Kącik Małolata...:D

Oj taaam! Wakacje są po to żeby odpoczywać,a nie znęcać się nad sobą!  😀
Ale siedzę cały czas na dupie! A ona rośnie, rośnie...  🙁
Iwonka - ale fajnie z czym? bo straciłam wątek  😁

Ola - spoko mam to samo. A moja dupa, nogi, ręce, brzuch rosną w zastraszającym tempie.
pewnie fajnie ze słońcem 😉 u nas leje od 3 w nocy ciągle i nie wygląda żeby miało przestać, też fajnie...

zaraz zabieram się za pieczenie ciastek, wyżerka na mecz musi być 😎
Maniu (mogę ci tak mówić?) jaki mecz? ja też dzisiaj będę z mamą piec i gotować bo urodziny robi jutro także.. od rana nic nie jem bo się wieczorem najem  😵
A u mnie tylko chłodno, ale żadnego deszczu nie widać (tfu, tfu!)
Matuzaalem - też chciałabym się najeść, a w domu albo czegoś nie ma, a to chleb się skończył, a lodówka chyba dla ozdoby stoi.
maiiaF - smacznego! 😀
ola - łączę się z Tobą w bólu. Już zdążyłam przytyć  😵
Jejejej ale mnie tu dawno nie było..  😵 Ale czytałam was cały czas.
U mnie mega nudy, cały czas leje i nie ma co robić, wszyscy wyjechali, a ja zostałam sama na moim cudownym zadupiu...
Ja dzisiaj robię na kolacje pieczoną rybę z przepisu z internetu i boję się tego co wyjdzie 😁
Macie do polecenia jakieś miejsce godne polecenia, gdzie można pojechać z koniem na weekend/trochę dłużej? 👀 Muszę stąd wybyć bo zwariuję!
gabb., mogę mieć pytanie? Jedziesz do Jaszkowa (wiem z fbl :rozga🙂 na obóz czy na jakiś trening/konsultacje? :kwiatek:
o podajcie jeszcze raz swoje photoblogi (może być na PW) bo kilku osób chyba nie mam  😡

kortina - zależy czego szukasz. Czy jakiegoś treningu, czy spokojnego tuptania w terenie, w jakich okolicach w jakiej cenie..
Matuzaalem, Polska-Bułgaria, liga światowa siatkówka 😉

noo... są. zjarane oczywiście, kocham ten piekarnik! 😁 maślane ciasteczka, jedyny mokry składnik w nich to masło, cud, że trzymają się kupy 😁 ani mleka w domu, ani jajek, resztke sojowego dopiłam w rozpaczy na poprawę humoru 😂 Ogółem nikt tu nie mieszka i w kuchni pusto. A K. do mnie przez telefon "ale jak to bez jajek? jak to w ogóle?!" 🤣 kucharz od siedmiu boleści z każdego ciasta robi zakalec a zamiast robić sobie obiad zjada kilogram jagód... 🤣 💘
Szukam dosłownie czegokolwiek, co można polecić, może być trening, jakieś tereny, rajdy itp. tylko z własnym koniem no i raczej wschodnia część Polski 😉)
kortina - a to nie wiem co ci mogę polecić. Spytaj w jakiś innych wątkach może, lepiej ci doradzą.

Maniu proszę cię. Przez większość wyjazdów z przyjaciółmi jemy owoce na obiad i kolacje bo nam się nie chce nic robić. Większość z nas wodę przypala, nie mówiąc już o gotowaniu  😜
Olaa1002 oj tam,kiedyś odpocząć trzeba.  🤣
Matuzaalem fajnie w sensie,że tak krótko padał deszcz u ciebie.
iwonka - za to dzisiaj pada od rana, to wzięłam się za porządki - mam ręce do samej ziemi. Od 5.30 do teraz wysprzątałam całe mieszkanie, zrobiłam zakupy, wyniosłam śmieci i chyba wezmę się za gotowanie i będę myśleć co z prezentem dla mamy..  🙄
O! Widzę ranny ptaszek z ciebie. 😀 Też mam zabiegany ranek/dzień. Musiałam się pakować.
Właśnie nie. Ciężko było mi wstać. Ale dzisiaj przyjdą goście, a cały tydzień się obijałam więc siłą rzeczy musiałam sprzątać  😁

Lecę nagrywać piosenki dla mamy  🙂
Jakie z Was pracowite małolaty! 🙂

Ja też dzisiaj wstałam wcześniej i sprzątałam, żeby do koni o 12 pojechać.
Teraz praktycznie nie widzę na lewe oko, które jest wielką banią, okulary ledwo mieszczą się na nosie, który tak spuchł, mam ogromną śliwę na pół czoła i miejscami zdartą skórę. I kask do wyrzucenia. I cholernie bolący kark. Kocham tego konia <3
aniołeczek - od jutra nie będę tak pracowita. Zamiast dziękuję, tekstu w stylu "dobrze że pomogłaś", czegokolwiek dostaje opieprz na prawo i lewo. Bo coś za wolno robię, bo siostra szklankę spuściła i się strzaskała (szklanka, siostry by mi żal nie było). A co ci koń zrobił?
anioleczek.97, pozdrawiam, właśnie zamykając szafę grzmotnęłam sobie drzwiami w łeb... Bo nie wycelowałam i tak raz uderzyłam w okulary solidnie, mam siniaka na nosie, a drugi raz to już po łbie. Nie wiem jak.
W dodatku zostawiłam u siostry jeden tusz do rzęs i podkład. I nie moją odżywkę do włosów, bo podebrałam siostrze przyjaciela na próbę 😎 jednak mistrz. Do tego cały dzień z K. się do siebie nie odzywamy. Zamówiliśmy z bratem największą pizzę i graliśmy w Fifę na konsoli. Słaby dzień :/
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
13 lipca 2013 17:45
Kurcze ile bym dała żeby mój brat się do mnie odzywał chociaż czasem.A jakby zechciał ze mną spędzić chociaż pół godziny to już jakiś cud!
Matuzaalem, mam tak samo codziennie 🙂 A koń.. Nic. Oślica chodzić nie potrafi. I się musiała potknąć. Na błotku. I nie miała jak się ratować bo przecież ślisko. I poleciałam sobie przed nią. A ona na mnie  😎

maiiaF, Współczuję. Wiem co czujesz  😂 Ja bogu dziękowałam że okulary ściągnęłam przed wyjazdem-coś czuję że by nie przeżyły. Chyba by nawet po nich śladu nie było. Chyba że by zostały na mojej twarzy, wbite  😜

lacuna, ja od dzieciństwa marzę o bracie. Najlepiej starszym! A Twój czemu się nie odzywa?
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
13 lipca 2013 18:18
Dobre pytanie 😉 po prostu,chyba nie czuje potrzeby jakiegokolwiek kontaktu z siostrą 🙄
To nieciekawie  🙄
Maaamo, jak mnie boli łeb!
aniołeczek - to nieciekawie. Jakbym tak do domu wróciła jak jest mama albo babcia.. Więcej na konia bym wsiąść nie mogła  🙄
Oni już zaplanowali jakby mi tu zabronić jeździć, ale tak.. mało dosadnie. W sensie mama. I wymyśliła-nie kupi mi nowego kasku. A wie, że bez niego nie wsiądę.
Pozostała mi więc nadzieja w tacie, ale wątpię że mi ot tak rzuci 150-200 zł żebym miała w czym jeździć.  🙄
anioleczek.97, ja bez okularów się nie ruszam, wylądowałabym wtedy na pierwszym możliwym słupie/drzewie/czymkolwiek 😜 wada -6 robi swoje.

lacuna, ja się cieszę, że jest jak jest. potrzebowaliśmy wielu lat, żeby przejść obok siebie bez zaczepki i kłótni...

Wiecie co, no teraz to jestem w szoku. Od kiedy się poznaliśmy tak właściwie to nie było dnia, że nie dostałabym od K. żadnej wiadomości 🤔 Nawet już inni się odzywają, i od jednej osoby to dostałam pierwszego smsa w życiu 🤣 a tak to wiem, że raczej nic się nie stało... Ale dziwi mnie to... Jejku, o czym ja w ogóle mówię 😜
vicke   Marzeniami żyłem jak król
13 lipca 2013 19:37
anioleczek Mam trzy, pożycze Ci  😁
vicke, to nie jest śmieszne  😎 Możesz priorytetem wysłać a ja ci oddam kasę  🏇 A tak na poważnie, to muszę coś skołować. Serio, serio.
a ja ciągle myślę nad sprzedaniem sprzętu, no jak w te wakacje nie pojeździłam to już chyba nie pojeżdżę... Tym bardziej, że bryczesy, sztylpy i kurtka i tak już na mnie wiszą. Eh, nie wiem, ostatnio trochę mi brakuje koni, ale chyba bardziej koni niż jazdy...

Mamy rezerwację na samolot 😅 No jednak na sam koniec sierpnia i jednak Oslo a nie Budapeszt, ale co to za różnica... 😁 coś czuję, że będzie yyy fajnie 😎 moja siostra jest cudowna 😍
vicke   Marzeniami żyłem jak król
14 lipca 2013 19:39
Maniu Oslo jest świetneeee!  😜
vicke, wiem 😎 będzie przecudownie, już to wiem, jeszcze ponad miesiąc 😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się