ciąża, wyźrebienie, źrebak

A.   master of sarcasm :]
24 lipca 2013 08:39
Czekam aż się druga wyźrebi, a potem dołączę do nich ciotki i "sierotki" 😉
A., dzięki, ja chyba też w takim razie poczekam :kwiatek:
Orzeszkowa jak miałam jedną kobyłę ze źrebakiem to do dużego stada włączałam jak źrebol miał ok 3 miesiące. W tym roku ma trzy źrebaki z jednego miesiąca, zaczęłam je wspólnie wypuszczać jak jedna miała miesiąc, a pozostałe dwa dwa tygodnie. Mam mieszane uczucia co do tego- z jednej strony kobyły się znają "od lat", z drugiej dobrze dla "dzieci" że sobie w grupie przebywają, a druga minusowa strona, to to, że czasem się źrebaki pomylą do której matki iść i efekt mam że mały "lelum-polelum" kasztan zarobił kopa, który mógł go zabić (tfu, tfu, tfu- żeby nie zapeszyć bo cały czas leczymy).

Edit: dziękuję wszystkim za kciuki, Marchewek dzielnie walczy i leczenie przynosi efekty, mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy.
Nasze dwie tegoroczne kobyłki nie odstępują się na krok, matki mają gdzieś, chodzą wolno, gdzie chcą, a najchętniej spacerują do drugiej stajni gdzie stoją ogiery i tam spędzają w sianie pół dnia 🙂

Nawet na równe nogi biegają  🙂
Nie wiem czy tu czy w żółtodziobach ale zaryzykuję  🙂 Czy na podstawie badania krwi ciążę u kobyłki można potwierdzić/zaprzeczyć od początku do końca jej trwania? Bo u wetów spotkałam się ze skrajnymi odpowiedziami i zgłupiałam...  😵 Mam poważne podejrzenia że mamy kobyłkę z niespodzianką a nie chcę narażać jej na stres związany z usg, przy okazji krew się zbada ale wolałabym mieć pewność a nie stresować się dalej mimo badania.
Kopyciak, :kwiatek: O matki się nie boję - w ich przypadku to najwyżej brzydkie miny i zęby pójdą w ruch. Boję się bardziej o wujków-bez-mózgu, czyli dwa duże wałkonie które chęć żarcia trawy w spokoju komunikują dosyć... intensywnie 🤔wirek: Chyba poczekam aż jeden z nich wróci do Szkapy a drugiego jakoś szef poustawia mam nadzieję.
A.   master of sarcasm :]
26 lipca 2013 21:15
Moja wielka gniada kobyła dziś zeskanowana, źrebna naszym Leo!!!  😅
galopada_   małoPolskie ;)
27 lipca 2013 07:17
u nas potwierdzone 4 Justusem i czekamy na potwierdzenie jednego Awansa  💃 Dostaliśmy też mrożonkę Emetyta zamiast Biegacza (ktory mial tą pechową operację, więc nie można było pobrać nasienia), ale się nie udało 😉
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
27 lipca 2013 09:05
Trzymam kciuki aby za 11 miesięcy urodziły się same czempiony  💃
galopada_   małoPolskie ;)
27 lipca 2013 09:23
Pierwszy zrebak powinien byc poczatkiem lutego 🙂
A.   master of sarcasm :]
27 lipca 2013 10:21
Czekam jeszcze na potwierdzenie źrebności klaczy znajomej i lecę z ogłoszeniami o stanówce 😉. Chłopak pomoże mi zarobić na remont na Podlasiu.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
27 lipca 2013 10:37
galopada_ u to już niedługo  😉
to jak dziewczyny? rodził ktoś przy -20 ?  😵
zaznaczam- WIATA z drzwiami, i słoma. 
Obibok , Alien urodził się w styczniu przy minus 7 , a po trzech dniach było już wlasnie minus 20. W stajni bylo tak zimno , ze konie miały szron na sierści . Uszyłam Alienowi dereczkę z polaru , konie miały mnóstwo suchej i czystej słomy , i wyrosła w rezultacie na demolujący  wszystko okaz zdrowia .
montana   małopolskie
29 lipca 2013 12:03
to jak dziewczyny? rodził ktoś przy -20 ?  😵
zaznaczam- WIATA z drzwiami, i słoma.  


tak, podsuszam źrebaka suszarką do włosów o na tym się kończą specjalne zabiegi
o ja, nie wpadla bym na suszarke  👍 , a w takiej dereczce malego wypuszczacie normalnie? ja pierdziele, ja wiem ze to konik polski, ale jakos sie przelamac nie moge...  🤦 - nie znam tej kobyly, nie wiem czy umie sie zając sobą i malym jak trzeba..
A.   master of sarcasm :]
29 lipca 2013 14:08
Suszarką to ja koniom szczoty pęcinowe suszę po myciu, więc czemu i źrebaka nie 😉

Derki dla źrebiąt normalnie można w UK kupić, i ludzie zakładają w zimie (a potem konie są niezahartowane, ale to już inna historia 😉)
Dawno( pojęcie względne..😉 ) nie było mnie tu z Małą. Rośnie jak na drożdżach razem z bratem. Broją maluchy. Młoda upodobała sobie babcię i trzyma się więcej babci niż matki  😁 Futro już całe prawie zmieniła i okazało się ,że ma jedną skarpetkę na lewym tyle po babci 😀





I zdjęcie bardzzooo rodzinne. Z przodu brat, później Dolce i za nią mama, z tyłu babcia Małej 😀

No to dodaje moje już dwutygodniowe małe Róziątko:
Dziecko w basenie

Inwigilacja starego nocnika

i  po pierwszej kąpieli ( miało być mycie tyłka po sraczce ale się dziecku spodobało i  właziła pod wodę jak mamusie jej myłam 🙂

Hucuł z niej wyłązi - koń autoodczulający się na wszystko 🙂
A.   master of sarcasm :]
29 lipca 2013 21:17
Oswajamy dzikusa, dziś już zaczęła mnie miziać w odpowiedzi na moje drapanie po karku... uff może nie będzie jak mamuśka...  😵
kasia-pala w tym basenie wygląda obłędnie !!

Kasija podoba mi się w tym kantarku  😍

a my za pare dni robimy kolejne badanie i szczepimy klacz (nie pamiętam nazwy dokładnie), a mianowicie 6 sierpnia będzie 3miesiąc ciąży! mam nadzieję, że wszystko okaże się w porządku i znów zobacze malutkie bijące serduszko!
kiedy najlepiej robic drugie badanie klaczy ? po 50 dniu czy po 60 ?
A.   master of sarcasm :]
01 sierpnia 2013 22:12
Normalnie robi sie dwa miesiace po pierwszym.
a my zmieniamy siersciuche 😉 nagle i w tempie zastraszającym 😉,
troche kiepska fotka, ale zawsze cos 😉 pozdrawiamy 😉
A u nas jest drugi maluch - też przedterminowy. Ma na imię Crazy i imię w zupełności odzwierciedla jej charakter  😁



fot. Dżastin
A.   master of sarcasm :]
10 sierpnia 2013 08:34
My jeszcze mamy siwą do rozmnożenia się, i czekamy, czekamy, czekamy... siarę można zdajać a ona nic...nie chce oddać tego małego 😉

Dwa młode wczoraj wieczorem, brakuje dzikusa paintki:
wszystkie 3 srokatki przesłodkie  😍
Popieram!  😍
A.   master of sarcasm :]
11 sierpnia 2013 09:14
dziekujemy  :kwiatek:
Dzięki 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się