DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

do takiej barokowej (?) mega sukni, to bym wybrala taki jak escada pokazała 😀 te kryształkowe to tak do klasyki bardziej, albo delikatnych stylizacji 🙂

zorilla, a one na dole nie powinny być szersze? albo ten rzep dłuższy żeby nie było widać misia? czy tak jakoś zapięte niefortunnie?
i pomijając super wykonanie i w ogóle motyw ... to przepiękny kolor wybrałaś... 
jak będziesz miała więcej to daj znać - mam taki pad :P
Zmienilam rzep na dluzszy 🙂 Ten na dole.
Material 2 flata w szafie lezal stad w ogole ten pomysl.
Robie recykling i wszystkie odlezyny zuzywam, juz mam ochraniacze, spodnie i sporo planow :P
to ja się nieśmiało pochwalę...



i torba na oficerki
Zorilla super te ochraniacze! Ja w przypływie weny (jeszcze zimową porą) uszyłam neoprenowe ochraniacze, a raczej taki prototyp, a neopren miałam z takich mat do ćwiczeń. Znalazłam kilka "ukrytych" na dnie szafy i postanowiłam wykorzystać  😉 Szukałam też takiego do kupienia "na metry", ale to chyba niewykonalne...
Na szczęście ten z mat wg mnie całkiem fajnie się w takiej roli sprawuje...
BASZNIA   mleczna i deserowa
12 czerwca 2013 21:51
http://www.bazardekoracji.pl/Jak-zrobic-bizuterie-z-Sutaszu-cinfo-pol-63.html

Fajny opis sutaszu. Musze obfocic swoj, raz kozie smierdziec 😉
beatasis, a tą mate obszylas tak? fajnie wygląda 🙂 choć dalabym szersze rzepy i mniej (to kwestia przyzwyczajenia do swoich😉 )...i pecina, staw - nie ma problemu ze zginaniem nogi? czy tak do zdjęcia- za krótkie nogi?
BASZNIA, dzieki za link! swietne -jasno, prosto. to wcale nei takie trudne i pracochlonne...hym... i nawet te kamienie o których pisalam są tymi samymi co w linku...
gdzie można jeszcze sutasz użyć? kolczyków nie nosze, wisiory nie za bardzo (nie pamiętam😉 )...sukni do naczółka nie mam....
koniecznie pokaż swój!
horse_art tak jak pisałam: to tylko prototyp  😁 jest dokładnie tak jak zauważyłaś...wyszły mi za długie na nogi mojego konia i mogłyby krępować nogę. Neopren obszyłam alkantarą (bo to akurat miałam pod ręką), rzepy za wąskie i jest ich za dużo. Obawiam się, że mogłyby zbyt wiele nie wytrzymać 😉 Do tego kolor w połączeniu z bielą rzepów wg mnie sprawia wrażenie buta ortopedycznego albo czegoś w tym rodzaju  🤣 z tego powodu leżą nieużywane. Uszyłam do tego też tyły, ale tam totalnie popłynęłam z długością i tak jak na szerokość były idealnie dopasowane do nogi, to długością przypominały raczej transportery  🤣
Zrobiłam też komplet różowo-szary już z szerszymi rzepami, ale niestety w trakcie zajeździłam moją stara maszynę...i teraz w sumie to czekam na jesień, jakoś wtedy człowiek ma zdecydowanie za wiele wolnego czasu i może się zajmować wieczorami szyciem szmatek i ochraniaczy dla koni  🙂
beatasis, może je oddaj jakiemuś z dłuższymi nogami? albo przody na tył a tyły...na transport wlasnie 😉 albo wielkszemu 😉 sa strasznie fajne - szkoda marnowac🙂
a kolor..no mam identyczną orteze na kolano :P ale do takiego czapraka pod kolor, z bialym ...pieknie!

a próbowałaś (/ście) wszywać rzep tak jak kiedyś rozmawialiśmy, że mi się wymarzyło? tak, żeby go nie było widac, pod materiałem?
horse_art 🙂 pewnie do kremowego czapraka fajnie by się prezentowały...no ale póki co czekają aż zainwestuję w nową maszynę, bo mam ambitny plan żeby je skrócić... Zrobiłam jeszcze fotki różowo-szarych przodów. One już mi wyszły krótsze, bo w trakcie roboty przymierzałam na konkretną końską nogę  😉
A co do rzepów to chodzi Ci o takie jak w ochraniaczach BR? Obszytych materiałem? No...ja się nosiłam z zamiarem żeby takie zrobić, ale maszyna mi zaniemogła i plany odłożyłam na lepsze czasy.  2 miesiące temu nakupowałam materiałów...chciałam sobie uszyć komplet ochraniaczy (właśnie takich jak BR), do tego czaprak i  😵 moja maszyna zastrajkowała... Ale nie sądze żeby to było jakoś bardzo skomplikowane 🙂 Ogólnie to dla mnie o wiele łatwiejsze jest uszycie ochraniaczy niż czapraka...  😡 Czapraki mi zawsze jakieś mega koślawe wychodzą...

edit: zapomniałam dodać fotki
Witam, witam 😀
Ja dzisiaj wykonałam swój pierwszy padzior w życiu! Nigdy nie myślałam, że się w ogóle za to zabiorę bo wyglądało na czarną magie, ogólnie jestem zadowolona. Pomimo braku materiału i konieczności cięcia pianki na paski, praca była prosta i przyjemna. Jutro zobaczymy jak się prezentuje na koniu 🙂
dairoxroxi  gratulacje 🙂 zawsze musi być ten pierwszy raz 😀
No i przymierzony! Trochę za krótki na moje siodło (17'😉 ale planuje kupić mniejsze więc prezentować będzie się idealnie! 😀
Powstały jeszcze jedne frędzelki  😀
MaJoa świetne , mogłabyś mi powiedzieć jakiej długości "sznurki" w tych frędzelkach ?
emptyline   Big Milk Straciatella
17 czerwca 2013 12:19
Dziewczyny, wzięłam się za produkcję trójkątów. Wszystko super, ale dopadł mnie pomysł dodania podszycia w pętli pod popręgiem (nie mam kółka w pasie do lonżowania, więc zrobiłam pętlę). Jako, że nie posiadam maszyny, chciałabym owe podszycie, najpewniej filcowe, dokleić. Macie jakiś sprawdzony, mocny klej, który przytwierdzi mi moje podszycie do paska z tego materiału z którego robi się lonże między innymi (swoją drogą, jak się taka taśma nazywa?)?
emptyline, taśma parciana?
Nie prościej byłoby zrobić takie tunele z futerka czy polaru i przyszyć nawet ręcznie?
Ja trójkąty mam z liny ze sklepu budowlanego i jak dotąd konia nie obtarły.
emptyline   Big Milk Straciatella
17 czerwca 2013 14:25
Taśma nie obetrze, ale mam je nitowane, niby też nie obetrą, bo na płasko, wyklepane i z podkładką. No ale chciałam przykleić. 🙂 A co do szycia ręcznie, niet, brzydko będzie to wyglądało i szkoda mi rąk. 🙂 Kupiliśmy z tatą dratwę i po pierwszych dwóch przeszyciach zrezygnowaliśmy z tej niezwykłej przyjemności. 🙂
emptyline, e tam, przecież z daleka nie będzie widać :P.

Masz taką wielką igłę do tej dratwy? My taką mega grubą nicią zszywamy kantary i taką grubą igłą wcale ciężko nie idzie.
emptyline   Big Milk Straciatella
17 czerwca 2013 15:18
Mam specjalną, wielką i dalej nie sprawia mi to przyjemności. Poza tym ja jestem pedantyczna, nie może być byle jak, ma być super. 🙂
Cześć dziewczyny, mam pytanie kto oprócz cudownego Caball robi maski przeciw owadom ?
Umie ktoś robić sznurkowe kantarki ? 😀
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
17 czerwca 2013 19:36
Ja umiem robić sznurkowe kantarki.
karla158 długość frędzelków to 28 cm
MaJoa dzięki 🙂
a robisz tak że taśme parcianą przyszywasz do rzepów ? czy to jest  już całość ?  bo u nas w pasmanterii są takie paski  całe z rzepami na końcu , (tylko się to otwiera i sznurki wszywa i zamyka) tylko musze iść i zmierzyć  ile ma cały taki pasek ,  żebym 2 nie musiała zszywać
dziś z pomocą taty podrasowałam kolejny kantar, tym razem nie kryształkami, a "ćwiekami".



harja, ale fajnie! Niby zwykły, prosty kantar, a łapie za oko! 🙂
harja cudaśny ten kantar  😍  Jak te ćwieki powbijałaś ?
Ktoś ma może już jakieś wieści od Krysiex?
Nirv, dzięki, właśnie o to chodziło 😉
Bernardeta, zaznaczyłam odległości, zrobiłam dziurki i zastrzaskiwałam nitownicą 🙂
harja dzięki, muszę w takim razie spróbować  😀
karla158 zszywam bo mam dobre nici i wiem czym szyje i że jest wszystko mocne.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się