia550 kobieto, Ty nawet nie wiesz jak ten koń mnie bardzo pozytywnie zaskakuje jeżeli chodzi o równowagę  😁 Mamy baaaardzo długi odcinek (tzw. galopado). Każdy koń rzuca się tam do dzikiego galopu. I co? Wszystkie konie galopują, Prima kłusuje  tempie galopu, a ja nie mam już sił anglezować tak szybko. Czasami się zastanawiam, czy ona ma w głowie w ogóle pojęcie o tym, że jest coś takiego jak galop.
O lenistwie to swoją drogą... Leniwa jest okropnie, nic jej się nie chce, o współpracę ciężko. Maneż, maneż, maneż.

kasiawrz nie chcę próbować. Wolę wieczorem  😁

maddie- a zauważ czy na wybiegu galopuje? Bo podejrzewam, że nie. I dlatego nie chce pod siodłem też.

Jak polecę za końmi z batem, krzykiem i porządnie się JA po pastwisku nagalopuję to i konie pogalopują. Najwięcej do powiedzenia na pastwisku ma i tak Płochy, bo on jak odpali wrotki, to biega, bryka, szaleje i aż miło popatrzeć 😉
Za to Prima... Ehhh... Galopuje, galopuje, oczywiście ale trzeba nieźle się za kobyłami naganiać, żeby je zmusić do galopu. Za to jak już się rozkręcą to i same z siebie latają. W przyszłym tygodniu, mam nadzieję, znajdzie się pomoc z ziemi. Już się nie mogę doczekać, bo ja pomysłu na konia aktualnie nie mam. Za to wczoraj, po porządnej terenowej rozgrzewce, na sam koniec, udało mi się na chwilę pierwszy raz ładnie ustawić Primę! Ciągle jestem w szoku, ale po prostu tak pięknie ustawiła głowę, weszła na kontakt, no cud miód kucyk.
Ciekawe co wycuduje w poniedziałek/wtorek 😉

marysia550, nie, u nas raczej nie będzie takiej możliwości (chyba, że OZHK w Kielcach coś załatwiał... 🤔 )
W ubiegłym roku wprowadzili ten obowiązek ubezpieczania i teraz chyba większość osób już sobie załatwia wcześniej.

A ja mam pytanie kompletnie z innej beczki, czy pół-hucułek może się tu pokazać? Gdyby nie maść, to można by go było uznać za 100% pana hc. 🙂

emptyline- pewnie, skoro papier huculski to hucuł 🙂
kasiawrz- może coś wymyślili, bo w propozycjach było. Ale z nimi to nic nie wiadomo- lepiej kupić wcześniej

Nie, on papieru to w ogóle nie ma, ojciec hucuł tylko. Tak podpytuję, bo Belfast tu się czasem przewija, a on też taki pół na pół. Tylko po nim przynajmniej nie widać tego 🙂

Ma ktoś może zdjęcia tej klaczy albo wie gdzie je mogę znaleźć http://www.bazakoni.pl/horse_82851.html

Pokaż go.Jak ma na imię ? Daj zdjęcia. Jestem ciekawa jaką ma maść. Ja też nie mam 100% hucuła tylko  wielkie 3/4  🙂 😎

.

emptyline Jak chcesz to pokaż go na forum. Zajrzyj na tę stronę:

http://huculy.phorum.pl/

Muchozol Gejzer to dobry materiał na ojca 😉
Więcej o nim i jego potomstwie dowiesz się od forumowej Szumka94, bo jeździ w Żurawiejce, gdzie Gejzer przebywa i z nas wszystkich zna go chyba najlepiej 😉

No to macie Całusa, pełnoprawnie mój już od jutra.
Tatuś hucułek, niebrzydki zresztą, mama młp/kn. Dzieciak z niego jeszcze, będziemy mieli dużo zabawy i problemów jak znam życie, ale już się nie mogę doczekać.

tutaj mały:


i już podrośnięty, prawie 5-cio letni chłopiec:

Zdjęcia wykonane przez Anię.

Ale ma oryginalna maść - lubię takie! Jak się zwie? A nie miałaś kupować kn-a? Tak z innego wątku wychwyciłam..

Napisała ,że Całus na górze postu przecież

Miałam, ale wyszło inaczej koniec końców i nie żałuje. Bo głębszym zastanowieniu, stwierdziłam, że nie podejmę się na razie resocjalizacji konia, bo zwyczajnie zbyt zielona na to jestem.

emptyline ale fajnie umaszczony! Dawaj więcej zdjęć, na których będzie go bardziej widać 😀