Kącik Małolata...:D

anioleczek ło matko!.
maiia udanej podróży 😉
U mnie jakaś masakra - nie umiem kupować biletów w kiosku - po co mowić kasjerce, że na 2 strefy i ulgowy? Na szczęście wymieniła, ale tylko jeden :/
Poszłam do innego to facet zaczął na mnie wrzeszczeć, jakbym mu rodzinę wymordowała.. .

Małolaty gdzie mogę oglądać filmy, a raczej seriale (dokładnie chodzi mi o Pamiętniki Wampirów) bez limitu i za darmo?

playtube.pl i chyba zalukaj.pl i może konimaniak.tv  🏇 no i iitv.info, niektóre linki mają bez limitu i za darmo polecam szczególnie hostingi na scs.pl tylko tam chyba od 17 zaczyna się limit, ale przed 17 na luzie, nawet buforuje się szybko, hahaha się rozpisałam  😂
Btw. ogląda ktoś Dextera?

http://www.kreskoweczki.pl/search/?keywords=pamietniki

Ja przez wszystkie sezony oglądałam tutaj, działało bez zarzutu 😀

Dzięki dziewczyny  :kwiatek:

Troche sie spóźnilam ale jak chcesz szybko i bez limitu - video anyfiles. Jak dla mnie rewelacja i na fonie i na kompie 8)

Kurde. Dlaczego mam tak dużo wydatków? Moje obecne buty do biegania (które służą mi od około roku, a wcześniej służyły mamie przez jakieś 3 lata ) są już " wybiegane ", rozciapane i gną się we wszystkie strony, a ja potrzebuję solidnych i lekkich butów na już! Całe szczęście, że tata powoli się w to wkręca i obiecał, że kupi mi moje wymarzone Nike Free Run jak tylko wróci do domu. Ale to jedna sprawa, a tego jest mnóstwo.. w przyszłym tygodniu wyjeżdżam nad morze, potrzebuję jakiś sandałów i najlepiej sukienki, ale to jestem sobie w stanie odpuścić. Naszykowałam sobie zdjęcia do wywołania, a nie mam kasy, żeby to załatwić. Za kilka dni idę na przebijanie uszu, a jak na razie także i na to nie mam, ale skoro jestem już umówiona, to może uda się naciągnąć mamę. Zdałam sobie sprawę ile potrzebuje książek do nowej szkoły! I konie też tanie nie są.. karnet 250zł, nowe buty około 120zł, no i dojazdy do stajni też kosztują. A do tego przydałaby się wymiana wentylatora i stacji dysków w laptopie, bo nie działają od dłuższego czasu. Dodatkowo wkręciłam się teraz we włosomaniactwo i już mam listę kosmetyków, które musiałabym nabyć, żeby zabrać się za pielęgnacje włosów. Ciągle robię, pracuje przy samochodach, przy jagodach i staram się łapać jakiś prac dorywczych, ale nie mam równowagi między zyskami i wydatkami no i tak to leci.. eh. Masakra. Nie mogę doczekać się czasów praktyk w szkole oraz skończenia 16stki, żeby móc zacząć pracować u taty 🙄

piotrowska - a nie możesz sobie załatwić pracy w zamian za jazdę? Roznosić ulotki, pomagać sąsiadom przy dzieciach, wyprowadzać psy, posprzedawać zbędne rzeczy, cokolwiek żeby zarobić? Ja już kilkanaście książek sprzedałam, jakieś 20 czeka na nowych właścicieli i całkiem fajna suma się nazbierała.

piotrowska- posprzedawaj jakieś ciuchy na allegro, może ktoś ma dziecko w rodzinie, co się starymi zabawkami nie bawi, książki komuś sprzedaj, bo skupy proponują śmieszne ceny(kupiłam książke za 30 zł oni wezmą ode mnie za 3  😵 ) i wszystko to co Matuzaalem napisała 😀

Z tym wystawieniem ciuchów i rzeczy to nie głupi pomysł! Nie pomyślałam o tym 😀
Roznoszenie ulotek, wyprowadzanie psów etc. nie przejdzie, mieszkam na wsi, tu się takich rzeczy " nie robi ". A książki.. no, byłoby dobrze gdybym mogła sprzedać, ale u nas krążą " z pokolenia na pokolenie ". Mam dwójkę kuzynów, starszy kuzyn i młodsza kuzynka ( rodzeństwo ). Od niego dostaję książki, używam je i przekazuje młodszej. Nie ma opcji żeby je sprzedać. Popytam tatę, może ma jakieś stare części od motoru czy samochodu do sprzedania i zgodziłby się przekazać zyski z nich mi? No i chyba na skup złomu się przejdę 😁

piotrowska - widzisz? Wszystko idzie tylko trzeba grona małolat i pomysłów  😂

Nie jest jakaś małolata zainteresowana chociaż jedną książką? U mnie leżą i się kurzą a ktoś może mieć z nich pożytek. W sumie chyba jakieś ciuchy też wystawię, jak zrobię porządek w szafie. [url=http://tablica.pl/oferta/pilnie-sprzedam-ksiazki-ID3foqX.html#085caa20c2]http://tablica.pl/oferta/pilnie-sprzedam-ksiazki-ID3foqX.html#085caa20c2[/url]

Ja się ciuchów pozbywam, ale nie na allegro, bo tam ciężko. Korzystam z vinted , fajny interes  😉

infantil, dziękować za tą stronę  🙇 Może wreszcie znajdę coś fajnego!  😎

Mam tam konto ale no.. nie używam, ale chyba zacznę  😁

Też chyba zacznę z tej strony korzystać  😁

Ale mam zakwasy! Uhh, ale jestem zadowolona. Dawno nie miałam takiego wycisku na jazdach  😁

infaantil jestem, gdyby któraś coś ode mnie chciała  🙂

Dobry, małolaty! :3 Pisze do was z Karżcina, a ja szalona. Na obozie jest całkiem fajnie, oprócz 2 incydentów. Zaliczyłam 8 gleb, w tym 4 dzisiaj, nie umiem jeździć, o niee.  Tak to jest, jak zapomina się o łydkach przy skoku-wyskoku... Martuzaalem, mam nadzieję, że wbijesz na nast turnus, bo i tak będę tu jeździć, a nauczą Cię sporo. Skoro mnie nauczyli galopować, to są wielcy. A co u Was, Małolatki? Nie mam za bardzo czasu czytać tylu stron, ale jak wrócę do domu, to wszystko nadrobię.
19 lipca będę w domciu i będę świętować swoje 15 urodziny. O jeju, jestem stara D:

Ja już 15 obchodziłam w styczniu, czuję się staro bo.. dzieci z mojego zadupia mówią do mnie "Pani"  🤣

Windziakowa - za rok jak kasę nazbieram na obóz to jadę i na obóz bo na 99,9% jadę w czerwcu do Niemiec, chyba tego nie przeżyję.

Szalone! Ja dopiero/ już w sobotę wyjeżdżam i nie mogę na tyłku usiedzieć.  🏇
vicke: szczegóły, zdjęcia? 😀

Kurcze, zazdroszczę Wam, że się tak wakacjujecie  😡 Nie dość, że dwie jazdy dziennie, to jeszcze pod czyimś okiem  😂
Fajnie, że już jutro do szkapek się przejadę. Niby tylko 3 dni, a się stęskniłam za wariatami.

Wika, czekam na zdjęcia. Jak nie będzie, to FOCH! Nawet wtedy nie pisz.  🤣

Popieram aniołeczka naszego. Chcemy zdjęcia, chcemy zdjęcia!

Aniołeczek - ja się tak nie wakacjuje co roku. Jak już jadę to gdzieś na działkę do znajomych, albo tani obóz czy kolonie bo mi szkoda kasy  🤔wirek: Do cioci do niemczech jadę bo kuzynka ma 18 w czerwcu, a obiecałam że będę. A na obóz konny chcę jechać bo jeszcze nie byłam na żadnym.

Matuzaalem, ja też nigdy na żadnym nie byłam  😎
A co do "szkoda mi kasy" to odkąd nie płacę za jazdy, szkoda mi po prostu na nie wydawać, mimo że miałabym komfort jazdy z osobą na dole. Muszę teraz uzbierać chociaż na jedną  😉

A co do jako-takich wakacji-też nigdy nigdzie nie byłam  😲 Nie licząc wypadów do Krakowa, aczkolwiek tego wakacjami nazwać nie można.

Już prawie miesiąc wakacji minął, a ja tylko w domu siedziałam 😵 Straasznie szybko leci, zatrzymajcie to jakoś, proszę! 🙇
A tak na serio, to nawet mi się już nie chce siadać na konia, odkąd zostałam sama z 4 końmi w domu to mam ich dość 😁 Pomoże ktoś wyrzucać je rano o 5 na wybieg? Ja wymiękam...

aniołku (kurde spodobało mi się to "aniołku"  🤣 ) z wakacjami mam to samo z wakacjami. Niby gdzieś tam jeżdżę, ale jakby na to spojrzeć z boku to pilnuję dzieci, sprzątam za znajomymi, gotuję, robimy ognisko i grilla, zbieramy jagody, idziemy spać, albo 387236783246237 bezsensownych rzeczy które równie dobrze mogę robić w domu.

kortina - a gdzie ta stajnia? jak nie mam za daleko to mogę ;D Ja też tylko siedziałam w domu, albo w ogródku.

Dzisiaj w stajni gimnastyczki się jechało.  😁 Szkoda że zapomniałam jak się robi półsiad  😵
a  konisko dzierżawione (już niedługo, do sierpnia. płakać mi się chce) skoczyło metr i przeżyłyśmy obieeee  😜 🙇

Jakie zdjęcia? z treningów? będą  😀iabeł: TEŻ CHCE!

A co do szkoda mi kasy to hmm. Ja dzierżawiłam, teraz znalazłam dobrą fuche. Godzine pracuje i godzine jeżdże. chociaż czasami to wygląda tak że po prostu dwie godziny jeżdżę bo konie trzeba ruszyć. Ogólnie dobry układ. Zjebka co trening  😎
A jak dzierżawiłam, to 300 zł i przez rok jeźdźiłam sama, bez trenera albo instruktora. I sporo się nauczyłam  😁 Jak wysiedzieć bryki albo coś takiego  😁 👀

Aaaa! Dziewczyny jaram się jak pochodnia. Jutro jadę na jazdy! Pierwszy raz od 1,5 miesiąca. W niedzielę jadę do naszej starej stajni z kumpelą i do mojej humorzastej ulubienicy - Wenus, która się zmieniła od poprzednich wakacji (na wielki plus, widać że nowe instruktorki o konie dbają i mają do każdego inne podejście, znają ich słabsze i lepsze strony).. Gdybym miała pieniądze, czas dla konia, jakąś wiedzę to kobyła byłaby moja, aż żałuję że jeździć mogę tam tylko w wakacje.

Aaa, Małolaty, byłam dzisiaj z pol dnia w stajni, pojechałam do laski mojej rano i wieczorem, wreszcie czuje ze mam wakacje i odzylam! Koń w końcu zaczyna wyglądać jak kon, czyscilam ją dzisiaj chyba ze 3 razy, pofocilam (aparat tez odgruzowalam, tęsknilam za nim jednak!), posiedzialam z babą na padoku, pogadalam, wyprzytulałam, ogółem skupilam sie tylko na niej i po raz pierwszy of daaawna sie usmiechalam i czulam szczęśliwa dzisiaj 🙂 tak mi teraz dobrze! Pieprzyc facetow, na co mi oni skoro mam mojego małego ogona?

Gniadata - o dokładnie! Po co mi facet skoro mam konie? Od wczoraj patrzę na wszystko przez różowe okulary (zobaczymy jak długo) Jak sobie pomyślę że w niedzielę o tym czasie będę z "moją" księżniczką to uśmiech na twarzy mam cały czas.

dzisiejszy dzien stanowczo
byl dniem moim i celi. w klusie fajnie schodzila z
lbem, zadek podstawiala, galop powolny, bez zapieprzania jak zwykle. po
poludniu jada w teren na plaze, ja dopiero wsiade na miejscu i
pogalopuje brzegiem morza. a w piatek jade z iwona, lukaszem i nala do
bialego boru jako luzak, ktos sie wybiera?
szalenstwo!

Aaaa dziewczyny, wpadlam na szybko no bo no bo NIE MOGŁAM się nie pochwalić tym jak moja laleczka dzisiaj chodziła  😍 dawno mi się tak dobrze nie jezdziło (do czasu kiedy wpadłam na pomysł zmienić ujeżdżalnie co prawda, no aaaale...😀). laska wreszcie zakumała o co chodzi z jazdą w dole, na leciutkim kontakcie, we wszystkich chodach jak siemasz (tylko trochę bardzo leniwie no ale gorąco i muchy i nie można mieć wszystkiego :hihi🙂, latam 5 cm nad ziemią, i dokładnie tak jak to ujęła Matuzaalem - ciekawe jak długo (tzn ile czasu minie zanim znów ją popsuje  :wysmiewa🙂. Ale póki co jest mmega!