Koniki polskie

LatentPony   Pretty Little Pony :)
18 sierpnia 2011 20:25
Miarka ma chyba 1 litr. Owies jest śrutowany, więc obientościowo jest go więcej, ale ilościowo mniej. Dostaje miarkę rano i miarkę wieczorem. Za to naprawdę intensywnie pracuje dwa razy dziennie przez 6 dni w tygodniu + jeden dzień to min. 2 godzinny spacer stępem do lasu. Więc ma na co zużywać energię 🙂

Dopóki jest w treningu, to wygląda ok, ale jak tylko zaczyna mi się szkoła, to znowu się robi okrągły jak beczka 🙂
Mój na codzień dostaje 2,5 - 3 miarki dziennie całego owsa, do tego 2 razy siano. I wcale nie szaleje, mimo, że to ogier. Kilka godz. stoi na wybiegu i ok. godz. roboty. Teraz jak się obija, dostaje tylko trawę 2 razy dziennie.
te "moje", zanim trafily pod moja piecze dostawaly jakis czas troche owsa (napewno mniej niz miarke) i wszystkie 3  sie z ochwaciły ..... wiec dostały bana na jakiekolwiek żarcie poza trawą /sianem zimą (calą dobe mają dostęp)

tylko jak biore jakiegos w regularne  chodzenie, codziennie (np. klaczke na zajeżdżanie, na wakacje dla dzieci - to przez te 2 mies dostawala po garści owsa, no i siano bo chodzila na padoki tylko na pare godz. , no bo tez jak nie dac jak inne w stajni dostają ? 😉

a tak tlusciochy nic nie dostaja ( no pomijacac wyłudzany chlebek czy buraczka... 😉 )
Mój dostaje mniej niż pół miarki rano i tyle samo wieczorem. Mimo to ma mnóstwo energii.  Nie wyobrażam sobie co by to było jakby dostawał tyle ile Wy swoim dajecie. Pewnie nie raz leżałabym na pogotowiu 😉
Horse_art, no właśnie mój podczas pobytu w nowej stajni w ferie zimowe dostawał sporo owsa (miarkę) i miał ze trzy razy objawy kolkowe. Teraz po paru miesiącach jestem pewna, ze to od tego, bo byłam głupia i myślałam, że w naszej macierzystej stajni dostaje tak dużo, więc i tyle kazałam dawać w tymczasowej  😡
nooo...pierwotniakom naprawde mozna krzywde żarciem zrobic... one potrzebuja minimalnej ilosci i do przezycia i malej do ciezkiej pracy.
wiadomo ze jak regularnie i duzo pracuje to dac trzeba, ale i tak duuuzo mniej niz "szlachetnemu".
jakby moje ktore w nocy się pasą, a w dzien spią rozlozone na piachu, dostaly tyle co te pracujace, o ktorych piszecie, to by sie nie roztyły nawet...poprostu by zdechly ... wiec nie dostaja ale sily i wytrzymalosci i tak maja wiecej niz niejeden szlachetniak pakowany paszami 🙂

z ciekawych rzeczy to tego systemu wypasu i wykorzystywania pokarmu nauczyly tez mojego młp. Zawsze chlopak byl chudy mimo owsa, pasz, dodatków.... Od roku jest w stadzie z kn, zywiony jak one (no zimą mial owsa troche, ale tez nei codzienie raczej). i wyglada jak paczek w masle...no jak na suchego mlp oczywiscie...az niewiarygodne, a sadzilam ze brak tluszczu i zebra to juz jego uroda...
LatentPony   Pretty Little Pony :)
19 sierpnia 2011 06:08
Mój po za tym owsem to też dostaje siano 2 razy dziennie i mniej więcej od 10 do 16 jest na pastwisku. Uważam, że raczej niczego mu nie brakuje 🙂

A co do tego roznoszenia... Na początku jak jeździłam, to też dostawał tylko symboliczną garść owsa (bo wszystkie konie dostawały). Mieliśmy ogromne problemy z ukierunkowaniem energii. W tym koniu rekreacja zabiła jakąkolwiek chęć do ruchu. I jak dostawał węcej owsa, to było po prostu rodeo.
Teraz już osiągneliśmy pod tym względem bardzo wiele. Koń dostaje dużo owsa (jak na prymitywa), a jeżeli ja na nim jeżdżę, to nie w głowie mu głupie numery. Idzie ambitnie do przodu (mógłby jeszcze bardziej, ale już jest ok. Wszystko można doszlifować 🙂 ) i nie próbuje pozbyć się jeźdźca przy każdej możliwej okazji.

Za to błyskawicznie wyczuwa, kiedy siedzi na nim osoba początkująca i wtedy zaczyna robić co chce  😁 Taki już urok koników.
My z ostatniej jazdy na ściernisku.
pięknie! zazdroszcze !  😍

ja mam takie komarzysko ze strach za podworko wyjezdzac🙁

zreszta na pole wjechac komus tez strach coby jakims cepem nie zarobic... 😉
Solaoke, narobiłaś mi ochoty na ściernisko 😀 U nas niedaleko stajni jest takie o długości 1km, na którym często się ścigamy 🙂

Mogę zaśmiecić filmikami z zawodów? 🙂



I zdjęciem co by nie było 🙂

LatentPony   Pretty Little Pony :)
22 sierpnia 2011 21:31
Jasnowata, jesteście świetni 🙂 Naprawdę widać ogrom pracy. Szczególnie, że wszyscy tu zebrani wiedzą, jak trudno jest czasami dogadać się z prymitywami 🙂 Odwaliłaś kawał dobrej roboty z Jasnym. Bardzo lubię was oglądać 🙂
Dziękuję  :kwiatek:
Jasnowata , aż miło na was popatrzeć  💘
wy sportowców, to ja pociągusa krzyżackiego dla rozluźnienia  😁
ponieważ poziom komarów (i to wsciekłych) na cm kwadratowy osiągną apogeum, dopracowalam metode ochrony fizycznej przed krwiopijcami (zadne środki chemiczne nie działają). miały być jeszcze frędzelki...niestety konie wczoraj pogubiły, a ostatnie - z uszami, sa full wiec wygladalby jak osiol i tez by pewnie spadły....
- > derka siatkowa do jazdy ( w rozmiarze sporo wiekszym), dziure na siodlo przylapalam na srodku tak, ze zostaly tylko szpary na lejce, nawet wyciecie na lydki pasowalo - na dyszle 😀 . niestety po brzuchu strasznie gryzly.... na nast. sezon kupie taką pełną, zakrywającą wszystko... najlpiej tez nogi -sa takie?:P

koniki sa genialne... kilka razy i juz ladnie sam trzyma sie prawej str. drogi, idzie rownym tempem, stoi spokojnie..., no i oczywiscie jest dzielny i wytrzymaly, a zaprzęganie nie stanowi zadnego problemu ! 😍

horse_art , nie wiem czy są takie derki, ale z pewnością by się czasem przydały 😁

Świetnie, że myszak już się przyzwyczaił i ładnie chodzi 😅.

A my uczymy się skakać  👀

Horse_art, fajowo wygląda 😀 Koniki są inteligentne po prostu 😀

Solaoke, dzięki 🙂 Fajnie skacze 🙂 Te kucyki chyba maja to we krwi, nie znam ani jednego, który nie chciałby skakać 🙂
Czy wybiera sie ktoś z was na Tarpaniadę ? 🙂
Jasnowata,  👍 kibicuje Ci!! 🙂
Dzięki 🙂 Przez ostatnie wydarzenia stwierdzam, że kciuki i kibicowanie baaaaardzo nam się mogą przydać 😉

Szkoda, że Tarpaniada jest aż w Poznaniu, za daleko dla mnie 🙁 i składam oficjalny protest! Dlaczego na takich dniach są konkursy skoków nawet N, a ujeżdżenia w ogóle nie ma!?  👿 Uważam, że powinny być i takie konkursy, bo pokazywałoby to cała wszechstronność zwierzaków.
dzieki 🤣
robimy furrore na wioskach - najpierw w ogole, ze bryczka i niepociągowe konie  potem ze ubrane (czasem jade wierzchem z nimi na swoim mlp, czapraczek pod kolor te srawy...  🤣 ) , a potem ze w tych derkach, normalnie 🤔wirek: , trzeba cywilizowac ludzi nie? jak  widuja tylko grubasy na lancuchu, albo przy orce w samo poludnie  😫

co do skakania to mlody faktycznie skacze...po swojemu ale skutecznie...no ale sam, niewiem jak bedzie pod jezdzcem jeszcze nie zajezdzony jest),
ale jego siostry sobie jakos nie wyobrazam zeby skakala... jak ją do tego naklonic, a napewno bedzie zla :P
jest zła albo chociaż zdegustowana (z róznym natężeniem) gdy na nia wsiadam i musi  robic co jej każe (a nauczona jest sporo)i nie pozwalam sobie na wybryki i olewanie jak pod dzieciakami (chyba ze stoje i konroluje - wtedy lypie na mnie okiem i jest skupiona i zla na mnie, ale robi),  kazda kolejna lopatka, ciag czy chociaz pol parada to kolejny element do jej planu nienawisci :P Terneów też nie uważa za coś atrakcyjnego...w końcu młodość cała spędziła w krzakach, teraz 24h na ciekawych pastwiskach, wiec to żadna atrakcja, tylko bezsensu łazić każą....
na szczescie po przypomnieniu co jakis czas jaka hierarchia w stadzie obowiazuje (join-up itd), nie przeistacza mysli w czyny, a gdy jest luzem sama przychodzi sie "miziac" 😉
moze i do tego trenowania by sie przyzwyczaila, gdyby to nie bylo na zasadzie wyciagniecia z nic nie robienia co pare tygodni :P
Jasnowata, a słyszałaś o Świecie Konika Polskiego? Jest w Wojnowie, 6 km od Rucianego-Nidy. Dla ciebie pewnie też daleko, ale trochę bliżej niż do Poznania.
Jeśli ktoś by chciał więcej informacji, to radzę zajrzeć tu:

[[a]]http://konikpolski.pl/index.php/galeria/reportaz/13/Fotoreporta%C5%BC%20ze%20%C5%9Awi%C4%99ta%20Konika%20Polskiego%202011.html[[a]]
http://www.babciapolka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1169:aurelia-wzia-w-zasadzie-wszystko-relacja-z-xi-wita-konika-polskiego-w-wojnowie&catid=40🤔port-turystyka
http://www.babciapolka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=240😀ziadek-topor-cigle-si-ciga&catid=40🤔port-turystyka http://www.babciapolka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=672:x-wita-konika-polskiego-cd&catid=40🤔port-turystyka
http://www.babciapolka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=667:historia-wita-konika-polskiego-w-wojnowie&catid=40🤔port-turystyka

http://www.garnek.pl/tutejsz/17048254/xi-swieto-konika-polskiego-12-13
http://www.garnek.pl/tutejsz/a/?m=201008
http://www.garnek.pl/tutejsz/a/?m=200908
Luteja, pewnie ze słyszałam 🙂 Ale to jednak Mazury, za daleko jak na weekendowy wypad. Przynajmniej dopóki nie dorobię się własnych czterech kółek.
ja też mam wszędzie daleko na takie imprezy🙁  Jedyne co, to udała mi się Bazyliada w Pilchowicach. Jedyna impreza w moim rejonie z udziałem KN-ów.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
31 sierpnia 2011 06:38
Muszę się pochwalić, muszę 🙂

Zaczęliśmy spokojnie:


Po kilku skokach stopniowo doszliśmy do 120 cm:


W między czasie udawaliśmy pegaza 🙂 I doleciał!


Nasz obecny rekord to 130 cm:


Na koniec na rozprężenie - kopertka:


Miło mnie chłopak zaskoczył 🙂
Wow, dobry jest 🙂
świetnie 😎

to my się pochwalimy swoim nowym komplecikiem 😁 . Czapraczek okazał się trochę za duży, więc pójdzie do przeróbki 🙄

Przepraszam za jakośc, ale było już ciemno...
Treningowo 😀
cdn.
ło matko.... latający konik.... jeszcz enie wizialam zeby kn tyle skakal zmuszony do tego (bo widywalam mojego jak skakal - tyle ze z ziwna technika ploty takie, wyzsze tez - ale to juz widzialam go tylko przed i po - sam proces zatail 😉)

solaoke -komplecik - bardzo fajnie wyglada, cyba cos zywego i moim zakupie 😀

zaspa - bardzo fajne to oglowie, no i konik w typie moich - dzika maszyna taka, a nie jakies tam sportowe przecinaki 😉 hiiihi 😉

[quote author=horse_art link=topic=328.msg1121171#msg1121171 date=1315077538]
dzika maszyna taka, a nie jakies tam sportowe przecinaki 😉 hiiihi 😉
[/quote]

Hahaha, zapamiętam to!  😀
Zaspa, fajny tłuścioszek 🙂

Wasze koniki też już zmieniają sierść? Jasny już się zrobił misiowaty, a przecież na dworze jeszcze upał :/
LatentPony   Pretty Little Pony :)
03 września 2011 20:31
horse_art, żeby jeszcze zmuszony! Najśmieszniej było jak zaczął sam wykazywać inwencję twórczą... Przeskoczył 90 cm, wylądował, zrobił 2 fule, zwrot na zadzie o 180 stopni, znów galop na przeszkodę i skok "pod włos" z własnej nieprzymuszonej woli. Aż mnie brzuch bolał ze śmiechu  👍
Żebyście widziały jaki dumny z siebie był po tych skokach. Naprawdę widać po nim, że chłopak to lubi.

Pierwsze (i jedyne) skoki w życiu miał pode mną. Nikt inny nigdy na nim nie skakał, ani nie puszczał go w korytarz. Na samym początku bardzo pilnowałam nagrody za KAŻDY skok. Nie ważne czy strącił, czy nie, nieważne czy się zawahał, czy nie, nieważne czy wyszlo. Ważne, że skoczył i że próbował. Na mojego konia podziałało. Teraz skacze zawsze i przez wszystko 🙂 Odważnie idzie na przeszkody i szanuje drągi.

Myślę, że dałby radę skoczyć więcej. Uwieczniłam akurat ostatni skok na 130 cm. Dwa pierwsze były jeszcze ze sporym zapasem. Ale widać było, że już się lekko wahał. Musi nabrać jeszcze pewności siebie. 120 cm skacze bez żadnego zawahania, ale przy 130 cm już nie jest taki pewny siebie jak być powinien 🙂 Muszę też dodać, że to były nasze pierwsze tak wysokie skoki. Wcześniej kończyło się na maksymalnie 100 cm w korytarzu i 80 cm pod siodłem.
moje nie dosc ze juz otluszczaja siersc (grubsza, gestrza i taka... jakby nawoskowana, tlusta, na dlugosc raczej nie duzo dluzsza, tyle ze streczy) to jeszcze otluszczją sie cale... ta najstarsza juz jest taka gruba ze ma jakby poduchy po obu str klebu..klab jest w dolku ;/ na szyi, na brzycu jej wisza takie worki jakby z porozciaganej skóry z tluszczem... i jest coraz bardziej "energooszczena" prawie sie nie przemieszcza, a napewno nie uczestnicz w ganiankac chlopaków... tylko stoi i sie pasie... chcialam ja troche poruszac zeb spalila , bo z ochwatu juz praktycznie wyszla i moglaby chodzic( i tak ona najdluzej ma efekty...)- bo nadwaga pewnie tym nogom nie służy... no ale znowu zakulała 🙁

oj ciezka zima będzie, cięzka...

LatentPony - koniki na kazdym kroku mnie zadziwiaja, one robia rozne rzeczy poprostu dla radosci robienia - albo z przekory, zlosliwosci.. - czyli tez z radosci 😉)))
super... jak wystartujesz w koncu zawody kl C - to przyjade w kazdy zakątek polski zeby zobaczyc miny "sportowcow" na duzych koniach...miny tych koni tez... bezcenne 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się