matura

dobra już w sumie jestem zdecydowana to się z wami podzielę  🤣 biorę kredyt na studia zeby nie obciązac czesnym rodziców i idę na płatną medycynę do Lublina  💃 będę sobie spłacała kredyt jak juz zacznę pracować. Nie jestem z siebie dumna, ale ciesze sie ze bede na wymarzonych studiach  😡 A już nie mam siły ani chęci na poprawianie głupiej matury z biologii  😀iabeł:

Czyli idziesz na lekarski tak? Bo w zeszłym roku z tego co pamiętam marzyłaś o stomie 🙂

A ja tak trochę z innej bajki. Wiecie jak wygląda sprawa z tz "wolnym słuchaczem"? Oplaca się, czy faktycznie dać sobie spokój na rok ?

o kurczę jest płatny lekarski  😲

a co powiecie o turystyce i rekreacji  ?  😉

Naciau, oczywiście, że jest.
Na UJ-cie 20 tys. za rok  🙂

o matulu  😲 to vet też musi chyba być "prywatnie' ?

Ale co masz na myśli prywatnie?

Uczelnie prowadzą tryb stacjonarny i niestacjonarny.
Za niestacjonarny płacisz.

Tak.Na większości uczelni też jest możliwość studiowania niestacjonarnej wety.

maracuja wahałam się między lek a stom. No i wybrałam lek  😉



Naciau progi niewiele niższe niz na stacjonarne także z przecietnymi wynikami z matury sie nie dostaniesz  😉 nie boj sie nie przyjmują tam debili (i tak by nie dali rady skonczyc) 😁 Studiujesz jak ci ze stacjonarnych, masz razem zajęcia i nawet nikt nie wie, że płacisz  😉

edit. literowki

galopada, w Krakowie jest podział na stacjonarnych i niestacjonarnych.
Wszyscy studiują w dzień, czyli nie ma wieczorowych, ale jest podział.

Progi są natomiast rzecz jasna 🙂 niższe.
Na stacjonarne próg był 93 proc, na płatne 85 proc. (z trzech przedmiotów)

w Lbl mają osobne grupy ale całkowicie nie widac ktore są któe. Moj chlopak dowiedzial sie ze tak jest dopiero w czerwcu i to przez przypadek  😉

🙂Widać co uczelnia to inne zasady.
Bądź co bądź nauki jest tyle samo i jest równie przerąbane  😉

tak tak wiem ,że na tej zasadzie to działa 🙂 vet i lek to nie na moje nerwy  🤣

nie mogę się doczekać  😜 😁

galopada, jeszcze będziesz w wątku studyjno -sesyjnym bluzgać na studia  😁

btw, a co robisz z końmi, zarzucasz jazdę na te 6 lat?
Pytam z czystej ciekawości, bo przyznam szczerze, że się nad tym niedawno zastanawiałam  🙂

mnie teraz czeka matura  😀iabeł: zobaczymy jak to będzie , obawiam sie tylko matematyki , bo pod górkę mi z nią

remendada wiem  😉 na razie moj chlopak zapowiedzial ze siadamy do nauki konczyny gornej  😂

Ojej, kredyt to poważna sprawa. Ja bym się bała zaryzykować, ale gratuluję podjęcia tak poważnej decyzji 🙂 No to będziemy koleżanki z roku :P

Interbeta powiedzmy, ze mam kredyt bezprocentowy 😉) jedyny moj warunek był taki, że spłacę go sama i nie chce pomocy rodzicow  🙂

O matulu, w Lublinie lekarski kosztuje aż 26 tyś za rok  😵
A myślałam, że w Krakowie jest dużo.

Podziwiam Cię galopada, że bierzesz to na klatę, bo ja bym chyba poprawiała maturę  😉


A propos matury, to ja w przyszłym roku ostatni raz 🏇
Biologia i polski  🏇

remendada i tak lepiej niż stoma, która kosztuje 30/rok  😉

Daj spokój, to są już kosmiczne sumy.

A ja płacę 5 tyś. za rok i stwierdziłam, że w końcu muszę się przenieść  😁

a na UJ 20/rok? chyba za semestr  👀 gdzies widzialam, że w Warszawie 20 kosztuje wlasnie semestr  😵

na szczescie na bieżąco nie będę nękana myslami o opłacie czesnego bo pozyczka jest częściowo ,,rodzinna"  😉

O kurcze podrożało chyba, bo teraz sprawdzałam i jestem prawie pewna, że w zeszłym roku było 9 tys. za semestr, w tym roku jest już 12 tyś=> 24 tyś za rok.

Tak myślałam, jak powiedziałaś o tej "bezprocentowej pożyczce"  😉

A co robisz z końmi na te 6 lat?
Będziesz jeździć dorywczo, nie?  🙂

galopada A będziesz próbowała przenieść się na niestacjonarne? Kosmiczne są jak dla mnie ceny studiów niestacjonarnych. I ciekawe, czego stoma jest droższa?  🤔wirek:

remendada bo podskoczyły ceny ze wzgledu na skrócenie studiow o rok ( kto to w ogole wymyslił  :zemdlal🙂. Mieszkam 1,5godz od Lublina jadąc szynobusem a samochodem jeszcze szybciej. Konie zostają w domu, ja będę jezdziła jak tylko bede w domu. W sumie jak chodzilam do LO to tez wsiadalam tylko w weekendy bo dojezdzalam z naszej wsi do miasta i nie mialam popoludniami ani czasu ani siły. Damy radę  🏇


Interbeta musiałabym poprawic maturę  😉 złożę sobie deklarację we wrzesniu i jesli się uda to sobie przyjadę spróbowac (jesli wyrwę sie z uczelni). Jak nie - to nie. Dam radę jakos  🙂 🙂 🙂 🙂

Ja na Twoim miejscu próbowałabym poprawić tę biologię i na pewno uda Ci się jakoś wyrwać.

Wiem to po sobie, jak żal wyrzucać pieniądze na studia (chociaż Twój rok to moje prawie całe studia  😉) tylko i wyłącznie przez głupią maturę  😤
I co z tego, że mam średnią powyżej 4,5, jak co semestr muszę bezsensownie bulić  🍴

Ja znam w sumie 9 osób, które na bank by na medycynie dały sobie radę, a przez z biologii nawet nie mają takiej szansy

Interbeta no to będę 10  😉

edit. wiecie czy jest mozliwosc zdawania matury w innej szkole niz ta, ktora sie konczylo?  👀 bo wykombinowalam ze moze bym mogla ja zdac w jakims LO w Lublinie i nie musialabym jechac specjalnie do domu  👀 👀

galopada możesz poprawiać maturę w innej szkole, aniżeli swoja macierzysta.
Musisz tylko wystosować podanie do oke do którego przynależyłaś.
Ach, ponoć niełatwo jest dostać pozwolenie na przeniesienie, co mnie szczerze zdziwiło, bo sama nie miałam problemów. Wystarczy dobrze umotywować taką prośbę(niemożność powrotu do domu na czas matury ze względu na zajęcia/egzaminy/zobowiązania na studiach)

dzieki! a wiesz moze w jakim terminie to trzeba zalatwic?