Stajnie: kujawsko-pomorskie

Czy ktoś z re-voltowiczów stacjonuje w Grabowcu?
Potrzebuję kilku informacji :kwiatek:
Wilejka   nie. na wiele sposobów !
14 stycznia 2010 14:39
Masz pm 🙂
Co tam mało koniarzy z 'naszych' stron? 🤔
do stajni jeżdżę pod Chełmno raczej.


a gdzie dokładnie ? ja mam niedaleko Chełmna przydomowa stajnie z dwoma końmi na wiosne zapraszam jesli byś chciała wpaść 🙂
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
14 stycznia 2010 22:02
No to ja sie zglaszam do watku 😉
o Dominika tez jest miło 🙂 nie wiem czy mnie pamietasz mieszkałam nawet z Toba w pokoju na górce w Chełmnie jak trenowałas z WAbikiem 🙂 a własnie co u niego ?
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
14 stycznia 2010 22:38
o matko 🙄 zebym to ja pamietala dokladnie. 😉 a imie?
Jaki ten swiat maly
karolina 😉
kiwii, niedaleko Chełmna w jakim kierunku? 😉
Powiesz coś więcej?
Między Chełmnem (10 km. ) a Bydgoszczą (40 km) od Torunia również około 40 km 🙂
a jeszcze dokłądniej wieś obok kokocka
kiwii, masz PW.
Ja dzisiaj byłam w odwiedzinach u koleżanki i jej konia w Gościeradzu za Bydgoszczą i zachwyciłam się tą stajnią. Świetne warunki, kryty lonżownik, piękne widoki.
Chyba tam niedługo zawitam ze szkapą...  😁
Dworcika   Fantasmagoria
05 marca 2010 09:22
🚫

Sprawa jest pilna - potrzebuję pilnie kowala. Takiego, który zgodzi się dojechać do jednego konia. Możecie jakoś pomóc? Obdzwonionych dziesięciu i albo nie pracują w weekend (a niestety tylko w weekend właścicielka konia jest na miejscu), albo do jednego konia nie przyjadą 🙁
W jakich rejonach ten koń stoi? Dzwoniłaś do Kałabuna, Sowy?
vissenna   Turecki niewolnik
05 marca 2010 15:20
Michał Kotkiewicz z Torunia  🏇

Z tego co wiem chwilowo p. Janek Kałabun nie kuje z jakichś tam powodów.
Mój kowal ma do mnie 250 km - Marek Iśków - tel. 691 026 881, dojazd do jednego konia jest kwestią ceny - zadzwoń, może akurat się zgodzi?
Dworcika   Fantasmagoria
05 marca 2010 17:10
Dzięki Dziewczyny  :kwiatek:
Info przekażę, bo to nie o mojego konia chodzi. Ja nie posiadam 😉
P. Kotkiewicz raczej nie przyjedzie do jednego konia, ale bardzo go polecam, ale może spróbuj może jednak😉 . p .Kowal Leśniak - o jakości kucia sie nie wypowiem bo mojego konia nie robił ale mam nr to podaje, 601 683 501 pozdrawiam
Dworcika   Fantasmagoria
07 marca 2010 12:40
Dzięki, kumpeli udało się już z kimś umówić. Chyba chodzi o M. Kotkiewicza 🙂

Kawecan   Jeździec bez konia...
07 marca 2010 14:15
Agrofood'u nie polecam. Byłam tam na obozie językowo-konnym
45 min stępa, 0 ćwiczeń  😵
No i że w wakacje kazali nam się dusić w hali
zamiast pójść na padok <był cały czas wolny>
Tylko raz tam poszliśmy.

Dla tych z Torunia słyszałam o małej stajence
w Pigży. Podobno bardzo fajna ;D
http://www.photoblog.pl/czarownica66684/   

I również polecam czarne błoto  😀
Osobiście zapisałam się tam na obóz .
Instruktorka jak dla mnie świetna, konie też, miło i przytulnie.
Dworcika   Fantasmagoria
07 marca 2010 14:21
Hm... ta Pigża to raczej nie wygląda na bardzo fajną...
Kotkiewicz świetny kowal, polecam, zarówno dobry fachowiec jak i super podejście do konia.
Dworcika   Fantasmagoria
07 marca 2010 15:38
Cieszy nas to niezmirenie 🙂 Oby tylko dał radę dojechać 🙂
vissenna   Turecki niewolnik
07 marca 2010 16:05
To skoro już wątek odżył, to może zapytam się przy okazji o trenerów.

Głównie ujeżdżenia które w kuj-pom troszkę po macoszemu nadal jest traktowane.

Z kim jeździcie/ jak wrażenia/ kogo nie polecacie?
Ja dzisiaj byłam w odwiedzinach u koleżanki i jej konia w Gościeradzu za Bydgoszczą i zachwyciłam się tą stajnią. Świetne warunki, kryty lonżownik, piękne widoki.
Chyba tam niedługo zawitam ze szkapą...  😁


Zapraszamy, zapraszamy! 😉
Spotkałyśmy się nawet, gdy byłaś u Marty.

Ja stacjonuję w Gościeradzu prawie od 3 lat[ w tym 2 lata trzymam tu konia w pensjonacie] i baardzo polecam   😜.
Co do  tej Pigży dużo sie o niej dowiedzialam i nawet bylam [ mieszkam 5 min od nich ] i tak : konie nie sa czyszczone, a.. wlasciciel ktori prowadzi jazdy nie umie lonzowac i ledwo klusuje , galopu sie boi . Wiecej inf. na PW . Nie polecam !!!!
To skoro już wątek odżył, to może zapytam się przy okazji o trenerów.

Głównie ujeżdżenia które w kuj-pom troszkę po macoszemu nadal jest traktowane.

Z kim jeździcie/ jak wrażenia/ kogo nie polecacie?


W kuj pom trudno o dobrego trenera jeśli chodzi o ujeżdżenie, ja trenuję z Anną Wojtowicz, bardzo polecam.
ja polecam Olgę Padaprigorovą
vissenna   Turecki niewolnik
05 czerwca 2010 16:55
kleopatra66

Olgę mamy już przerobioną, średnio jednak u niej z czasem (spóźnia się niestety) a przy moim tempie życia pół godziny jest na wagę złota, poza tym dla jednej osoby za Bydgoszcz ciężko kogokolwiek ściągnąć...
Aczkolwiek Olga fachowcem jest świetnym i do tego niesamowicie fajną, głośną osóbką 😀
Słyszałam, lecz nigdy nie byłam w Stangrecie w Inowrocławiu.
Podobno konie są niedożywione, dziewczynki stajenne
biorą sobie same konie w teren, jeżdżą bez instruktorów.
Konie stoją w gnoju, boksy są w zapłakanym stanie.
Nic miłego nigdy o tej stajni nie słyszałam.


A ja bywałam nie raz i nie dwa: ani zagłodzonych koni, ani tych stojących po nadgarstki w gnoju nie widziałam. Dziewczynki stajenne to już nie mój interes 😉
budyniowa   Gniade szczęście.
14 lipca 2010 20:26
Czy ktoś z re-voltowiczów stacjonuje w Grabowcu?
Potrzebuję kilku informacji :kwiatek:



zależy jakich informacji potrzebujesz.
Miałam kontakt z tą stajnią.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się