Luteja

Konto zarejstrowane: 21 lipca 2009

Najnowsze posty użytkownika:

Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 03 marca 2021 o 19:17
maleństwo wysłałam wiadomość - ale nie pokazuje się w wysłanych i nie wiem czy dotarła .... ostatniomam problem z internetem lub z telefonem ....
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 25 lutego 2021 o 15:37
Sensowna - czyli jaka? Tzn. czego oczekujesz? Bo skoro emeryt, to hala chyba niepotrzebna? .... Ale też dosłownie szopka - mogłaby być czy nie?
stajnie na Mazurach
autor: Luteja dnia 25 lipca 2020 o 18:49
Od dawna tylko czytam forum, praktycznie się nie udzielam, ale nadszedł ten moment  😉 poszukuję pensjonatu całorocznego dla wałacha w okolicach Szczytna, ktoś coś?  👀


Zapytaj w Stajni Novum, w Kobyłosze.
Do podlasian STAJNIE, PENSJONATY, WECI
autor: Luteja dnia 24 lipca 2020 o 18:53
W tytule wątku nie ma podkuwaczy, ale może ktoś podpowie podkuwaczy bywających na Podlasiu (konkretnie to Białystok i okolice). Koń znajomych musi być kuty ortopedycznie i kowal potrzebny, a oni tam od niedawna są ....
KOWALE
autor: Luteja dnia 24 lipca 2020 o 18:48
A dobry podkuwacz na Podlasiu? Białystok i okolice? Koń znajomych musi być podkuwany ortopedycznie ...
Szukam wątku na temat "...........". Skierowania do właściwych wątków.
autor: Luteja dnia 02 marca 2020 o 15:37
U ortopedy.

Niestety, ale nie. Zapytałam dwóch ortopedów. Obaj powiedzieli, że nie jeżdżą konno i dlatego nie mają pojęcia, a nawet nie umieją sobie tego wyobrazić, Jeden dodał po namyśle, że jego zdaniem może być problem z wejściem na konia i że najbardziej nie lubi jak na dyżur przywożą mu kogoś kto spadł z konia, bo wtedy zawsze jest problem.

Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Luteja dnia 02 marca 2020 o 15:31
Można i nie można. Każdy przypadek jest inny. Od wydawania takich opinii jest lekarz, nie forum przypadkowych ludzi, w tym tez dzieci. Nie wiesz kto jest po drugiej stronie i jaką wiedzą dysponuje, dlaczego wiec chcesz polegać na tym, zamiast na profesjonalnej opinii kogoś, kto najpierw musiał ukończyć 6 lat studiów kierunkowych, później rezydenturę i specjalizację?
Poza tym przy tak skąpych informacjach nawet lekarz Ci nie powie.

Spytałam w środowisku mocno związanym z końmi - w nadziei, że może wśród tutejszych koniarzy jest ktoś, kto zna osobę z endoprotezą kolana lub sam ją ma.
Co do lekarzy: pytanie usłyszało dwóch ortopedów. Obaj powiedzieli, że nie mają pojęcia i nawet nie umieją sobie tego wyobrazić, bo nie jeżdżą konno. Jeden tym się wyróżnił, że jego zdaniem może być problem z wejściem na konia i że najbardziej nie lubi jak na dyżur przywożą mu kogoś kto spadł z konia, bo wtedy zawsze jest problem.
Tak że lata studiów nie dają pełni wiedzy ...
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Luteja dnia 26 lutego 2020 o 20:21
Mam pytanie:  czy mając endoprotezę kolana, można jeździć konno? Rekreacyjnie, nie chodzi o sport?
Szukam wątku na temat "...........". Skierowania do właściwych wątków.
autor: Luteja dnia 26 lutego 2020 o 20:20
W jakim wątku mam szansę otrzymać odpowiedź na pytanie:  czy mając endoprotezę kolana, można jeździć konno? Rekreacyjnie, nie chodzi o sport?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 26 lutego 2020 o 20:16

Naprawdę uważasz, że to jest sensowne pytanie względem bywalców TEGO wątku? Czy wybrałaś pierwszy z brzegu?  😵


Dziękuję za linki.
Wiem, że nie ten wątek. Ale na te wskazane przez ciebie nie trafiłam, a szukając hasłami typu "jazda konna" czy "zdrowie jeźdźca" wszystkie ibyły albo też nie na temat, albo i nie na temat, i odwiedzane lata temu.
No to napisałam tu, gdzie często zaglądam choć się nie wypowiadam i gdzie jest duży ruch 😀
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 20 lutego 2020 o 18:15
Wiem i przepraszam, ale ponoć tonący brzytwy się chwyta ....
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 20 lutego 2020 o 15:03
Kochani, wiem, że nie na temat w tym wątku, ale nie wiem, gdzie indziej mogę zapytać, a sprawa dość pilna:  czy mając endoprotezę kolana, można jeździć konno? Rekreacyjnie, nie chodzi o sport?
KOWALE
autor: Luteja dnia 12 października 2017 o 14:05
Robert Babisz - na pewno jest na Facebooku i na pewno są tam namiary na niego.
KOWALE
autor: Luteja dnia 16 grudnia 2016 o 19:01
Wojtek? Z okolic Tczewa?
stajnie na Mazurach
autor: Luteja dnia 05 listopada 2016 o 16:51
LuntPS - chcesz postawić konia, jeździć czy po prostu zwiedzić? Jak dalekie okolice? Sporo ich jest - zależy czego szukasz. Mi podobają się Mycyny i "Pan Tadeusz" we Wrzesinie,
W "Syriuszu" nie bywam.


Monic - owszem, 1 (jedna) jazda może tyle kosztować .....
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 20 października 2016 o 20:04
Syndrom trzeszczkowy nie pojawia się z dnia na dzień. To schorzenie rozwijające się tygodniami, a nawet miesiącami.
Pierwszym sygnałem jest właśnie dyskomfort jeźdźca - niby wszystko dobrze, a koń jakby nierówno idzie, jeździec czuje się tak jakby siodło było krzywo założone. Nie wiadomo co, ale coś jest nie tak.
Potem zaczynają się kulawizny, też nierówno, raz są, raz ich nie ma, przez tydzień czysto, potem przez kilka dni nie - wciąż coś nie tak, a ciągle nie wiadomo co.
Jak koń stoi przodem? Zdrowy powinien stać na wyprostowanych nogach, ustawionych równolegle, niezależnie od postawy (francuska, szpotawa itd.). Jeśli jedna noga jest choć odrobinę wysunięta w przód, nawet nie ciągle,ale często, jeśli to jest najchętniej przez niego przyjmowana postawa, to też wskazuje na trzeszczki.
I przy tym wszystkim badania nic nie wykazują - zwłaszcza rtg, bo wciąż JESZCZE nie ma zmian w trzeszczce ...
A jeśli grzebie nogą to syndrom trzeszczkowy niemalże pewny.
Wszystkie znane mi konie ze stwierdzonym syndromem trzeszczkowym są końmi grzebiącymi.
KOWALE
autor: Luteja dnia 13 października 2016 o 19:00
Czy ktoś orientuje się, jaki kowal/strugacz bywa w Stajni Cavaletto?
I kto mógłby przyjechać do konia (tylko werkowanie) w okolicy Nasielska?
Dziękuję!
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Luteja dnia 12 kwietnia 2016 o 06:32
Czy zetknęliście się z lekarzem weterynarii o nazwisku Białczak? Chodzi o opiekę weterynaryjną dla konia emeryta.
Do podlasian STAJNIE, PENSJONATY, WECI
autor: Luteja dnia 02 lutego 2015 o 18:22
zna ktoś stajnię (może być przydomowa) oferującą pensjonat lub miejsce dla konia w okolicach Łomży? (do 10km od Łomży)
🙂

Spróbuj tu:  http://www.quznia.pl/index.php/oferta/pensjonat-dla-koni
Mi się tam podoba ...


Do podlasian STAJNIE, PENSJONATY, WECI
autor: Luteja dnia 24 listopada 2014 o 20:21
Stajnia Zamczysk, bodajże 40 km od Białegostoku. Ceny nie znam, ale skontaktuj się ze Sznurką.
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 27 sierpnia 2014 o 20:31
Lenulka, który koń w Kierzbuniu ma sarkoidy? Bywam tam co jakiś czas, z różnymi końmi miałam do czynienia, ale u żadnego sarkoidu nie widziałam.
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 17 sierpnia 2014 o 09:52
Są konie w ośrodku wczasowym Energopolu, tuż przy Pasymiu; mogę też polecić  Sasek Mały koło Szczytna.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 08 sierpnia 2014 o 19:26
DOBRZE okute kopyto pracuje!
KOWALE
autor: Luteja dnia 08 kwietnia 2014 o 17:35
Karol Lauk, 606 317 895. Jeśli nie będzie mógł, to spytaj kogo by polecił.
KOWALE
autor: Luteja dnia 17 marca 2014 o 19:54
Ja wiem tyle:  http://www.centrumhipiki.com/Podstrony/Aktualnosci/MISTRZOSTWA-POLSKI-W-PODKUWANIU---wyniki
Z tego co widziałam na tych i poprzednich mistrzostwach, uważam, że jest niezłym kowalem i ma podejście do koni. Nie widziałam go przy robocie u klienta, ale wiem, że go chwalą i sa zadowoleni.
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 22 stycznia 2014 o 18:41
Rodowodu Moby nie widziałam, ale przyszła z informacją, że jest córką mur-insulanki i araba.
KOWALE
autor: Luteja dnia 18 stycznia 2014 o 15:03
wendetta zapytała: "Przy okazji, z ciekawości- jakie teraz są przeciętne ceny za samo werkowanie?" No to odpisałam jak jest w moich rodzinnych stronach, a jako ciekawostkę podałam cenę najbardziej  "kosmiczną" o jakiej słyszałam. Też uważam, że to zdecydowanie za drogo ( chociaż są konie za werkowanie których taka cena jest całkiem na miejscu, niestety), ale jeśli robota jest zrobiona dobrze, a klienci cenę akceptują, to czemu kowal ma nie zarobić? Nie jest to lekka praca  👍
KOWALE
autor: Luteja dnia 18 stycznia 2014 o 12:10
Zależy gdzie, jaki rejon kraju, jaki kowal, jak daleko ma do konia, ile koni w stajni itd. W warmińsko-mazurskim najczęstsza cena to 50 zł i, ewentualnie, dojazd, ale są kowale co chcą tylko 30 zł - niektórzy z nich pewnie w ten sposób chcą wejść na rynek. Ale np. w Warszawie słyszałam cenę 240 (słownie: dwieście czterdzieści zł).
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 17 stycznia 2014 o 20:04
Myako, Moba ma na pewno skończone 20 lat. Nie pamiętam dokładnie ile ma, ale może to być nawet  23.
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 01 stycznia 2014 o 19:33
Zajrzyj na tę stronę - http://ctmir-spaszewski.pl/index.html. Znajomi są bardzo zadowoleni z ich usług; koszt zabiegu 80 zł (od NR ma być 100).
KOWALE
autor: Luteja dnia 13 października 2013 o 07:54
Był ktoś może w tym roku w Jaszkowie?
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 01 października 2013 o 10:56
Szczery, a co dla ciebie znaczy blisko Olsztyna? Bo pastwiska są też w Rusi Małej (stoi tam Cejloniara), Kurkach, Wrzesinie ...
KOWALE
autor: Luteja dnia 07 maja 2013 o 20:20
Solidni podkuwacze też istnieją! Podawanie informacji, publicznie, że ktoś jest niesolidny, chyba się łapie na jakiś paragraf; więc może w drugą stronę? Może publicznie zacznijmy imiennie chwalić jaki kto jest punktualny, słowny, jak lubią go konie itd.? taki ranking pozytywny ...
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 02 maja 2013 o 20:02
Dea  -  masz 100% racji! Co da osobie proszącej o pomoc odsądzanie od czci i wiary zarówno kowala, bo partaczy robotę (co nie zawsze jest prawdą ...) czy właściciela konia, bo nie słucha światłych pouczeń? Zamęt w głowie i zagubienie. Tylko że rzeczowa dyskusja wymaga rzetelnej wiedzy.... 
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 16 kwietnia 2013 o 17:05
Kameleonik, mnie nurtuje m. in. takie pytanie - nie zaprzeczę że głupie, ale ciekawa jestem: dlaczego kowal wygiął "w kółko" i zespawał zwykłą podkowę zamiast założyć podkowę eggbar lub wspawać wstawkę do zwykłej, co jest najczęstszą praktyką. Ciekawa też jestem jaką przyczynę pęknięcia wskazał weterynarz i czy ten sam kowal podkuwał konia i werkował przed kuciem. Bo rozumiem, ze to okucie było jednorazowe?
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 20 stycznia 2013 o 18:37
Przepraszam, ze nie na aktualnie omawiany temat, ale sprawa dość pilna: czy mógłby ktoś powiedzieć, na priv. najlepiej, jakie są ceny naszych olsztyńskich kowali?
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Luteja dnia 14 stycznia 2013 o 19:01
Dziękuję za odpowiedzi - tak właśnie zawsze myślałam, ale wolałam się upewnić. Araby są cudowne!
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Luteja dnia 13 stycznia 2013 o 19:57
Witam!
Mam pytanie: czy można utrzymywać araba  bezstajennie 24-godziny na dobę? Znajoma mająca araby twierdzi, że one są zbyt wrażliwe, boja się chłodu nawet latem. Mam okazję nabyć kilkunastoletnią klacz arabską, ale tam gdzie przebywałaby jest tylko pastwisko i 2-ścienna wiata. Oczywiście nie "wyrzucę" jej ze stajni na mróz, starałabym się o zabranie jej do siebie dopiero wiosną, albo o inne rozwiązanie. Ale docelowo przebywałaby tylko na pastwisku, bez stajni.
KOWALE
autor: Luteja dnia 27 grudnia 2012 o 19:45
Branka, a gdzie twój znajomy uczy się w Czechach? W Jaromerze?
Olsztyńscy voltowicze
autor: Luteja dnia 06 grudnia 2012 o 16:39
Napisałam na priv.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 21 listopada 2012 o 19:21
Bez przesady  🤣! Albo niech koń się rusza, choć trochę, albo trzeba zwrócić uwagę ile je i jak wygląda. Pojęcie "grube dziecko jest zdrowe i ładne" odeszło już chyba do lamusa, ale "gruby koń jest zdrowy i ładny" wciąż funkcjonuje....
Pewnie że koń o zaokrąglonym kształcie jest przyjemny dla oka, ale - czy bycie krągłym mu służy? Natura tak to zaplanowała, ze jesienią roślinożercy owszem, tyją, ale po to by przetrwać zimę, niskie temperatury i lichą paszę czy nawet jej okresowy brak. Wiosną są chude, mniej lub bardziej i młoda trawa ma uzupełnić ich braki, by miały dość energii na przetrwanie swoje i gatunku  😉.

Luteja, że ja to krowa? 😉

Tylko, że moja młoda ma 1,5 roku, więc... no.... nie wiem w którym miejscu mogłaby pracować...
I zjada dość mało i nietreściwie. Siano, ta trawa + garść owsa i raz w tygodniu mesz...



Pewnie lepiej było powiedzieć "jak chłop do kobyły" ...  😉; chodziło mi oto, ze moja wypowiedź była tak mało "naukowa" ....
Też nie wiem jak tak młoda klacz mogłaby pracować - z tym, ze tu chodzi nie tyle o pracę, co o ruch; czy nie stoi tylko na padoku, przy beli siana? Nie wiem jak jest u ciebie, ale wiele koni tak własnie funkcjonuje... na pewno lepsze to niż stanie w boksie....
Może ta twoja jest też wrażliwa na skład roślin, jakie zjada? Moze w ogóle cos jej dolega? Moze możesz zabrać ją od trawy i zobaczyć co będzie?
Strasznie trudno coś doradzić na niewidziane w takim przypadku. Ochwaty po młodej trawie zdarzają sie na pewno, ale czy twojej szkodzi akurat ta trawa, czy jakaś konkretna roślina, czy jeszcze coś innego trudno mi powiedzieć. Czy poza obrączkami i luźnymi kupami wszystko inne jest O. K.?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 21 listopada 2012 o 18:22
" ... te moje konie wcinają trawę z łąki (taką długą), dostają 2-3 kosze na dzień takiej trawy i jest to sporo na jeden raz. W międzyczasie mają siano i trochę mniejszą trawę, także to też nie tak, że kilka godzin o suchym pysku stoją 🙂 no i jak ten mój koń jest przyzwyczajony, tak młoda ma obrączki i luźniejsze kupy. No i kombinuję czy to nie od tej trawy....
[/quote]

Mówiąc jak sołtys krowie na miedzy: konie pracujące spalają ewentualny nadmiar nadmiar energii pochodzącej z paszy i trawa im bardzo rzadko szkodzi. Natomiast niepracujące, mające "świetną" kondycję (a często po prostu utuczone; zwłaszcza te mające na karkach wał tłuszczu taki jak u ogierów) jedząc młodą trawę łatwo łapią ochwat - można powiedzieć, ze zatruwają się obfitością  składników odżywczych jaka w niej jest. Chodzi głównie o cukier; u konia przetwarzany jest on na glikogen, a ten na energię zużywaną na pracę i życie. Jeśli zapasów glikogenu jest za dużo - bo koń nie ucieka przed wilkami, nie ciąga wozu, nie skacze przeszkód, czyli tylko żyje i czasem sobie z nudów pobiega - to część glikogenu przerabiana jest na energię potrzebną do zycia, a z reszty powstają produkty przemiany materii takie wiecej toksyczne. Nie chce mi się szukać jakie, może ktoś ma akurat biochemię albo lepiej ode mnie pamieta....  🙂

naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 20 listopada 2012 o 18:15
Owszem, m. in. są po niej ochwaty. Na szczęście nie u wszystkich koni.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 02 października 2012 o 10:34
Ale z moich obserwacji JEDNEGO mojego własnego konia doszłam do wniosku, ..... .....Ale każdy koń jest inny

Chylę czoła za powyższe słowa! Za mało osób zdaje sobie sprawę z tego, ze każdy koń jest inny, ba, nawet każde kopyto u tego samego konia może być inne i wymagać innego traktowania przy werkowaniu. Mnóstwo osób uważa się za ekspertów, bo radzą sobie z kopytami własnego konia, czy nawet kilku (kilku = nie więcej niż 10) i udzielają światłych rad ludziom w potrzebie nie biorąc pod uwagę, że co ich koniom pomogło niekoniecznie pomoże innym....
KOWALE
autor: Luteja dnia 02 października 2012 o 10:20
Luteja Jesteś w błędzie. Jest kowalem, jedzie gdzie mu pasuje 😉


Gdzie jest błąd? własnie o to chodzi, ze jedzie gdzie mu pasuje, czyli w miejsca "dogadane" z właścicielem/opiekunem koni co do terminu roboty i zapłaty. Wiedząc, że się nie dogada - nie jedzie; moim zdaniem proste i normalne. A co cen, to nie jest najdroższy. Nie bierze 30 zł za werkowanie, ale i nie 230 jak zdarza się w mazowieckim. Rok temu słyszałam o stawce 50 zł; jaka jest teraz nie wiem, ale nie sądzę żeby był najdroższy.
KOWALE
autor: Luteja dnia 01 października 2012 o 14:36
blucha uwierz, bardzo cieszy nas fakt że na północy kraju mamy takiego świetnego kowala jakim jest pan Józef Antczak, ale myślę że ciągnięcie go ponad 75km do Trójmiasta dla zwykłego wekowania jednego lub dwóch koni jest to trochę bez sensu.

A czemu bez sensu? Czy tylko konie z dużych stajni zasługują na pana Antczaka?Czy korona mu z głowy spadnie jesli pojedzie do 1 -2 koni?? Jest kowalem, jedzie gdzie go proszą. Czy mu pasuje w terminach, czy dogada się z właścicielem konia co do zapłaty to już inna sprawa,
KOWALE
autor: Luteja dnia 23 września 2012 o 17:20
Niestety, jestem z innego regionu (Polska północna). Nie znam kowali z opolskiego konkretnie. Mogę polecić jednego, ale to na pw.
KOWALE
autor: Luteja dnia 22 września 2012 o 20:13
Mobilny raczej jest; ale nie orientuję się co do reszty. Słabo go znam, tyle ze widziałam ze 3 razy przy robocie (ale od początku do końca).
KOWALE
autor: Luteja dnia 22 września 2012 o 19:42
z wymienionych znam tylko Wojtka Taranowicza - widziałam jak robi i ja sama powierzyłabym mu konia. Czy spełni twoje oczekiwania - to juz sama oceń  🙂.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Luteja dnia 21 września 2012 o 19:36
Niestety; mieszkam na północ od Jaszkowa i mam blisko 400 km! ale warto sie wybrac; o ile oczywiście kogoś interesuje praca z kopytami. Bo jest na co popatrzeć.