Obozy jeździeckie

a był ktoś w kierzbuniu? 🙂
bo mam zamiar wybrać się z koleżanką w ferie 🙂

jak wszyscy to wszyscy, ja też polecam Gutów  😍 😍

Freecopy, znajoma dziewczyna w Kierzbuniu zakochana, ale ja bym nie polecila raczej. To, co widziałam na jej zdjęciach i co wiem z Jej relacji może być fajne dla zajaranej nastolatki, którą kręci to, co niezupełnie normalne jest/powinno być. Zdecydowanie nie podoba mi się jazda obozowiczow na koniach 3-letnich (nie wiem w jakim stopniu ujeżdżony jest trzylatek w tej stajni, ale zastanawia mnie mocno jak wcześnie wzięto go pod siodło, jesli w tak młodym wieku robi już pod obozowiczami).

Kortowiec Jak ktoś tam był, to przecież każdy tam wraca  😍
🚫

Byłam na obozie jeździeckim we Wtórku 🙂  Bardzo mi się tam podobało. Każdy turnus trwa 2 tygodnie. Treningi były 2 razy dziennie po 1h. Były 3 grupy,przydzielali do Nich w zależności od umiejętności jeździeckich. Pokoje były czyste i zadbane,a łóżka wygodne 😀 Kuchnia była domowa,bardzo mi smakowała. 🙂  Konie bardzo spokojne i przyjemnie się z Nimi współpracowało. W ciepłe dni jeździliśmy na oklep na pławienie się. Opiekunowie byli bardzo mili i pomocni. Przez te 2 tygodnie dużo się nauczyłam jeśli chodzi o jazdę konną i o opiekę nad końmi. Mają tam także basen i trampolinę,4 duże pastwiska dla koni, 1 duży padok do jazdy, dużą halę gdyby padało i bardzo ładny czworobokiem. Instruktorka urozmaicała treningi i z odpowiednim podejściem traktowała wszystkich indywidualnie. W ostatni wspólny wieczór był chrzest na jeźdźca,bardzo mi się podobał 😀 Więcej szczegółów znajdziesz na ich stronie internetowej :  http://www.konieikuce.com.pl/1/0/Strona-glowna/ .  Polecam ten obóz wszystkim którzy chcą miło spędzić czas z końmi 🙂  Chętnie wrócę tam za rok 😀

Pare dni temu wróciłam z obozu we Wtórku koło Ostrowa Wielkopolskiego. Byłam już tam rok temu co już świadczy o tym że jest super. Przemiła atmosfera i super ludzie. Konie są zadbane co według mnie jest bardzo ważne, ponieważ to jak się o nie troszczy potem odbija się na jeździe. Instruktorem jest Pani Ania i Pan Maciej Parzydło. Są super instruktorami, zresztą najlepszymi z jakimi się do tej pory spotkałam. Dbają o to aby konie nie chodziły zbyt wiele ale też o to abyśmy my byli zadowoleni. Po każdej jeździe konie mają chłodzone nogi. Każdy koń ma swoje ochraniacze i szczotki. W tym roku był super chrzest jeździecki który wszyscy miło wspominamy. Jedzenie bardzo dobre. Pokoje były świeżo odnawiana i są naprawde na wysokim poziomie. Są dwie godziny jazdy dziennie i jesteśmy podzieleni na trzy grupy które ustala instruktor według stopnia zaawansowania. oprócz jazd cały czas coś się dzieje więc nie ma czasu na nudę. Na tym obozie uczymy się obchodzenia z koniem i codziennych obowiązków jak karmienie koni czy wyprowadzanie ich na pastwisko. W cały ośrodek wchodzą trzy stajnie, dom w którym śpimy, pastwiska, kryta ujeżdżalnia, czworobok, ujeżdżalnia odkryta, basen, trampolina, stół do ping ponga, i wiele innych atrakcji. Szczerze mogę polecić ten obóz, bo sama wracam tam za rok z koleżankami.
Obóz Wtórek rządzi !!!  😍

Wtórek coraz więcej pozytywnych opinii 😀 Mam nadzieję że się nie zawiodę w przyszłym roku  😀

Ja byłam na II turnusie Horseworks i było cuuuudownie  😍 😍 😍
na pewno jadę za rok!  😀

Wróciłam z obozu w Skręcie, gdyby nie ta pogoda... Było tylko kilka dni słońca (wtedy np. wyjazd na kajaki). W inne dni jeździliśmy (nawet w deszczu) ale w taką pogodę ani nad jezioro się nie pojedzie ani naturala się raczej nie zrobi 🙁 Jedzenie jak zwykle pyszne, fajne jazdy i tereny, wracam za rok 😉

Dominika po prostu nie ten czas.  🤣 Ja jak byłam tydzień wcześniej to wcale nie padało, a tu nagle drugi tydzień i co? Leje jak z cebra.  🙄

No właśnie, jakoś tak trafiłam 🙄

Widzieliście ten filmik z Qnia? 🏇

Na naszym turnusie w hw praktycznie codziennie był deszcz i zimno. Może 2 dni były ciepłe to wtedy poszliśmy się wykapac nad jezioro. Mimo pogody i tak cały czas byly jazdy 😉

U nas też cały czas były jazdy, na maneżu i w terenie, tylko nie było za bardzo "atrakcji dodatkowych" głównie przez pogodę 🙄

Ale i tak było fajnie 🙂

Wybiera się ktoś do Skręta na ferie ? Od 14 do 21 lutego? 😀

Ale trafiłaś!  🤣
Akurat ja w obydwóch tygodniach wtedy będę na feriach.  😀
I jak coś to się poznałyśmy jak wyjeżdżałam. ; )

ooo.. 🙂
Wiem, wiem, pamiętam. 😀

Z zach-pom jesteś?

Nie, z Kujawsko-pomorskiego.  😉

Ahaa..

Byłaś już kiedyś na ferie? 🙂

Tak , za pierwszym razem.  🤣

Wróciłam z Lewady !!! NAJZAJEBISTRZY OBÓZ NA JAKIM BYŁAM !!!!! 😀  🏇 🏇 🏇JAK KTOS CHCE TO WIECEJ NA PW ! 🙂

taa w szczególnosci dbaja o konie  🤔  🤔 (zdjecie konia** z Gutowa , obóz w tym roku)

**-patrz przy popregu  😵


jak by co , ja tam nie byłam , poprostu zdjecia umieszczaja obozowicze

O boże  😵

to Lukas ???

Wtórek coraz więcej pozytywnych opinii 😀 Mam nadzieję że się nie zawiodę w przyszłym roku  😀


Nie zawiedziesz  😀

a ja muszę polecić STAJNIĘ HUZAR, obóz świetny pod każdym względem:
fajne konie, super organizacja czasu, rewelacyjnie prowadzone jazdy: cały czas lecą uwagi, można się wiele nauczyć... ponad to z wykładów dużo się nauczyłam, przemili ludzie, pyszne jedzenie 😀 no i trafiłam na przepiękną pogodę, więc nic dodać, nic ująć - REWELACJA 😀

Hej dziewczyny chciałabym się doradzić czytałam kontrowersyjną wymiane zdań o SK ANALOP Może powie mi ktoś jak bylo w tym roku?? jak tego roczne obozowiczki oceniaja ta stadnine??
Mam ochote jechac na obóz na ktorym wyszaleję się w terenach mam na myśli ferie lub nastepne wakacje. więc jakie opinie tegorocznych obozowiczek ??
🏇 Chciałabym wiedzieć takze co do warunkow jakie tam panuja czy naprawde jest zle ??

Ja byłam w tym roku po tym jak przeczytałam tutaj opinię dziewczyn i jestem w szoku. Szalone tereny? 10 metrów galopem na może 2godzinny teren. Nic więcej. Ogólnie tereny nudne i w stylu "jak tak bardzo chcecie to jedziemy ale ja mam to gdzieś". Widziałam zdjęcia z terenów z lasu i jeziorka.. nic takiego nie było. Długich terenów też nie tak jak było obiecane w ofercie. Oprócz tego były napisane jakieś wykłady, że niby będą.. ale nic. ;| Cały czas byłyśmy olewane i czułyśmy się jakbyśmy były tam niemile widziane. Jedzenie nie dobre.. brudno tak, że aż żyć normalnie się nie dało. Nauczyć to możesz się czegoś jak weźmiesz książę na jazdę, bo nikt nie patrzy na to co robisz... atmosfera nie zbyt przyjemna. Organizatorzy przeklinali na siebie, a my siedzieliśmy cicho w kącie. Może trochę przesadzam ale te kłótnie były nie do zniesienia. Była tam też wredna pomocnica która o wszystko się czepiała i krzywo patrzyła na jeździe... że aż jeździć się nie chciało.
Ja osobiście dziwię się wszystkim którzy polecają ten obóz. Natomiast teraz świetnie rozumiem Marynię i Kajutka.

Faktycznie wiele się pozmieniało od tego jak byłam tam pierwszy raz..

Ja byłam w zeszłym roku. Totalny luz, robi się co chce, czas właściwie niezaplanowany. Nam z dziewczynami pasowało, bo jechałyśmy głównie po to, żeby się rozerwać. Jeździłyśmy, kiedy chciałyśmy, były zdjęcia, było ściganie się, wszystko do uzgodnienia. Konie dla nas były zaskoczeniem, bo w porównaniu do naszych w terenie aniołki. Bez ponoszenia, pełna kontrola, po ostrych galopach dało się opanować. Jednak jeśli ktoś zaczyna swoją przygodę z jeździectwem, to byłoby dla niego ciężko.. Spałyśmy, do której chciałyśmy, posiłki również o różnych porach. Zawsze można było wyskoczyć do koni na łąkę czy do sklepu bez 'nie pójdziecie bez opiekuna'. Wszystko na luzie, można się było pośmiać, ale czas trzeba było sobie zająć samemu. Dla mnie wielki plus, bo w tereny u siebie jeździmy rzadko. Szczególnie na takim luzie.
Nie wiem jednak, jak było w tym roku. Niestety pojechać mi się nie udało. Mam w planach wybrać się w ferie, ale jeśli mówicie, że jednak jest już inaczej, to trzeba to przemyśleć.

Polecam Ośrodek Jeździecki Stangret w Kielcach, jednym słowem rewelacja !  😉

Jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć czegoś więcej proszę pisać na PW.  😀