Dobra, spróbuje Wam to wyjaśnić 😀 mistrzem painta nie jestem ale staram sie jakoś zobrazować. no więc skokówka:
jakoś tak:
w rysunku chodziło mi o to, że czerwona kropka to miejsce gdzie zaczyna się twarda terlica czy coś w tym stylu i to juz nie leży na łopatce jak siodłam. a część poduszki kolanowej z taką giętką, miękką terlicą (?) leży na łopatce bo podobno nie krepuje ruchów. jak siodłałam tak, że żaden fragment nie dotykał/nie leżał na łopatce to siodło było strasznie daleko i czapraki wyjeżdżały.
i co do ujeżdżeniówki:
czy mam siodłać tak,
że siodło 'dotyka' łopatki tak jak twarda część w skokówce tylko 'dotyka' łopatki a nie na niej leży, w sensie siodłać jakby skokówkę z odciętą tą częścią oddzieloną kreską na zdjęciu pierwszym
czy tak
że początek siodła uj zaczyna się tam gdzie początek siodła skokowego?
Prosze nie brac moich rysunków dosłownie, bo w rzeczywistości siodłam dalej/bliżej, nie umiem tego określić na obrazku :P a zdjęć takich nie mam.