Święta/Boże Narodzenie/Prezenty pod choinkę
Zbliżają się święta wielkimi krokami i muszę przyznać, że już się doczekać nie mogę. Strasznie lubię Boże Narodzenie, to chyba jedyny jak dla mnie miły moment podczas zimy.
I to nawet nie chodzi o prezenty, ale o samą atmosferę świąt. O przygotowywanie potraw, ubieranie choinki, nawet przedświąteczne sprzątanie🙂
Najgorsze jest dla mnie wymyślanie prezentów, bo choć uwielbiam robić innym prezenty to samo wymyślanie mnie dobija🙂😉
A jak to jest u Was?
Jak wyglądają przygotowania do Świąt, potem same Święta?
Ja jeden prezent już mam.
Reszta już wymyślona tylko trzeba je zakupić 😀
No ja mam już 7 prezentów🙂 jeszcze dwa mi zostały...
Ale ja mam sporą rodzinkę🙂
ja wszystkich prezentów musze mieć 9 😀
siostrom - CK Eternity Moment 30 ml każdej
-szwagfrom - Moschino Friends 75 ml
-mama- Organza Givenchy 50 ml
-ojciec- pewnie jakis ładny sweter i rekawiczki, w zeszłym roku była koszula i krawat z Wólczanki
-psy - maja cały rok boze narodzenie
Dziadek - ksiażka zwiazanna z militarystyka
BAbcia - jeszcze nie wiem , ale musi byc cos sexii P
a mi się ostatnio odechciało świąt... ktoś, kto jest mi bliski nie może być szczęśliwy, i jeśli sytuacja, w której jest nie skończy się do świąt, to nie będą one szczęśliwe ani dla niego, ani dla mnie - bo ciężko mi patrzeć, jak się męczy... i nawet mi się nie chce myśleć o prezentach.
Ehh ja mam dopiero dwa :/
Macie jakieś pomysły ?
Ja mam wreszcie z bratem prosto- kupił sobie mieszkanie i je urządza, a więc wybór prezentów jest ogromny i nic tylko kupować, bo wszystko mu się przyda 🙂 Mamę wyślę do SPA, a co do taty jeszcze nie mam pojęcia. Koń też ma święta cały rok, ale pewnie dostanie ogłowie jakieś wypasione, a mój 2-letni chrześniak jakąś fajną zabawkę.
Szemrana, trzymaj się! Mam nadzieję, że się ułoży.
Ja mamie kupię jakiś komplet kosmetyków [najlepiej garniera, bo lubi tę firmę lub jakiś morski zestaw]
Dla ojca nie mam pomysłu jeszcze.
A wspólnie to chciałam im dvd kupić. Jakie polecacie? Tak do 300 zł.
A ogólnie jeszcze jakieś mielibyście pomysły na prezenty, bo ja już nie mam. =/
Mi został jeszcze jeden prezent dla siostrzeńca (dziecka które ma wszystko!), dla mojej przyjaciółki i dla mojego faceta. Z tym ostatnim będę miała chyba najwiekszy problem, chyba że coś nagle "rzuci" mi się w oko
Muffinka napisał: Mi został jeszcze jeden prezent dla siostrzeńca (dziecka które ma wszystko!), dla mojej przyjaciółki i dla mojego faceta. Z tym ostatnim będę miała chyba najwiekszy problem, chyba że coś nagle "rzuci" mi się w oko
Ja swojemu siostrzeńcowi kupiłam wielgaśnego wielbłada na biegunach? Moze cos w ten desen?
Hmmm, tylko że ten siostrzeniec dla którego nie mam jeszcze prezentu ma 9 lat Chyba na wielbłądzie na biegunach jeździć nie będzie chciał
laito obojetnie jakie wazne zeby czytało pirackie bo jak nieczyta to czasemm mozna szału dostac
Ja uwielbiam kupować prezenty i nie mam problemów z wymyślaniem. W przeciwieństwie do mojej mamy. Dla siebie też już wymyśliłam:-).
9 lat? To moze jakis fajny model do skłądania? Np Gwiazda śmierci albo krażownik z Star Wars?
A ja np. nie lubie świąt, składania życzeń i tej całej " miłej" atmosfery.. dla mnie jest to wszystko jakieś takie szcztuczne.Ogólnie nie lubie żadnych świąt ani tych ani tych wielkanocnych, może też jest to spowodowane tym,że moi rodzice się rozwiedli i jestem troche tu troche tam..
a co do prezentów,w tym roku bede monotematyczna,Wszyscy dostana ramki z moimi zdjęciami z zawodów, i t p.
A ja nie wiem...
Święta w tym roku spędzam u Sis w Anglii. Cieszę się strasznie, bo to zawsze jakaś odmiana i... jeśli P. nie może przyjechać, to święta pojadą do Niej
A przy tym będzie też moja najlepsza kumpela 🙂
I tu zonk... bo nie wiem co kupić dla Sis, Jej faceta i kumpeli 😉 No i jkieś drobiazgi dla Rodziców i Babci zostawię w Polsce.
u mnie jak zawsze pojda w ruch ksiazki, muzyka i dvd 😉 prezenty ktore uwielbiam a i rodzina lubi 🙂
O kurcze, zapomniałam zupełnie o prezencie dla chłopaka :O Nawet nie zaczęłam o nim myśleć ^^ W zeszłym roku, powiem nieskromnie, zrobiłam mu super prezent- album z naszymi zdjęciami, biletami, mapami z podróży itp. i to wszystko okraszone opisami raz śmiesznymi raz "romantycznymi". Powiem wam, że super wyszło i do tej pory często go razem oglądamy 🙂 W tym roku on robi album z kolejnego roku razem, ciekawa jestem jaą będzie miał koncepcję🙂
KS fajny pomysł z takim albumem,tyle że tyrzeba mieć dużo zdjęć A ja muszę ganiać za T z aparatem i prosić go łaskawie o fotkę ze mną Ale niedługo T planuje kupno jakiegoś fajnego apataru i mam nadzieję, że wtedy będzie mi łatwiej, bo może nowa zabawka będzie mu się podobać.
A przerywając na chwilkę temat prezentów, powiedzcie mi jakie standardowe potrawy są u Was co roku na wigilijnym/świątecznym stole?
Bo tak coś mnie korci, żeby w tym roku urozmaicić trochę menu
Tyle, że są u nas w domu potrawy których zabraknąć nie może - takie jak - barszcz z uszkami, pasztet własnej roboty,szynka, ryba w galarecie, pierogi, śledzie rózniaste itd.A ze słodkośći obowiązkowo i tradycyjnie kutia i sernik.
Nie macie 😀
U nas:
-ryba po grecku
-pierogi z kapustą i grzybami (już tęęęęęsknięęęęę ;p )
-karp w galarecie
-jakaś ryba (karp?) pod pierzynką
-jak wyżej, ale w śmietanie (kij wie czym to to się różni...)
-czerwony barszcz z uszkami
Więcej tak na szybko nie pamiętam, ale oczywiście są jeszcze dodatki takie jak szynka, grzybki w occie i inne pierdoły...chyba jakaś sałatka?
Słodkie... sernik, makowiec, pierniki itp...
Zawsze stosy owoców.
No i kompot z suszonych owoców.
Ja i tak ograniczam się do pierogów, ryby po grecku, czasem sałatki. No i grzybki
Popijam herbatą, bo kompotu z suszu, ani barszczu nie lubię
a to szkoda niewiecie co was omija jak dorwe przepis od mamci to wstawie wiem jedynie ze sa banalnie proste
U nas klusek z makiem nie ma, ale jadłam i robiłam wiele razy i są fajne
Ryba po grecku również u nas jest.
A ja chyba najbardziej lubię smażonego karpia, nie mogę sobie go nigdy darować. Wolę nie zjeść czegoś innego a na karpia miejsce zostawić.
Z siostrami moimi od wielu lat mamy taki mały zwyczaj (całkiem niezdrowy), że już po zakończeniu wigilii, po prezentach, słodyczach...w piżamach i szlafrokach zakradamy się we trzy do kuchni aby pożreć jeszcze po kawałku rybki Nie pamiętam nawet kiedy to się zaczęło i dlaczego, ale jest tak od bardzo dawna.
Uh, blah i w ogóle fe. Kompot z suszu jest obrzydliwy.
U nas jest tak
- Pierogi z kapuchą i grzybkami
- Karp smażony
- Karp w galarecie
- Ryba po grecku
- Sałatka
- Grzybki podsmażane [uwielbiaaam 😀]
- Grzybki marynowane
- Masa makowa z bakaliami
- Kompot z suszu
- Galantyna
- Rolada drobiowa
No i standardowo jakieś dodatki typu sałatki, ciasta, itp.
A ja dla ojca mam już prezent ^^
Wyczaiłam w empiku wydanie specjalne '4 pancerni i pies' w fajnym 'militarnym' metalowym etui. A że ojciec lubi takie rzeczy to kupię 🙂
Dla mamy też jakiś film i zestaw kosmetyków.
A dla siostrzenic po książce 'HSM' bo mają za*oba na pkt tego filmu [niestety =/]
dla mnie niedopuszczalne jest mięso i wędlina na wigilii pomimo , ze je dopuścili.
z tego co nie wymieniliście u nas jest zupa rybna i grzybowa 😉
Karpia nie znoszę , wali mi mułem i nigdy nie jem. Od kiedy się pochorowałam parę lat temu po smażonym łososiu ( za min za tego nieszczęsnego karpika 😉 ) teraz jedyną rybą która pożeram są paluszki rybne ... :/
ja nie mam ani prezentów ani pomysów na prezenty
Achilles napisał: Ja uwielbiam kupować prezenty i nie mam problemów z wymyślaniem. W przeciwieństwie do mojej mamy. Dla siebie też już wymyśliłam:-).
może pomożesz??
potrzebuje dla mamy, taty, babci, cioci no i dla .:lovely:.
z potraw u nas jeszcze są krokiety z kapustą i grzybami, ale ciągle jest to samo, musze poszperać w necie i poszukać jakiś nowych przepisów i podsunąć mamyśce ;p
Z potraw u nas zamiennie za karpia podawana jest Panga .
Jesteśmy zwolennikami bezkrwawych świąt.
asds, a z pangą są bezkrwawe bardziej niż z karpiem?
jak ja lubię kulinarną stronę Bożego Narodzenia
rybki, kompoty, same dobre rzeczy