pomrowa

Konto zarejstrowane: 16 września 2009

Najnowsze posty użytkownika:

Ogłowia
autor: pomrowa dnia 01 marca 2017 o 14:03
Dzięki za odpowiedzi. Chcę mieć ogłowie bez nachrapnika.

Gdyby to
pomrowa, coś takiego: http://br-konie.pl/naglowek-anatomic-symetryczny-e-line/produkt/1717/ ?

nie miało pasków do nachrapnika było by super.
Ogłowia
autor: pomrowa dnia 20 lutego 2017 o 09:40
Pomóżcie.
Szukam ogłowia (bądź elementów do zmontowania):
- anatomiczny pasek potyliczny (nagłówek)
- podgardle ze sprzączkami z dwóch stron
- bez pasków do nachrapnika
- z możliwością dokupienia w jednym miejscu pasujących pasków policzkowych i pogardla

Coś mniej-więcej pasującego jest tu:
https://sklep.zabookuj.eu/pl/p/Eric-Thomas-Naglowek-anatomiczny-Pro/4253
ale podgardle jest odpinane tylko z jednej strony.

Może widzieliście w jakimś sklepie?
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: pomrowa dnia 28 lipca 2016 o 10:09
wendetta, mnie do spraw ocznych polecono Bożenę Latochę 🙂


Niestety z tą panią mam niemiłe doświadczenia z leczeniem oczu : ( Sterydy "na zapas", antybiotyk na za krótko i powracające stany zapalne (już innymi antybiotykami bo uodporniły się bakterie). Skutki u konia widać do dzisiaj po kilku latach. Chyba, że popełniając takie błędy się w końcu nauczyła...
ochwat
autor: pomrowa dnia 21 stycznia 2014 o 17:29
Ciekawy skład tego preparatu (w sensie pozytywnym).

Czy rzeczywiście zapobiega/pomaga przy pierwszych objawach ochwatu?
Na takie pytania nie można odpowiedzieć (a jak nawet ktoś napisze to tylko przez pryzmat szczęścia/nieszczęścia przy zmianie stanu konia).
Na pewno nie zadziała szybko podawany dopiero "przy pierwszych objawach". Takie suplementy potrzebują czasu. Co nie oznacza, że nie warto...
Stajnie na Śląsku
autor: pomrowa dnia 29 stycznia 2012 o 14:10
Opieka weterynaryjna i kowalska na miejscu. W razie potrzeby dojeżdżają dwaj trenerzy skoków i WKKW oraz dwie Panie od ujeżdżenia.

Akceptujecie, gdy ktoś chce korzystać ze swojego weta/kowala/trenera?
Stajnie na Śląsku
autor: pomrowa dnia 27 stycznia 2012 o 19:28
Tak na prawdę cała dyskusja toczy się przez jedno Twoje zdanie dotycząco osobnego padokowania koni. Mnie to uderzyło(...)

I takie podejście zaniża poziom stajni nie tylko na Śląsku, ale i w całej Polsce. Dobrze, że coraz więcej (jak widać na przykładzie postu martynka.n) jest wymagających właścicieli koni, którzy jasno definiują swoje wymagania. A, że dla niektórych właścicieli stajni są to wymagania z kosmosu - no cóż... Polska.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 01 listopada 2011 o 10:18
Tu nie chodzi o prezentację (prezencję 😉), tylko o podstawową czystość. W wątku zalecają cuda (moczenie w armexach itp.) a "uświadomieni" mają (w sensie: ich konie mają) takie brudne z gnoju piętki w kopytach. Nie chodzi mi o mycie do zdjęć ale "na bieżąco" i zachowanie czystości w boksie.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 01 listopada 2011 o 09:39
S. umyj mu co jakiś czas piętki albo weź na mokrą trawę (np. rano, jak jest rosa) - wstyd żeby miał takie brudne z gnoju! Ściany na pazurze w tylnych kopytach nie należy oszczędzać. Większość osób, które zaczynają same werkować za bardzo "męczą" piętki (bo wysokie to zuo...) a nie doceniają powagi ścierania pazurka.
Stajnie na Śląsku
autor: pomrowa dnia 12 października 2011 o 11:36
edit: zapomniałam wspomnieć, że do listy stajni kończących swój żywot należy zbrosławicka Józefka

Co z Józefką? Likwidują?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 09 października 2011 o 18:38
rzepka - to kopyto wygląda na chore i to bardzo 🙁 i raczej podłoże twarde/miękkie tutaj miseczki nie zrobi. Zalecałabym miękkie, żeby koniowi było jak najwygodniej.
Jak zachęcić konia do picia?
autor: pomrowa dnia 07 października 2011 o 23:11
Dostaje wodę z wiadra czy z poidła? I z wodociągów czy ze studni?
Jeżeli problem się pojawił po zmianie stajni to może woda w nowym miejscu mu nie smakuje...
Jeśli dostaje z poidła to spróbuj dodatkowo zostawiać w wiaderku. Konie mniej piją, jeżeli woda wolno napływa do poidła albo za bardzo "męczy" je napuszczanie.
Do głowy mi jeszcze przychodzi lekko podgrzana woda (tak do 15 stopni, teraz często jest już zimniejsza).
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 06 października 2011 o 13:38
W sensie miękki/twardy jako bardziej/mniej odporny na ścieranie (nie kruszenie!).

Pierwsze z brzegu:

it has been demonstrated that poor-quality, softer horn has a higher water content

Z artykułu:
P. Huntington, C. Pollitt: NUTRITION AND THE EQUINE FOOT

Dodatkowo - im róg bliżej koronki tym jest "softer", powiązano to z zawartością w nim wody (kilka % więcej niż w rogu dolnej części ściany). I jeszcze, że koniom po zmianie wilgotności środowiska zmienia się zawartość wody w rogu kopytowym.

Może źle to określiłam twardością, ale przy werkowaniu suchych kopyt na myśl przychodzi właśnie określenie "twarde".
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 06 października 2011 o 12:51
ansc - co innego "wewnętrzne" nawilżenie kopyta (i związana z tym jakość produkowanego rogu) a co innego dostosowanie twardości rogu do środowiska. Dostosowanie do środowiska jest ściśle związane z wilgotnością: mokro=błoto=miekko i łatwiejszy do ścierania róg, sucho=twardo i twardszy róg.
I nie rozumiem po co cytujesz moją wypowiedź i piszesz, że to nie jest właściwe? Co? Fizyka? A może raczej biologia? Tak jest i już. I jeżeli dziegieć wysuszy kopyto to będzie ono miało twardszy róg. Ja nie piszę czy to popieram czy nie - przytaczam fakty, a niektórzy tu głupoty wypisują.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 06 października 2011 o 11:53
W dziegciu i "utwardzaniu kopyt" (a raczej rogu) jest trochę racji. Jeżeli wysusza róg, czyli powoduje, że jest w nim zawarte mniej wody, to rzeczywiście spowoduje, że róg kopyta będzie twardszy. Im róg zawiera więcej wody tym jest miększy.
Karutek - jeżeli koń nie ma codziennie do czysta sprzątanego boksu i stoi na mokrej ściółce to od tego może mieć miększy róg niż wymagany przez podłoże po którym chodzi na jazdach.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 04 października 2011 o 12:22
Nie zapominajcie o fosforze - jeżeli koń dostaje bardzo mało zbóż/otrąb (garść - czyli dla mnie max 100 gram), to bardzo prawdopodobne, że jest go zbyt mało. Zwłaszcza przy podawaniu wysłodek.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 29 września 2011 o 12:59
Perlica, Olał kopyta..... MSM ostro siada na wątrobie.... Nie bez powodu jest to środek stosowany przy zwyrodnieniach wszelakich, po ostrych kontuzjach..... A nie jako supelemencik, który można dorzucić konikowi profilaktycznie.
Znajomy sobie zaaplikował msm po kontuzii. Ćwiczył, ćwiczył, aż się zaczął zginać wpół, bo go wątroba zaczęła boleć.
Koń nie powie czy go boli. Może sobie kolki dostać "jedynie".
Ja bym się tego bała podawać, jeśli mój koń nie miałby żadnych zwyrodnieni w obrębie stawów i weterynarz nie kazałby mi tego podawać...


A to ciekawe. Sankaritarina - dowody, badania!!! Bo MSM raczej nie powinno szkodzić. Co innego DMSO (może to brał znajomy?), albo jakiś składnik tabletek (nośnik).
MSM - to organiczne związki siarki. Jeżeli wyszło mało siarki w sianie to warto podawać, zwłaszcza przy koniach "stawowcach".
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 27 września 2011 o 10:27
Wstawiłam te zdjęcia tutaj nie dlatego że, nie ufam Przemkowi który Pinia struga , tylko dlatego że, chciałam zobaczyć co powiecie , chociaż niczego w prowadzeniu tego konia zmieniać nie mam zamiaru.


Taka złośliwa to nawet ja nie jestem ;P
A nie przyszło Ci do głowy, że to Ty "załatwiłaś" kopyta swojego konia jak sama werkowałaś tylko "przy pomocy internetu"? Nie będąc na kursie, nie korzystając z płyt czy z książek? Nie miałaś żadnego doświadczenia ze zdrowymi kopytami, nie mówiąc o patologicznych (bo takie kopyta ma Twój koń). Smutna prawda?
Wezwanie Przemka (albo innej doświadczonej osoby) było jedynym sensownym rozwiązaniem.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 09 września 2011 o 10:06
LGL 🙂
A ja już wyszukiwałam w necie związki pomiędzy LDL-cholesterolem i ochwatem u koni 😉 A jakieś są...
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 09 września 2011 o 07:59
u mojego konia okresowo występują podobne objawy i jest to LDL niestety 🤔

LDL?
piglet mogłabyś napisać coś więcej albo odesłać mnie do jakiś artykułów w necie?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 01 września 2011 o 20:16
Podkładka pod strzałkę będzie go wnerwiała. Jeśli strzałka wisiała latami nad ziemią to on nie będzie chciał na niej stawać. Ale po troszku jednak musi.

To nie tak. One zawsze chodzą lepiej, jak mają coś podłożone pod strzałkę, tylko musi być odpowiednio podłożone. W skrajnych przypadkach trzeba podkładać coś ekstremalnie miękkiego (jak neopren). Zawsze widziałam poprawę przy dobrze podłożonej strzałce, tylko czasem się trzeba dobrze nakombinować co i jakiej grubości. No i uważać, żeby się wkładka nie przemieściła - wtedy może ugniatać.

Gillian - jeżeli trafisz z wkładką do buta/pod strzałkę to koń od razu będzie szedł lepiej, nie ma czegoś takiego jak kilka dni przyzwyczajania. Może się zdarzyć, że po chodzeniu z taką wkładką (na następny dzień) będzie chodził gorzej - strzałka mogła się "przetrenować" (czasami konie tak fajnie chodzą z odpowiednio podłożonymi strzałkami, że właściciel przesadzi z ilością ruchu). Wtedy trzeba je odciążyć (tez odpowiednio popodkładać) i jak wróci do formy to wolniej zwiększać ilość ruchu z podkładką.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 01 września 2011 o 12:06
kasik - śliczne kopytka!
Cudeńka w porównaniu do tych, z którymi się stykam 🙁
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 31 sierpnia 2011 o 12:06
Do mnie te suplementy przyszły i jak je zobaczyłam to sie ciut przeraziłam. Nie dałam tego koniowi i nie mam zamiaru. Próbowalismy jakie to jest w smaku i kazdy z nich był obrzydliwy i miał dziwny zapach.


Prawie wszystkie pasty na odrobaczenie są "obrzydliwe i mają dziwny zapach" a mimo to dajemy je koniom :P

Napisałaś, że ludzie na forum chwalą a potem zmieniają zdanie... Ty też możesz zmienić zdanie (mimo, że teraz piszesz z taką stanowczością) jak okaże się, że same werkowanie i ruch nie wystarczą. Czasami trzeba szukać innych rozwiązań.

Tak naprawdę to nie chodzi tylko o ruch i werkowanie tylko o środowisko - czyli:
- ilość ruchu (ruch pod siodłem, na lonży itp. zastępuje to ile konie chodzą w naturze)
- właściwe żywienie (o odpowiedniej ilości energii, włókna, tłuszczów, białka i zawartości minerałów)
- rodzaj podłoża, ściółki (sucho, czysto, nie tylko kopne ani nie tylko beton)
- werkowanie - jako uzupełnienie tego wszystkiego co powyżej (gdyby koń miał wystarczająco dużo ruchu po odpowiednim podłożu i jadł to czego potrzebuje to werkowanie nie byłoby potrzebne)
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 28 sierpnia 2011 o 09:50
Jeżeli pod jeźdźcem nie ma różnicy (to znaczy też chętnie chodzi i nie widać dyskomfortu) to nie widzę problemu w jeździe. Z mojego doświadczenia: najlepsza jest trawa (skoszona łąka), ściernisko, trawiaste drogi w terenie. Nie było koniowi zbyt wygodnie na piasku (znaczy na początku jazdy tak, ale pod koniec jazdy i po chodził gorzej).
Dla mnie takie kopytka wydają się być "wdzięczniejsze" niż z rotacją. Od razu pokazują, jak coś się dzieje (pogorszenie ruchu) ale szybciej się leczą i odrastają...
Warto zwracać uwagę, żeby koń nie stał na betonie z błotem nawbijanym w kopyta (takie "kule" wystające ponad poziom ściany) - po czymś takim może być obolały.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 27 sierpnia 2011 o 08:45
pomrowa nie bede strzelac focha, bo po to tu pisze, by sie czegos dowiedziec i dziekuje za odp. Kon nie jest zamykany na noc w boksie ma do dyspozycji pastwisko 24h na dobe, oprocz slomy i siana dostaje chleb, co jakis czas jablka, badz inne owoce lub warzywa, witaminy. Mysle, ze nie od stania w gownach, bo malo w nich raczej stoi 🙂. Dostalam juz na to odp, ale zastanawiam sie, czy nie jest powodem to, ze jezdze po twardych drogach bez okutych kopytek... Moze to byc tez wina kowala... Postaram sie zrobic jeszcze zdjecia, jak tylko bede miec czas. Ale co to znaczy wg wzorca?


Pomyłka - ja nic nie pisałam o strzelaniu focha.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 26 sierpnia 2011 o 08:36
Tyle, ze kopyta byly scinane jakis tydzien wczesniej, z braku wit to raczej nie jest...


W takim razie dwie opcje:
1. były źle wycięte
2. już trzeba werkować jeszcze raz

Wg. mnie raczej pierwsza opcja - przy dobrym zrobieniu po tygodniu nie byłoby aż tak dużych odprysków.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 25 sierpnia 2011 o 20:39
To są zdjęcia kopyt mojej klaczki, nie wiem od czego mogą się tak psuć kopyta, teraz nie widać tego ale po treningu konia kopyta rozstępują się i są szpary od góry do dołu po rozchodzeniu...


Na pierwszy rzut oka to one się po prostu same werkują. Tak, jak potrafią najlepiej...
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 23 sierpnia 2011 o 09:23
Ruda ma na tyle małe strzałki, że nie ma znaczenia czy kąty są wyższe jak teraz, czy przypiłowane do podeszwy jak wcześniej - tak czy inaczej nawet nie smyra się nią po ziemi.


Herezja! 😉

Dla konia ma (!!!) znaczenie czy kąty wsporowe są kilka mm wyższe czy nie. Podłoże wtedy zupełnie inaczej działa na strzałkę (chyba że koń chodzi tylko po betonie). Przy chorych kopytach najczęściej ważne są właśnie milimetry (w kątach, na pazurze, na ścianach przedkątnych) zostawione albo starte. "Kopyto jest układem" - wszystko co wyrzeźbimy nożem albo tarnikiem wpływa na jego działanie (zwłaszcza kilka mm w niektórych miejscach).
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 18 sierpnia 2011 o 08:39
[quote author=Sankaritarina link=topic=1384.msg1104810#msg1104810 date=1313649168]
A ja mam pytanie - czy to sprowadzenie ściany do wysokości podeszwy robi się "za jednym razem"? 😡 Coś mi gdzieś świta, że ktoś mówił, żeby po troszeczce, ale może znowu cosik pomyliłam.


IMHO ściany można praktycznie* zawsze sprowadzić do wysokości żywej podeszwy podczas jednego werkowania.

[/quote]

Jeżeli masz dopasowane buty to ok, ale w większości przypadków lepiej nie (zwłaszcza jeżeli kopyto było okute). Najbezpieczniej w kilku werkowaniach (bardzo często, po troszku, nawet co tydzień).
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 08 sierpnia 2011 o 07:42
kasik - jeżeli to zaczęło się teraz/niedawno to najlepiej żeby konia obejrzał ktoś z dobrym okiem do wykrywania asymetrii ruchu. Możesz też poprosić jakiegoś masażystę końskiego. Takie nierówne ścieranie może mówić, że jest coś nie tak u konia (np. napięcie mięśni grzbietu). Lepiej sprawdzić i znaleźć ewentualny problem zanim się rozwinie.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 02 sierpnia 2011 o 09:28
jedna z głównych zasad - według Larsa ... jeśli coś wycieliśmy niepotrzebnie odrośnie w błyskawicznym tempie 🙂



Niekoniecznie - napisałaś tylko wycinek (albo własną interpretację (?)).
Na forum kursowym były o to pytania - poszukaj.

Np. Często ściany wsporowe przez pierwsze kilka werkowań bardzo szybko odrastają, zanim nie odnajdą równowagi. To samo ściana kopyta. Zwłaszcza, jeżeli wcześniej były przerośnięte.

lira - w Twoim kopycie nawet po mniej rozjechanej stronie ściana wsporowa wystaje ponad ścianę kopyta. Im bardziej piłujesz ścianę zewnętrzną tym jest większy nacisk na zbyt wystajacą ścianę wsporową. Od tego też mogą się robić ropne stany zapalne w kopycie.


Po jakim czasie zaobserwowaliście jakieś "wyniki" suplementacji (magnez, miedź, cynk)?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 01 sierpnia 2011 o 17:47
lira - wg. mnie też ściana wsporowa. Jeżeli nie chcesz tak dużo wycinać, to wytnij od kąta wsporowego szukając linii białej ściany wsporowej, a reszta naklejona na podeszwę sama odpadnie.
Ja bym w tym kopycie duzo bardziej pilnowała ścian wsporowych. Jak się je przytnie to pewnie będzie widać, że kąty wsporowe można dość mocno obniżyć. W takim kopycie (zwłaszcza, że to tył) pilnuj przedniej ściany (dość mocny roll), żeby kość kopytowa nie zaczęła się ustawiać wyżej przednią częścią niż tylną. I skos/roll po rozjechanej stronie kopyta aż do kąta wsporowego.
buty dla koni
autor: pomrowa dnia 31 lipca 2011 o 11:13
Hypnotize - kopyta się cały czas zmieniają, a jeżeli teraz mają "zły", zepsuty kuciem czy nieprawidłowym werkowaniem kształt to bardzo chcemy żeby się zmieniły (my=osoby werkujące naturalnie). Jeżeli za dwa miesiące kopyto zmieni się tak, że buty przestaną pasować, to trzeba dobrać nowe (inny rozmiar lub nawet model). A może kopyta tak się wzmocnią, że za dwa miesiące koń już nie będzie potrzebował butów? Dla wielu koni buty to naprawdę tylko pomoc w okresie przejściowym, gdy dostosowują i przebudowują kopyta.
Ja polecam mierzyć i kupować używane (są tańsze niż nowe) a potem w razie czego sprzedać lub wymienić z kimś na inne (sama tak robię).
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 31 lipca 2011 o 10:02
Albo zna ktoś ewentualnie miejsce, w które się można zabrać i się takiego strugania nauczyć?


"Nauczyć" tu zdecydowanie nie pasuje. Na kursie pokażą, jak werkować, ale żeby potrafić trzeba wiele wiele własnego wkładu w pogłębianie wiedzy. W tarnikowaniu czy wycinaniu nożem można się po dwóch-trzech miesiącach wprawić, ale wiedzieć co, ile i jak często "zetrzeć" - to taka kopytowa sztuka.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 28 lipca 2011 o 17:10
na razie w planach dużo stępa po różnorodnym podłożu... uczymy się chodzić na nowo


Dobre podejście! Powodzenia!
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 13 lipca 2011 o 07:15
Dea - a objawy insulinooporności zauważyłaś nagle (w sensie dopiero w tym roku)? Możesz napisać ile Twoja kobyłka pracuje/chodzi?
Trzymam kciuki za konicę!
Odchudzanie - wszystko o ...
autor: pomrowa dnia 10 lutego 2011 o 11:30
Tak, tylko, że taki jogurt 0% ma w rzeczywistości dużo więcej kalorii niż zwykły, bo jest tak podoprawiany, żeby był zjadalny, że masakra.


Kalorii nie ma więcej (patrzcie etykiety), ale nie wydaje się być zdrowszy - im mniej przetworzone produkty tym lepsze...
Niektórzy nawet twaróg zalecają półtłusty a nie chudy właśnie z tego powodu.
Szczepienia - wszystko na temat
autor: pomrowa dnia 27 stycznia 2011 o 19:28
A szczepił ktoś na samą grypę (bez tężca)? Możecie podać nazwy tych szczepionek?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 27 grudnia 2010 o 11:13
Wybaczam  🏇

I nie jestem załamana... Raczej zdegustowana.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 27 grudnia 2010 o 10:34
branka, a jeżeli będą nieelastycznie jak piszesz to co zrobić by się uelastyczniły?


Rewelacja!  😵

Przepraszam tajnaa... ale Ty sama od jakiegoś czasu robisz kopyta (i to nie tylko "swoje"😉, prawda?

To chyba powinnaś słyszeć o strzałce gąbczastej? Tak się sprawdza jak jest wyrobiona/wytrenowana. Lars bardzo fajnie to na kursie pokazywał, nawet na przeciętym kopycie.
Problemy z kopytami- choroby, pekniecia, ropnie
autor: pomrowa dnia 21 grudnia 2010 o 11:54
Nie wiem czy w dobrym wątku jestem.
Mój koń na zaczerwienienia w okolicy lini białej i wokoło strzałek. Na początku myślałam, że może to od buraczków, ale inne konie tego nie mają.
Nie wiem czy widać to na zdjęciu.


Jeżeli chodzi Ci o to "pomarańczowe" - to nie są przekrwienia. Jak jest śnieg, to na niektórych kopytach widać takie przebarwienia.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: pomrowa dnia 16 grudnia 2010 o 17:23
No właśnie recenzje czytałam niepochlebne, a w poprzedniej stajni mieliśmy worek lucerny Sukcesu, która wyglądąła zupełnie inaczej. Była taka jakaś szara i pyliła. A ta jest super (...)


Właśnie taki jest "problem" z Sukcesem. Nie wszystkie partie produktów są takiej samej jakości...
Odchudzanie - wszystko o ...
autor: pomrowa dnia 13 grudnia 2010 o 09:29
AleksandraAlicja - cały czas jesz ok. 1200kcal? Możesz podać swój przykładowy zestaw posiłków?
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: pomrowa dnia 23 listopada 2010 o 14:04
maxowa - bardzo proszę o recenzję tej "trawy w kostkach"!
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: pomrowa dnia 20 listopada 2010 o 18:18
wendetta - dokładnie tak, jak mówi caro 😉 ja tak kiedyś kilka razy ważyłam (owies, otręby)... A najlepiej przy okazji kupić pół kilo marchwi i każda sprzedawczyni się zgodzi 😉 Tylko czasem mogą przy tym zagadać człowieka na śmierć ("A! Dla koników!"😉.
siodła bezterlicowe
autor: pomrowa dnia 18 listopada 2010 o 21:59
Ja tu tylko na chwilkę. Nie znam się na siodłach bezterlicowych, i nie o tym chcę napisać...
Bardzo negatywnie zaskoczyła mnie "pewność siebie" zoyabea, która nawet nie siedziała w siodle freemax (czy w ogóle widziała na żywo?) 🙁 Ciekawe ile osób w ten sposób wypowiada się o rzeczach, o których w ogóle nie ma pojęcia (bo skąd?). Wniosek - bardzo przesiewać internetowe "mądrości".
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 13 listopada 2010 o 21:27
Swoją drogą ciekawa jestem jak wygląda indeks glikemiczny u koni i czy byłby pomocny w budowaniu diety ochwatowców.


Odkopię stary post. Ma ktoś materiały na temat indeksu glikemicznego pasz dla koni (i gotowych musli/pelet konkretnych firm i takich "zwyczajnych", typu owies, jęczmień, kukurydza).

Ja znalazłam tylko wzmiankę w ofercie otrąb ryżowych KENTUCKY EQUINE RESEARCH Equi Jewel:


Indeks glikemiczny (GI) produktu spożywczego mówi nam o procentowym wzroście poziomu
glukozy we krwi, po jego spożyciu. Niski indeks glikemiczny, nie powoduje skoków poziomu
glukozy, w konsekwencji energia uwalniania jest wolno zmniejszając ryzyko:
# ortopedycznych chorób wieku rozwojowego
# ochwatu
# schorzeń układu pokarmowego
# syndromu metabolicznego
Indeks glikemiczny Equi - Jewel jest mniejszy niż 50. Owies posiada GI=100,a muesli z melasą ponad 100.


Może ktoś na jakiś zagranicznych kopytnych i nie-kopytnych stronach wygrzebie?
Ładnie proszę  :kwiatek:

EDIT: Udało mi się wreszcie znaleźć ładny artykuł. Wrzucam LINKA, a nuż się komuś przyda.
Kładzenie się w przyczepie - problem z transportem
autor: pomrowa dnia 10 listopada 2010 o 21:26
A poza tym jakby on się denerwował podróżą to nie chciałby wchodzić do przyczepy


Niekoniecznie...
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 24 czerwca 2010 o 19:38
Drugie co widzę, to pęknięcie na ścianie przedkątnej. I poszerzenie okolicy kąta wsporowego po tej stronie. Masz tam flarę i to sporą. Jeśli nie będzie utrzymywała porządnego łuczka na tej ścianie przedkątnej ( po obu stronach pęknięcia) to ściana będzie pękać nadal. Starczy, że przez klika/kilknaście dni zaniedbasz podniesienie tej okolicy i pozwolisz ścianie dotknąć ziemi i już możesz się liczyć z postępującym pęknięciem.


A ja się nie do końca zgodzę...

W tych kopytkach zdecydowanie zbyt mało uwagi poświęcone jest grubości po obu stronach pazurka i po stronie "nie tak rozlanej". Jeżeli będzie się robić nawet bardzo porządny "łuczek" to raczej to pęknięcie nie zrośnie. Trzeba bardziej zaopiekować ścianę w miejscu od pęknięcia do przodu kopyta. No i oczywiście drugą stronę kopyta (brzydka, czarna linia biała).
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 22 czerwca 2010 o 20:50
zabeczka - czerwona linia biała => wystąpił stan zapalny tkanki listewkowej. Przyczyny mogą być różne (żywienie, zbyt długa ściana kopyta, zły rozkład sił).

O! Nawet cytat z książki Strasser:
Kiedy podczas rozczyszczania znajdujemy linię białą o czerwonym zabarwieniu onacza to, że u konia występowało ciągłe niefizjologiczne przeciążenie, rozszerzenie kapilar lub wystąpiła inna niefizjologiczna sytuacja powodująca, że część tworzywa wydzielała krew.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: pomrowa dnia 15 czerwca 2010 o 07:13
hedonistka - aż mnie do noża i tarnika ciągnie, jak patrze na Twoje kopyta 😉
To już chyba skrzywienie psychiczne...

O właśnie! muszę, jeszcze nóż naostrzyć.