Vissenna pochwaliła sie swoim wasabi który tam kupiła i napisała ze jeszcze im się zaplatał rose... wiec dzwoniłam do nich 100000 razy aż ktos odebrał i go zaklepałam 😁
damn! zapomniałam napisać ze Burza mi wyczaiła pad bo jest taaaaka kochaaaaaana i pamietała ze ja biedna choruje na rose i poświeciła swój cenny czas aby mnie poinformować o możliwosci spełnienia mojego marzenia.
Burza wychodzi na to że bede Twoim murzynem po wsze czasy 😎
E tam, co wy widzicie w tym alt rose, mój pink lilac po paru praniach i przejechaniu szczoteczką ma prawie taki sam kolor 😀 Ufff, czyli nie jestem szmatoholikiem, że tak szmatki mnie nie kręcą 😀
Fantazja no 🙄 Chyba popadam w szmatoholizm.... bo do niedawna miałam tylko 3 czapraki i tylko jeden był z eskadrona:P a teraz mam jeszcze dwa pady w drodze 😁