Anabell

Konto zarejstrowane: 13 stycznia 2014

Najnowsze posty użytkownika:

pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Anabell dnia 30 września 2019 o 16:18
Stajnia jeszcze nie jest "czynna" będzie prawdopodobnie w połowie czy pod koniec października. 22 boksy z czego 4 konie właścicielki na szkółke. 6 hektarów wybiegów, hala 30x60.
Czekam właśnie aż się otworzy, bo wstawiam tam konie. Właścicielka ma dzwonić ok miesiąc przed otwarciem. Jak będzie dobry stajenny to stajnia zapowiada się super.  🙂
COPD
autor: Anabell dnia 09 marca 2019 o 12:26
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
Faktycznie trochę mokro jest pod siatką na trocinach. Wymieniam to codziennie, ale może faktycznie coś mu przeszkadza. Pogadam z koleżanką. Dzięki jeszcze raz 🙂
COPD
autor: Anabell dnia 08 marca 2019 o 20:50
Ja ziółka zaczęłam mu dawać po 1.5 tygodniowej zabawie z inhalacjami. Wiem, że koń miał ostrą duszność przez 2 tygodnie latem i dostawał wtedy mucolyt, bronchi over horsa i właśnie te ziółka do tego inhalacje w wiadrze solą fizjologiczną + rapidexon domięśniowo przez chyba tydzień codziennie. To ponoć pomogło na dłuższy czas. Pytanie tylko czy to nie przez pogode, rano czasami ostry mróz, a później wilgotno i wieje. Koń pasze miał zmienianą ostatnio w grudniu, a wcześniej w czerwcu. Wcześniej był prowadzony przez innego weta. Aktualna weterynarz powiedziała, że jeśli preparaty zawierają podobne składniki to nie można ich na raz podawać tylko jeden na dzień.
COPD
autor: Anabell dnia 08 marca 2019 o 19:39
A to jest możliwe, że woda mu leci z nosa i pokasłuje przez jakiś składnik w paszy? Jeśli tak to tego nie wiedziałam.. Koleżanka nie da go pod wiate, bo on ogólnie delikatny jest i na zime słabo zarasta. Jest derkowany i jak się lepiej czuje to startują skoki. Ponoć najgorzej mu się zaczyna od października i potem na wiosne jest ok. Czasami jakieś epizody kilkudniowe.
Po inhalacjach jest tak samo, brak jakiejkolwiek poprawy (bo te leki mamy do nebulizacji). Na padokach nic się nie kurzy, jest dosyć wilgotno, bo u nas ostatnio non stop leje deszcz.
Stoi na piachu, bo trawa wydeptana, a raczej wszystko ubite i nawet jal pobiegają to nie ma kurzu.
COPD
autor: Anabell dnia 08 marca 2019 o 14:23
Macie jakiś pomysł?
Przyjaciółka wyjechała do Norwegii do pracy i wraca w maju.
Do tego czasu wstawiła konia do mojej angielskiej stajni. Cały czas jesteśmy w kontakcie, a koń miał ostatnią wizyte weterynarza ok 2 tygodnie temu.
Ma rao 2 stopnia. Była u niego Blanka Wysocka i wszyscy święci, BAL robiony ostatnio w klinice w chyba czerwcu czy lipcu. Wszystkie konie stoją na odpylonych trocinach, wszystkie mają moczone siano, sprzątane codziennie, na padoku od 7 do 19. Koń ma duszność i pokasłuje na padoku, przy tym leci mu odrobinę wody z nosa, w płucach wet słyszała szmery. Miał endoskopie robioną, to 0 wydzieliny tylko podrażnione wszystko.Jak zalecono ma robione inhalacje nebulizatorem dla koni (przez 2 tygodnie 2 razy dziennie, od tego tygodnia raz dziennie). Do inhalacji mamy ventolin i flixotide. Koń dostaje zioła dla koni zuzala, treściwe ma polewane olejem. Na lonży, staramy się pracować z głową nisko (w galopie jest najgorzej, bo kaszle non stop jakby miał zaraz płuca wypluć). Nie wsiadam na niego, bo męczy go nawet chwila kłusa.Duszność wzrasta czasami jak się robi późno, około 17-18. Ostatnio w nocy jakoś o 22-23 byłam sprawdzić to kaszlał non stop, a górne drzwi ma otwarte.
Kiedy jest silny mróz to zamykam drzwi, okna zostawiam uchylone. Nie ma w stajni ani grama kurzu.
Dostawał preparaty z leovetu, ziółka respiblend, mucolyt, bronchi z over horsa. Efektów zero.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Anabell dnia 22 października 2014 o 07:08
famka Nie zrozumiałaś,pisałam ogólnie o podawaniu ziół,nie chodzi mi o poszczególne typu melisa.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Anabell dnia 22 października 2014 o 07:05
_Gaga  😉 Nie chodziło mi akurat o melisę a ogólnie o zioła.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Anabell dnia 22 października 2014 o 06:55
Niema [ 😎 Może mniej "naturalne" ale polecam dla nerwusów musli Schongang z Epony i do tego magnez przykładowo Sukces (u moich znajomych i mojej klaczy się to sprawdziło). W przypadku ziół różnie to bywa z podawaniem,jednym koniom może zaszkodzić innym pomoże.. ja bym nie kombinowała.
Derki
autor: Anabell dnia 22 października 2014 o 05:51
Cześć dziewczyny  🙂
Moje konisko zarosło trochę na brzuchu i zaczyna na zadzie. Konik ma zimą w miarę intensywnie trenować praktycznie codziennie i ew. jeździć na zawody,jeśli dobrze pójdzie. Myślicie,że mogę go zacząć derkować? Oczywiście zaczynając od tych najcieńszych derek. Czy jednak golić jak już trochę zarósł?
Złe stajnie w Polsce.
autor: Anabell dnia 18 maja 2014 o 16:30
3xP,po pierwsze na Kolibkach szefostwo się zmieniło  😉
Po drugie jeśli byłaś w Qń zimą to się nie dziw,że nie wymieniali tylko dosypywali słomę.. w 90% stajni tak się robi by utrzymać ciepło..
🤔 Jakieś nieświeże masz te informacje na temat tych stajni
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Anabell dnia 17 maja 2014 o 20:54
A teraz ja się pożalę co mnie wkurza w jeździectwie..  😤
Przykładowo.. dziewczyna,która kupiła sobie pierwszego konia 20latka i wypowiada się na temat wychowania mojego 4latka.
Oraz rekreanci ledwo galopujący wypowiadający się niczym wielcy eksperci jak powinien wyglądać trawers i inne.
No ludzie weźcie mnie trzymajcie..  🤬
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Anabell dnia 15 maja 2014 o 22:36
Hanula  😉 Nie obrażę się,na placu nie ma czegoś takiego jak kwarc,ale konie prywatne mają częściej "ogarniane" boksy..więc tego "syfu" praktycznie nie ma.
lizawka
autor: Anabell dnia 14 maja 2014 o 09:45
Isabelle Wszystko zależy od konia. U moich jednemu smakuje jabłkowa a drugi szaleje za bananową. Ogólnie większość koni ich nawet nie tyka. Likity są najsmaczniejsze w środku z tego co zauważyłam (jak obskubałam z zewnątrz to po 15 minutach były zjadane w całości,a tak to wisiały tygodniami,nawet do żłobu wkładałam i nie chciały lizać). Moim zdaniem bardziej stawiałabym na bananową.
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: Anabell dnia 13 maja 2014 o 20:33
Ja używam spray'u Absorbine i działa świetnie  💘
Koziniec
autor: Anabell dnia 10 maja 2014 o 11:38
A mogłabyś jakieś polecić ?  😉
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Anabell dnia 09 maja 2014 o 21:40
xxagaxx 🙂 tak,dokładnie o tym miejscu.
anai Tak, koło pola golfowego  😉 ja jestem tam codziennie ale w późnych godzinach bo najszybciej o 17/18, rzadko przyjeżdżam wcześniej.
Koziniec
autor: Anabell dnia 09 maja 2014 o 13:14
rzepka 🙂 dzięki za pomoc, niestety koń ma teraz tak wrażliwe kopyta,że gdy idzie po twardym to aż na rogu kopyta stoi lub kładzie się,bo to go boli.. na miękkim zalecił wet.
ogiery kryjące wielkopolskie i trakeny
autor: Anabell dnia 07 maja 2014 o 22:43
glanek  😉 jeszcze nie ma po nim źrebaków ale koń obiecujący.
Koziniec
autor: Anabell dnia 07 maja 2014 o 22:37
Cześć Dziewczyny.. mam pewien problem (nie wiem czy w dobrym wątku piszę).
Zauważyłam ostatnio u jednego z moich panów coś dziwnego..  🤔
Często drżą mu mięśnie, czasami całe nogi (zazwyczaj przednia lewa). (Nie wiem czy to się przyda ale.. dodam,że konisko kuleje przez kowala który przy werkowaniu dość mocno mu zjechał tą nogę która najczęściej drży. Strzałki też nie są w najlepszym stanie ale staramy się z tego wyjść). Zwierzak ma 5 lat,był niedawno badany i wet nic nie mówił. Nie jest kuty (ale mam zamiar to zrobić ze względu na małe wąskie kopytka). Czasami stoi na betonie,bo uwielbia rozkopywać słomę na boki.
Jakieś pomysły skąd to mogło się wziąć?
Oczywiście jest wypuszczany na wybieg i ma zapewniony ruch w postaci spacerku po miękkim.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Anabell dnia 06 maja 2014 o 12:44
kotlet Ja trzymam swoje 500kg szczęścia w stajni w Tokarach.
Płacę 600zł na miesiąc. Codziennie dorzucają świeżą słomę, gruntowne czyszczenie jest 2 razy w tygodniu (jednak muszę się z nimi dogadać żeby robili to częściej.. ponoć można to załatwić). Karmienie jest 2 razy dziennie jeśli ktoś sobie życzy to i 3. Zawsze polewają siano jeśli ma sporo kurzu. Owies bardzo dobrej jakości - gnieciony. Wybiegi trawiaste -> jest możliwość wypuszczania osobno bądź w stadzie.
Duży maneż z przeszkodami (teraz dokupią nowe drągi i stojaki). W sierpniu ma być już hala (wtedy cena wzrośnie do 700zł). Możesz przygotować jedzenie i zostawić lub powiedzieć stajennemu jak ma karmić - zrobi wszystko jak poprosisz.
Cały czas ludzie informują właściciela co się dzieje z koniem.
Czy stajnia jest rekreacyjna.. nie do końca.. startują w towarzyskich,na jazdach skaczą,zdają odznaki itd.
Jedyne co to bardzo nie polecam tamtejszego kowala.. (trzymam tam konia dopiero miesiąc) a on pięknie mu zniszczył kopyta. (Facet najwidoczniej nie radzi sobie z trudniejszymi zwierzakami).

Niedaleko jest też stajnia w Czeczewie,mają halę,wybiegi itd. tylko cena to ponoć 1000zł za miesiąc.
ogiery kryjące wielkopolskie i trakeny
autor: Anabell dnia 02 maja 2014 o 19:05
warta2009 Za Elblągiem jest stadnina Sokolnik  😉 same trakeny a na dodatek świetne konie. (W tym roku kupiłam Bajera po Emisie). Hodowca to przesympatyczny człowiek  😀 na pewno się z nim dogadasz. Polecam kryć Emisem bądź Cargo.
Wypadek w stajni w Czeczewie.
autor: Anabell dnia 26 kwietnia 2014 o 22:32
No dokładnie. Chcę się dowiedzieć czy to plotka czy fakt (a ciekawość to raczej nie zbrodnia). Nie wiem jak to było z tą dziewczynką ale najwidoczniej musiała głowę mieć jakoś pod brzuchem konia lub blisko nogi - a to oznacza,że nikt jej nie pilnował.. bo dorosły raczej zwróciłby uwagę na to,że może się coś stać  🤔
Wypadek w stajni w Czeczewie.
autor: Anabell dnia 26 kwietnia 2014 o 18:56
Po prostu chcę wiedzieć czy to prawda. Kuzynka chce wysłać tam swojego syna na jazdę.. a jeśli fakty się zgadzają to wychodzi na to,że dzieci nie pilnują.
Wypadek w stajni w Czeczewie.
autor: Anabell dnia 26 kwietnia 2014 o 14:17
Słyszałam wczoraj od stajennych,że ponoć w Czeczewie w stajni koń zabił jakieś dziecko,które czyściło mu kopyta  🤔
Co więcej.. ludzie powiedzieli,że właścicielka zwariowała i zabrali ją do psychiatryka  🤔 Ktoś coś o tym wie?
To się ponoć stało jakieś 2 dni temu.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Anabell dnia 25 kwietnia 2014 o 15:08
Ja moim daję magnez Sukcesa i musli Epona Schongang + witaminy Marstall Force 😀 wcinają aż im się uszy trzęsą.
W trakcie sezonu jadą na Conditionie Pavo  😎
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 16 kwietnia 2014 o 09:48
Znalazły się środki po długich rozmowach,namowach właścicieli. Na początku,choć tłumaczyłam,że problem jest..nie chcieli dać ani grosza.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 16 kwietnia 2014 o 07:50
ikarina Fakt  😉 trochę za dobra jestem. Po prostu ostatni raz się na coś takiego zgadzam.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 16 kwietnia 2014 o 07:02
Jest to niby stajenka prywatna (niedaleko Kartuz), osoby tutaj nie mają za dużego doświadczenia. Koleżance uległam,ponieważ już mi płakała.."bo nie była na wakacjach od tylu lat,a teraz ma okazje wyjechać" pytanie po jaką cholerę wtedy kolejnego konia kupowała.. dziś przyjedzie moja trenerka ogarnąć go,zobaczyć nad czym należy popracować itd.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 16 kwietnia 2014 o 04:42
😀 Trochę zmienię temat. Przyszłam się pochwalić. Po ćwiczeniu dyscypliny w boksie z koniem koleżanki wzięłam go po kolacji na lonżę i chodził jeszcze lepiej,trochę pobrykał,dałam mu się wyszaleć dziś go puszczę luzem.. wczoraj nie byłam jeszcze pewna czy to dobry pomysł. O dziwo zapłacono mi za tą ciężką pracę i wysłano dodatkowe pieniądze na trenera dla konia.
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: Anabell dnia 16 kwietnia 2014 o 04:33
Ja za pensjonat płacę 600zł (niedługo 700 jak halę wybudują).
Kowal 300zł (w tym rozczyszczanie i kucie na 4 + podkowy)
Jakieś pasze,musli i tego typu pierdoły ok 300 -350zł
Odrobaczanie 45zł  😉
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 11:02
Dzięki wielkie dziewczyny za pomoc  😀
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 10:45
ikarina Też żałuję.. mają zrobić "podobno" halę do końca sierpnia. Nie będę go przecież ciągnąć do Sopotu żeby na karuzeli połaził.

Tania myślę,że damy sobie radę. Koń z każdym dniem jest spokojniejszy, a na podwyższenie ogrodzenia mam już sposób.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 10:33
Dzisiaj pod wieczór go puszczę po 17 (bo wtedy już nikogo nie ma w stajni,konie nakarmione i jest święty spokój.. rano biegają małe dzieci- przychodzą na jazdę). I posiedzę tam z nim z 2-3 godzinki.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 10:12
monia wiem,że potrzebuje ruchu dlatego w miarę możliwości staram się go jak najdłużej lonżować. Zapytam się czy będę mogła go puszczać na 2-3 godzinki na maneżu żeby trochę połaził. Na wybieg wyjść nie może,bo na jednym trzymają źrebaki a na drugim całe stado + nosi go do klaczy.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 09:37
Teodora masz rację. Jeśli moja trenerka nie da rady, możecie kogoś na zaś polecić ? (Okolice Trójmiasta - niedaleko Kartuz).
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 09:23
ikarina Mi akurat nie chodziło o jazdę. Bo trenować trenuję na swoim wałachu u Agnieszki Eliks.
Dwa razy na tym koniu (koleżanki) jeździłam przed kastracją (przy klaczach,które miały ruję) z siodła spokojnie dawałam sobie z nim radę. Teraz mam takie trudności i mam nadzieję,że zwierzakowi pomogę (bo mam głęboko gdzieś właścicieli,którzy się cieszą bo córeczce konika z zagranicy sprowadzili).. dlatego ściągnę kogoś do pomocy.
Co do owsa rozmawiałam z wetem i powiedział,że "w jego przypadku lepiej stopniowo". Myślę,że tak za 3 dni już nie będzie dostawał wcale.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 09:11
ElaPe Właściciele o to poprosili (a pieniądze ponoć dzisiaj mają mi przesłać).  Myślałam żeby chociaż mu zrobić po te 50cm.. ale skoro mówicie,że lepiej nie to nie będę się w to bawić.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 09:07
_Gaga on był kastrowany 31 marca.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 09:04
Julie  🙂 to dziś z nim poćwiczę. Myślę,że zrobię jakiś pseudo lonżownik z przeszkód i poćwiczymy też "wychowanie podczas lonżowania" z dala od stajni. Jak się ogarnie może puszczę go w małym korytarzu. A dzisiaj dawkę obetnę bardziej, pojutrze już na obiad owsa nie dostanie.
Majowa mówiłam im,że kolorowo nie jest i że potrzebuję pomocy. Dzisiaj porozmawiam z moją trenerką,może przyjedzie i dopomoże.
Chcę się też czegoś nauczyć, w końcu jest okazja (może to istna głupota.. zdaję sobie z tego sprawę). Właściciele krótko mówiąc są beznadziejni a mi jedyne co to szkoda konia.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 08:43
ikarina też się z tym zgadzam ale nie mam innej możliwości jak na razie.
Majowa Rozmawiałam z nim i z nią .. mieli się nad tym zastanowić.. (coś długo się zastanawiają,bo przy każdej rozmowie przez telefon tylko słyszę "no jeszcze nad tym pomyślimy"😉.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 08:35
ElaPe myślisz,że dobrym pomysłem byłoby ćwiczenie w boksie ustępowania od nacisku? (tam o dziwo się mnie bardzo słucha).
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 08:19
Prawda, jeszcze wiele pracy przede mną ale kiedyś w końcu tego doświadczenia trzeba nazbierać.
Wezmę go dzisiaj na ten maneż trochę po kolacji (wtedy tamtym koniom również nie odwala).
Ja mu dawkę stopniowo zmniejszam. Co jest kompletnym debilizmem.. koleżanka dawała mu 3 razy dziennie po 2 kg na raz owsa (czyli 6 kg na dzień nawet jak był jeszcze ogierem),a koń stał w boksie i nic nie robił.
Teraz dostaje 1 kg owsa gniecionego, 3 razy dziennie (ze słonecznikiem i innymi pierdołami+ jakaś marchewka),do siana ma cały czas dostęp (trzeba go trochę podtuczyć,bo strasznie po kastracji schudł).  Z owsa chcę zejść do minimum.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 08:04
Też fakt. Niestety ogarnąć go muszę,jeśli chodzi o czyszczenie czy chociaż jedno wyjście z boksu na rozprostowanie nóg. Koń troszkę kosztował i nie chcę go też zaniedbać.. w końcu sama durna zgodziłam się na to wszystko.. a przez moją głupotę jak i koleżanki zwierze nie może cierpieć,bo w końcu "Cóż on uczynił"..
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 07:58
Ruch musi mieć, na wybieg na razie nie jest wypuszczany. Jedyne co,to biorę go pod wieczór na krótkie lonżowanie. Staram się nad nim zapanować ale coś nie wychodzi. Niby już pracowałam z takimi końmi ale tylko przy nim nie umiem sobie poradzić. Ogólnie podczas wychodzenia z boksu i pierwszych minut na zewnątrz (jak go prowadzę) jest w miarę spokojny,tylko się podnieca wszystkim - norma. Przywiązywać nie jestem do niego przywiązana. Tylko cieszy mnie to,że stopniowo udało mi się z nim dogadać przez te 2 dni choć mnie wcześniej nie znał. Ojciec chce mi za pracę zapłacić. Oczywiście ojciec koleżanki  😉
Też nie chcę takiej sytuacji,że ja w tej chwili "oleję wychowanie" a po wejściu do boksu zwierze stwierdzi,że chce mnie zabić.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 07:31
Niestety w tej stajni są "instruktorzy" i "stajenni" ludzie w ogóle nie mieli do czynienia z ogierami/szalonymi wałachami a jak już spokojnymi rekreantami. Masz rację,że zostałam wykorzystana.  Co jest najgorsze zadzwoniłam dziś do niej to powiedziała,że "wyjazd się chyba przedłuży". Jeszcze tego brakuje żeby mi konia zostawiła. A,że coś mnie ciągnie do tego rudzielca nie chcę odpuścić. W końcu to ja wykazałam się głupotą i zgodziłam na to wszystko. Poproszę o pomoc moją trenerkę,która ma doświadczenie i to spore. Chciałam się tylko upewnić jak mam postępować "tak mniej więcej". Koń jest 2 tygodnie po kastracji,rozmawiałam z weterynarzem i powiedział,że spokojnie mogę go brać na korytarz i pod siodło (wet był u niego).
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Anabell dnia 15 kwietnia 2014 o 06:52
🤔 Możecie mnie przechrzcić ale potrzebuję waszej pomocy.
Moja koleżanka wyjechała na dwa tygodnie. Zajmuję się jej koniem (którego wychowanie niestety olała). Jest to 4/5 latek dopiero co po kastracji. W dodatku przeniesiony do nowej stajni od niedzieli. Nie mam pojęcia czy wcześniej krył ale wyraźnie koleżanki go interesują (na moje nieszczęście mają dodatkowo ruję).
Pierwszego dnia,gdy go przywiozła strasznie się ogierzył (było kopanko w boks i zarywanie do dziewczyn ale teraz się uspokoił).
Wzięłam go po paru godzinach na lonżę przed stajnią,chodził w miarę,jednak co jakiś czas schodził do środka i nie było możliwości go odgonić, dosłownie wchodził mi na nogi i jeszcze się pchał. Radziłam sobie wtedy tak sobie. Zmieniłam stronę (to się wykręcał,bo wolał jednak chodzić na drugą).
Wczoraj chciałam mu na zewnątrz umyć kopyta (głupia wybrałam najgorszy moment) tańczył,rżał i za nic nie chciał się uspokoić (nie wiązałam go,próbował zwierza przytrzymać stajenny). Wyczyściłam 3 kopytka,kiedy już zaczął nieświadomie mnie przygniatać odeszłam z nim trochę dalej i zaczęło się dębowanie. W momencie odbicia uniosłam na niego głos (totalna olewka), po czym wycofałam. Kręcił się ciągle i właził mi na nogi ale nie pozwoliłam by wrócił do stajni. Porobiłam 2 kółeczka (wciąż głupiał) i zaprowadziłam do boksu w którym jest oazą spokoju. Dopiero wtedy zorientowałam się,że drugi stajenny karmi konie. (pewnie dlatego tak szał).
Pierwszego dnia podawanie nóg było problemem,troszkę go pomęczyłam i pokazałam,że nie odpuszczę i już w poniedziałek było bardzo dobrze.
Jak reagować na takie dębowanie ?
+ chciałam go zabrać żeby poskakał mały korytarz jednak boję się,że wyskoczy (na maneżu mają płot 1,2m a ten spokojnie skacze 140).
Myślicie,że pracowanie kawałek od stajni będzie bezpieczniejszym pomysłem? (zastanawiam się czy mu w drodze nie odwali).
Paka :-)
autor: Anabell dnia 21 marca 2014 o 18:54
Jaką możecie polecić pakę za 2000-2500zł z dwoma wieszakami na siodło,wieszakami na ogłowia i przynajmniej 3-4 półkami czy szufladami ?  😎
Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.
autor: Anabell dnia 08 marca 2014 o 19:57
Dołem.