Olsztyńscy voltowicze

Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
23 stycznia 2010 23:10
Tak chyba z tej ligi. Brody nie pamiętam, ale nogi miał jakby z konia nie schodził, szpakowaty.  Chyba jedyny trener którego tam zauważyłam, pomagającego w rozprężeniu swoim ludkom. Powiesz mi coś więcej ???    Może być na pw
Tak sytuacyjnie mój facet stwierdził -" na bezrybiu i rak rybą" - jestem daleka od jakichkolwiek ocen, ale zaciekawiona, bo jakby nie patrzeć był ze swoją ekipą, pomagał między startami

A piszesz o egzaminie wstępnym na kurs instruktora rekreacji pttk, czy tym pzjtu?
na pttk :]

ee to nie wiem czy to ten sam facet :P
http://www.pegaz.dziemiany.pl/ na dole masz takie mikro zdjecie - Marcin Podpora. ja myslalam o nim, ale nie wiem czy to wlasnie jego widzialas
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
24 stycznia 2010 15:02
Coś mi się wydaje , że nie on. Chyba nieco starszy pan, był w bryczesach o ile to jakakolwiek wskazówka. Dawał wskazówki jeźdzcom, które nawet działały  😁  - A w moim świecie w którym od dawna trenera nie widziałam - to jest coś 😉

Na pewno te dwie zawodniczki z którymi był, były z tej Ligi , jeden koń to był pikny, bardzo szlachetny gniadoszek Pers.
to ja nie wiem kto to mogl byc :P trenerow ujezdzenia u nas bardzo malo a i tak kojarze same babki 😉

silver - kto ci wiozl konia do Robsona ? i kiedy z nim wracasz ? bo strasznie mnie kusi zeby sie wybrac na te zawody w weekend :P
Juz wróciłam😉
Jechałam razem z Kasią, która trzyma konia w kortowie, a wiózł nas jej tata😉
Kurcze ta hala jest po prostu boska 😍 tyle przestrzeni,ze nie wiedziałam gdzie się podziac i co z koniem zrobić hehe
łeee :P ale jedziesz w weekend na skoki, dobrze mowie ? ;>
silver jedziesz na zawody w sobotę czy niedzielę bo już zapomniałam ;P  
bo ja szukam transportu i chetnie bym sie z kims zabrala 🙂 (tzn. z koniem razem :P )
ale ty pewnie tez jedziesz z ta kolezanka ?
a ktos chce luaka? ja bym chetnie komus pomogla...a przy okazji popatrzyla sobie 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
24 stycznia 2010 19:48
Angeel,
ja tym bardziej nie wiem, co to za człowiek.
Przez chwilę miałam ochotę nawet go zagadnąć. Jak będą następnym razem to mu się lepiej przyjrzę i wybadam dokładniej.
A puki co wożę się bez trenera niestety. 
Angeel koleżanka została u Robsona na 2 tygdnie ale ze mna chyba jedzie ktos z sekcji profa nie wiem sama ale jakby miał Cię kto pociagnąć to moge dac Ci namiar na przyczepkę🙂
Iszka90 w sobote jade🙂 z chęcia bym pojechała na 2 dni ale niestety boksy strasznie drogie🙁
akzzi wpadaj zawsze razniej bedzie😉
kuuurcze no wlasnie niebardzo mam samochod 🙁 a kiedy sie dowiesz czy ktos z toba jedzie czy nie ? bo jesli nie, to ja sie chetnie zabiore 🙂
silver tak blisko to boksu sie nei bierze😉

akzi jak chcesz to ze mna jedzie freska i jacek wiec mozesz sie zabrac ze mna i mymi ogrami 😉
Silver, a nie jest tak, że za boks się płaci raz za całe zawody? Tak przynajmniej kiedyś było🙂🙂

** alleXandra **, hehe, mi by się nie widziało tak jechać codziennie z koniem, najlepiej w piątek na spokojnie :P

Angeel H.Kwapis wozi konie, ma jednokonna przyczepe, niedrogo🙂
Likier - jeszcze raz dzieki  :kwiatek:

za boks placi sie za cale zawody, ale 200 zl. wiec bardziej sie chyba oplaca wozic jesli ktos ma swoj wlasny transport 😉
jeżdżę codziennie do Robsona, mogę zabierać max 4 osoby z jarot
a konia do bagaznika zmiescisz ?  😁
A ja się tylko przypominam, że jeśli ktoś miałby ochotę na zdjęcia podczas zawodów, sesje treningowe, pastwiskowe etc to czekam na propozycje  😀iabeł:.
** alleXandra ** jeśli pojedziesz masz u mnie obiecane foty bo coś się spotkać do dawna nie mogłyśmy 🙂
A marginesy to ja proponuję umieszczać w odpowiednim wątku.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Bardzo nieładne przemycanie ogłoszeń
jascus199   :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
25 stycznia 2010 15:02
** missalleXandra ** 😀 dzięx,  A.Nalazek - moglabys mi wyslać fotki na meila  tych  ochr.?  moj  jascus199@wp.pl 🙂
Likier a co to za problem przywiesc sobie konia z olsztyna 2 dni na zawody? zwlaszcza 1 ... mozna sobie juz calego osiodlac w stajni, ubrac,zalozyc dere a po przejezdzie spowrotem do samohcou.i kasa wyniesie Cie tylo co zatankujesz sobie samochod. a placic 200 zl za boks- w stajni czy tez 120 pod wiata- w ktorej teraz pewnie bedzie mega zimno! to silver zaoszczedzi juz na nastepne zawody 😉


Anius ja bede w sobote najprawdopodobniej... tylko 1 koniem bo elpasso po kontuzji i dopiero wracamy do ciezszej pracy. a niedziele chyba sobie odpuszcze...tata bedzie wiesc mi logra i nie chce zawalac mu calego weekendu  😉 chyba, ze do niedzieli sama sie naucze wozic konie hehehe ...
** alleXandra ** jeśli ma się przyzwyczajonego konia do zawodów i transportu to ok, ale mój to każdą zmianę miejsca jest dla niego kolejną sytuacją stresową, bo to nerwus okropny... Najlepiej jak ze znajomym koniem jedzie, to jest ok, ale jak sam gdzieś, to kicha... Chociaż na 1 dzień jak by się jechało, to w sumie lepiej rano przyjechać, osiodłać, wsiąść pojechać, bo odchodzi stres samotnej nocy w obcej stajni hehe.
no tak ale wydaej mi sie ze silus agi juz troszke kursowal😉 zreszta startowal juz kilka razy pod ala w. 🙂 i mysle ze dla niego to nie problem taka przejazdzka. a wiesz jak konio jezdzi tylko czasami to wiadomo, ze probemy moga byc. moje juz sie elegancko nauczyly. wyprowadzam jednego a drugi stoi sobie sam w przyczepie, je sianko i czeka na swoja kolej😉
Olka nie mów, że to Twoje konie bo zaraz się ktoś przyczepi, że sobie je przywłaszczasz  😂
Siwus przyzwyczajony do transportu wiec problemu nie ma 😉 nowe stajnie nie robia na nim wrażenia wiec mozemy podrózować;]

Angeel
dowiem sie jutro kto bedzie jechał napewno i czy bedzie wolne miejsce 😉

A tak w ogóle to strasznie boje sie tego ze bedzie maksymalnie zimno na tych zawodach🙁


oki Aga, to daj znac jak sie cos dowiesz 🙂
od czwartu ma byc coraz cieplej, wiec mysle ze damy rade 😉
hehe zbieramy widownie i będziemy was podziwiać 😀 javascript:void(0);
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
25 stycznia 2010 21:42
Tępy Yeti
Pamiętaj o mnie jakby co 😎
a no pewnie, że pamiętam 😀 chyba, że moja strzała nie ruszy <czytaj pierdolot> bo dziś nie współpracował ;/ jak cos dupki w autobusik i wjooo  😀
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
25 stycznia 2010 22:07
Jak nie będzie chciał współpracować, to nachuchamy i rozgrzejemy 😁
Autobusik może być, ale w pewnym momencie nóżkami trzeba 😉
Jaki żal, dostałam warna :p
Jascus, jutro mogę zrobić ich foty z bliska bo leżą w stajni, na koniu są na www.annes.fbl.pl
** alleXandra ** i znowu się nie ssynchronizowałyśmy...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się