Kącik Małolata...:D

-0,75.  😀
Facella - nawet mi nie mów o znieczuleniu. Nienawidzę ludzi w białych fartuchach i strzykawek.

Dla mnie jakiś love też się znajdzie?  👀
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 stycznia 2013 17:20
iwonka, to jeszcze nie jest tak źle.

Matuzaalem, ja siadam na fotel i od razu zamykam oczy, nie otwieram ich już do końca  😂
i zauważyłam, że mimowolnie napinam mięśnie całego ciała, nogi, ręce, kręgosłup, szyja... jak sobie z tego zdaję sprawę, to je rozluźniam i jest lepiej.
Facella, młodszych się nie podejmuję. Za młoda jestem na wychowywanie dzieci 😉

Aj tam, też noszę okulary. Jedno oko mam na +, drugie na -. fajna opcja, nie? 🙂

Nienawidzę dentysty, wszystkie zęby mnie bolą jak tylko słyszę te wiertła. Przynajmniej mam całkiem śmieszną dentystkę, ale co by tu nie mówić, babka się nie cacka.
helcia   Wiedźma z czarnym kotem
30 stycznia 2013 17:33
Facella a jesteś z wrocka? Jak tak to możliwe, że gdzieś na maślicach widziałaś ;p
Byłam dzisiaj u lekarza sportowego, zawsze jak tam wchodzę, to mam wrażenie, że nie wyda mi orzeczenia, ale JEST  😜

Okropna pogoda się zrobiła, przynajmniej u mnie na wschodzie.. Deszcz pada, śnieg się topi  😵 A wczoraj prawie zeszłam na zawał jak śnieg z dachu się zsunął.. Mam pokój na piętrze, myślałam, że dom się wali  😲
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 stycznia 2013 18:18
helcia niee, Lubin, na jakimś fotoblogu chyba.
kortina, też tak mam 😁 A zawsze jest tylko "kontuzje były? - nie" i podpis, ewentualnie pogawędka jakaś krótka o koniach 😀. A pogoda u nas równie paskudna 🙄
wymodelowana, u mnie robi jakieś badania, ja muszę robić ćwiczenia i znów badania..  [s]Najgorsze jest to, że muszę ćwiczyć w bieliźnie[/s]  🤔wirek:
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 18:59
czeeeeść Małolaty, jak mnie tu dawno nie było!
co tam, jak tam? bo ja od rana w domu siedzę, wszystko pływa  :/ to nawet do kuca nie zajechałam, już mnie roznosi od tego siedzenia w chałupie

kortina jak ja bywałam kiedyś u lek. sportowego to zawsze było na zasadzie zmierzenia mnie wzrokiem i "jakieś przeciwwskazania? - nie" i kwitek wypisany o.O ćwiczyć w bieliźnie..? ale że jak to, po co? o.O

ii dołączam się do grona okularnic 8) -2,25 (?? albo -2,75 nigdy nie pamiętam ;_😉 na każdym oku, tylko że normalnie soczewki mi tyłek ratują bo w okularach wyglądam.. bez komentarza ;P
Ja też mam soczewki, ponad -2,5 w każdym oku  😂
A cd tych badań, to może ćwiczenia to za dużo powiedziane, 50 przysiadów. No i oczywiście pogadanka o tym, że na mój krzywy kręgosłup koniki nie są dobre, jakby mnie to obchodziło  🙄
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 19:14
kortina no ale zawsze, moze jestem przewrazliwiona ale mając pamięci typa u którego byłam po te "badania" to... ja bym przy nim przysiadów w bieliźnie nie robiła  🤔
No cóż, wielkiego wyboru nie miałam  😵
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 19:20
kortina mogłaś dać w łapę  😁 nie no, zart taki (wiem, niesmieszny, mam dzisiaj chory humor)
nie no ja to sie tylko na razie ciesze ze z nas takie łamagi ze zadne badania dla mnie nie są potrzebne, i tak wstyd sie pokazać :P
helcia   Wiedźma z czarnym kotem
30 stycznia 2013 19:36
Może na fotoblogu właścicielki 🙂
Co do znieczuleń-ja miałam jednego kanałowo robionego. I było to tak, że sobie chodziłam i chodziłam (jakoś mi go tam leczyła, jakieś paskudne leki w niego wciskała itd). Któregoś dnia poszłam wyluzowana bo wiedziałam co mnie czeka, jeszcze sobie z dentystką pogadałam o koniach (startuje w westernie z tego co wiem) i tak sobie leże. A ona mi strzykawkę wyciąga  😲 Moja mina była bezcenna, a jak się dowiedziałam że kanałowe, to prawie jej nie skopałam  🤔wirek: Ale nie było tak źle.

A co do wad wzroku...  😂 ponad 3 w jednym oku i 2,75 w drugim. Ale okularów nie noszę bo... brzydko w nich wyglądam. A soczewek się boję 😀


kortina czytając twojego posta ucieszyłam się że nie muszę chodzić do żadnego lekarza sportowego.


Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 20:04
anioleczek.97 mordo! co tam?  👀
mordo! <3 a no nic, jakoś żyję.  😎 A u Ciebie co słychać?  👀
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 20:16
anioleczek.97 stara bida, raz na wozie raz w nawozie😉 chociaż to drugie ostatnio częściej to co tam!
młahahaa to nie tylko ja w nawozie często ląduję  🏇 Ale powiem ci szczerze, że zaczyna mi się układać. Nie biorąc pod uwagi stajni, gardła, kataru, nudy, wywiadówki zaraz po feriach, denerwującej mamy, zmęczenia... ALE JEST DOBRZE  😜
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 20:23
czyli biorąc pod uwagę ...barana?:> hahaha to super! 🙂😉 HA a zgadnij komu ferie się WŁAŚNIE ZACZĘŁY 😀
Mi? 😀



Taaak, baran się zaczął odbaraniać  🏇 Ciekawe na jak długo. Pewnie właśnie zapeszyłam. Bo jakoś miał dzwonić o 21 ale narazie cisza  👀
Ja też się przyłączam do grona "ślepców" 😉 wada -7, życie ratują mi soczewki 🤣
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 20:44
anioleczek.97 z jednej strony mam ochote powiedzieć: zadzwooooni! a z drugiej: nie ufaj facetom, to świnie!  🤬

Shantowa ŁAŁ, nieźle! pamiętam jakoś ostatnio kolega narzekał że był u okulisty i mu wykryło wadę, i będzie musiał mieć okulary i że on taki biedny.. ja się pytam jaka wada on że -1 (hehe, amator), będę mu mogła przytoczyć Twój przykład, może go to pocieszy :p
hehe, możliwe, wielu reaguje szokiem z dołączonym "nie możliwe, kłamiesz!" Ale mam znajomą, którą poznałam przed zabiegiem laserowym - miała wtedy wadę -12 dioprti.. Więc pocieszyło to i mnie :P Mimo wszystko, mam nadzieje, ze na -7 zastopowało 😀
Gniadata   my own true love
30 stycznia 2013 21:05
a tak z ciekawości, jak widzisz bez okularów, soczewek etc?  👀 tzn, do jakiej odległości tak mniej-wiecej jeszcze jest wyraźnie? (no wieem, głupie pytanie :P)
rany boskie -12?!  🤔 to już chyba była praktycznie ślepa, nie? i jakie ona musiała mieć okulary? bo mam wizję takich uroczych denek od szklanej butelki
ja mam wadę -6 na lewe i -4,5 na prawe. szkło na lewe słabsze niż wada.
Gniadata, odległość z jakiej widzę bez okularów to odległość około 15 cm. no czytać książkę w łóżku czasem dam radę, ale to w ostateczności.
parę cm.. Telefon w nocy widzę 🙂 kwestia przyzwyczajenia do tego, że po zdjęciu kontaktów jestem jak kura bez głowy 🙂 a znajoma nosiła kontakty - jak dla większości ź taka wadą jest to ułatwienie.
a ja żałuję, bo na razie soczewek mieć nie mogę... wada póki co cały czas się pogłębiała, a do tego coś jest z tą moją wadą, że soczewki nie były wskazane... z jednej strony w okularach mi dobrze, przyzwyczaiłam się, ale z drugiej, ćwiczenie na wfie w nich jest uciążliwe :/ no i nie mówię już o tym, że jak już jadę na konie, to muszę ubierać starsze, dużo słabsze, bo te mi się rozwalą, a w tamtych to już też niewiele widzę... 😵

to uczucie, kiedy budzisz się rano po pięciu godzinach, na jednym telefonie zastajesz 3 smsy, na drugim 4 smsy, 3 nieodebrane połączenia i 20 wiadomości na fejsbuku, a wszystko tak bardzo monotematyczne 💘 😜 😁

tak nie chciałam wczorajszego dnia a tak fajnie było 🙁 i z jednej strony żałuję, że dziś wyjeżdżam, a dopiero wczoraj załatwiłam jedną sprawę, z drugiej strony cieszę się, że już będę w domu, z trzeciej strony jest mi strasznie przykro, że nie zdążę już pojechać do paru osób w te ferie, wszystko nie tak! 🙁 🤣
Ja tęż mam okulary od 2 tyg.  😀 Na początku chciałam soczewki, ale jak zobaczyłam takie jedne kujonki to się zakochałam 😍, noszę je praktycznie cały czas chociaż wadę mam niedużą - 0,75. Mam szczęście, że mi pasują, bo jak przymierzali inni to większości nie pasowały. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się