otimo

Konto zarejstrowane: 06 sierpnia 2013
Ostatnio online: 05 sierpnia 2023 o 18:59
21.02.2006-16.05.2015 N.<br />Death leaves a heartache no one can heal, love leaves a memory no one can steal.

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: otimo dnia 29 maja 2023 o 14:12
Czy wiecie, co dzieje się w Serocku? Znajomy wspominał, ze powstał jakiś nowoczesny ośrodek, ale w sieci cisza.
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: otimo dnia 18 listopada 2021 o 10:14
Ja jeszcze wrócę do tematów oficerkowych- słyszałam bardzo dobre opinie o szewcu na skrzyżowaniu Niemcewicza z Dlugosza. Pytanie tylko jak radzi sobie z oficerami, macie jakieś doświadczenia? Będę chciała je poszerzać, bo łydka zdążyła trochę urosnąć przez dekadę😅
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: otimo dnia 12 października 2021 o 18:01
A tak z ciekawości zapytam: w Pilchowie jest teraz pensjonat?
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: otimo dnia 19 maja 2021 o 14:25
Hello, czy ktoś ma porównanie modeli Fian i Hampton Charlsa Owena. Z tego co wyczytałam na stronie producenta różnią się tylko kształtem, pytanie jak prezentują się na żywo na głowie? Kojarzycie może czy kaski Owena są w ogóle dostępne w jakimś sklepie stacjonarnym w Szczecinie lub Poznaniu?
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 06 maja 2021 o 08:32
Zembria Podrzucam mojego Taupe. Przepraszam za ucięte zdjęcie, ale z racji, ze jest przed 21.00, musiałam usunąć strzemiennego😅
P.S. Schocki są według mnie zupełnie nie warte swojej ceny. Zawsze dbałam o swój sprzęt, a te po roku wcale niezbyt intensywnego użytkowania wyglądały na mocno zmęczone
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 05 maja 2021 o 14:56
Zembria, a myślałaś o eskadronowym Taupe z Taupe-Walnut-Winterred z 2012? Na koniu wyglada dużo cieplej niż na suchych zdjęciach. Poszukam dzisiaj i wrzucę
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 28 kwietnia 2021 o 16:48
Siwaa, tak coś czułam :/ Dzięki!
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 28 kwietnia 2021 o 07:44
Dairoxroxi, Flygirl oba konie wyglądają jak milion dolarów! Cudne ogony, świetna robota. A, tak, tak, szmatki tez ładne 🙂
Ja cały czas, od ponad 7 lat, męczę się z wewnętrzną potrzebą zakupu bordowego czapraka, a logicznym podejściem: nie potrzeba. Już zdążyłam przemianować się z właściciela konia na rekreanta z doskoku, ale serce nadal mocniej bije na widok czapraków w odcieniach wina... O ile poszukiwania merlot spełzły na niczym, o tyle ostatnio znalazłam w ogłoszeniach Brickred i Dark Red. Przejrzałam Pferdetrends i ciężko ocenić jakie są to kolory w rzeczywistości- czerwone czy raczej bordo. Może Wy pomożecie?🙂
Licytacja komornicza 140 koni KJ Zbyszko
autor: otimo dnia 10 kwietnia 2021 o 11:33
Link do aktualnej aukcji: https://licytacje.komornik.pl/Notice/Details/530677
Fajne na pierwszy rzut oka te niektóre. Tylko tak jak mówicie- kupno kota w worku
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 24 marca 2021 o 15:16
Renobiusz, dziękuję za zdjęcie!
Dairoxroxi, Kunia, stypa górą! Piękne te klasyki🙂 A pomysł z cytatami rzeczywiście ciekawy- coś innego
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 16 marca 2021 o 19:38
Super, będę wdzięczna🙂
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 16 marca 2021 o 12:31
Domyślnie pewnie i PD by mi wystarczył, ale obecnie (i raczej w najbliższej przyszłości) potrzebny byłby DR. Z tego co patrzyłam na stronie Equishopy, różnica jest raczej spora: prawie 10cm
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 16 marca 2021 o 10:58
Naprawdę? Czaję się na Merlota DR od dobrego roku. I pluję sobie w brodę, ze nie kupiłam jak był ku temu czas :/ Gdyby komuś wpadło ogłoszenie w oczy, to dajcie koniecznie znać!
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 15 marca 2021 o 21:52
O, nigdy nie brałam tej kolekcji niciakowej pod uwagę, dzięki za zwrócenie uwagi🙂 Najbardziej to marzyłby mi się merlot z Heritage ale w tym momencie jest to chyba równie „łatwo” dostępna kolekcja jak Wine..
Końska Rewia Mody XV (2021)
autor: otimo dnia 15 marca 2021 o 14:47
Nieśmiało przychodzę po pomoc! Czy ma ktoś może cottona Blackberry z Eskadronowej kolekcji AW 2013/14? Przejrzałam Pferdetrends i już sama nie wiem czy on jest bardziej bordowy czy fioletowy. Jak byście to dziewczyny określiły? Od zawsze umieram na odcień Wine Eskadrona i szukam osiągalnego zastępcy. Przychodzi Wam może coś do głowy?
Wybór kierunku studiów
autor: otimo dnia 25 maja 2017 o 19:59
Pati2012: Zootechnika jest ok jeśli pasuje tobie siedzenie w paszach, albo hodowlach świń, kur, bydła etc. Co kto lubi. Natomiast psychologia była moim planem awaryjnym i uważam to za przyszłościowy kierunek z możliwością rozwoju i specjalizacji w najrozmaitszych, interesujących cię dziedzinach. Można iść bardziej w kwestie handlowe i reklamowe, a można w naukę (np. neuropsychologia, pokrewne kognitywistyki), albo można pójść też w pracę z pacjentem. Wg mnie super sprawa dla humana, który lubi biologię 😉 Nie mniej jednak- dziewczyny! Jeśli macie pomysł na siebie, marzenie to bez przesady- usiądźcie ten rok na tyłku za biurkiem, z książkami przed nosem i dostańcie się dokładnie tam gdzie chcecie. Matura nijak nie oddaje tego czy ktoś gdziekolwiek się nadaje- kwestia wypracowania odpowiedzi na te idiotyczne pytania. Sama poprawiałam maturę 3 razy, byłam na 3 różnych studiach, nie żałuję i naprawdę jestem bardzo szczęśliwa, że nie poddałam się tak łatwo. Jedyną osobą, która was ogranicza, jesteście wy same, także do pracy (powiedziałam buszując w internecie, zamiast uczyć się patomorfologii na kolokwium 😁 )
Jeszcze odnośnie weterynarii w Poznaniu: studiowałam rok, mam znajomą która przeniosła się z Olsztyna i była bardzo zadowolona.
czapsy i buty
autor: otimo dnia 30 marca 2017 o 19:06
Ashura Jakieś 10 lat temu poleciłabym Hippikę, ale teraz 😁 Moje poprzednie właśnie tyle wytrzymały- 10 lat, długo szukałam godnego następcy, ale nic nie przemówiło do mnie  w pełni. Skończyło się na Hippice, ale na szczęście dla tych butów, jeżdżę aktualnie bardzo rzadko.
Stąd moje pytanie: Czy przy bardzo okazjonalnej jeździe (aktualnie raz na miesiąc/dwa + 3/4 razy w tygodniu w wakacje) warto wydać nawet te 100zł na czapsy Pascuello? Mam oficerki, ale z racji przerwy w jeździectwie przestałam się w nie mieścić. Chcę więc kupić jakieś sztylpy, im taniej tym lepiej, ale oczywiście miło byłoby gdyby były stosunkowo trwałe. Czy jest w ogóle sens brać pod uwagę Pascuello? Opinie czytałam zupełnie skrajne i trochę jestem w kropce.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 10 lutego 2017 o 13:32
Persimo: W pełni rozumiem twoje obawy o konstrukcję umowy- każdy może mieć złe doświadczenia z różnymi rozwiązaniami prawnymi i rozumiem też, ze łopuchowska umowa może się po prostu nie podobać. Zarzucanie jednak na jej podstawie, że w Łopuchowie o konie się nie dba jest, delikatnie rzecz ujmując, nie na miejscu. Zachęcam do przyjechania, zobaczenia na własne oczy, jak niektóre konie siedzą na padokach on rana do wieczora, jak inne otrzymują inhalacje, kolejne dostają pasze treściwą w 5 porcjach z tysiącem dodatków, a jeszcze inne muszą mieć siano parzone. Zachęcam też do rozmowy z właścicielami koni, które znalazły swoje miejsce na emeryturę, czy których stan (fizyczny jak i psychiczny) uległ świetnej poprawie. Mojego konia stajenny uratował przynajmniej 4 razy (szybka, fachowa opieka przy kolce w środku nocy; w późniejszych badaniach wyszły piękne wrzody) tak więc ciśnienie naprawdę mi rośnie na takie rewelacje.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 07 lutego 2017 o 11:45
Mam wrażenie, że zanim się przyjedzie z koniem w przyczepie do stajni, to czyta się umowę, a chociażby czyta się dokładnie ofertę. Fakt faktem, że mogłoby to wszystko znaleźć się na stronie internetowej stajni, ale z drugiej strony ile stajni nie podaje w ogóle ceny pensjonatu na stronie internetowej? Jak zawsze wystarczy 1 prosta rzecz: komunikacja- kierownik bez problemu wysyła na maila ofertę z dokładnie opisanymi kosztami pakietów i ewentualnych usług dodatkowych. Nic nie jest ukrywane, wszystko jasno rozpisane. I dopóki trzymałam konia w Łopuchowie (czyli do czasu kiedy go posiadałam), dopóty kochałam pakiety, ponieważ można było bez problemu dobrać interesującą ofertę. Tak jak mówi Dodofon: stoi tu sporo koni na emeryturze, po kontuzjach, ze względu na fenomenalną opiekę i pastwiska, czy też trochę miłośników terenów (dla Puszczy Zielonki) a przecież zupełnie nie interesuje ich hala, czy karuzela. Plus warto pamiętać, że mała hala wcale nie jest taka mała, a o podłoże też się na niej dba. I Wiadomo, że najlepiej byłoby gdyby w pakiecie 550zł mieściło się absolutnie wszystko, ale chyba nie musimy sobie tego tłumaczyć, prawda? 😉
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 02 lutego 2017 o 10:33
Przepraszam, ja tu tylko na chwilkę: hala w Łopuchowie jest boska! Jeżdżę tam konia od 3 dni i każdorazowo wzdycham z zachwytu 💘
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: otimo dnia 11 stycznia 2017 o 18:19
Faith Ale pechowa przeprowadzka 🙁 Kciuki są! Tak po cichu zapytam przy okazji: gdzie teraz stoisz?
Aniaagre: Piękności!
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: otimo dnia 06 grudnia 2016 o 14:00
Nirv: Warto przedzwonić do Pegaza w Poznaniu, tam zawsze wszystko jest 😉
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 14 listopada 2016 o 14:58
Black Horse- jeździłam jako dzieciak (jakieś 10 lat temu), tak złych warunków dla koni i komicznego pomysłu na prowadzenie jazdy nie widziałam nigdy wcześniej ani później. Nie polecam to bardzo delikatnie powiedziane. SJ nad stawem- byłam w te wakacje przejazdem na rowerze. Na pierwszy rzut oka robi bardzo pozytywne wrażenie- konie zadbane, cały obiekt nowiutki, a instruktorka w trakcie rozmowy zrobiła bardzo pozytywne wrażenie. Z tego co widziałam oferta skierowana głównie dla młodszych dzieci. Niby tych szkółek sporo, ale szczerze nie umiałabym polecić żadnej. Można też zapytać czy w Łopuchowie znalazłoby się miejsce na jazdę prywatną z instruktorem (cena była bardzo przyzwoita, a poziom nieporównywalnie wyższy do wszystkich szkółek). Z tym, że nie wiem czy coś takiego nadal tam funkcjonuje, bo już 2 rok siedzę w Szczecinie.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 09 listopada 2016 o 14:06
Z tego co kojarzę, to Chryzantema tam stacjonuje, ale mogę się mylić.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 09 września 2016 o 10:45
No i jest też Łopuchowo z dużą halą z podłożem kwarcowym + mniejszą halą z całkiem niezłym, ale nie kwarcowym podłożem. Kilka osób trenuje ujeżdżenie, są konsultacje z p. Anią Piasecką, w październiku, z tego co wiem, szykują się finały mistrzostw Wielkopolski. Plus tysiąc innych udogodnień dla koni i jeźdźców, o których już było wielokrotnie pisane 😉
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: otimo dnia 29 sierpnia 2016 o 08:10
Jestem ciekawa jaka będzie Sangria na żywo. Jeśli okaże się bardziej w stronę koloru wina niż ciemnego różu, to skuszę się na nią pomimo aktualnego braku konia i chwilowej przerwy w jeździectwie 😁
Długość naszych ramion (ANKIETA)
autor: otimo dnia 04 lipca 2016 o 20:42
Jestem pod ogromnym wrażeniem dziewczyny, ile wy macie wolnego czasu i energii na takie nie wnoszące nic do życia dyskusje. Ale co kto lubi 🥂
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: otimo dnia 02 lipca 2016 o 16:55
Ja jestem bardzo na tak- elegancko, stonowanie. Ja bym dodała granatowe owijki (lamówka, jest chyba granatowa?) i będzie naprawdę pięknie. Jedyne co budzi moje zastrzeżenie to to, jak czaprak się układa, ale to już inna bajka.
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: otimo dnia 02 lipca 2016 o 06:23
Tulipan Pożeram Was wzrokiem! Poza tym, stypa służy każdemu- od razu wygląda się odrobinę bardziej profi, to zawsze był mój tani chwyt 😁 A propos, przeglądając stare zdjęcia, znalazłam moją kobyłkę w brązowym Eurostarze.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 18 czerwca 2016 o 10:21
Dokładnie tak jak pisze Niesobia- odległość wygląda tylko strasznie na kartce, w rzeczywistości te 30-40km za Poznaniem zabiera dużo mniej czasu niż przejazd przez pół miasta😉 Tym bardziej, że pociągi są teraz zadbane i jeżdżą szybko, a dodatkowo często wybudowane są fajne drogi dojazdowe i obwodnice. Ja dojeżdżałam z Lubonia na drugą stronę miasta i te 30km jeszcze za miasto w szczytowym okresie 5 razy w tygodniu. Owszem, trochę czasu to zabiera, ale znaleźć sensowne miejsce dla konia to wyczyn i zawsze trzeba iść na jakieś ustępstwa. Zawsze wychodziłam z założenia że lepiej poświęcić te 15min z życia, a mieć wewnętrzny spokój, że koń stoi w najlepszych z możliwych warunków, ma odpowiednią opiekę, a ja miejsce gdzie pojeździć, czy przebrać się czy wypić herbatę w ciepłym i czystym miejscu.
Kącik Rekreanta cz. IX (2016)
autor: otimo dnia 15 czerwca 2016 o 10:53
Często się nie udzielam, bo i nie mam już z kim, ale Tulipan, muszę: 👍 Cudownie się na was patrzy, Kary ma fantastyczny zadek, widać lekkość w tym wszystkim, nic nie jest wymuszone. Po prostu cud, miód i orzeszki!
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 06 kwietnia 2016 o 11:26
W Luboniu, przy Szachtach powstała teraz jakaś stajnia (widziałam z okna samochodu- także nic więcej nie powiem, poza tym, że boksy angielskie i ładnie ogrodzony padoczek). Generalnie na południu Poznania jest kicha ze stajniami, sama mieszkałam na Górczynie, a konia trzymałam po drugiej stronie miasta. Dla mnie największą stratą był i będzie Mustang Rogalinek- ogromny potencjał, teren, okolice, hala, a chyba niewiele się zmieniło przez ostatnie kilka lat, prawda?
In memoriam
autor: otimo dnia 17 marca 2016 o 11:27
Zdrowa noga nie połamie się, jednak pozornie zdrowa już tak. Przykładem tego jest moja kobyłka- chowana na padokach i pastwiskach, w lekkim treningu, z zbilansowaną dietą, pod stałą opieką weterynarza, rozciągana po każdej jeździe, wcierkowana po każdych skokach, w sile wieku. Galopowała po padoku, obróciła i stanęła jak wryta- złamanie poszlo równolegle do osi długiej kości nogi. Była operacja, ale wybudzenie nie powiodło się. Najzdrowszy, najbardziej zadbany koń w stajni. Czasami nie jesteśmy po prostu w stanie zapobiec wszystkiemu, ochronić przed każdą kontuzją i z tym trzeba się niestety pogodzić posiadając konia..
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 17 marca 2016 o 10:13
Luzaczka: Z Wilczaka jest całkiem niezły dojazd do Łopuchowa. Infrastruktura nowa (stajnia, hala z tego roku, karuzela z zeszłego) no i przede wszystkim najlepsza opieka i warunki dla koni (obiekt monitorowany, w nocy stróż dogląda co godzinę, ogromne pastwiska, duże i czyste boksy, siano, słoma owies własnej produkcji i dobrej jakości + kompetentni pracownicy). Ja stacjonowałam prawie 7 lat, kiedy tylko dorobię się z powrotem własnego wierzchowca zamierzam wrócić i zostać oby jak najdłużej 🙂😉
Arlyn: Cena pensjonatu uzależniona jest od pakietu (zaczynają się bodajże od 550, do 800 + ewentualne usługi dodatkowe typu karuzela, lonżowanie etc.). Co dokładnie zawarte jest w danym pakiecie i ile dany pakiet kosztuje, warto rozeznać się u kierowniczki stajni (kontakt przez facebooka/stronę stajni). Aktualnie jest 40 koni (Drabcio, Equesto, dobrze mówię?), ale stoi świeżutka, nowiutka i prawie pusta stajnia na kolejne (20, z czego wolnych już 15). Pomimo sporej ilości koni, nigdy i nigdzie nie spotkałam się z tak osobistym podejściem pracowników do każdego wierzchowca. Polecam, standardowo, z  całego serducha 😉
matura
autor: otimo dnia 06 marca 2016 o 21:51
Niestety na kserówkach nie znalazłam żadnych tytułów książek.
Co do znalezienia motywacji do nauki- wiem jak jest ciężko, szczególnie poprawiając, ale ja zawsze sobie powtarzałam- praca włożona dziś, zaowocuje jutro. Ja byłam pewna co chcę studiować i czym zajmować się w życiu i to wystarczyło mi za motor do nauki. Ja z tych zupełnie nie testowych i największym problemem zawsze był klucz, także robiłam tony zadań. I też uczę się przez robienie notatek- ale to trochę trwa, nie chcę straszyć, ale miesiąc to może być mało. Trzymam kciuki dziewczyny, nie poddawajcie się! 🙂😉
matura
autor: otimo dnia 05 marca 2016 o 15:05
Gniadata, rozumiem, że poprawiasz jeszcze starym trybem, tak? Jeśli tak to Willego odpuściłabym (zdecydowanie ponad program, szkoda czasu i miejsca w mózgu), za to warto trzaskać arkusze, arkusze i jeszcze raz arkusze- ze wszystkich lat, wszelkie próbne, nie próbne, z różnych województw. Wieczorem sprawdzę jeszcze z czego robiłam kserówki (chodziłam na korki, babeczka kserowała mi rozmaite książki) i dam znać. A jeśli chodzi o wiedzę, to ja bazowałam na zwykłych podręcznikach szkolnych (nazwy nie podam, zielono-pomarańczowa okładka) i w zupełności wystarczyło. Celujesz w weterynarię, czy stomatologię, a może lekarski? W razie w, mogę coś podpowiedzieć ad. weterynarii i medycyny.  Trzymam kciuki za poprawkę🙂
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: otimo dnia 18 listopada 2015 o 15:23
Kurcze, Pomorzany to raczej południe. Czasy przejazdu sprawdzałam na Zumi, może tu tkwi nieporozumienie 👀
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: otimo dnia 18 listopada 2015 o 14:23
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia co powstaje w Kołbaskowie. Dostałam pw z informacją o budującej się tam stajni rekreacyjnym, która ma być na poziomie- tyle. Jak będzie w rzeczywistości, to oczywiście trzeba sprawdzić i to najlepiej samemu.
A odnośnie Bukowego: biorę pod uwagę, ale tutaj też dość daleko (trochę ponad godzina drogi). Także szukam jeszcze może znajdzie się coś bliżej. Dostałam także propozycje jazdy w Akademickim Ośrodku Jeździeckim na Osowie (ode mnie pół godziny jazdy więc pod tym względem idealnie). Czy wiecie jak wygląda poziom wyszkolenia nie tylko koni ale i instruktorów?
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: otimo dnia 17 listopada 2015 o 21:56
Jak najbardziej taka opcja też wchodzi w grę, aczkolwiek ja spotkałam się z tym, że prywatni właściciele raczej niechętnie użyczają konie na pojedyncze jazdy. Skontaktowały się już ze mną poszczególne osoby, ale dojazd 1h30min niestety przekracza moje możliwości. Dostałam też info o nowopowstającej stajni w Kołbaskowie, co byłoby idealne. Także zobaczymy jak się temat rozwinie🙂
EDIT: Wyszło małe nieporozumienie: stajnia powstaje, tak jak pisała Gaga, w Warniku obok Kołbaskowa. My mistake😉
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: otimo dnia 17 listopada 2015 o 19:58
Czytam wątek, przeszukuję oferty stajni, sprawdzam na mapach i już powoli się poddaję.. Czy znajdę na południu Szczecina stajnie z ambitną rekreacją/ przyzwoleniem na samodzielną jazdę z dobrze wyszkolonymi końmi? Zależy mi też na dojeździe komunikacją publiczną, niestety nie jestem zmotoryzowana. Jeździłabym maksymalnie raz na tydzień, ponieważ studia konsumują lwią część mojego czasu, więc współdzierżawy nie mogę wziąć pod uwagę. Jeżdżę od 4 roku życia, pracowałam w stajni, zajmowałam się młodymi końmi, korektą,  niestety pół roku temu musiałam uśpić swojego wierzchowca. Szukam jakiegoś zaczepienia, czegokolwiek- może któraś z was ma jakiś pomysł? Dziękuję z góry za odpowiedź😉
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 27 października 2015 o 15:40
Również polecam Martę Wiśniewską- bardzo dobre efekty zarówno u koni jak i u jeźdźców🙂
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 20 października 2015 o 15:01
Fakt, że z doktorem Piotrem Stachowiakiem ciężko jest się skontaktować, ale wynika to z zabiegania i przeogromnego obłożenia. Nie raz czekalam z koniem po kilka godzin (mówię o standardowej wizycie, niegroźnym badaniu) bo a tu wyskoczyła kolka, a tu problemy z porodem, a tu inna zwierzęca tragedia, ale taka jest praca weterynarza. A to że weterynarze wyjeżdżają na urlopy- no mój boże, mają do tego prawo, podobnie jak lekarze. Wiem za to że nagłe wypadki są nagłe i, jeśli tylko doktor jest na miejscu i nie stoi przy stole operacyjnym, to przyjedzie o każdej porze (lub lekarz od niego z kliniki- zawsze ktoś jest na dyżurze, ale tak jak pisałam- duże obłożenie). Za to co zrobił dla mojej kobyłki będę zawsze ogromnie wdzięczna.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 09 października 2015 o 17:42
Dla mnie weterynarzem przez duże W jest zdecydowanie Piotr Stachowiak (przenosili się teraz ze swoją kliniką, w poprzedniej lokalizacji stacjonuje teraz drugi Stachowiak, niezwykły zbieg okoliczności..). Miałam styczniść z najrozmaitszymi wetami- od tych bardzo znanych po tych bardziej lokalnych. Przerobiłam takich co bali się koni, takich co w 100% pewni siebie i nie podważający swojego zdania leczyli konia na jedno a wychodziło drugie oraz takich którzy z pełną premedytacją naciągali właściciela na dodatkowe koszta ignorując zdrowie konia, nie wspominając o tych, których stan wiedzy pozostawiał wiele do zyczenia. Swojego konia powierzyłabym tylko i wyłącznie doktorowi Piotrowi, który jest fantastycznym specjalistą o bardzo ludzkiej twarzy, ogromnej wiedzy i fachowym podejściu. W pełni polecem, bo jak żyję to nie spotkałam weterynarza, który powiedziałby "nie jestem pewien, skontaktuję się ze specjalistą w tej dziedzinie". Prawdziwie złoty (co nie oznacza nieomylny- wszyscy jesteśmy ludźmi) człowiek, jeszcze raz polecam🙂
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 18 września 2015 o 20:05
Paulaluki, Zwierzolub: Polecam Wam Łopuchowo😉 są zarówno pastwiska, hala jak i karuzela. Świeżutka stajnia kończy się budować także warto się rozeznać. Polecam stacjonując już 7 rok
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 08 sierpnia 2015 o 18:14
Klusek: Jeśli pastwiska z prawdziwego zdarzenia+ fajne zaplecze do jazdy to polecam Stajnie Łopuchowskie😉
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 16 lipca 2015 o 21:28
Oooo marzenie! 😍
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 11 lipca 2015 o 16:18
Na północy jest Łopuchowo (ok, 30km ale jest dobry dojazd i samochodem i komunikacją publiczną), za to na południe od Poznania nie ma nic, null, zupełny brak wyboru. Ja wolałam się przeprawiać z Lubonia na drugą stronę miasta niż postawić konia w marnym "pensjonacie" 🙄
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: otimo dnia 26 czerwca 2015 o 08:19
Chryzantema, jeśli zależy Tobie na dobrym dojeździe komunikacją publiczną oraz rozbudowanej infrastrukturze ośrodka, to polecam Łopuchowo. Po więcej info zapraszam na pw lub do poprzednich stron wątku, ale moja kobylkaw stała tam od urodzenia przez 9 lat swojego szczęśliwego, końskiego życia więc Łopuchowo to mój drugi dom 🙂
Końska Rewia Mody cz. IX (2015)
autor: otimo dnia 20 maja 2015 o 08:33
Też mam opala, przeżył ze mną z 5-6 lat mniej a więcej codziennej jazdy i wygląda praktycznie jak nowy. Zależy pewnie jaka partia wyjedzie z fabryki😉
KOŃSKIE TRENDY - zdjęcia do galerii
autor: otimo dnia 18 kwietnia 2015 o 07:31
A może jednak warto byłoby zostać przy zdjęciach pozowanych? Według mnie byłoby bardziej przejrzyście i wyglądałoby profi. Taki luźny pomysł bo ja i tak nie z tych udzielających się, a wyłącznie podziwiających 😉