Fokusowa planuję zaprogramować sobie jakąś sesję foto jak już wrócę do ES (OBY już z prawem jazdy bo to mój główny cel długiego pobytu tutaj, żebym potem mogła dorobić potem na przyczepki i wozić darmozjada te 5 min nad morze bo wierzchem trzebaby przejechać mostem nad autostradą i to mnie przerasta, bardzo się cykam 🙃😉, póki co mam tylko takie jak zwykle czyli koń z ziemi/bawi się/żre part 937364674949 😁 ale wstawiam to co mnie najbardziej cieszy ostatnio czyli 2 ulubione, nierozłączne mordki.🦄

Fokusowa planuję zaprogramować sobie jakąś sesję foto jak już wrócę do ES (OBY już z prawem jazdy bo to mój główny cel długiego pobytu tutaj, żebym potem mogła dorobić potem na przyczepki i wozić darmozjada te 5 min nad morze bo wierzchem trzebaby przejechać mostem nad autostradą i to mnie przerasta, bardzo się cykam 🙃😉, póki co mam tylko takie jak zwykle czyli koń z ziemi/bawi się/żre part 937364674949 😁 ale wstawiam to co mnie najbardziej cieszy ostatnio czyli 2 ulubione, nierozłączne mordki.🦄

kotbury jak sobie tak czytam to z całą sympatią... kobito, ja myślę że jak się nie boisz wybryków tej kobyły to jakikolwiek młodziak już Ci niestraszny 😅

Wpadłam sobie tutaj coś napisać bo kilka dni temu podjęłam dobrą decyzję przewiezienia konia spowrotem do trenerki i jesteśmy szczęśliwi oboje. Poszedł spowrotem mieszkać z ulubionym kolegą i cały stres z niego uleciał jak z naklutego balonika. Cały tydzień przed wyjazdem na miesiąc do Polski jeździłam go mając najlepsze odczucia ever. Teraz rusza go trenerka i też zbiera sama ochy i achy, zwłaszcza za pozytywne podejście i motywację do pracy. Może jeszcze będą z niego dressage horsy 🙈💕

Fokusowa wspaniały, taki elegancki i z klasą. Aż zaswędzial mnie mój pusty portfel 💘

Dzięki za wsparcie dziewczyny, melduje że po uderzeniu do nich przez Allegro wysłali paczkę. Stopy uratowane 😁

Okej, dzięki. Miejmy nadzieję że przyjdą, bo kupiłam specjalnie na pobyt w Polsce i już mam na ten weekend śnieżny teren umówiony kurka, byłoby słabo jechać w adidasach 😅🤣

Sluchajcie, kupował ktoś kiedyś z toruńskiego sklepu Horselet? Zamówiłam od nich termobuty przez Allegro ponad tydzień temu, mialy przyjść 29 albo 30 a tu status ciągle "w przygotowaniu" nic się nie zmienia. Dodatkowo nie odbierają telefonu przez cały dzień i już zaczynam się zastanawiać czy to jakiś przekręt czy co 🙄

Mi osobiście nigdy nie przyszłoby do głowy załatwianie się u konia w boksie, jakoś tak... no nie, potem znowu do tego boksu wchodzisz i łazisz po konia i własnych sikach? 😅 może to nie koniec świata, ale zawsze wolę iść po prostu w krzaki jeśli nie ma toalety. Ogólnie dla mnie sikanie w miejscach nie przeznaczonych do tego to jest dramat po prostu 🙃

W Barcelonie szał niesamowity, kolejka na 3-4 godziny, pojechałam o 8:30 zagłosowałam o 12. 4 lata temu byłam mniej więcej o tej samej porze i nie było nikogo, weszłam zagłosowałam i wyszłam, teraz kolejka zakręcona jak wąż na kilku przecznicach. Z niecierpliwością czekam na wyniki 🙏

flygirl ja też zza granicy więc na warszawski, dotarły do mnie te same informacje że taktycznie najlepiej na Lewicę. U nas w BCN rekordowa frekwencja, dostałam wiadomość że bardzo proszą żeby nie odkładać na ostatnią chwilę. Oj chciałby nam odebrać prawo głosu ten PiS, bardzo by chciał, bo tu raczej szczątkowe ilości ich wyborców a cała reszta zmobilizowana jak nigdy dotąd. 🙂

Offtop, ale dodam swoje 3 grosze bo zaciekawiła mnie ta dyskusja. Wg SJP:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Uzycie-wielkiej-litery-ze-wzgledow-grzecznosciowych;21994.html
"Zacznijmy od tego, że użycie wielkiej litery ze względów grzecznościowych jest indywidualną sprawą autora tekstu." Według mnie można być purystą językowym co do jasno ustalonych zasad, aczkolwiek te które są subiektywne nie powinny podlegać surowemu osądowi. Zwłaszcza w kontekście (calkowicie nieformalnym) tego forum, gdzie zwracamy się do siebie na ty a nie na "pan, pani", uważałabym to pisanie wielką literą wręcz za niepoprawne.

Poza tym, język to żywy organizm, podlega ewolucji, zwykle w stronę formy która jest bardziej ekonomiczna dla użytkownika i moze wystąpić na poziomie fonetycznym, gramatycznym, syntaktycznym i nie tylko. To na co teraz psioczymy jako oretyjakonibrzydkomuwioo za kilkadziesiąt lat będzie normą i tak w kółko. W czasach globalizacji, kiedy coraz większy procent społeczeństwa posługuje się więcej niż jednym językiem, tego typu zmiany zachodzą coraz częściej i mieć zgoła inne podłoże. Ja sobie na przyklad muszę zawsze przypominać po przyjeździe do Polski że trzeba wszystkim "paniować" i szczerze tego nie znoszę bo w moim odczuciu ta forma jest nieprzyjemna, nie tyle odczuwam ją jako wyraz szacunku co stwarzanie niepotrzebnego dystansu między rozmówcami (na codzień posługuje się głównie językiem hiszpańskim i angielskim które są o wiele bardziej hmm...wyluzowane).

kotbury oni tam właśnie bardzo wyraźnie o "injections", stąd mnie zaciekawiło właśnie.
zembria o widzisz, tak właśnie mi się wydawało że w PL nikt tego nie stosuje. W ES też nie, ale tego nie liczę bo tak jak w Polsce coraz więcej ludzi robi badania tak tu jeszcze nie słyszałam.

Na amerykańskich grupach wrzodowych na fejsie bardzo często to jest polecane. To i coś co się nazywa Equinectar, jako "cudowne lekarstwo na wrzody". Ciekawa jestem bardzo efektów jak ktoś "znajomy" to wypróbuje, bo na tych grupach to ja czasem mam wrażenie że to grupa ludzi opłaconych przez firmę żeby robili reklamę...komcie typu koń miał serię zastrzyków z omeprazolu (oni tam najwyraźniej zastrzykami leczą? Częściej niż pastami), nic nie pomogło, dopiero ten magiczny produkt 😅

Ja jestem chyba jedyna osobą która przeprowadziła się z Polski do Hiszpanii zdecydowanie nie dla klimatu, bo gdybym miała wybrać taki najbliższy mojemu sercu to byłaby Finlandia, Norwegia, ewentualnie Szkocja 😅
Jeździć daje się tylko o 5 rano, przez ostatni tydzień o żadnej porze bo w nocy temperatury też nie spadały poniżej 30. Ja nic tylko konia lałam woda z węża żeby mi się nie ugotował żywcem, nawet zakaz był wyjazdow poza teren stajni bo wszystko było tak suche że w każdej chwili mógł się pojawić pożar. Dziś cały dzień pada i wieje, jestem zachwycona 😍 wreszcie będzie można coś porobić.

infantil megaaa, kocham jazdę po plaży 😍 Planuje niedługo wybrać się do Frisones de la Cruz nieco w dół na Costa Dorada, oferują galopy po Delta de Ebro na przepięknych fryzach-byłam u nich 2 lata temu i obeszlam się smakiem jezdzac tylko po górach bo akurat dostęp do plaży był zamknięty, ale teraz nie odpuszczę 🦄

Jak wspaniale oczy nacieszyć tą soczystą zielenią, przepięknie tam macie 😍 moim marzeniem jest przeprowadzic się z koniem do Polski zanim już będzie za stary na terenowanie i pośmigac sobie po prawdziwych lasach 😋 wstawiam fotkę sprzed kilku dni bo u nas niestety susza tak tragiczna że wprowadzili najwyższe zagrozenie pożarowe I jest zakaz przebywania w lesie. Modlę się żeby spadł deszcz jak najprędzej.

kotbury bardzo mi przykro, okropnie to wszystko brzmi. Trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia 🙏

JustKaro miło widziec że mój forumowy ulubieniec progresuje, nic się nie przejmuj bo z młodymi to zawsze raz na wozie raz pod wozem.🍀

keira no i gdzie te foteczki? Dawać latającego karuska proszę 😍

infantil ja was zawsze oglądam na insta i me gusta mucho jaki ten Janusz się zrobił szport fura, świeci się jak nie powiem co!

My za to prawie że nic nie robimy, nie dość że mam dość spore zawirowania ogolnozyciowe i kompletny brak czasu i siły to jeszcze upały 40 st od ponad miesiąca wykańczają... Czekamy na lepsze czasy.

Czy mamy tu kogoś z Luksemburga?

Ja tylko chcialam tu zostawić wielkiego plusa dla toruńskiego Konika za top obsługę uciążliwego klienta, czyli mnie 🙃 zwykle nie robia wysyłek za granicę, ale zorganizowali ją specjalnie dla mnie, siodło przyszło piorunem a jak się okazało że jednak nie pasuje i muszę zwrócić to również dali taka możliwość i nawet polecili kuriera. Super kontakt i dyspozycyjność na każdym etapie, dokładnie tak powinna wyglądać obsługa klienta.

Graba wysłałam PW 🙏

Ojej faktycznie, z wrażenia nie napisałam o jakie miasto mi chodzi. Jadę do Edynburga. Dzięki, widziałam właśnie tą farmę i chyba do nich napiszę.
Tak w ogóle to mi się marzyło pojechać w teren na jednym z tych olbrzymów tutaj https://www.blackstoneclydesdales.co.uk/ ale z Edynburga to dojazd dość długi i skomplikowany a mam do dyspozycji tylko 3 dni. Następnym razem 😁

A ja mam takie pytanie.. z desperacji wywołanej kilkutygodniowym obleśnym upałem 40st 🤢 kupiłam bilety do Szkocji żeby udać się w miejsce gdzie na pewno będzie zimno i na pewno nie będzie za dużo słońca i nie ukrywam że głównym punktem programu byłoby zobaczenie tych włochatych rudych krów i najlepiej jeszcze owiec z czarnymi twarzami. Przejrzałam sporo ofert jednodniowych wycieczek ale niestety żadnej która by gwarantowała obczajanie krówek, może ktoś mógłby coś polecić ?😋

Dreamer oczywiście że warto! Jeśli chodzi o odswiezenie angielskiego to polecam lekcje online z Tannia z insta asktannia@. Bardzo mi pomogła kiedy po wielu latach mówienia na codzien jedynie po hiszpańsku, unikając nawet polskiego (ścisły reżim ze względu na studia filologiczne na hiszpańskiej uczelni) zmieniłam robotę na korpo w której komunikacja odbywa się głównie po angielsku i byłam tym faktem przerażona pomimo tego że przed wyjazdem z kraju miałam ten język na całkiem niezłym poziomie. Odpowiedni nauczyciel nastawiony na realną użytkowość języka a nie klepanie formułek, który uwzględni twoje indywidualne potrzeby i udostępni odpowiednie materiały i na pewno zaczniesz szybciej progresowac niż na samych apkach.

Może zarezerwuj weekend w jakimś ładnym hotelu z SPA+jakiś fajny masaż/rytuał i pojedźcie z mamą spędzić tam miły czas we dwie ? Tak mi przyszło na myśl, moi rodzice właśnie najbardziej doceniają nie rzeczy materialne tylko czas spędzony razem w miły sposób. Machnelabym ładne zaproszonko w formie fizycznej i wręczyła w pakiecie z dobrym porto 😉

O tak, zdecydowanie odradzam branie kowali z przypadku, raz jeden jedyny wzięłam jakiegoś typka wychwalanego pod niebiosa przez koleżankę ze stajni. Z 6 koni które robił załatwił 5, w tym jednego tak że do teraz ma problemy z ropą. Mój ostrożnie chodził przez kilka dni i później już było okej ale podejrzewam że mało brakowało do grubszej sprawy..bł to dla mnie horror bo to koń który nigdy nie miał tego typu problemów ani kulawizn żadnych, od zawsze bosy i śmiga jak czołg po każdym podłożu. Od tej pory już zawsze czekam na naszą podolożkę.

Te czarne to nawet jeszcze, ale ten kto im to logo wysmarował powinien stracić prawo do wykonywania zawodu 🤒

Annna z jakiej części ES jesteś? Niestety w Hiszpanii jest dramatycznie ciężko znaleźć jakiegokolwiek saddlefittera, a sensownego to już w ogóle 😅 w okolice Katalonii dojeżdżają raz na ruski rok Tibo Equestrian (marka własna) albo Susanne Nagel z equiscanem (nie daje wymiarów do ręki, musisz zamówić od niej nowego Erreplus, Kieffera albo Zaldi). Ale zazwyczaj to tu wygląda tak że albo kupujesz Custom Saddlery zrobione na miarę (od 4500 w górę) albo sobie próbujesz sama radzić. Ja na mojego obiboka (cruzado, nie PRE ale grzbiet dość typowy) kupiłam właśnie na próbę Wintec Wide bo to małe, krótkie, obłe z każdej strony i bez kłębu, zobaczymy 🙃

(żadnej specjalnej marki/modelu tubylczego raczej nie ma, tutaj jeździectwo jest dramatycznie zacofane i ludzie się w znakomitej większości niezbyt przejmują czy sprzęt pasuje, bat na dupę serreta na ryj i ma iść xd)

Po jakiemu to jest napisane w ogóle? Jeśli dbają o każdy detal zamówienia tak jak o poprawność pierwszego zdania w poście sponsorowanym to zbyt dobrze to nie wróży 😅 sama językiem polskim posługuje się dość rzadko i czasem zdarzy mi się zrobić jakąś brzydką kalkę z hiszpańskiego lub angielskiego ale jakbym miała napisać coś oficjalnego to bym to sprawdziła 100 razy żeby nie najeść się wstydu. Zwykle jak widzę że ktoś otwiera jakiś biznes to mu kibicuje, ale w tym przypadku widać taką niechlujność, lenistwo i brak pokory że aż nie mogłam nie skomentować.

somebody mnie tak samo, jeszcze jak sauna jest b duża i rozmowa jest toczona przyciszonym głosem to idzie znieść ale jak mniejszy metraż to bardzo przeszkadza.

kotbury to ciśnij, ciśnij bo sauna w domu to super sprawa , moi rodzice mają i jeden plus to taki że nie ma obcych ludzi, drugi że zawsze jest dostępna a trzeci to że w zimie można wyskoczyć prosto w śnieg interwałami, co wszyscy ochoczo praktykujemy 😁

malinowaa ja mam Maximilian Equestrian i szczerze nie polecam, najgorsze bryczesy i w ogóle ciuch jaki miałam.
Rozmiarówka jak na krasnoludki, materiał tak nierozciągliwy i nie przepuszczający powietrza że czujesz się jak zbroi. Po tygodniu używania już porobiły mi się dziury w różnych miejscach. Ogólnie ta firma to jakiś dramat jest bo mam też bluzkę od nich i zero przewiewności tak samo.

Weźcie mnie nie załamujcie, ja chciałam do Polski konia przywieźć bo tutaj dramat się odbywa z paszą objętościowa taki że rolnicy wysyłają zwierzęta na ubój stadami, jest realny problem żeby dla naszych koni znaleźć... Aktualnie z 250eur za 300kg spadło do 140 ale taniej już nie będzie a obecne deszcze to dla tej suszy tylko łaskotki. Ja to się chyba do Galicji wyprowadzę razem z tą chabeta...

Dziewczyny, czy któraś z was miała może ta derkę https://www.equippos.com/en/fly-sheets-and-fly-masks/amigo-camofly-waterproof-fly-rug-9879.html. ?

Bardzo spodobało mi się to zapięcie na klacie ale nie jestem pewna czy ten materiał dobrze przepuszcza powietrze, mam konia wolnowybiegowego mieszkającego w lesie i potrzebuje czegos w czym by mógł latac 24hs na dobę z osłoną na brzuch i jeszcze żeby się nie ugotował bo w lecie nie ma dnia ani nocy żeby zeszlo poniżej 30 stopni. Potrzebuje czegoś od ręki a w tym dzikim kraju wybór jest znikomy, mogę wziąć to albo Decathlonowa i nie wiem która lepsza.

Ja to miałam jednego takiego nietrafionego nabytka co dostawał drgawek jak tylko miał gdzieś poza centrum miasta wybyc no więc jak się kiedyś zdobył na odwagę żeby ze mną do stajni pojechać to wsiadł do samochodu spowrotem szybciej niż z niego wysiadł i przesiedział tam oglądając mnie i konia zza szyby bo na wsi są, uwaga uwaga, MUCHY! 😜

Mi się już wydawało zimą właśnie że wszystko spoko, będę mogła sobie też inne rzeczy porobić a nie tylko praca-stajnia i tak w kółko, no i koń poczekał żebym sobie wykupiła pierwszy OD LAT surf&yoga retreat żeby spędzić czas trochę jak normalny człowiek i wtedy dopiero się lawina zaczęła. Żeby mi nie było za miło, tylko będę siedzieć w tym Bilbao i ślepic w telefon a czy kaszlał dzisiaj, a czy zjadl leki, czy gęba czasem nie sparzona. SUPER.
(co do facetów koniarzy to dla mnie też jedyna opcja, aczkolwiek koniarze tutaj to w 99% Antoniusze i Juany ujezdzajacy 2 letnie konie na serrecie i hurra na romerie więc też kompatybilność zerowa 😒😉

Jezu dziewczyny, ja tak samo. Dopisuje się do klubu. Mam ostatnio tak dość jak nigdy.
W zimę wszystko spoko a teraz przyszła wiosna i koń wyrósł z siodła, dostał początków astmy i wrzodow. Wszystko naraz. I jeszcze nie chce nosić maski, już 4 w tym sezonie rozerwał, a jak nie ma maski to mu się podrażniają oczy i pysk poparzony.
Człowiek się stara jak może, przebadał wzdluz i wszerz przed zakupem, zapewnia wolny wybieg przyjaciol dietki sretki lekka przyjemna robotę, zabawę a tu i tak spod deszczu pod rynne. A ile się nagimnastykowalam żeby mu choć takie warunki zapewnić w tym dzikim kraju to już w ogóle nie będę opowiadać bo powinnam pseudonim zmienić na Xena Wojownicza Księżniczka.

Ja z Naoko mam 2 bluzy które uwielbiam ale jak już kupiłam płaszcz to się okazało że jeden wielki szajs, źle uszyty, głupawy patent z zamykaniem kieszeni na guziki które to guziki mi po tygodniu wszystkie odpadły. A i jeszcze zamek się zepsuł. Po skontaktowaniu się z nimi dostałam jakaś obcesowa odpowiedź że ogólnie maja to gdzieś i weź tu babo głowy nie zawracaj 🙃 wizualnie ładny ale jakościowo jak od chińczyka.
Także nic bardziej skomplikowanego niż dresy od nich nie kupię

Czy ktoś mógłby wyłączyć tej pani internet? Albo ją zbanować na tym forum ponieważ nęka wszystkich użytkowników swoimi pasywno-agresywnymi jękami i problemami osobistymi wytwarzając offtop w każdym temacie?

Btw wracając do tematu, to mnie też zastanowiła ta nieobecność właściciela konia w tym całym procesie. Może został przekabacony przez tą babkę żeby też zeznawal przeciwko? Nie wiem jak bym się zachowała na jego miejscu szczerze mówiąc, jeśli nie byłoby odpowiedniego zapisu z kamer.

Julka Może nie bryczesy ale na codzien szokująco dobrze mi się sprawdzają te legginsy z Tchibo: https://www.tchibo.pl/products/402079234/legginsy-jezdzieckie-z-pelnym-lejem-czerwone?dim1=176
Mają pełny lej i kieszonkę na telefon, niby dziecięcy rozmiar ale mój zdecydowanie nie dziecięcy zad się mieści i całkiem spoko się w tym jeździ 😁

Włączyłam filmik żeby zobaczyć te fajerwerki za 100tys a tam pół godziny stępa za człowiekiem idącym do tyłu i na części z siodła koń przygotowany solidnie do...no, sredniozaawansowanej rekreacji 🙃
Dobre. Grunt że mają świetna samopoczucie 😅

PannaDziewanna o to super! Dobrze wiedzieć że jest takie zainteresowanie ze az listę rezerwowa zrobili, bo jak rozmyslalam o przeprowadzce do Polski to automatycznie już "wstawiłam" mentalnie konia do tej stajni, ładna by była heca jakbym w końcu zdobyła tą pracę zdalna w PL i się okazało że upsik, nie ma miejsc 😅

Eskadron jak zwykle zaskakuje oryginalnością! Żółty i granatowy, no kto by się spodziewal 🙃 ja jestem ciekawa czy im tam jeszcze ktoś coś kupuje, wieczne odgrzewane kotlety za ceny z kosmosu.

O tak, często powtarzam że jak byłam mała i jeździłam w szkółkach to zawsze byłam tym dziwnym dzieciakiem który przed jazdą musi odbebnic rozciąganie i rozgrzewkę bo tata mi o to suszyl głowę i miałam obowiązkowe też inne sporty typu basen, tenis czy gimnastykę na które zgadzałam się chodzic tylko dlatego że było mi mówione że dzięki temu-ogolnorozwojowym zajęciom sportowym-bede lepiej jeździć konno. Oprócz tego piłka i materac i nauka upadania, bardzo prawdopodobne że dzięki temu nic mi się poważnego nigdy nie stało.
Obecnie miewam wahania wagi i wyraźnie czuje że jak mam tego cielska więcej na sobie to jest nim trudniej manewrować, bodyshaming bodyshamingiem ale fizyki nie da się oszukać 🙃

Btw na WF nie chodziłam i nie dziwię się że nikt nie chce bo w większości szkołach to jest dramat-nie ma pryszniców albo jest ich mało a przerwa 10min i po zajęciach na samym początku dnia dziecko musi siedzieć takie spocone aż do końca+nudne zajęcia ze zniechęconymi nauczycielami+brak odpowiedniego sprzętu etc etc etc

Byłam ostatnio w Podlaskach, to dość blisko mojego rodzinnego domu i stajnia zrobiła na mnie dobre wrażenie. Moze nie jakieś złote klamki, ale czysto, porządnie, konie miały siana full, przepiękne wielkie pastwiska z opcja wolnowybiegowa i super tereny do jazdy. Chyba nawet hala jest nowo pobudowana. Jakbym miała wracać z ES do Polski to tam by mój bombelek trafił na bank.

Dawno czegoś tak przykrego nie widziałam jak ten nieszczęsny dziadeczek 🙁 no jakim trzeba być człowiekiem żeby konia do takiego stanu doprowadzić? Nigdy nie zrozumiem.

A dziękuję, ten mi dosyć luźny wyszedł ale to u nas najpopularniejsza forma ogarnięcia grzywy żeby się w wodze nie platala tzw dragonera, tu np filmik Są tez inne jakby tam było nie do końca widać, jakby co to szukaj pod hasłem "dragonera 3 cabos" 😉

keira zrobiłam dziś podejście numer 2 do tego szpreju i niestety jak był farbujacy tak jest, zmylam to bo aż mi było głupio z takim paradować 🤣 model na załączonym obrazku.🦄

Pomoc niestety nie pomogę bo sama szukam, ale mogę przestrzec przed takim jednym z Epplejecka co se zamówiłam, EJUnicorn - od długiego czasu szukałam szpreju z ROZOWYM GLITTEREM i myślałam że w końcu znalazłam, jaki to był zawód jak się okazało że to ustrojstwo FARBUJE na różowo i na moim jasnym kucyku to po prostu wygląda jakbym go żywcem z bajki My Little Pony wyciągnęła zamiast subtelnego efektu lśnienia w słońcu 🙃

Mnie cieszy że mój konik to takie miłe w obyciu zwierzątko, zawsze chętne do współpracy i z nastawieniem "co jeszcze mógłbym dla pani zrobić". Jest turbointeligentny, wystarczy mu raz pokazać co i jak. Cieszy mnie że stoi sobie teraz na ładnym padoczku z kolegą, pod gołym niebem albo pod wiatą, ma zawsze czysto i pełny brzuszek. Cieszy mnie że jestem w stanie mu to zapewnić.

Aha i to że jeździectwo to taki świetny trening kompetencji transwersalnych, dziś sobie o tym pomyślałam dostarczając jeden projekt w pracy. Bo tak naprawdę własny koń na przykład to już jest jeden wielki projekt sam w sobie, wszystko podpinać pozapinac, uważać na detale, ćwiczyć umiejętność perswazji z właścicielami pensjonatów 🤣 aby osiągnąć efekt końcowy w postaci doskonałego końskiego atlety, dzielnego terenowca, najzdrowszego w świecie szczęśliwego futrzaka czy co tam kto sobie ustali za cel 😁

Dokładnie, mnie również zaalarmowało to słowo tresura wskazujące na to że tym się będą zajmować ludzie którzy na ujeżdżenie mówią ujeżdżanie. Nie podpisałbym.

(laski nie dajcie się wciągać Muchozol w tą spirale narcystycznej histerii bo wciąż się powtarza ten sam schemat z prowokacja i przekierowaniem atencji, lepiej po prostu zignorować i wrócić do dyskusji)

Ja tu z takim pytaniem, może ktoś będzie wiedział... Jak będę przewoziła z Polski do ES suplement CBD dla konia (ten z Horseline) to mnie nie zatrzymają na kontroli? W składzie czytam że tam CBD ale i jakieś śladowe THC jest, nie chciałabym wyjść na przemytniczke 🙃 dodam że posiadam tylko bagaż podręczny

Ja kocham bluzki PSoSa, kupiłam Cecile z długim i krótkim rękawkiem i są super. Potwierdzam że rozmiar wychodzi trochę duży, ja mam duży cyc i wąska talię i mi tam trochę wisi. Ale jakość mega, mają doskonała wentylację.
W przeciwieństwie do Maximiliana, co mnie w ogóle pokusiło żeby kupować coś z tej firmy to nie wiem xd trzymajta się z daleka