Wcierki rozgrzewające i przeciwzapalne.

sumire, a nie kazał  Ci przypadkiem  smarować  radiolem  na nakostniaki?
anai, rzecz w tym, że właśnie nie, pytając o tamten, usłyszałam, że ten wystarczy... Na nakostniaka na rysiku, wielkości śliwki. 😵 No ale z tym nakostniakiem (a raczej tamtą wizytą wet.) to dłuższa historia, więcej rzeczy mi się nie podobało. 😉
Tak czy siak - na sobie nie odczułam żadnego działania tego preparatu. Inna sprawa, że w siebie tego nie wcierałam, ale jak używam innych wcierek, to czuję działanie nawet, jak się gdzieś niechcący dotknę i to zmyję.
Gniadata   my own true love
22 listopada 2015 19:47
Czy Radiol nie ten na nakostniaki, ale ten na mięśnie i ścięgna rzeczywiście działa? Skład i zapach ma taki bardziej chłodzący.. No i jak z tego zrobić bezpieczny roztwór? Bo tak jak piszą na opakowaniu, czyli 60ml wody, 60ml radiolu i 300ml denaturatu to jest jakiś hardkor? Zawsze słyszałam, że roztwór alkoholu robi się do 30% i już nie wiem... :/


ja używałam rozcieńczone CHYBA z denaturatem i wodą w proporcji 1:1:1, ale głowy nie dam. z zalecenia weta. jak Radiol się skończył, kupiłam Absorbinę i rozrabiałam tak samo. oba preparaty były stosowane pod ocieplacze, po Absorbinie faktycznie nogi były bardzo ciepłe następnego dnia, po Radiolu mocno tak sobie 😉

aa, i wtedy miałam problemy z kolanem więc siebie też wspomagałam jednym i drugim - po Radiolu prawie nic, Absorbina grzała jak szalona
Gniadata, a kiedy stosowałaś tą absorbinę? W sensie dawno?
zgłupiałam w takim razie, nie wiem jak to stosować..
sumire, to dziwne. 
Swoją  drogą, po zakupie rozgrzewającej  wcierki black horse  nigdy chyba nie kupię  innej. Działa, grzeje  mocno i bez zawijania. Dino mnie nienawidzi  przez to, że  wcierałam  mu ją  w szyję  po zastrzykach  😉  Wcieralam ją też  na świeżego  nakostniaka  i jest mniejszy.
Gniadata   my own true love
22 listopada 2015 21:26
sumire rok temu.
ale trafiłam na partię której termin przydatności właśnie mijał więc siłą rzeczy musiała być starsza. nową mam w stajni ale jeszcze nieotwartą więc nie wiem czy też tak będzie działała fajnie.

episode może spróbuj tak jak na opakowaniu, a jak nie będzie nic dawało, to wtedy kombinuj? zaszkodzić raczej nie zaszkodzi, a jak działać nie będzie to zawsze można coś tam pozmieniać w proporcjach. w końcu istnieje też szansa, że ja trafiłam na felerną partię a tak to ten radiol mocniej działa :kwiatek:
Gniadata, mnie się wydaje, że trafiłaś właśnie na jakąś wyjątkowo działającą. Ewentualnie rozrabianie z alkoholem jej pomogło. 😉 Bo z moich doświadczeń wynika, że ona działa... jak woda. Czyli wcale. 😉 (A kiedyś działała, a i owszem...)
Gniadata   my own true love
22 listopada 2015 21:50
sumire ma się tego farta 😁 może pomogło jej bycie przeterminowaną 😁
a na kolano stosowałam nierozrobioną, też grzała jak diabli, no tylko zawijałam (i sobie i kobyle) więc to też na pewno miało jakiśtam wpływ.
no nic, zobaczę jak to będzie z tą nówką, na razie nie miałam jeszcze okazji używać
Mam do Was takie małe pytanie. Czy ktoś spotkał się z uczuleniem od wcierki "HIPPIKA Wcierka rozgrzewająca" ??
Smarowałam kiedyś nogi i nie było problemu, w grudniu posmarowałam plecy i przykryłam na noc polarem - po dwóch wieczorach wyszło silne uczulenie.

Teraz znowu musimy smarować nogę i zastanawiam się czy wywalić HIPPIKĘ do kosza i kupić coś innego (tylko co w takim razie?) czy spróbować wcierać (z zawijaniem? bez zawijania?) i modlić się że uczulenie tylko na plecach??
a jak to uczulenie wygladało? jakieś pryszczyki czy co? może poparzyłaś lekko koniowi plecy taka wcierką? a może to potówki mu wyszły.
Takie placki powychodzily
to mozliwe ze poparzyłas mu plecy, za duzo wcierki było w danych miejscach na plecach.
Dziewczyny, właśnie jeśli chodzi o plecki- polecicie coś? Wet wczoraj zdiagnozował nam Kissing Spines (KSS) i jakieś 3 ubytki w kręgach (koń po dobrej karierze służewcu...)
Mamy stosować wcierkę rozgrzewającą przed i po treningu- polecił eclipse arnika, ale słyszałam że wcierki trzeba zmywać, bo tworzą skorupę- nie mam takiej możliwości niestety, może jakaś nalewka do rozcieńczania? (choć ponoć też trzeba zmywać..)

Wstawiam linki do tych o których myślałam, zaznaczając że zależy mi na jak najniższej cenie, wydajności i dobrym działaniu, bo niestety teraz mam duże wydatki jeśli chodzi o konie 🙁

http://arcus-konie.pl/eclipse-arnika-gel-p-4620.html
http://pasze.sklep.pl/asortymenty-konie-html/pharma-arnika-wcierka-1000-ml.html
http://www.wetfarma.pl/produkty.php?produkt=188
http://www.mksklep.pl/sunlitan-gel-1000-ml-p-385.html
http://horse.shop.pl/produkt/arnika
http://yard-equites.pl/preparaty-rozgrzewajace-i-chlodzace-/1542-pharma-heater-wcierka-rozgrzewajaca.html

Dodam że konik jest baardzo delikatny, nie wiem jak będzie reagował na mocniejsze wcierki, czy się nie poparzy- nigdy nie stosowałam.
+ ważne żeby można było zakładać na tą wcierkę siodło, bo widziałam taką, po której kilka godzin nie było można.
A jeśli chodzi o normalne wcierki- trzeba odczekać te 30min czy ileś, czy od razu siodłać i lecieć na trening póki działa i grzeje? No i zakładam że tych mocniejszych nie można wcierać tak często, czyli przed i po treningu?
Nie wiem, POMOCY 😡
NeonGreen, nie jestem specem od wcierek, ale z tych wymienionych przez ciebie używałam sunlitan do masażu, także na plecy przed siodłaniem. Ten żel nie rozgrzewa tak, że piecze, dlatego można spokojnie wcierać przed jazdą.
Mam do Was takie małe pytanie. Czy ktoś spotkał się z uczuleniem od wcierki "HIPPIKA Wcierka rozgrzewająca" ??
Smarowałam kiedyś nogi i nie było problemu, w grudniu posmarowałam plecy i przykryłam na noc polarem - po dwóch wieczorach wyszło silne uczulenie.

Teraz znowu musimy smarować nogę i zastanawiam się czy wywalić HIPPIKĘ do kosza i kupić coś innego (tylko co w takim razie?) czy spróbować wcierać (z zawijaniem? bez zawijania?) i modlić się że uczulenie tylko na plecach??


Niestety ja tą wcierką zrobiłam to samo mojemu koniowi na nogach. 🤔
NeonGreen też mamy stwierdzone KSS. Wetka zaleciła robić wcierkę z... denaturatu rozcieńczonego prawie pół na pół z wodą (tak żeby wyszło ok 50%). Koniecznie trzeba plecki przykryć, bo w innym przypadku przynosi odwrotny skutek- wcierka parując chłodzi. Więc zanim się osiodła konia, jednak trzeba poczekać aż (pod derką) wyschnie. Zmywać nie ma czego, bo denaturat się ulatnia  😎 Koń zadowolony  🙂 Koszt praktycznie żaden.
anai dzięki, w sumie może będę używać dwóch, bo i tak mamy zlecenie na masaże, tylko najpierw muszę się wybrać na kurs- póki co będzie przyjeżdżać masażystka 🙂

czerwona.sofii super! Zapytam weta co o tym sądzi ale że taż na to nie wpadłam :kwiatek:
Bardzo przepraszam za 🚫 ale nie mam jasności, więc zapytam- koń z KSS może chodzić w wysokim ustawieniu? Bo wydaje mi się że nie bardzo.. :/ I co ze skokami? Niestety podczas diagnozy skupialiśmy się na czymś innym i dopiero dziś wpadły mi do głowy te pytania, a do weta specjalnie nie chcę dzwonić bo zapracowany pomyśli jeszcze że to coś pilnego.. 😵 +gdzieś czytałam że po rozstępowaniu powinno się zrobić kółko czy 2 galopem na luźniej wodzy z niską szyjką, dopiero potem kłus i praca właściwa nad grzbietem 🤔
NeonGreen ja stosowałam na plecy wcierke z pharmacare, ale ostrzegam jest mocna, Nie duzo jej nałóż na reke w rekawicze i rozsmaruj na w rekach i rozgrzej i potem nałóż na plecki dokładnie wmasowując. Oczywiscie trzeba konia przykryc bo inaczej zamiast grzac bedzie chlodzic. Najlepsze jest to ze ta wcierka (jak inne z reszta tej firmy) nie zostawia skorupy i ładnie sie wchłania. Ja nic nie zmywałam.
Musiałam wcierać młodemu konikowi w plecy wcierke rozgrzewająca przed i po ruchu bo miał stan zapalny miesni.
blackstones faktycznie mogło tak.być bo chciałam to ozrobić jak najlepiej... Może jak dam ma noge mniej i zawinę - chyba tylko wtedy ma sens - to nic mu nie będzie... Jak myślisz?
A masz rozgrzewac nogi? Ta z eclipse jest slabsza rozgrzewajaca wcierka. Mozesz dac mniej i zawinac. nie powinno sie nic stac. Na pewno trzeba dobrze rozsmarowac i wetrzec.
NeonGreen teraz musisz skupić się na pracy nad grzbietem, czyli ćwiczenia w dole, dużo dużo galopu- zarówno w dole jak i w wysokim ustawieniu. Jak już wypracujesz mocny, silny grzbiet ze skokami nie powinno być problemu.
gdzieś czytałam że po rozstępowaniu powinno się zrobić kółko czy 2 galopem na luźniej wodzy z niską szyjką, dopiero potem kłus i praca właściwa nad grzbietem 🤔

Chyba po prostu chodziło tu o rozluźnienie  😉 Możemy przenieść się do innego wątku, żeby nie robić tu OT  🤬
Rób wcierki rozgrzewające kiedy możesz+ leki, odpowiedni trening i będzie dobrze  😀
Wcierki na plecy rozgrzewajace robi się raczej jak jest jakiś stan zapalny mieśni (bądź masaze). Ja musiałam robić młodemu koniowi wcierki rozgrzewające na miesnie grzbietu bo mial stan zapalny (kon surowy). Prawdopodobnie było to spowodowane długim transportem okolo 12h i dodatkowym wysilkiem pozniej. do tego konik lubi sobie dośc mocno pobrykać. Zad tak podrzuca, ze nie chcialabym wtedy siedziec.
ale wystarczyl tydzien + ruch na karuzeli i wszystko jest ok.
Te wcierki byly zalecone przez weterynarza (plecy przeswietlone i kręgosłup wzorowy).
blackstones koń od wczoraj opuchnięty na lewy przód i grzeje wiec chłodzimy wodą, jak przestanie grzać to mamy rozgrzewać podobno najlepiej żelem nawet a nie wcierką, ale wcierka też może być.
więc może jak wetrę delikatnie hippikę i zawinę na noc to będzie okej? i po proszę rano o zmycie przed puszczeniem na dwór
moja miala lekko spuchnieta nogę, bo kopała w boksie, i grzałam pharmacare ładnie zeszło i tez zawijałam i nie nakładalam grubej warstwy tylko normalnie wtarlam w noge i zawinelam. Jak narazie uwazam, ze to najlesze wcierki jakie uzywałam długo działaja i ladnie sie wchłaniaja.

szczegolnie jak mój wczesniejszy kon, jak wróciłam po swietach do niego to miał ropnia wielkosci ludzkiej głowy na zadzie (spowodowane upadkiem na korytarzu). Wet kazał grzac i rozchodzic (akurat kon po kontuzji i tylko step, (ale wet nie wierzył, ze się to wchłonie i mówił, ze takie wielkie to się rozcina i sciaga rope).  Dzieki wcierce z pharmacare zszedł po dwoch tygodniach (cały się wchłonął). A próbowałam absorbiny to nic nie pomagała.
blackstones, serio grzałaś ropnia.... brrr musiało boleć :/
To był krwiak, nie wiem dokładnie co,  i nie wiem jak to sie stało. Jedynie co wiem to ze sie wywrócił kon stajennemu na korytarzu jak wyprowadzał go z boksu. a to nie były moje zalecenia by to grzac tylko weta (mysle ze w miare dobrego). Miekkie to było i skoro mówił, że jak się nie wchłonie trzeba ciąć (to poprostu skojarzyło mi się z ropniem :P)
Wet kazał bardzo mocno grzać. Czy wcierka z black horse bedzie odpowiednia? Jak dla mnie to ona grzeje bardzo mocno, ale moze są mocniejsze? A moze glinka byłaby lepsza bo dłuzej bedzie grzać?
Grzeje miejsce lampą (podczerwień) potem wcierka i zawijam.
Black Horse jest moim zdaniem najmocniejsza z dostępnych.
Większość wypróbowałam na sobie
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
23 maja 2016 13:04
a ja myślę, że absorbina mocniejsza. Grzeje do tego stopnia, że jeśli nie zmyjesz przed nałożeniem kolejnej warstwy to możesz poparzyć skórę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się