Pensjonaty we Wrocławiu

W Platanie całodziennego padokowania raczej nie uświadczysz 😉

oj, widzę, że nie orientujesz się kompletnie w uczelni 😉.

Wszyscy, którzy tam trzymali konia i pisali coś tutaj już stamtąd uciekli. Napisz może, czego oczekujesz od stajni i ile km od którego miejsca Wrocławia szukasz stajni, to pomożemy.

mam dwa ale jeszcze nie wiem czy bede oba brala, bo czeka mnie na akademiku dosc nauki... prznajmniej tak mysle  😲

jeszcze nie mam samochodu ale mam zamiar kupic, bo nie slyszalam jeszcze o stajni we wroclawie do ktorej mozna by bylo dojechac autobusem, czy sie myle?
a czemu tam jest tak zle w tym platanie?? bo jak bym miala samochod to do niej bym chyba miala najblyzej z akademiku..
mogla bym placic tak max. 800zl za konia... ale to max bo do tego jeszcze dochodzi trening i tak dalej.

a tak  🚫 jest tu ktos z akademi medycznej?  😅

Ja jestem z medycznej.
Taki sam jak do Platana dojazd jest do innych stajni też. Już lepszy byłby WKS albo Krzyżanowice

no wlasnie tak w ogole sie nie orietuje we wroclawiu bo mnie jeszcze tam nie ma.

moje wymagania:

hala
blisko do akademiku medycznego(fajnie by bylo jak bym dojechala autobusem ale jak niema jakiej stajni to bede musiala kupic jakis samochod)
konie caly dzien na dworze (padok trawiasty!!)
no i tylko jeszcze te karmienie indywidualne bo moje konie nie moga dostawac za duzo owsa  😉

to wszystko... nie mam duzych wymagan... prznajmniej tak mysle ja 😉
a kontretnie dlaczego uciekali z platana?

wiecie ja sie w ogole ne orientuje i jestem w tej chwili tak daleko ze nie latwo mi pojechac i sprawdzic jak tam naprawde wygladaja warunki i pozatym duzo rzeczy sie dopiero zauwarza jak sie juz trzym konia w stajni...

🚫 mieszkasz w akademiku czy tez odradzasz? 😀

edytuj posty

Nie chcę być niemiła- ale bardzo ciężko jest teraz dostać pokój w akademiku. Bardzo zaostrzyli przepisy.
Tzn. do akademika AM trudniej się dostać niż na samą AM  🤔wirek:

odezwij się do mnie na PW to pogadamy

no cos ty 😀

dobra 😉

mozna dojechac do wks albo tej innej stajni autobusem?
ile sie jedzie samochodem z okolicy AM?

edytuj posty

olenka4, edytuj posty 🙂

Perlica, nigdzie, w żadnym ośrodku sportowym nie ma tak, że pensjonariusze mają wyjazd, jak są zawody - to jest ewenement partynic - i nie jest to nic normalnego. To, że ludzie podpisują takie umowy to inna sprawa, ale to nie jest normalne i już. Bo jak tych zawodów byłoby dużo to generalnie byłoby koszmarnie. Poza tym tekst, że na padoku jest tak samo zimno jak w boksie letnim lekko jest dziwny - dobrze wiesz, że padokowania na partynicach nie ma, więc te konie nie są przyzwyczajone do stania na padoku, na dodatek tyle godzin. Na dodatek w nocy przy -25 to jednak się nie padokuje koni... Nie oszukujmy się  - nie stworzono odpowiednich warunków zarówno dla koni rekreacyjnych jak i dla koni straży miejskiej. Prywatne konie pensjonatowe - cóż, to sprawa ludzi jakie umowy podpisują i z czym się liczą.

zaraz,zaraz-jak są zawody i wyścigówki idą letnich to nie ma w tym nic strasznego, a jak sportowe to już afera jest...

Kto chce ten padokuje-nawet są pobudowane prywatne padoki na kłódkę zamknięte

Przecież konie są poubierane ciepło na pewno.
Tekst w artykule trochę tendencyjny- bo opis że konie stoją w klatkach jest przesadzony wg mnie 😁

Perlica, na razie to afera jest o to, że poszły tam golone rekreanty i konie straży miejskiej i nie zapewniono odpowiednich warunków. Bo prywatne to zabrali właściciele - niemniej jednak to i tak jest skandal takie zapisy w umowie. Ale co ludzie podpisują to ich sprawa.

A że artykuły bywają tendencyjne -cóż...

A co do wyścigowych - cóż, to już sprawa między trenerami a właścicielami wyścigówek co robią z tymi końmi...

te konie wyścigowe są też prywatne tak samo jak sportowe 😉

Perlica, No toż piszę, że to sprawa między trenerami a WŁAŚCICIELAMI wyścigówek - czytaj ze zrozumieniem proszę cię 😉.

Jak sobie trenerzy i tor pozwalają na takie majtanie nie swoimi końmi po całych partynicach to w sumie ich sprawa do czasu jak się właściciel kapnie.

Poza tym ja niezmiennie piszę, że głównym problemem są konie REKREACYJNE  i STRAŻY MIEJSKIEJ, bo one nie miały szansy być wywiezione gdzie indziej i MUSIAŁY być postawione w letnich boksach. Nie czytasz tylko coś ciągle piszesz o sportowych.

dla mnie Partynice to sportowe i wyścigowe-koniec podziału 😀

Uważam że nie zdechną  😉 i jak bym miała 3 minuty do konia to mogłabym go wywieźć te 2 razy do roku w razie czego 😉

Perlica, wiesz co, już jeden koń był, co nie za ciekawie skończył rok temu - właśnie dzięki przeniesieniu do letnich boksów - więc może zastanów się co piszesz. Dla mnie koniec tematu. Niech sobie partynice robią co chcą - ale nie kosztem zwierząt, za które są odpowiedzialni!

Ja bym pracującego konia w życiu nie wystawiła na 25stopniowy mróz. Co innego koń trzymany w systemie tabunowym, od lata się już na zimę przygotowuje. A konie na partynicach widzą zima w drodze na halę i są kompletnie nieprzystosowane do spędzenia 24godzin bez ruchu na takim mrozie. A już golony koń w takich warunkach to już niemal zakrawa o znęcanie się nad zwięrzętami.

no golony-nie fajnie 🤬

najwyzszym pryorytetem to dla mnie zeby moje konie staly dosyc na dworze (to znaczy na trawiastym padoku i lecie najlepiej caly dzien).
pozatym szukam stajnie z hala i indiwidualnym karmieniem koni (porcjowanie paszy do potrzeb konia).

wiec jak jest w platanie? i jakie stajnie mozecie jeszcze polecic??

z tych wymagan to w platanie jest tylko hala.

[quote author=olenka4 link=topic=170.msg1295915#msg1295915 date=1328728413]
najwyzszym pryorytetem to dla mnie zeby moje konie staly dosyc na dworze (to znaczy na trawiastym padoku i lecie najlepiej caly dzien).
pozatym szukam stajnie z hala i indiwidualnym karmieniem koni (porcjowanie paszy do potrzeb konia).

wiec jak jest w platanie? i jakie stajnie mozecie jeszcze polecic??

z tych wymagan to w platanie jest tylko hala.
[/quote]

No to platan niestety już nie stoji do wyboru jak nie ma dosyć wybiegu.
Muszę obejrzeć Hanne 😉

Hanna z tymi wymaganiami też odpada. Konie stoją na padoku do obiadu, padoki mają takie kępki trawy tylko ale najważniejszy jest system dawania siana - siano konie dostają tylko rano. Na serio radzę sprawdzić, czy to jest odpowiednie dla Twojego konia.

olenka4 a może Wojnarowice, z tego co słyszałam od różnych osób są tam fajne warunki, a dojechać można PKS-em lub PKP z Dworca Głównego.

Tylko trzeba się nastawić raczej na to, że tam gdzie konie wychodzą na cały dzień to raczej nie będzie padoków trawiastych. Szczególnie, jak to będzie stajnia z halą - to się jakoś dziwnie wyklucza 😉

To co konie koło Wrocławia nie maja trawy nawet nie w lecie?? 😲 🙁

A ile się jedzie z dworca??

No niestety z tymi padokami trawiastymi to jest problem, jak miałam konie u siebie no to u mnie na łąkach stały i tyle, ale tak jak epka napisała że jak gdzieś jest hala to rzadko są padoki trawiaste.

Z dworca się jedzie jakieś 20 minut mniej więcej.

olenka4, Chcesz mieć stajnię blisko Wrocławia + hala + trawiaste padoki na cały dzień. Może weź popatrz logicznie - stajnia z halą = dużo koni. Blisko Wrocławia = raczej dość ograniczony teren ze względu na cenę ziemi, brak łąk. Zazwyczaj w takich stajniach jest dużo małych padoków, bo sporo ludzi padokuje oddzielnie swoje konie. Ale nawet jak pójdą razem na CAŁY DZIEŃ na dość duży padok, to po miesiącu to jest klepisko a nie trawa. Może zmień wymagania - szukaj stajni dalej od Wrocławia, z łąkami. Tylko wtedy z halą może być problem.

To znaczy albo trawa albo hala? 🤔wirek:
Haha... Trzeba się zastanowić, nie myślałam ze bedą takie problemy z moimi "wymaganiami"...

Może być trawa i hala, ale niestety dalej od Wrocławia. U nas w Bestsellerze jest i jedno i drugie, ale to jakieś 30km od centrum miasta. Wprawdzie dojazd jest bardzo dobry, ale trzeba mieć jednak dużo czasu na codzienne podróżowanie do koników.

Sylwia S., no dokładnie - ale wiesz, tu ma być blisko, pastwiska, hala 😉. No ta to tylko w... no już nigdzie 😉

jak jest dobry dojazd, konie wychodza i jest hala to jest ok

to chyba faktycznie tylko stare wojnarowice przychodza mi na myśl... spełniają wszystkie wymagania oprócz odległosci